Skocz do zawartości

Pierwsze zdjęcia naszych maleństw - USG :) | Forum o ciąży


dlugowlosa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Asiu ty tyjesz książkowo więc jak najbardziej się tym nie przejmuj. Ja się wręcz swoją wagą martwiłam, bo jem normalnie a tylko 2 kilo do przodu gdzie już powinno być 4-5. U mnie może dziecko czerpie z moich zapasów sprzed ciąży...??? 😜 Z resztą może jeszcze tak być że teraz nic, spokojnie a pod koniec przytyję z grubej rury i wtedy będzie problem bo skóra popęka, nagromadzi się tłuszcz który cięzko będzie spalić.... Sporo dziewczyn miało problemy z nudnościami, wymioty były... One teraz dopiero to nadrabiają.

A słodycze ci zabrania bardziej przez to żebyś się żadnej nieprzyjemności nie nabawiła, chodzi mi o cukrzycę. No i węglowodany ciężko jest spalić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja tam waga sie nie przejmuje bo wiem ze dokopcuje pod koniec tak jak z dominikiem .... dobiłam do 23 z mezem na wyscigi szłam wazylam tyle co on jak szłam do porodu 😁
ale póżniej dieta cud karmienie dzieciaczka i szybko schodzi 😁 😁 😁
ja tez 2 kg do przodu , chcoiaz przez moj poiwekszajacy sie brzuch mam wrazenie ze przytylam gdzies 10 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam
Dziewczyny ja mam nadzieję, że potem normalnie przytyję i po porodzie jakoś zrzucę;-)
Teraz apetyt jak już pisałam mam sredni, ale biore witaminy i starm się owoce jeść.Ale słodyczki też od czasu do czasu(chociaz rzadko). I znowu zaczelam sie ruszać po tych 2 tygodniach siedzenia w domu:-) Oj choróbsko mnie straszne wzięło............ale już jest ok. mam nadzieję, że juz mnie nic nie weźmie znowu.......Pozdrawiam Was mocno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też jak Daga jem małe porcja, bo takich z przed ciąży w siebie nie wcisne. I jem owoce, codziennie śliwki, winogron, kiwi, mandarynki mniammm. I ktoś pisał, że już niedługo truskawkiii jejcia taką mam na nie ochotę. No i jem słodycze, sporo 😞 lody, ciasteczka, czekoladę.
1 marca byłam na wizycie i nie przytyłam nic. Teraz idę 22 marca do gina i zobaczę jak z wagą. Brzuch rośnie ale przed ciążą miałam nadwyżkę wagową 🙂 to może dlatego nic na wadze nie rosło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam
A ja dzisiaj od prawie 5 nie śpię. Ukochany do pracy dzisiaj się zerwał(na 14 godzin) wiec ja tez sie przebudziłam.Kiedys spałam jak niedzwiedź-nie było rady mnie obudzić teraz spię czujnie i juz nie potrzebuje 10-12 godzin snu 😁
A wczoraj czułam sie dobrze, nagotowałam fasolki po bretońsku żeby mój Luby miał co do pracy ze soba brać i dzisiaj laba. Pranie tylko wstawię i odkurze. No i jeszcze spacerek. Buziaki dla Was. Moja Dzidzia lubi spacery.............bardzo......po mamusi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolina211188 napisał(a):
ja tam waga sie nie przejmuje bo wiem ze dokopcuje pod koniec tak jak z dominikiem .... dobiłam do 23 z mezem na wyscigi szłam wazylam tyle co on jak szłam do porodu 😁
ale póżniej dieta cud karmienie dzieciaczka i szybko schodzi 😁 😁 😁
ja tez 2 kg do przodu , chcoiaz przez moj poiwekszajacy sie brzuch mam wrazenie ze przytylam gdzies 10 🤪


Mój waży nie całe 60 kg a wzrost chyba 183 a ja przy wzroście 170 ważę już 70 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja mam nadzieję, że nie będę wazyła tyle co mój Brunonek przy wzroście 184 chyba waży 130kg 😮
Byłoby ciężko zwłaszcza, że mam 150cm wzrostu. Ale juz ważę 45,3kg. Maluszek rosnie zdrowo......
Dziewczyny mam dzisiaj mega power humor-zyczę WAM WSZYSTKIM DOBREGO DNIAAAAAAAAAAAAAAAA i byle do wiosny
ps. Kurtka zimowa robi sie ciut ciasna na mnie hehheheheh 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewa76 napisał(a):
ps. Kurtka zimowa robi sie ciut ciasna na mnie hehheheheh 😜


Wniosek- zimo wyp...laj !!!
Z moją kurtką zimową jest śmiesznie. Kupowałam ją jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciązy 🙂 Spodobał mi się w niej taki bajer z tylu- na całej długości był wszyty suwak który jak się rozsunęło okazało się że trochę zwęża kurtkę 🤪 Teraz jak znalazł, rozsuwam sobie i mam luzy 🙂 Najśmieszniejsze jest to że ona była kupowana w sklepie gdzie są ogółem ciuchy dla szczupłych dziewczyn a nie z ciążowymi. Kumpela kupiła sobie w taką samą tylko w innym kolorze i mimo że jest młodziutka i raczej narazie nie planuje dziecka i ślubu, śmieje się że trzeba kurtkę koniecznie zachomikować na przyszłość 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...