Skocz do zawartości

listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży


existence

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
cześć dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam. Myślałam, że to Tylko ja źle się czuję i niepotrzebnie marudzę. A tu się okazuje, że chyba tak ma być. Już mnie wszystko denerwuje, nie mogę się doczekać porodu, a jednocześnie bardzo się tego boje. Mam problemy ze snem, sikam co godzinę i ogarnęło mnie jakieś takie dziwne lenistwo - a jeszcze nie wszystko gotowe. Podobno nie wyglądam żebym dużo przytyła, a to już 16,5 kg do przodu i jeszcze sporo przybędzie - jest mi ciężko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Oj biedny Pawelek zdrowka dla niego 😘 😘i witam w klubie...moj maly mial w sobote goraczke ale tylko ten jeden dzien i n\arazie koniec...za to kaszel ma okropny i katar...dzis go do przedszkola nie daje... 😞tez mi sie w nocy budzil... 😞 😞ta jesien,zmiana pogody i chorobska wracaja... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malinka jakiś okres wirusowy jest teraz, dużo dzieci gorączkuje. Pawcio już teraz nie ma gorączki, nie ma tez ani kataru, ani kaszlu, nie wiem co to było, ale w domu go potrzymam jeszcze. Boję się jak to będzie jak Tomuś się urodzi, bo Pawcio będzie przynosił ze żłobka choroby i jak uchronić przed nimi wtedy noworodka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam się dzisiaj z Wami!!
Agatko właśnie ciężko odroznic czy to oczyszczanie czy cos z jedzenia...
po stoperanie mi przeszło wczoraj...,ale gorsze wydawało mi się to osłabiebie itd.
Macie racje kazda ma inny próg bólu ...mnie te skurcze tzn.ten wczorajszy baaaaardzo zabolał az krzyczałam ałaaa i maz szybko przyleciał...
Kazda z nas ma już dość...i do tego dochodzą lęki i strach.., ale te chłopy dobrze maja 🙂
ja dzisiaj od 2.30 miałam te bóle miesiączkowe az do prawie 7 z przerwami..masakra..., dałam rade, lecz bolało naprawdę..bo zawsze wybudza mnie to ze snu...
mnie również się wydaje, ze malutka ma mało miejsca bo nawet jak siadam to mnie wszystko boli...nóżki jej to mam w samych zebrach...czuję, ze jej ciasno...
jutro się przekonam ile ta mała kluska wazy...ja tylko liczę każdy dzien.., bo każdy jest bardzo cenny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam się dzisiaj z Wami!!
Agatko właśnie ciężko odroznic czy to oczyszczanie czy cos z jedzenia...
po stoperanie mi przeszło wczoraj...,ale gorsze wydawało mi się to osłabiebie itd.
Macie racje kazda ma inny próg bólu ...mnie te skurcze tzn.ten wczorajszy baaaaardzo zabolał az krzyczałam ałaaa i maz szybko przyleciał...
Kazda z nas ma już dość...i do tego dochodzą lęki i strach.., ale te chłopy dobrze maja 🙂
ja dzisiaj od 2.30 miałam te bóle miesiączkowe az do prawie 7 z przerwami..masakra..., dałam rade, lecz bolało naprawdę..bo zawsze wybudza mnie to ze snu...
mnie również się wydaje, ze malutka ma mało miejsca bo nawet jak siadam to mnie wszystko boli...nóżki jej to mam w samych zebrach...czuję, ze jej ciasno...
jutro się przekonam ile ta mała kluska wazy...ja tylko liczę każdy dzien.., bo każdy jest bardzo cenny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunieczka napisał(a):
witam się dzisiaj z Wami!!
Agatko właśnie ciężko odroznic czy to oczyszczanie czy cos z jedzenia...
po stoperanie mi przeszło wczoraj...,ale gorsze wydawało mi się to osłabiebie itd.
Macie racje kazda ma inny próg bólu ...mnie te skurcze tzn.ten wczorajszy baaaaardzo zabolał az krzyczałam ałaaa i maz szybko przyleciał...
Kazda z nas ma już dość...i do tego dochodzą lęki i strach.., ale te chłopy dobrze maja 🙂
ja dzisiaj od 2.30 miałam te bóle miesiączkowe az do prawie 7 z przerwami..masakra..., dałam rade, lecz bolało naprawdę..bo zawsze wybudza mnie to ze snu...
mnie również się wydaje, ze malutka ma mało miejsca bo nawet jak siadam to mnie wszystko boli...nóżki jej to mam w samych zebrach...czuję, ze jej ciasno...
jutro się przekonam ile ta mała kluska wazy...ja tylko liczę każdy dzien.., bo każdy jest bardzo cenny...


dokladnie kazdy dzien dla dzidzi jest na wage zlota... 🙂ja tez odliczam od piatku do piatku,tydzien za tygodniem... 😉
W srode polozna i kolejny zastrzyk z anty d...ała już sie boje...znowu reka bedzie mnie bolec z trzy dni... 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malinka ja też odliczam do każdego piątku 🙂 1 listopada zaczynamy obie 37 tydzień więc byleby do 1.....
Ja się umawiam z Małą, że jeszcze da mi iść na groby a potem może się rodzić już po tym weekendzie pierwszym w listopadzie 🙂 Ja też się czuje tragicznie.... dość, że mam dolegliwości ciążowe to jeszcze przeziębienie... i jakoś tak psychicznie podupadam:/ brzuch mnie pobolewa ale teraz to juz w ogóle ciężko mi odróżnić, które bóle są związane z ciążą a które z trawieniem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jezu wrocilam wlasnie z zakupów i oczywiscie ledwo zyje uuu to juz nie dla mnie takie wypady 🙂
Jak wczesniej zadnych objawow ciazowych, super sie czulam to teraz te ostatnie tygodnie sa koszmarne 🤨naprawde niby tylko raz zgage mialam ale pojawily mi sie zylaki na prawej nodze od uda do kolana i mam nadzieje ze znikna po porodzie bo nieładnie to wyglada 🤨 🤨 🤨
Dzidzi to maly wariat 😉 😉 caly czas mnie kopie i dlatego wszystko mnie przez to boli ehh ale jeszcze niecaly miesiac 🙂
Mi Oli naszczescie ODPUKAĆ nie choruje niby cos go zaczynalo brac, mial gorączke i niby bolalo go gardlo ale przeszlo 🙂 Maluszka zaszczepie chyba na rotawirusa i pneumokoki bo mam za darmo te szczepionki ale sie wacham bo Oliwka nie szczepilam i jakos i tak mi nie chorowal i nie choruje wiec nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć grubaski 🙂
Dziś miałam wizytę, Mały waży 2300g, rozwarcia nie mam, wszystko pozamykane i szyjka niestety bardzo długa - będzie ciężki poród 😉 poza tym wszystko ok.
Zrobiłam też dziś badanie GBS - wynik w czwartek.
Ja jeszcze nie mam siary, Mąż wczoraj sprawdzał i nic nie leci ;D

2 dni temu miałam niezłego stracha, złapały mnie takie skurcze, że siedzieć nie mogłam. Okropny ból odcinka lędźwiowego i te bóle miesiączkowe. Szybko spakowaliśmy torbę i czekaliśmy co dalej...no ale przeszło... a co się strachu najadłam to głowa mała 🙂 Mąż już się cieszył, że dzidzia będzie na weekend ale musi jeszcze poczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny...
nie wiem jak wy ale ja już hopla dostaje w domu... odkąd dostałam zakaz pokazywania się w pracy czuję że zapuszczam korzenie na kanapie... 🤢 chyba nigdy mi się tak czas nie dłużył
. wlecze się dzień za dniem i łapię ciągle jakiegoś doła... płakać mi się chce i nawet nie umiem powiedzieć dlaczego 😞 ja chcę już listopad !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Okazalo sie ze jutro jedziemy podpisac umowe o mieszkanie...i bedziemy mieli juz jutro klucze...a ja zamiast sie cieszyc to mam wielkiego dola...bo mielismy ostatnio troche wydatkow i jeszcze teraz taki ogromny wydatek...bedziemy musieli wjechac na debet...i wcale to mnie nie cieszy...nie cierpie tego... 🤨 🤨 🤨 😞 🤢pocieszam sie ze to tylko ten jeden miesiac a potem wyjdziemy na prostą...ale jakos nie przynosi mi to ulgi...dlaczego doroslosc musi byc tak ciezka... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malinka nie zadręczaj się kasą bo to nic nie da i tak musicie przecież gdzieś mieszkać... a z kasą tak już jest... jak Ci się wydaje że już wychodzisz na prostą to zawsze coś się nawinie...
Jak dobrze, ze nas tu tyle jest i każda narzeka bo już myslałam, że może ze mną coś nie tak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiem ze nie powinnam sie przejmowac...ale taka juz jestem...nie lubie zmian..lubie miec wszystko dopiete na ostatni guzik...ale jak sobie pomysle ze praktycznie juz dzis moge sie pakowac i w koncu spokojnie czekac na dzidziusia to sie bardzo bardzo ciesze...w koncu bede mogla wszystko przygotowac...i naicieszyc sie wszystkimi rzeczami...wozkiem kolyska...wszystkim...bo teraz wszystko mam pochowane w schowku.... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiaaa1987 napisał(a):
Teraz jestem pewna w 100%, że odchodzi mi czop 🤨 Mam dziś nawał tej galarety jak nigdy 🤢 czyżby to znaczyło, że poród tuż tuż... 🤔 [/quote


Kasia to super... 🙂 🙂 🙂u mnie po odejsciu czopa rozpoczely sie konkretne skurcze... 🙂
Tylko sie nie przestrasz iloscia czopa...bedzie go bardzo bardzo duzo... 😉
czekamy na pierwsza dzidzie... 🙂co za emocje 🙂 🙂 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...