Skocz do zawartości

listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży


existence

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Iskierko takie poporodowe podkłady na łóżko kupisz w aptece. To są takie typowe podkłady dla osób z problemami urologicznymi z jednej strony miękka włóknina z drugiej antypoślizgowy i nieprzeciekający materiał. Ja znalazłam u siebie w aptece takie firmy Seni za paczkę (5 sztuk) zapłaciłam około 8 złotych. Z tego co widziałam są 60X60 i 60X90. U mnie w szpitalu nie wymagają ale ja sobie do domu wzięłam w razie czego 🙂 Jak się nie przydadzą można na nich przewijać dzieci gdzieś poza domem np 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja mam te maty, podkłady na łóżko czy jak tam kto woli je nazywać 😉, ale to mam do szpitala..jak wody odejda trudno..będzie powodz;p;p heheh
tak na serio to ja się boję porodu i wszystkiego..najgorzej jak się czyta, ze dziewczyny nie maja już siły wyja z bólu, a tu trzeba rodzic dalej..mojej teściowej tez już robiło się czarno przed oczami, a mężulek nie wychodził;;p;p. Samego pobytu się nie boję..może bałabym się gdybym pierwszy raz miała lezec w szpitalu.., ale zycie spłatało mi figla i już leżałam, więc wiem jak to jest.. nie mogłam wtedy niestety w ogole tam spac ze stresu byłam mokra, ale i dumna bo dałam radę 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zeberko mam te same 🙂 Seni dwie duże paki 🙂. Jutro idę na wizytę, choć miałam isc dopiero po 20 października.., ale z męzem stwierdziłam, ze trzeba teraz częściej chodzic...i sprawdzać.., az się boję co tam będzie jak ta szyjka moja.., jedynie waga idzie mi pięknie w górę 🙂, ale to przez słodkości..
może jutro zrobi mi ten wymaz..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi się ostatnio kolega z pracy chwalił że żona urodziła... oczywiście ciekawska jestem to go wypytałam czy bardzo się umęczyła itp. a on mi powiedział że jak jej się skurcze zaczeły w piątek o 16 to w sobotę o 23 urodziła 😮... to był ten moment kiedy troszkę zaczełam się bać 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zamówiłam właśnie materac, baldachim i ochraniacz na szczebelki do łóżeczka i czuję ulgę bo wszystko co najbardziej potrzebne mamy 🙂 🙂 🙂 🙂 uff aż mi lepiej 😉
jeszcze nieszczęsny szlafrok i klapki pod prysznic muszę kupić a dla Julki brakuje mi 2 rzeczy ale takich które nie są niezbędne na początku samym więc już na spokojnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tym sikaniem to jest masakra... w nocy 7-8 razy wstaję.. a w dzień po każdej szklance wody/herbaty/soku... coś strasznego. Najgorsze jest to, że tak się za każdym razem mocno chce jakby się nie sikało z pół dnia, a jak dojdzie co do czego to po pare kropki leci... 😮 ehhh ... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No kochane... teraz to będę miała masakrę. W przedszkolu i szkole w mojej miejscowości panuje jelitówka... 🤢 dzieciaki chore...nauczycieli bierze... DO syna mojej szwagierki przyjeżdża nauczycielka na indywidualne nauczanie i pewnie coś ze sobą przywlekła, bo zaczyna mnie bolec żołądek. Cholera jasna... 😠 😠 😠 Jeszcze tego mi brakowało. Co radzicie gdyby zaczęło się na dobre? Smecta, gorzka herbata??? Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi mojej malutkiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia oby Cie jednak ta jelitówka nie dopadla 🤨 pij jak mowi niunieczka za wczasu smecte...
Mowicie ze te podklady na łózko sa z Seni? a ja szukam i szukam i nie moge nigdzie znaleźć 🙃 dzieki za podpowiedz heh
Iskierka ja to sie balam najbardziej ze mi wody gdzies w sklepie odejdą albo jak bede sama bo wtedy bym spanikowala heh ale mi wody wogole nie odeszły 😁 wiec nie wiem jak to jest heh 😁
No kochane moj wozeczek dotarl w koncu 😁 jest super i powiem Wam ze gondola jest naprawde duza i wysoko osadzona nad ziemią a bałam się ze bedzie nisko wiec jestem naprawde happy 😁 😁 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosha wrescie dotarł upragniony wózeczek to bardzo się ciesze 🙂
Kasia a ty kochana musisz się pilnować ale dziewczyny maja racje ze smechta jest bardzo dobra na jelitówke a z domowych sposobów to jeszcze polecam jagody 🙂
a co do podkładów to ja mam takie zwykłe w aptece kupiłam tak żeby było coś na łóżko zawsze to jakiś komfort 😉
dzisiaj byłam na krótkim spacerze dziewczyny to myślałam że jajko zniosę z dwa razy musiałam stawać i odpoczywać bo mnie skurcze łapały i cały duł mnie strasznie ciągnął taki słoń się ze mnie zrobił 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to dopiero mam koszmar z chodzeniem , rano jak odprowadzam malego do przedszkola to najpierw schodzimy z góry a potem musimy sie wdrapywac na kolejną na której jest przedszkole 😲 😲 (niby przedszkole bardzo blisko ale przez te góry to wydaje sie jakby bylo kilka km od domu 😲 ) Oli to ma tyle siły ze na biegaczu spokojnie wjeżdża a ja sapię i co chwile musze stawac 🤢 🤢 🤢
Z wózkiem to bede musiala na około chodzic, połowę osiedla okrążać a to sporo drogi ehh 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć!
Jeśli chodzi o podkłady to ja kupiłam coś takiego, są śmiesznie tanie 🙂
http://allegro.pl/podklady-do-przewijania-szpitala-podklad-90x60-i3611302577.html

Dziś mam wizytę położnej i wykład o porodzie, będę mogła o wszystko wypytać 🙂 Ma przynieść jakiś aparat i mnie zbadać. Stwierdzi czy mam skurcze i w jakim stanie jest moja szyjka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wcześniej co pisałam o mojej koleżance która już urodziła więc tak... w czwartek odeszły jej wody z ciążą wszystko było ok szyjka na swoim miejscu wstała zrobić sobie herbatę i jej poleciało ale jeszcze położyła się na poł godz spać jak wstała to dalej jej się sączyło więc pojechała do szpitala trzymali ją żeby jeszcze trochę dotrzymała z małą było wszystko ok wszystkie wody jej nie odeszły więc trzymali dostała jakiś antybiotyk i zastrzyk na płócka małej.. w sobotę zaczęła mieć skurcze więc podali jej kroplówę i jej przeszło ale w pon rano znów się zaczęło no i po 12 urodziła sn... mówi że myślała że to będzie gorszy ból itd. więc dla niej poród nie był trudny..Mała Zuzia waży 3,250 i 54 cm leży w inkubatorku żeby jeszcze plócka doszły do siebie i generalnie wszystko ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgosiu serdecznie dziękuję Ci za odpowiedz. No to niespodzianka naprawdę..myślałam, że chociaż jej się szyjka skracała, albo coś.., a tu było wszystko ok i nagle poród..no niezle..

A ja dzisiaj kochane miałam megaaa ciężką noc 😞 już myślałam , ze i ja urodzę..
Obudził mnie ból brzucha i generalnie ostatnio miewam takie delikatne bóle jakby na miesiączke..
Obudziłam już nawet męza..było mi niedobrze..oczywiście torba niespakowana i to dodadtkowy stres.
Całe szczęście ból delikatnie minał i zasnęłam około 7 znowu.., obudziłam się po 9 i znowu lekkie skurcze..nie wiem kurcze.. Cieszy mnie jedynie fakt, ze mam dzisiaj tą dodatkową wizytę, ponieważ do 25 października nie wytrzymałabym w napięciu..zobaczymy co tam się dzieje...Poza tym tak słabo sypiam 😞.
Mam nadzieje, że u Was spokojniej..??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...