Skocz do zawartości

Szkoła Rodzenia | Forum o ciąży


Pszczola24

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 🙂

Mam takie pytanie.. czy orientujecie się w temacie szkół rodzenia w Gorzowie Wlkp.? Chodzi mi o to gdzie są, które byście polecały, ile czasu trwają zajęcia, kiedy najlepiej do takiej szkoły się wybrać?
Ja widziałam w gabinecie swojego lekarza namiar na jedną ze szkół, ale chciałabym wcześniej poznać też Wazse opinie 🙂

Pozdrawiam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej!

ja chodziłam do szkoły rodzenia w Gorzowie do szpitala, szkoła jest bezpłatna, zajęcia odbywają się raz w tyg, trwaja 2 godz (10-12, 12-14 zależy która grupa) przez 6 tyg i sa bezpłatne. 🙂

Szczerze to polecam Ci szkołe jeżeli to Twoja pierwsza ciąża, bo poznasz fajne ćwiczenia i nauczysz się oddychać co naprawdę jest ważne przy porodzie naturalnym 😉

Ja byłam się zapisać w czerwcu a zajęcia rozpoczęłam w sierpniu no i na ostatnie zajęcia się nie załapałam bo zdążam urodzić :P :laugh:

Wydaje mie się, że zajęcia najlepiej rozpocząć tak ok 7 m-ca bo masz jeszcze dużo czasu żeby później ćwiczyć w domu

Pozdrawiam gorąco 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesiące później...
  • Mamusia
Ja w końcu zdecydowałam się na szkołę rodzenia "Twoje 9 miesięcy". Jest płatna, ale nie żałuję - zajęcia w bardzo małych grupach, fachowo poprowadzone, Pani Położna może się nawet dopasować terminem.. Jak była lekcja o pielęgnacji dzieciątka to mieliśmy i wanienkę z wodą, i laleczkę, ubranka i wszystko - prawie jak z prawdziwym maleństwem 🙂 zawsze miałam mnóstwo pytań i nigdy nie zostały one bez odpowiedzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesiące później...
  • Mamusia
ja chodzilam do tej przy szpitalu, darmowej.
Jestem bardzo zadowolona, Pani prowadząca jest super. Miałam dużo pytań na każde odpowiedziała wyczerpująco. Rodzinna atmosfera. Dużo śmiechu. Każdy temat został podjęty jeśli chodzi o poród i połóg, noworodka. Pokazała ćwiczenia i cenne rady jak oddychać. Byliśmy na sali porodowej. Już się nie boję tej chwili bo wydaje mi się że zostałam w pełni uświadomiona jak to będzie wyglądało, gdzie wcześniej się panicznie bałam. Mój narzeczony był nastawiony sceptycznie do chodzenia ze mną tam, ale nie żałuje. Ja widzę po nim że mu to też wiele dało. Samo pokazanie jak podnosić, kąpać, pielęgnować, karmić maluszka dało pewność siebie że sobie poradzimy w nowej sytuacji. Dodatkowo dostałam gadżety typu butelka Avent, próbki płynów do prania itp. Gorąco polecam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...