Wrześnióweczki 2013 | Forum o ciąży

Ależ tu już pustki są 😞

Inka kciuki zacisniete,jak tylko bedziesz mogła daj znać 🙂

A ja poprosze jurto o kciuki za mnie i moja maleńka bo na pewno sie przydadzą 🙂

INKA GRATULACJE DLA WAS!!!DUŻO ZDRÓWKA DLA MALUSZKA I DUŻO SIŁ DLA CIEBIE 🙂

Ja tez gratuluje 🙂

Ja jestem jeszcze w 2paku 🙂. Na jutro mam termin porodu z pierwszego usg, ale czy ja wiem ktora data jest bardziej prawdopodobna - czy z usg czy z miesiaczki.. W kazdym badz razie czekam z niecierpliwoscia 🙂.

Gratulacje 🙂 trzymam kciuki za reszte brzucholkow

Gratulacje Inka !!!!
Ja czekam na wtorek. Gosia jutro Twoja kolej

DZIEWCZYNY !!! ale poszalałyście 😁

ANIU
EWO
INKO


G R A T U LA C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i dużo zdrówka

Dzień dobry !!
Ja nadal w dwupaku 18 wrzesnia do ginka może się coś ruszy jak mnie przebada a termin mam na 30 wrzesnia.
GRATULACJE DLA WSZYSTKICH MAMUŚ KTÓRE JUŻ URODZIŁY

POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH W DWUPAKU :-)

Ja też wciąż czekam na Dzidziusia...

Ja tez mam w śr wizyte u ginekologa.. Dzisiaj bylam na pobraniu krwi i pielęgniarki do mnie ze jeszcze z tydzien, a nawet dwa pochodze w ciazy bo mam brzuch wysoko.. 😞 Pocieszam sie tym ze nie wszystkim dziewczynom opada brzuch przed porodem.. Wiec mam nadzieje ze i mnie to dotyczy..

zawitałam tutaj nareszcie 🙂
nie wiem jak wy kochane ale ja śpię prawie całymi dniami z małą ... 🙂
powiedzie czy macie założone szwy rozpuszczalne po porodzie?
ja takie mam i juz mi sie usunęły same i nie wiem czy mam iść do mojego gina na kontrole jakąś czy co? 🤢
nie wiem ...
moja kruszynka mnie wysysa na całego ciągle chce jeść cyca 🙂 a ja juz jestem prawie przeźroczysta.
czy wasze pociechy tez się tak szeroko uśmiechają? moja czasami śmnieje sie przez sen na głos 🙂
w którym dniu po porodzie wychodzicie z maluszkami na świeże powietrze ?

hejka kochane
GRATULACJE DLA GOSI 🙂
Podobno wszystkie szwy mam rozpuszczalne i w środku i na zewnątrz. O spacerach jeszcze nawet nie myśle bo ledwo żyje. 🤨 Ciężkie jest życie matki.... dużo łatwiej dogadywałam się z brzuchem 🙃 Mam w domu małego terroryste, piersi bolą mnie już przeokropnie, szwy ciągną, on właśnie ryczy.... 🤢 a ja oczywiście nie mam pojęcia dlaczego

[color=purple]GRATULACJE DLA GOSI[/color]

Ania, cycki przestają boleć dopiero po kilku dniach pod warunkiem, że małego będziesz dobrze przystawiała, wciskaj mu jak najwięcej otoczki, tak aby sutek miał na podniebieniu, bo inaczej zmasakruje Ci brodawki i będzie dupa blada z karmienia. Ja z Natalką nie przetrwałam, ale wiem co robiłam źle i teraz współpraca z Bartolinim idzie nam znakomicie.
Co do szwów, lekarka która mi je zakładała mówiła ze są rozpuszczalne, a tu 10 dni mija a mnie dalej nitka z kroku wystaje, więc już sama nie wiem czy coś jest nie halo.
Też byłam szyta tylko w środku i dużo szybciej wróciłam do formy niż po szyciu wewnątrz i na zewnątrz ,jak miałam przy pierwszym porodzie. Wtedy dochodziłam do siebie przez ponad dwa tygodnie.
Kontrola ponoć po 5 tygodniach u ginekologa ale korci mnie zadzwonić i zapytać co z tymi szwami.

Już za późno - mam strupy, więc ryczeliśmy sobie razem 🤔 ale wczoraj mąż zrobił mi prezent i kupił dojare elektryczną Tomme T. 🤪 kocham go za to jeszcze bardziej 😎
Wreszcie miałam czas oglądnąć co dostaliśmy w wyprawce szpitalnej 🙃 sporo tego, nawet żel do golenia z książeczką dla taty tam był 😮
Czas posprzątać bo środowiskowa dziś przyjdzie 😜

Dane do tabelki wpiszcie mi w temacie tabelkowych bo nie dam rady chyba przejrzeć postów w tył

w piątek- dokładnie w terminie- urodziłą się nasza Weronisia. 3600g, 55 cm. jest słodka!!! o porodzie zapomniałam gdy położyli mi ją na brzuszku. teraz walczymy z nawałem pokarmu. pozdrawiam. nie wiem c u Was, przepraszam nie mam kiedy poczytać. całuję

Gratulacje Stasia 🙂 zdrowka!

A u nas bez zmian.. 🙂 Czekam sobie i czekam.. i nic sie nie dzieje. 😞

Stokrotka jakbym urodziła przed terminem to moze bysmy się "spotkaly" w szpitalu 😁. O ile nadal zamierzasz rodzic w miejskim 🙂 Z Torunia to chyba troche Ci zajmie droga do szpitala, co?

Kurcze to duza ta Twoja dzidzia 🙂. Ja tam jeszcze nie bylam, nie badalam sie tam. Wiem tylko ze jakbym nie urodzila do 2 pazdziernika to wlasnie tego dnia mam isc do szpitala. Ale nie dopuszczam do siebie takiej mysli, ze tyle przenosze 🙂. Nie mam poloznej, ale moja mama zna przelozona poloznych z tego szpitala, nie pamietam nazwiska, wiem ze ma Brygida na imie.. I gdzies tam niby moje imie i nazwisko jest "przypiete" ze maja sie mna jakos zajac.. Wiec mam nadzieje ze trafie na ta p. Brygide 🙂.

I powiedz mi, mialas jakies skierowanie na usg w tym szpitalu? Bo chcialabym sobie zrobic, bo nie znam wagi przyblizonej malej, nie wiem czy jest dobrze ulozona.. z tego co wiem to pod koniec ciazy bada sie wydolnosc lozyska i ilosc wod plodowych a mnie ta moja prowadzaca na zadne badania nie kieruje...