Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej. I nadszedł długo wyczekiwany październik... 🙂 powiem Wam, że tak mi szybko zleciała ciąża, że szok. Pamiętam jak chwile temu mówiliśmy rodzinie o ciąży a tu zaraz będziemy informować o narodzinach Hubusia 🙂 Byłam wczoraj u położnej wyniki mam w normie obrzęki zeszły a wraz z nimi 2 kg mniej 🙂 w czwartek idę do lekarza i będzie decydować o cesarce. skurczy coraz więcej, ale nic niepokojącego, by mogło coś się konkretnego zacząć 🙂 i dopadło mnie choróbsko katar mam i się meczę 😞 trzeba szybko się wyleczyć..
pozdrawiam wszystkie brzuchatki i mamusie 🙂 🙂
a mam takie pytanie miała któraś z Was lewatywę? bo u nas pytają w szpitalu czy ma być robiona i nie wiem czy się zgodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Młoda zazwyczaj przed porodem organizm samoistnie sie oczyszcza i często chodzi sie do toalety na dwójkę hehe ale czasem tak nie jest ... powiem Ci tak że lepiej jest zrobić przed jeśli masz później zrobić pod siebie ... ale jeśli bd miała cesarke to chyba i tak bez znaczenia bo nie bd parła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 😉 jak wasze samopoczucie?
ja ostatnio jakoś zamuliłam ciągle bym tylko spała, od czasu do czasu mam skurcze a do tego od dwóch dni boli mnie brzuch jak na okres i do tego ból w krzyżu i pachwin jakbym zakwasy miała, czuje jak mi się na dole wszystko rozszerza i główka na pęcherz naciska bo ciągle latam siku.. ledwo chodze 😠 mały się ostatnio jakoś spokojny zrobił zastanawiam się czy to nie czasem cisza przed burzą 😜

co do lewatywy to moja znajoma miała taki przypadek że przy pierwszym porodzie miała robioną a i tak jej coś uciekło przy drugim porodzie w ogóle nie miała i nic nie było także różnie z tym bywa.
Tutaj w irlandii w ogóle nie robią lewatywy bo niby organizm sam się oczyszcza przed porodem..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny

jesli chodzi o lewatywe to gdybym miala wybor do porodu sialmi natury to bym to wybrala bez wachania. Bo nie jedna mowila ze rodzila i sie zalatwiala w trakcie.. takze chyba lepiej ominac to.

Co do cesarki to wtedy nie masz wyboru lewatywa jest obowiazkowa. Tzn nie takie dorazne srodki tutaj dostajesz tabletki ktore lykasz, dzien przed zabiegiem no i pozniej zakaz jedzenia i picia do zabiegu.

Co do mojego samopoczucia to u mnie jest kiepsko. Pogoda nie wspiera. Brak ruchu i fakt ze jestem zdoolna na innych w wielu sprawach nie sprzyja moim moralom...

Jutro wizyta na 8:10 rano masakro! nie wiem jak ja wstane ale to nic.

Po za tym wybralam sie dzisiaj z raana na male zakupy i zlapalam jeszcze kapcia... dobrze ze niedaleko mialam zaklad opon to mi ja naprawili i okazlao sie ze mam opony do zmiany. AAaaa a to takie drogie cholerstwo.

Maugodziata jeszcze troszke i pojdzie ja sie juz tak mecze i mecze z tymi skurczami... tymbardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze chce cesarke bo moj porod bylby mega bolesny plus bole krzyzowe... :/ Trzymam kciuki ze to czop i pojdzie szybko i gladko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mloda - zazdroszczę żę obrzęki zeszły ja mam wrażenie że jeszcze bardziej jestem "napompowana" niż byłam :/ ale koleżanka mnie pociesza że lepiej mieć wodę w organiźmie niż poprostu tak mocno przytyć. No zobaczymy jak to będzie.

Giga - dobrze że u Ciebie skończyło się wszystko dobrze 🙂

no a Wy dziewczyny na co czekacie? 🤪 rozpakowywać się tak daleko juz jesteście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Nie miałam zbytnio czasu na nadrobienie i mam nadzieje , że u Was wszystko w porządku, My już dziś w domku jesteśmy 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Poli spadło to CRP całkowicie , także z infekcją poradziła sobie sama bez antybiotyku , żółtaczka po fototerapii też nam ładnie zeszła no i w końcu moja malutka zaczęła przybierać na wadze 🙂 wreszcie się obudziła i ładnie ssie pierś , a ja mam mleka , że aż cieknie tak sobie rozbujałam laktacje laktatorem 🙂 apropo laktatora to bardzo Wam polecam ręczny tomme tippe , mam też elektryczny , ale jest bardzo głośny , a ten cichutko ładnie ciągnie , nic nie boli i efekty są 🙂 Będąc w szpitalu trafiła mi się na zmianie pielęgniarka , która dodatkowo jest doradcą laktacyjnym i bardzo mi pomogła , Dg jak Inga Ci zasypia przy cycku to są trzy miejsca na ciele dziecka , które aktywizują do ssania , pocieranie stópek , wewnętrznej strony dłoni lub takie jakby wybieranie pod bródką. żadne tam smyranie po policzkach nic nie da więc może spróbuj tak wybudzać małą, moja na to reaguje. Mówiła mi , że dziecko najada się po ok 5-10 minutach aktywnego ssania , pod warunkiem , że oczywiście słychać przełykanie , może sobie robić przerwy i karmienie może nawet trwać 40 minut. Może zapytaj swoją położną środowiskową czy mogłaby pożyczyć Ci wagę ? Ja właśnie od mojej pożyczyłam na tydzień i będę jeszcze Polę w domu kontrolować. Jak na razie to zjada mi tak między 70-90 ml więc jest ok. Ciesze się , że już w domku , ale mimo to jak zbliża się wieczór to odczuwam obniżenie nastroju , chce mi się płakać z byle powodu , jeszcze hormony u mnie szaleją , mam nadzieje , że się uspokoi bo nie chce znów przeżywać "baby bluesa" jak było z Maksiem po porodzie. Najgorzej będzie jak zostanę z dziećmi sama , mąż już w niedziele idzie na dyżur i będę 24 h sama z dziećmi, zobaczymy jak sobie poradzę.
Już niedługo wszystkie będziemy mogły pisać o karmieniu , kupkach itp itd 🙂 większość na razie jeszcze z brzuszkiem , mój brzuch wygląda masakrycznie , od dziś zaczynam ćwiczenia , mąż ma mi towarzyszyć 😁 co by mnie motywować 😁 😁
Trzymam kciuki za bezbolesne porody 🙂 albo chociażby szybkie takie jak mój 🙂 Buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dg3003 napisał(a):
Maugodziata trzymam kciuki by coś z tego wyszło.
Ola jesteś już rzeczywiście w bezpiecznym tyg. i wrazie czego spokojnie możesz rodzić 🙂
Giga dobrze że się uspokoiło

co do laktatora to ja mam elektryczny Medeli i dziala ok,tylko hałasuje, ja go używałam by rozkręcić laktacje,obiecałam sobie że tym razem nie będę tego robić ale już znów mam schizę że mała niedojada. Byliśmy dzisiaj ją zważyć, wyszło 2730g w ciuchach, przy wypisie miała 2520g tylko teraz problem ile ciuchy ważą. Wagi niestety kuchennej nie mam.

Kati jak długo Maks ssie pierś? Jak długo jest aktywny?

Dorotko Maks pije czasem 1,5 godz tylko na raty,zasypia a jak go do łóżeczka położę to za minutke płacze iznów wracamy do karmienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola-mamuska napisał(a):
Czesc wam. Dg ja tez mam ten laktator ale rzeczywiscie glosny jest wiec kupilam tez reczny bo czasem trzeba dyskretnie uzyc 🙂
Giga dobrze ze ci przeszlo,moze to bylo jakies zoladkowe. Dzidzius sie zmeczyl sluchaniem ruchow robaczkowych 😁
Małgosiu jesli nie ma krwi to spokojnie bo jesli to czop a tak szybko do szpitala pojedziesz to sie tam nalezysz ale jak masz plamienie krwia to nie czekaj.
ja dzis jade do fryzjera z bratem a zrobie sobie henne zeby wrazie czego wygladac jakos na porodowce 😜 A potem ostatni hamburger z Mc. Mam do was pytanie
1)Moj gin mówi ze u mnie raczej niestety najpierw odejda wody, czemu niestety? dłuzszy porod?

Ola ja właśnie tak miałam i moja położna tłumaczyła to mojemu mężowi tak;Na zasadzie membramy,jak ona jest zimna i coś chcesz przez nią przecisnąć to jest ciężko,jakby ona popracowała i była ciepła to by było łatwiej,i tak jest z macicą ona jeszcze nie ma skurczy i dziecko nie napiera naspojenie a juz wody odejdą to wtedy dała mi te zastrzyki i czopki zeby się skurcze zaczęły bo szyjkę miałam gdzies pod krzyzem i trzeba było ją pomasować zeby się szybciej rozwierała.
Fela Maks tez ma zółtaczke ale połozna na razie kazała podawac glukoze i w czwartek przyjdzie do kontroli..Mój maluszek jest własnie takim leniuszkiem i pije bardzo długo,na raty i czasem tylko tak ciągnie ze nie słychac jak połyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey kobietki dawno tu nie zaglądałam jak u was rozwój sytuacji ja jezdze co dwa dni na ktg rozwarcie jest na 2,5paluszka odchodzi też sluz ale nic po za tym nie zwykłego no i skurcze wiadomo a jak u was ja już sie nie mogę doczekać wyjazdu do szpitala torby popakowane wszystko gotowe tylko laktatora nie kupiłam jeszcze heh..... 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
taida napisał(a):
Hey kobietki dawno tu nie zaglądałam jak u was rozwój sytuacji ja jezdze co dwa dni na ktg rozwarcie jest na 2,5paluszka odchodzi też sluz ale nic po za tym nie zwykłego no i skurcze wiadomo a jak u was ja już sie nie mogę doczekać wyjazdu do szpitala torby popakowane wszystko gotowe tylko laktatora nie kupiłam jeszcze heh..... 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁


no dawno cie nie bylo hehe u nas juz 3wypakowane 🙃 🙃 i reszta szykuje sie 😎 kazda z nas objawy maaa 🙂 teraz sie wytlumacz czemu nas tak rzadko odwiedzasz:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki 🙂
Ja nadal nierozpakowana, jutro termin a tu nic;/ bole krzyze, bol brzucha jak na okres, nic poza tym. a juz tak bym chciala byc po. Jak nie urodze do jutra to własnie jutro wizyta poloznej mnie czeka.
ja zakupilam laktator ręczny AVENT PHILIPS, od kolezanki wiem ze ponoc dobry, jej odpowiadał, a jak bedzie ze mna to zobaczymy.
tak myslę jak Wam dam znac jak urodze, bo w szpitalu nie bede miec mozliwosci skorzystania z internetu, chyba ze wezmę od kogos nr tel i poprostu napisze smsa 🙂
pozdrawiam miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry 🙂

a co tu taka cisza 😉
rozpakowywyać się dziewczynki Ula, Asia Wy już chyba najwyżej jesteście 🙂

Syla - jak wrócisz od lekarza to pisz co tam wyszło 🙂
Giga - zawsze na dzień dobry coś pisałaś a teraz gdzie jesteś 😁

mnie ostatnio znowu dopadła zgaga :/ w dzień jeszcze jako tako ale w nocy to już masakra, śpię znowu na siedząco, normalnie mam wrażenie czasami że mi się... uleje 😁 jak dzidziusiowi hehe ehh i mojego nogi są już jak bańki i pomału nie mieszczę się w bytach które były już ostatecznością heh dobrze że to już końcówka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki 😉

paella wierz mi gdyby to zależało ode mnie to już dawno rozpakowana jestem 😜 ostatnimi dniami strasznie się męcze, dzisiaj do bólu brzucha jak na okres,bólu krzyża i oczywiście całego dołu.. doszły mega mdłości mam co chwile wrażenie że puszcze pawia i czuje jakby coś mi na jelitach jeździło 😞 ehh już mam na prawde dosyć tego wszystkiego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ja po wizycie heh coś wiem tyle ze mój termin cesarki 21 październik haha No nic chyba po złości bo wiadomo cesarka... A jak coś sie wcześniej zacznie to emergency cesarka ;-) w sumie fajnie bo może chociaż poczuje jak to jest jak sie zaczyna tylko byle by zdarzyli ;D heh oprócz tego mały juz duży mówi ze lekko bedzie miał 4kg ;-) to teraz jest coś około 3,5kg ;D przenosze czy nie i tak nie trZeba kolosa wypychać także nie na złe a szpital liczy termin jako 25 październik nie komentuje ;-) olac ich heh
Ja mam takie mega mdłości i w ogóle ze szok gorąco mi Poce sie Nole skurcze jak to potrawa dłużej niż tydzien to sie ZdZiwie mocno hehe wg lekarza mam 37 dzis to i tak zielone światło 😉

Ula bidulko juz ci sie skala skończyła hehehe męża pod pacha i do łóżka ja huj poszła ale moje spojenie juz etap jakby skopaneee nie umiem nawet spokojnie nóg ruszać najbardziej jak leE to boli lecę sie zdrzemnac bo wstalam dzis o 5:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FELA dzięki za rady, Inga jak zaśnie to nic ją nie rusza, największe prawdopodobieństwo że się obudzi to odłożenie do łóżeczka. Myślałam że dzisiaj przyjedzie pediatra a telefon milczy.. teraz nie wiem czy robić tą bilirubinę czy nie, na dodatek starszak się przeziębił i tak długo wytrzymała bo ponoć cały wrzesień z grupy 24os. chodzi połowa do przedszkola. Mam nadzieję że Inga nie złapie też czegoś. 😠
Oczywiście cały czas mi się wydaje że mam za mało mleka, czuję dyskomfort że nie mam wagi w domu już chciałam kupić ale mąż się nie zgadza i twierdzi że przesadzam. U nas położna pożyczyć nie pożyczy bo sama nie ma jak przychodzi na wizytę. Tylko można jechać zbadać w ośrodku ale to dwa razy dziennie przez godzinę i zimno tam że dziecka nie rozbierzesz.
A jak rozkręciłaś sobie laktację, zastanawiam się czy nie ściągać jeszcze mleka z piersi po piciu małej, daję jej raz jedną raz drugą pierś. Co ile teraz karmisz?

A wsze dzieci też tylko jedzą i śpią? Czy tylko te mocno zażółcone się tak zachowują?

Co do rodzenia bez wód - 1 poród - przebito mi pęcherz i zaczęły się skurcze urodziłam po 1:26 min, parte trwały 10 min, a reszta to był jeden nieprzerwany skurcz czułam jak przetacza się coś przeze mnie i tak do pełnego rozwarcia.

2 poród - pęcherz mi pękł podczas parcia. Skurcze przed pełnym rozwarciem bolały coraz bardziej ale miałam jakieś przerwy między skurczami i było ich w sumie góra 10 tak myślę i były bardziej do zniesienia- miałam możliwość jęczenia i krzyczenia, w pierwszym przypadku ból był tak silny ze nie mogłam wydobyć z siebie głosu. Natomiast parte w drugim przypadku bardziej bolały ale to też może dlatego że przy pierwszym dostałam krótko przed Doralgan, który w ogóle już podany być nie powinien. Poród trwał I faza 30-40 min, II faza -8 min. Tu krócej ale ponoć drugie rodzi się szybciej.

Co do lewatywy to ja polecam jeśli się ma taką możliwość ja nie miałam bo za szybko to poszło i choć rzeczywiście przed samą akcją zachciało mi się na kibelek to jednak rozwolnienie to nie było i podczas porodu kilka razy miałam niespodzianki nie wspominając o tm że mój mąż zdecydował się w ostatniej chwili rodzić ze mną. ☺️
Z drugiej strony patrzył na mnie i mnie wspierał pewnie wiedział co się działo ale cały był w skowronkach po tym porodzie i dumny z siebie, więc traumy raczej mieć nie będzie. No ale jaby co to zróbcie tą lewatywę.


Dziewczyny rodzimy !!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu - wierzę że też już byś chciała żeby było po, tak jak my wszystkie 😉

Syla - ja dzisiaj też jakaś przekręcona jestem :/ wszystko mnie boli, mam mdłości i wogóle skoki temperatury najpierw mi zimno a potem mam policzki tak rozpalone jakby mnie grypa brała ehh mam nadzieję że nie zacznę naturalnie rodzić... byle do poniedziałku 😉 ewentualnie do piątku, bo rano będę w szpitalu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
syla fajnie przynajmniej wiesz na kiedy się nastawiać 🙂 ja mam jutro wizyte u GP a potem w szpitalu po terminie czyli 10ego fajnie by było gdyby mnie już tam zostawili no ale jak nic się nie bedzie dziać to albo beda wywoływać albo dostane kolejny termin.. oby wcześniej się coś zaczęło bo już mnie męczy nawet te jeżdżenie na wizyty wrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny... u mnie cisza. W poniedziałek miałam tylko te mocne, śluzowate brązowo-bordowe upławy do wieczora, wczoraj do południa tylko różowe, skurcze raz są raz nie ma... szkoda 😞 chciałabym urodzić w tym tygodniu póki mój mąż na miejscu w miarę jest, w przyszłym tygodniu ma delegacje więc do szpitala nie pojedzie ze mną w razie co. No ale dzisiaj środa więc jeszcze może urodzę do niedzieli, taką mam nadzieję.

Dziś byłam na zakupach z teściową i na ogromnych lodach 😁 no cóż, później już nie będzie takiego objadania więc korzystam z ostatnich chwil :P

Kupiłam 5,5 kg pomidorów i mam zamiar dzisiaj zrobić sobie takie pomidory do słoików do zupy pomidorowej na zimę 🙂 wiecie taki przecież 😉 No i czeka mnie prasowanie ostatniej partii ubranek dla synusia które dostałam ostatnio od szwagierki męża.

Znalazłam dziś piłkę do ćwiczeń i może nadmucham, jak się zacznie poród to mogę sobie na piłce poskakać 😁 Idę brać się za pomidorki.

RODZIĆ DZIEWCZYNY BO NUUUDNO :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg ja teraz karmie tak co 3 godzinki , czasem już po godzinie chce jeść , ale to tylko wtedy gdy jest aktywna, tzn nie śpi , w nocy dziś spała bez jedzenia 4h, ale to tylko raz , później już co 3 h.
Odkąd zeszła jej ta żółtaczka to zrobiła się bardziej aktywna i ma więcej takich momentów , że sobie leży , patrzy , robi minki. Dzieci przy żółtaczce są bardziej ospałe, leniwe , myślę , że jak przyjdzie do Ciebie położna czy pediatra to zobaczą czy jest mocno żółta i jak będą miały wątpliwości to skierują Cie na sprawdzenie tej bilirubiny, pamiętaj , że u dzieci karmionych piersią żółtaczka dłużej się utrzymuje , ale najważniejsze żeby jadła i przybierała na wadze. A powiedz Inga sama budzi się na jedzenie czy musisz ją wybudzać ? Bo moja w ogóle się nie budziła , ja ją wybudzałam , ale i tak ledwo co jadła bo zaraz usypiała , a w sobotę to od 6 rano do 13 nie zjadła dosłownie nic i dlatego od razu jechałam z nią na szpital.
Jeśli chodzi o laktacje , to ja w szpitalu praktycznie non stop ściągałam pokarm laktatorem ,bo musiałam dość sporą porcję zostawić na noc i żeby im nie zabrakło to praktycznie co 1h-1,5 h ściągałam z piersi tyle ile się dało, a teraz to aż leci ciurkiem, nosze cały czas stanik , bo jak tylko zdejmę to z piersi od razu wypływa pokarm i tak sobie kapie, Pola aż czasem się dławi nim. Teraz już nie ściągam tak dużo , bo chcę żeby to się unormowało, zaczęłam tez mrozić ten pokarm bo żal mi go wylewać. Pamiętam , że z Maksem jak miał te swoje skoki rozwojowe i potrzebował więcej jeść to piłam piwo Karmi i od razu pełne piersi się robiły 😁 😁
Dg , Kati kiedy wybieracie się na pierwszy spacer? mnie już korci , czekam jeszcze na wózek bo nie przyszedł , ale myślę czy nie iść w Maksiowym wózku bo doczekać się nie mogę 🙂
A i miałam pytać jak z krwawieniem u Was? Bo ja już prawie nic nie mam i nie wiem czy to normalne, z Maksem dłużej krwawiłam.
Syla myślę , że raczej nie dotrwasz do terminu CC , skoro masz już takie objawy , no ale najwyżej weźmie Cię z zaskoczenia 😁
Paella - poniedziałek już tuż tuż , śpij teraz ile wlezie i pojedz troszkę "zakazanych" rzeczy , bo potem to może być różnie 😁 Marzy mi się BIG Mac i frytki do tego 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela super wieści 🙂 teraz bd tylko lepiej 🙂

Ula bidulko pora sie juz rozpakować ! nie chcesz żeby mąż troche przyspieszył ten proces ?

dziewczyny sorki że dopiero teraz pisze ale cos działo mi sie dzisiaj z internetem w ogóle z połączeniem ;/ nawet tele domowy nie działał a na komie nie mam za wiele na kącie i co multimedii nie chciałam dzwonic z komórki... zreszta nie ważne ...
niby nic takiego sie u mnie nie dzieje ale znow miałam sytuacje dzisiaj że wymiotowałam dzisiaj troche dłuzej to trwało ... ;/ i to jeszcze w trakcie kąpieli mnie wzieło i wymiotowałam do zlewu na szczescie samą śliną jak poprzednio... no i kupe też robiłam 3 razy dzisiaj chyba mnie wyczyscilo jelita do konca... ale skurczy brak tzn twardnienie mam ale nic poza tym no i te napady gorąca... i te bolące piersi od kilku dni i plecy dołem mnie bolą dzisiaj ... no i dodatkowo nie moge nic jesc... dzisiaj nic nie jadłam oprócz kazałka babki piaskowej (swojej wczorajszej roboty 😁 ) coś mi się wydaje że u mnie to taka cisza przed burzą że powoli się coś zaczyna dziać... boje się troche chyba nie jestem na to gotowa psychicznie jeszcze... hehe przeraża mnie to wszystko...
kurde i chyba znowu mnie goni na dwójkę do WC...
wieczorem do Was zajrze jeszcze 🙂 mam zamiar dzisiaj isc na spacer z córcią bo wczoraj nie byłyśmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...