Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

Asia konieczne powiedz o tym na wizycie. To że macica potem jest twarda to nic dziwnego, bo taki orgazm to jej skurcz, ale już ten ból przez cały dzień może niepokoić. Zważajcie na to by nie uciskać brzucha.
Ja mimo wszystko wprowadziłam ograniczenie w tej sferze ze względu na dolegliwości
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej dziewczynki 😉 gratuluje Asia synka 😉 my mamy imie Nathan (Nejten) dla dziewczynki nie mamy jeszcze.
Dg dobrze ze juz wszystko wporzadku. Ja Wam powiem ze jakos nigdy nie pilam duzo tymbardziej w poprzedniej ciazy. A lekarze mi mowili ze wlansie mam bardzo duzo wod plodowych z Nela teraz jeszcze nie wiem 🙂 Wizyta 5czerwiec 🙂 moze powiedza co chowa miedzy nogami 🙂

Jak Wam sie macica stawia to lykajcie sobie wiecej magnezu to jest na skurcze. Kumpela tym sposobem ze sobie lykala do 6tabletek dziennie magnezu , pomogla sobie bardzo nie wiedzac o tym. Przesunela w czasie stan przedrzucawkowy tak jej lekarze powiedzieli. Magnez dobra sprawa ja jej tylko rano i czasem w poludnie ale musze wiecej bo jednak brzuch mi sie stawia ostatnio.
co do stref intymnych bolalo mnie tez i chwilowa abstynencja wole nie ryzykowac. z Nela mnie nie bolalo nic a nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia wow ale super wyglądasz! Brzuszek już wyraźnie widoczny 🙂)) Mój mniejszy, też muszę fote zrobić , z poprzedniej ciąży mam tylko dzień przed porodem i to na łóżku w szpitalu.Z tym że ja w ogóle mam mało zdjęć bo ich nie znoszę i aparat mnie również 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dg3003 napisał(a):
Sylwia wow ale super wyglądasz! Brzuszek już wyraźnie widoczny 🙂)) Mój mniejszy, też muszę fote zrobić , z poprzedniej ciąży mam tylko dzień przed porodem i to na łóżku w szpitalu.Z tym że ja w ogóle mam mało zdjęć bo ich nie znoszę i aparat mnie również 😞




a tu filmik z roczku i moje jedyne zdjęcia z poprzedniej ciąży (jakby ktoś się nudził )
http://m.youtube.com/watch?v=WXN4BX4zUls
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dg super , że już się wszystko wyjaśniło, teraz dużo wypoczywaj i nic się nie zamartwiaj.
Ja dziś odebrałam wyniki i niestety nie są one dobre, anemie mam jeszcze większą niż poprzednio i do tego ta cholerna tarczyca, pewnie znowu będę musiała brać leki jak w pierwszej ciąży, no nic ważne żeby pomogło. Dziś na 19 idę na wizytę to wszystkiego się dowiem.

Syla super wyglądasz, brzuszek uroczy , w ogóle Wy wszystkie takie szczupłe jesteście, ja to juz jak wieloryb wyglądam, zaraz jak mi się uda to wrzucę fotkę , zrobiłam sobie oczywiście sama, bo mąż w pracy już drugą dobę!!

W ogóle dziewczyny co ja dzis w nocy przeżyłam , śpię sobie i nagle słyszę jakieś szamotanie się , myślę sobie , pewnie jakaś ćma wleciała, ale po chwili się skumałam, że na ćmę to coś za głośno, wstałam , patrze, a do sypialni wleciał mi NIETOPERZ!!!! Myślałam , że dostanę zawału 🤪 wyleciałam i zamknęłam za sobą drzwi i do tej pory tam nie weszłam, mąż będzie w domu dopiero jutro rano , więc póki co tam nie wchodzę!!

Jeśli chodzi o sex to mnie tam nic nie boli , ani w trakcie , ani po , wręcz przeciwnie ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Syla - no faktyczni ebrzuszek masz już niezły 🙂 i fajnie wyglądasz 🙂

Fela - normalnie szaleństwo z tym nietoperzem, padłabym jak długa 😮

no własnie i ja muszę się z mobilizować do zrobienia tego zdjęcia 🙂 z poprzedniej ciąży mam kilka, ale to bardziej z wycieczek niż jakieś specjalne z brzuszkiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!
Fela- Szczęśliwy dom, w którym nietoperze są.
Ja miałam z kolei jaskółkę w domu, wleciała przez uchylone okno, co oznacza jakąś nowinę i faktycznie nowina była cudna- ciąża! 😉 Choć niestety radośc trwała krótko, bo niestety nie udało mi sie utrzymać pierwszej ciąży! Samoistne poronienie... selekcja naturalna...tak tłumaczyli lekarze. Ale teraz udało nam sie zajsc w ciąże po raz drugi ( 18 tydzień i 4 dzień) i do 16 maja wszystko było w porządku. Po wizycie jak juz wam wcześniej pisałam lekarz stwierdził mało wód płodowych. Kurcze znowu zaczynają sie schody...a to taka nasza upragniona, wymodlona kruszynka, ehhh....Ide dziś o 16:00 na usg- zobaczymy czy coś się poprawiło od ostatniego razu...
Sorki, że Wam tak marudzę, ale musiałam sie wygadać hehe a raczej wypisać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzkap po to jest forum , żeby się wypisać , wygadać , także pisz śmiało i nie denerwuj się za bardzo tymi wodami , pójdziesz dziś do lekarza i Ci wszystko wytłumaczy, może jest a to jakaś rada.
A z tymi ptactwami to już mam pecha normalnie, wczoraj ten nietoperz, jakiś czas temu wracaliśmy z mężem z imprezy w środku nocy , wchodzimy do sypialni a tu na środku łóżka sobie gołąb śpi i to juz drugi raz i to zawsze w sypialni 🤪 Już zapowiedziałam mężowi , że ma montować moskitierę , bo ja nie umiem spać przy zamkniętym oknie , nawet w zimę! Juz nie wspomnę o osach , bąkach i szerszeniach, które też mnie uwielbiają!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie bzruchatki. taemat poruszony przez was - przytulania żywo mnie dotyczy. W związku z tym, że 5 tygodni temu miałam krwawienie zagrażające poronieniem zakazano nam wszelkeij aktywności. Dwa tygodnie temu była amnio więc i po badaniu mamy abstynencję. Na dobrą sprawę już moglibyśmy już zadziałać, ale mój mąż niestety potrafi się wprowadzić w stan hibernacji. Poprzednie dwie ciąże przebiegały bardzo podonie, tzn. ja miałam wielką ochotę a mężuś mnie stopował, że mamhy całe życie przed sobą, że teraz bezpieczeństwo jest NAJWAŻNIEJSZE. Marzę o tym, aby mieć już w łapce wyniki amnio.
Na co dzień dużo się dzieje, trochę pracuję z domu. A popołudnia należą do dzieci. Dzisiaj idziemy na basen!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanika mam to samo,choć mi ten wynik zaczyna sen z powiek spędzać.
Marzkap nie martw się tymi wodami,raczej to nic poważnego dopytaj lekarza.

Scena ze spiacym gołębiem mnie powaliła.

Kurczę jak tak siedzę w domu i to w dzień bez dziecka tyle mogłabym zrobić, wszędzie widzę efekty sprzątania po lebkach. No ale niestety muszę się stopować, choć i tak choć powoli doprowadze dom do ładu. A energia mnie rozpiera,a ja na kanapie... stwierdzam że muszę zaopatrzeć się w leżak i będę leżakować na tarasie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dg ale ci zazdroszczę! Gdybym miała choć skrawek balkonu, to byłabym mega zadowolona. Niestety nasz blok nie posiada balkonów a mieszkamy na 4 piętrze. Dobrze, że załatwiamy już domek na działkę to tam posiedzimy na świeżym powietrzu. Lecę zobaczyć czy stolarz przygotował już wycenę.
Pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heloł 🙂
Jestem już po wizycie 🙂 wszystko dobrze, dzidzia rośnie i pięknie pokazała nam swoją muszelkę hehe 🤪 Czyli jednak będzie Pola 🙂 wszystko było pięknie widać , buźkę i rączki , każdy paluszek , i nawet kopniaka zasadziła w tą głowicę usg 😁
Muszę niestety też brać mocniejsze żelazo i euthyrox na tarczycę, nie cierpie się faszerować lekami , no ale jak mus to mus.
A no i moje dziecko leży w poprzek brzucha, masakra , już wiem czemu tak mi w boki idzie tez brzuch zamiast w przód 🤪 Ale jak na razie mówi , że mam się nie martwić , bo ma jeszcze sporo miejsc na harce.
No to chyba tyle ,idę spać , dziś niestety na kanapie , bo do sypialni nie wchodzę , jutro mąż musi oględziny zrobić czy nietoperz się wydostał.
A tak w ogóle to jutro wybieram się do Gdańska na wystawę human body exhibition, nie wiem czy słyszałyście o tym , ale podobno super, prawdziwe ludzkie ciała , organy zakonserwowane, nawet jest cały dział odnośnie rozwoju płodu , trochę się boję patrzeć na takie martwe dzieci , no ale zobaczymy najwyżej ten dział ominę jak mi będzie źle, jutro opowiem Wam jak było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fela gratulujemy Poli. Też ciekawa jestem co mnie tak kopie 🙂 Jeszcze tydzień z hakiem. W sumie to cieszę sią że będę wiedzieć też z tego względu że będę mogła naszą straszą pociechę oswajać z braciszkiem albo siostrzyczką. A wasze dzieci już wiedzą?Domyślam się że strasse to tak ale mniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Fela, no to gratulacje że wiesz już co za dzdzia siedzi w Twoim brzuszku 🙂

ja słyszałam o tej wystawie i w sumie to podziwiam że masz odwagę się tam wybrać 🙂 hmm ja bym poszła może jakbym nie była w ciąży, dlatego że bałabym się swojej reakcji czy się nie rozpłaczę 🤢 w poniedziałek byliśmy w takim parku zwierząt, i było rózne ptactwo (sowy syberyjskie, orły różnego rodzaju, papugi, kozy, koniki i inne) ale wszystko albo w klatkach albo w takich średniego obszaru terenie (jak na takie zwierzęta), no i cieszyłam się że tam jadę ale później jakoś mi się smutno zrobiło jak to zobaczyłam 🤨
ach i przez tą pogodę nie mogę podnieść się z łóżka normalnie bym spała i spała ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fela gratuluję córeczki. Ja tak z innego tematu wczoraj była u mnie moja mama jest pielęgniarką. Rozmawiałyśmy coś o karmieniu piersią i mówi żebym jej sutka pokazała. Zobaczyła i powiedziała, że będę mieć problem z karmieniem, bo mam małe sutki chyba, że do porodu mąż je wyciągnie:P może któraś z Was ma problem z małymi sutkami to dzielę się pomysłem mojej mamy 🙂 i tak od wczoraj w naszym domu panuje szał na wyciąganie, podszczypywanie sutków:P
Jak tam brzuchatki się czujecie? ja super, tylko muszę dużo żelaza jeść, bo mam słabe wyniki.
Wszystkie już czujemy kopniaki??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fela gratuluje córeczki 😉

a ja jutro do szpitala na kontrole mam nadzieje ze potwierdzi sie to co u prywatnego lekarza ze wszystko oki z moim syneczkiem i ze szybko mi zleci ta wizyta bo mam jeszcze w planach małe zakupki dla mojego skarba 🙂 no a poza tym nie mam zamiaru znów siedziec tak jak ostatnio do nocy z kroplówką :P

a dzisiaj totalnie mnie dopadł len..z łózka mi sie wstawać nie chce, zauważyłam że duży wpływ na moje samopoczucie ma pogoda, dzisiaj jak na razie jest nijaka i ze mną jest tak samo.. a wczoraj było tak cudownie słonecznie miałam w sobie dużo energii aż chciało się żyć. Też tak macie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny, dziś się dopiero przyłączyłam do was na forum a jestem w 19 tyg ciąży. Co do aktywności w przytulaniu to u mnie na szczęście w porządku choć mąż czasem ma opory. Napiszcie czy uprawiacie jakąś aktywność, ja jeżdżę na rowerze. Macie już brzuszki? czujecie ruchy? Ja czuje takie malutkie dopiero od wczoraj. Nie znam jeszcze płci ale poznam 5 czerwca na usg 4d.Przepraszam że tak sypię pytaniami ale jestem bardzo ciekawa bo nie mam nikogo z kim moglabym o tym pogadac 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia też tak mam 🤔 pogoda to ma i zresztą zawsze miała na mnie wpływ, a teraz to już wogóle, młody mi dzisiaj nawet na nerwy działa a w sumie nie robi nic nadzwyczjnego ☺️ och jak ja bym chciała go oddać choć na parę godzin do jakiejś babci, a wszyscy tak daleko 😞

Ola - jeżdzisz rowerem 🤪 super, ja właśnie jak będę szła do lekarza to się zapytam czy mogę, bo też mam taką ochotę na rower że hej 🙂 odkąd jestem w ciąży to mniej uprawiam aktywność fizyczną i widzę efekty na nogach 😞 ale boję się że przegnę z tą aktywnością, plus jeszcze mój 3 latek w domu, bo i dla niego muszę mieć energię 😉
Ola napisz jeszcze coś o sobie, masz już jakiegoś dzidziusia? i jak się czujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela, gratuluję córci. Ja też marzyłam o dziewczynce, ale mój mężuś to ma chyba tylko męskie plemniczki (w domu już mamy dwóch synów).
Jeżeli chodzi o rower to jeżdżę z synami8 na niedalekie wycieczki po okolocy i dobrze mi to robi. Marzyłam w tym sezonie o rolkach, ale niestety jest to zajęcie zbyt upadkogenne i nie podejmuję się tego.
Co do aktywności i przytulania - dziewczyny dzisiaj mija nam 9 rocznica ślubu i właśnie mężuś (oczywiście po moim przypomnieniu) przestawił sobie wiecszór żebyśmy mogli pójść gdzieś na kolację. Może i przytulanko będzie??? 🤪
Trzymajcie kciuki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela, gratuluję córci. Ja też marzyłam o dziewczynce, ale mój mężuś to ma chyba tylko męskie plemniczki (w domu już mamy dwóch synów).
Jeżeli chodzi o rower to jeżdżę z synami8 na niedalekie wycieczki po okolocy i dobrze mi to robi. Marzyłam w tym sezonie o rolkach, ale niestety jest to zajęcie zbyt upadkogenne i nie podejmuję się tego.
Co do aktywności i przytulania - dziewczyny dzisiaj mija nam 9 rocznica ślubu i właśnie mężuś (oczywiście po moim przypomnieniu) przestawił sobie wiecszór żebyśmy mogli pójść gdzieś na kolację. Może i przytulanko będzie??? 🤪
Trzymajcie kciuki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...