Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
DZIEWCZYNY NIE UWIERZYCIE !! W KOŃCU WIEM NA 100 % ŻE BD MIALA SYNIA 😁
ogólnie na wizycie super u tej innej gin 🙂 bardzo miła uprzejma 🙂 zapytała mnie o płeć a jak powiedziałam że nie znam to odrazu kazala sie klasc na USG 😁 no i prosze na pierwszym planie były wielkie jajka i ptaszek 😁 no i powiedziała że raczej długo nie pochodze bo brzuch opadł już troche i że duże dziecko jest 😁 ale super jeszcze nie ochłonełam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki Marcel ma 2 latka mam prośbe przyszłe I obecne mamusie klikajcie

im więcej lajków tym większa szansa na wygranie sowy którą chce nasz synek.. więc...akcja zorganizowana..sówka dla Marcela a oto link https://www.facebook.com/photo.php?fbid=220362354793818&set=a.177593909070663.1073741830.175485459281508&type=1&theater¬if_t=like klikajcie lubie to na komentarz Monika Borek....czas do godz 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Giga gratuluje 🙂 może to męża trochę "weźmie" że będzie mieć syna, popatrzy na to inaczej, na facetów to działa 😉

Megan - witaj, gratuluję 🙂

kurczę u mnie to wogóle nic nie wskazywało na poród a wody mi odeszły od tak 😁 ani nie miałam nisko brzucha, ani mi czop wcześniej nie wyleciał - normalnie to była niespodzianka 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie to było bardzo szybko bo po 15tej odeszły mi wody a po 18tej młody już był - miałam CC, ale jak jechaliśy do szpitala to żadnych skurczy nie miałam, dopiero jak już byłam krótko przed cc to mnie złapało (skurcze) że myślałam że oszzleję - no szybka akcja to była bo młody zaczął mieć skoki tętna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paella- super , że już w domku 🙂 powiedz u Ciebie nie ma problemów z karmieniem piersią ?

Giga- super wieści , gratuluję synka 🙂 synkowie są super!! 🙂 córeczki zresztą też 😁

U mnie dziewczyny nie za ciekawie, czuję się coraz gorzej, zamiast coraz lepiej, mam tak potworną deprechę , że ciągle chce mi się płakać , a wieczorami to już w ogóle jest masakra , nie potrafię powstrzymać łez. Najgorsze jest to, że mój mąż tyle pracuje, jak jest w domu to jest w miarę ok , bo duzo mi pomaga i podtrzymuje na duchu , ale jak już idzie do pracy to wpadam w taką histerię , że sama siebie nie poznaję. Jest mi żle i Maks zaczyna chyba być zazdrosny , on tez płaczliwy się zrobił i cały czas psoci i dokucza, nie chce chodzić do żłobka , gdzie wcześniej robił to z wielką chęcią, już nie wiem co robić. Z całej rodziny mogę liczyć tylko na męża , ale on ma taką pracę a nie inną i nie może wziąć wolnego. A ja jestem taka , że nie umiem prosić o pomoc i nie wiem jak sama sobie z tym poradzę, nawet nie mam odwagi powiedzieć komukolwiek , że tak źle się czuję i nawet jak ktoś pyta to mówię , że ok, a tak na prawdę sobie nie radzę 😞
Przed chwilą mąż wyszedł do pracy i w domu będzie dopiero w poniedziałek rano 😞 przeraża mnie to 😞 sory dziewczyny , że Was zadręczam, ale musiałam się wygadać ,choć wcale lżej mi nie jest. Kiedy się to skończy??? ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojej Fela, współczuję... Z dwójką dzieci na pewno nie jest lekko i sama się boję jak to będzie... A mąż urlopu ojcowskiego (2tyg) nie może wziąć ?

Musisz szukać pozytywnych stron całej sytuacji. Masz dwójkę wspaniałych maluszków 🙂 A Maksa może bardziej angażuj w pomoc przy opiekowaniu się dzidzią, żeby poczuł się też ważny. A jest ktoś kto może Ci pomóc w domku? Teście czy rodzice?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!!!
Aniu-GRATULACJE !!!!!!Fajnie ,ze tak szybko wróciłaś do swojej wagi,ja już zrzuciłam 12 kg ale jeszcze 8 mam do pozbycia się,i do spodni moich tylko do tych największych wchodze 😜
Fela-ja tez miałam mega doła i płakałam o wszystko,zreszta do dziś mi się jeszcze zdarza mała załamka.Ciągle wymyślała jakieś choroby u Maksa i obawiam się,ze je ma.Kilka razy skusiłam sie na winko w ciąży i teraz ciągle się małemu przyglądam czy nie ma zespołu alkoholowego a mąż się ze mnie śmieje 😉 i puka w czoło.
Iga -witaj w klubie 😜 😜 😜Czekamy na Twojego synusia 😜
Ela mnie też odeszły wody ale skurcze były bardzo słąbe,nawet oxy nie pomogło,dopiero zastrzyk ale nie wiem z czego ruszył wszystko na maksa 😜
Megan85 ode mnie też poszedł,trzymam kciuki za sówkę 😜
Sylwia gdzie jestes?Dzieje się coś ?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela współczuję ... ale musisz się 3mać i być dzielna ! dasz rade ! a Maugodziaata dobrze Ci radzi !!! angażuj Maksika zeby Ci cokolwiek pomagał przy dzidzi 🙂 poczuje sie starszym bratem 🙂
Wiesz mojego brata synio ma 3 latka i też czeka na mojego dzidizusia a teraz jak sie dowiedzial ze to braciszek bd to mysli ze bd z nim mieszkał 😁 hehe a brat w Wawie mieszka a ja z Zamościa 😁 wiec kawałek 😁 Głowa do góry nie pozwól Maksowi poczuć się odrzuconym ! a bd dobrze 🙂

Kati z tym winem to się uśmiałam ! haha Twój mąż ma racje hehe 😁 ja tam też kilka razy łyka piwa się napiłam ale to tylko tak zeby zmoczyc jezyc bo tak mnie do piwa ciągnelo od poczatku ze szok ! a jak z córcią bylam w ciazy to ZERO alkocholu odrzucało mnie na samą myśl ! a teraz to bym piwo chlała hehe oj chyba piwosz mi się urodzi hehe 😁

u mnie w ogóle humor super dzis chociaz fizycznie troche gorzej bo ledwo chodze... raczej dlugo juz nie pochodze w 2-paku ... co mnie cieszy bo mam juz DOŚĆ !!! tym bardziej że Synio jest Duzy z tego co mi powiedziala gin .. aż sie boje porodu... oby lekko poszlo 😁 dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!

Ania gratulacje !!;-)
Fela głowa do góry, każdy z was potrzebuje czasu zeby zapoznać sie z nowa sytuacja, prZedewszystkim nie boj sie prosić o pomoc. A gdy poczujesz naprawdę ze jest zle niezwlekaj tylko zgłosić sie do jakiegoś psychologa napewno ci pomoże, depresja poporodowa to nie jest żaden wstyd. Trzymam za was kciuki ;*

Kati- w czoło to tak mocniej sie ciachnij choc ja sie wystrzegać alkoholu jak głupia wypiłam 2 Piwa bezalkoholowe które i tak maja 0,3 ;/ Maks jest napewno zdrowy i nie doszukuj sie bo nie znajdziesz heh a uwierz mi ze w razie czego Twoja intuicja cie nie zawiedzie heh i nie rozpieszczaj go tak :P. Czy u mnie sie coś dzieje ? Hm sama nie wiem naprawę czuje sie kiepsko.... Dzis mi niedobrze od rana mało jadlam czułam sie jakbym miała biegunke ale w sumie to był problem. załatwieniem sie,smutno mi ogólnie jakoś tako... Wszystko boli ale boje sie jakoś porodu bardzo
Nie wiem czemu, moze przeczuwam ze bedzie to szybciej ehh co do skurczy to dzis co 7,10,12 czasem nawet 3 albo 20;/ bardzo nieregularnie ... I mecze sie bo tez nie jadę do szpitala bo mnie odeślą a czeka sie tam przeważnie 5h aż cie lekarz zobaczy umówiliśmy sie z mężem ze jak tak bedzie dzis w nocy to rano jak wroci pojedziemy... Takie to wszystko pogmatwane na nic czasu nie ma. Ile bym dała zeby było tak jak u Paelii i Ciebie hehe wody i fruuu ;-)

Giga październik to chyba miesiąc chłopców hehe gratuluje syna i udanej wizyty ;-) ! A co maz na to 😉?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorota i Fela powiedzcie mi jak pępki Waszych maleństw bo u Maksia odpadł już ale cały czas nie jest całkiem zagojony i czasem leci z niego krew.Lekarka mi powiedziała,ze mam obserwować i tym octaniseptem 3x dziennie psikać ale i tak czasem sączy się krew.Martwie się żeby zeczywiście nie doszło do zakazenia,juz go dwa dni nie kąpie tylko myję myjką ,bo dwa dni temu jak go kąpałam to ten pępuszek sie zamoczył i moze to dlatego nie moze się wygoić????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fela - co do laktacji to dwa dni po porodzie jeszcze nic nie było a teraz nawet się coś ruszyło, jednak to nie wystarcza na karmienie co 3 godz. więc czasami wspomagam się modyfikowanym, ale to też jest tak że młody czasami mi wypija calość a czasami tylko trochę wiec musże iść odciągać i dopiero mu daję, A tak wogóle to się trzymaj kobieto nos do góry, a na pocieszenie o ile to może Cię pocieszyć mój starszak też się niedobry zrobił :/ ale mam nadzieję że to minie 🙂 i u Ciebie też napewno minie - no włąśnie co z tym tacierzyńskim 2 tyg.?


Kati - mojemu synkowi odpał pępuszek jeszcze w szpitalu i też czasami coś tam wychodzi ale oczyszczam lekko i wsumie jest ok - więc faktycznie obserwuj i jakby co to kontrola u lekarza 🙂

Giga - trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie

Syla - za Ciebie też trzymam kciuki 🙂 będzie dobrze 🙂 chociaz powiem że lekko nie jest hehe 😉

ok uciekam na laktator, młodego nakarmię i może pośpię trochę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giga ale super będzie upragniony synek 🙂
U nas w większości chłopcy a mi się wydawało że same dziewczynki. się rodzą.

Fela jak depresja będzie dłużej się utrzymywać lec do psychologa lub psychiatry, nas ostrzegają u nas w szpitalu i każą szukać pomocy. Co do radzenia sobie to Kochana wcale się Tobie nie dziwię!!! Z dwójką nie jest łatwo, ja zostaję ostatnio codziennie 18-20:00 z moimi dziewczynami sama i średnio mi to idzie bez płaczu starszej niejednokrotnie się nie obejdzie. Młoda niby podchodzi i czasami poglaszcze siostrę ale problem pojawia się gdy trzeba ją nakarmić. Jest b.zazdrosna i od razu agresywna się robi, w tym tyg. ugryzła męża do mięsa, choć niewątpliwie wpływ taki ma nowe przedszkole,bo dzisiaj przedszkolanka się skarżyła mężowi że wszystkie dzieci były w kącie bo były b.niegrzeczne oprócz Agatki która dla odmiany w przedszkolu jest aniołkiem. Nie wyobrażam sobie mieć dwójki dzieci na głowie, przedszkole/żłobek to dobre rozwiązanie. U nas zaangażowanie w pomoc przy siostrze trwało b.krótko jedynie spacery b.lubi, o dziwo nie ma awantur że ona też chce w wózku być.

Kati nam pepęk nie odpadł i b.mocno się trzyma, położna stwierdziła że będzie b.długo się trzymał, jest to upierdliwe ale ostatnio było tak samo po ms. nam odpadł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tacierzynskiego to mój mąż wziął od razu i w pn idzie już do pracy, akurat dobrze się złożyło bo starsza była chora i jak bym była sama to na głowę bym dostała!Zresztą z ulgą wysłaliśmy naszą pociechę w czwartek do przedszkola i nie zrozumcie mnie źle oboje. kochamy ją ale naprawdę taki 2,5latek to musi mieć co chwilę jakieś urozmaicenie bo inaczej się nudzi i zaczyna być nieciekawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry dziewczyny !

Kati mojej córci odpadł pępuszek po 2 tyg. i też tak nie do końca... plamiła ubranka itd. ale psikałam tym ocenisept-em i się ładnie wygoił ważne żeby też pampers nie zachaczał ! ja podwijałam tą górną część z przodu i nie urażał się przez to i dosc szybko sie wygoiło , a co do kąpieli to normalnie ją kąpałam tylko że po kąpieli delikatnie oszuszałam 🙂

a ja w nocy mało spałam a jak wstawałam na siku to myślałam że nie dojde tak mnie bardzo brzuch bolał i ciągnął w dól ... teraz troszke lepeiej ale bolą mnie i nogi i pachwiny i plecy ... no i ten brzuch tak ciągnie... nie wiem czy dam rade dzisiaj gdzie kolwiek ruszyć się z domku... a jutro jeszcze mam zajęcia w szkole na których chciałam być ale jak bd sie tak czuła to raczej nie dam rady iść ... mam takie przeczucie że poród zbliża się wielkimi krokami szybciej niż mi sie wydaje... i wiecie dzisiaj troche wymienie ciuszki do szpitala na bardziej chłopięce hehe 😁 a nie wszystkie białe hehe 😁 tyle rzeczy chciałabym zdrobić ale fizycznie moje ciało odmawia mi posłuszenstwa... moze pozniej bd troszke lepiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry

Kati - nam kikut odpadł w 6 dobie i też cały czas jeszcze troszkę podkrwawia , na początku dość sporo , teraz już bardzo malutko . Krwawienie po odpadnięciu może występować nawet do dwóch tygodni. Ja robię w ten sposób , że psikam octeniseptem na gazik i nim wycieram tą zaschniętą krew aż pępuszek jest cały czysty i suchy, nie bój się dziecka to nie boli .

Z tym urlopem ojcowskim to u nas jest tak , że mąż ma dwie prace , jest strażakiem i tam dostał urlop do 17 października , ale pracuje też jako ratownik medyczny w pogotowiu i tam jest zatrudniony na kontrakt , czyli ma swoją działalność i nie istnieje tam coś takiego jak urlop, musi wypracować swoje dyżury w danym miesiącu , jeśli chce mieć wolne to musi sprzedać swoje dyżury komuś innemu , a to już sporo kasy 😞 także teraz on i tak mniej pracuje jak normalnie , bo do Straży nie chodzi , niestety 17 już idzie i w ogóle go prawie nie będzie 😞 A z dwójką dzieci to Dg ja Cię doskonale rozumiem , ja też z chęcią oddaję Maksa do żłobka , bo tak jak mówisz jak dziecko nie ma zajęcia to z nudów mu już odbija i robi się nieznośny, a jak tu organizować mu ciągle zajęcia jak trzeba jeszcze zając się niemowlakiem i domem? np. teraz się rozebrał do golaska i nie chce się ubrać , włączył sobie bajki i zaczął się drzeć , że nie ma piratów z nibyladii i mnie opluł 🤢 i jak tu postępować ?? czegoś mu nie dasz to zaczyna się histeria i bicie - nigdy tak nie robił, wiedział , że płaczem niczego nie osiągnie. Nie chcę na niego krzyczeć , zwłaszcza teraz , ale widzę , że on pozwala sobie na coraz więcej , a ja nie mam siły patrzeć teraz na jego łzy, matko jakie to trudne. W pomoc przy Poli staram się go angażować , pomaga mi ją kąpać , myje jej włoski , na spacerze prowadzi wózek, ale tak poza tym to nie za bardzo chce się angażować , a jak zaczynam ją karmić to skacze po mnie i zazwyczaj coś ode mnie chce - albo pić , albo jabłuszko albo chlebek i tylko wymyśla... Mam nadzieję , że to mu minie jak najszybciej , a ja nie chciałabym popełnić jakiegoś błędu żeby nie skrzywdzić jego ani Poli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny,
u nas noc spokojna, nic sie nie wydarzyło, niestety 😞 Jutro mój termin, zobaczymy czy będzie w terminie :P
Kati co do pępuszka to mojej córci też dość długo nie chciał się zagoić, na początku staraliśmy się go nie moczyć i tylko osuszać po kąpieli tak mi radzili w szpitalu, ale nie chciał się goić tylko zaczęło się sączyć krew i ropka więc położna powiedziała żeby tym octaniseptem, ale to też nic nie pomagało ;/ w końcu z teściową wzięłyśmy starym sposobem (70% spirytus 😁 ), osuszałyśmy i zagoiło się w ciągu chyba 3 dni i odpadł 🙂 czasami stare sposoby bardziej się sprawdzają 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej u mnie nocka w sumie ok spalam , wstawalam w nocy i sikalam jakbym wstrzymywala cale dnie. Jjeszcze mi sie tak nie zdarzylo w ciazy hehe 😮 🙃 niezle cisnienie 🙃 🙃 skurcze byly ale to nie jest cos czego sie nie da wytrzymac wiec narazie sobie daruje bo szkoda mi czasu a dzis mamy isc do kumpla na urodziny 😉 w niedziele nie chce rodzic hehe wiec czekam na poniedzialek ehehe 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 😉

u mnie też cisza.. chociaż skurcze są i czuję że mały już jest bardzo nisko centralnie na wylocie.. wszystko mnie boli i chodzić nie umie ale z tego względu że jakoś nic specjalnego się nie dziej to już się nastawiłam że będe miała wywoływany poród..małemu się nie spieszy widocznie tak musi być, jeszcze poczekam ten tydzień i w końcu go zobacze 😉

i mam jeszcze pytanko do tych które urodziły.. jak się zachowywały wasze maluszki przed porodem były spokojne czy raczej rozbrykane? bo mój ostatnio spokojny był i dużo spał a od wczoraj to mi nieźle daje popalić, praktycznie przez prawie cały dzień tak się rozciąga i wierci że mam wrażenie że mi brzuch pęknie, mówie mu żeby wychodził bo tu ma więcej miejsca 😜 ale coś nie słucha 😜 uparciuch po tatusiu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...