Skocz do zawartości

listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży


existence

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
O matko Niunia nieźle Cię załatwili:/ Normalnie u nas w szpitalach to chyba wszyscy pracują za karę:/ Masz rację, następnym razem, oczywiście oby nie było następnego razu hehe idź najpierw do swojej lekarki. Najważniejsze, że się okazało, że wszystko dobrze. No ale co się nadenerwowałaś niepotrzebnie to już nikogo z nich nie obchodzi:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej kochane 🙂ojej spac...chyba już nigdy się nie wyspie. ..a w dodatku syn obudził mnie po siódmej.
Niunia26 dobrze ze wszystko ok...ale rzeczywiście potraktowali cie nie fajnie.
Ja w pierwszej ciąży pojechałam do szpitala w 15tyg...była to niedziela moja ginekolog nie przyjmowała a mnie bardzo bolal brzuch. Nawet mnie nie zbadali ani nie przyjęli. Lekarz stwierdził dosłownie ze im glowe zawracam.Dobrze ze to nie było nic poważnego. Ale pomocy nie uzyskałam żadnej.

Natalia to mialas ciekawa nocke...nas też wkrótce to czeka 🙂najlepsze ze my kobiety mamy w sobie siłę na to wszystko o dajemy radę. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam kochane 🙂
ja obraczkę i pierścionki nosze caly czas 🙂
no naprawde Ci lekarze i pielegniarki w tych szpitalach to zachowują sie tak jakby za kare tam pracowali...dajcie spokoj...
Kasia kup wrazie czego kropelki na kolke, bylas juz na pierwszym spacerku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂 ja też się dzisiaj nie wyspałam 😞 całą noc miałam okropną zgagę 😠 wypiłam cały litr mleka które pomagało na chwilę ,aż takiej to jeszcze nigdy nie miałam 😮
Niunia u nas w szpitalu jest podobnie albo masz znajomości albo się umiesz postawić , inaczej jesteś niezauważona ,ja w tej ciąży na szczęście nie musiałam jeszcze korzystać ze szpitala 😁 , ale ogólnie często bywałam w szpitalu i przyznam się że gdyby nie mąż to nie wiem jak to by było 😮
Kasia no to pierwsza noc za tobą , oby takich nocy nie było za wiele 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej. u mnie wieczor minal tak sobie. Mialam okropna zgage 😞
..bolala mnie cala klatka piersiowa i kregoslup. Fatalnie sie czulam. Do tego mam te wzdecia...czuje jak moj uklad pokarmowy blaga o pomoc. Tylko teraz mu nie pomoge zbytnio...w ciazy motoryka slabnie, a ja jeszcze leze 😞to juz w ogole...i kocham slodycze...
w nocy na dokladke zlapalo mnie pierwszy raz pieczenie w pochwie... 😞. Dzisiaj tez srednio sie mam...
to co dzieje sie w polskich szpitalach to przechodzi luckie pojecie...u nas na szczescie tam gdzie bede rodzic w miare dbaja o ciezarne...o reszte to roznie 😉.jak bylam tam w wakacje na ip itd.to zsjeli sie mna w miare dobrze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia to nieźle Cię wytrzymali:/ najważniejsze, że wszystko jest ok..
Ja raz noszę obrączkę a raz nie,,,zależy od dnia. A czasem założę i muszę ściągać po godzinie.
M się dobrze spało.
Denerwuje się tym spadkiem wczorajszym i już teraz nie będę do końca spokojna...chcę już mieć Małą ze sobą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do kolek to na allegro można kupić termofory wypełnione pestkami wiśni i je nagrzewasz w mikrofalówce lub piekarniku są bezpieczniejsze od tych na wodę bo nie wyleje się zawartość no i dłużej trzymają ciepło niż pieluszka nagrzana żelazkiem. Podobno są skuteczne..
Niunieczka w którym tyg i dniu jesteś dokładnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niunieczka nie przejmuj sie ja tez jak pisze z telefonu to robie błedy 😁
moj Oli nie mial kolek ale czasem widzialam jak mu ciezko puscic bączka i podawalam mu kropelki espumisan, pomagaly bo nie plakal wcale 🙂 tutaj lekarz te kropelki sab simplex daje za darmo jak maluszek ma kolki 🙂
zeberka musze wypatrzec taki termofor z pestkami bo to nawet jak nas boli brzuch to mozna przylozyc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też właśnie zamierzam się zaopatrzyć w taki 🙂 Tu jest zastosowanie:
Ciepły okład:
- kolka niemowlęca, wzdęcia
- bóle brzucha
- bóle menstruacyjne
- bóle mięśni, bóle stawów
- reumatyzm
- bóle zatok
- bóle mięśni


Zimny okład:
- stłuczenia, siniaki, zwichnięcia
- migreny
- bóle głowy
- ukąszenia owadów
- kontuzje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny - ja o dziwo dzisiaj w miarę wyspana 🙂
Też słyszałam o tych termofonach - podobno są dobre, a KTG jeszcze nie miałam wcale robione.....
Nie wiem czy to źle??? Lepiej byłoby zrobić...
Dzisiaj mam wizytę to zapytam, też już bym chciała mieć Małego obok siebie, a nie ciągle myśleć co i jak będzie - no i KIEDY.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zeberko o mnie pytałaś 🙂? Jeśli tak, to w 37 tyg. w czwartek się zacznie 38.
niestety ciężko jest lezec, ale teraz to i tak jest lepiej, bo wstaje ide zjeść sniadanie, wstawie zupe co dwa dni.., a to trochę pochodzę..., a jak na początku musiałam lezec plackiem to mnie wszystko bolało...teraz boli mniej...
Jak wstane na zbyt długo to zaczyna bolec brzuch i szybko wracam do lozka;p
my mamy termometr taki co się przystawia do czoła, skroni itd. mężulek wybiera takie gadżety;p, ale i tak go nie wezme to szpitala bo pewnie by mi ukradli. Ze sobą wezme zwykły. Może dzisiaj kurier dostarczy wozek 🙂
czy Wy liczycie dokładnie ruchy i zapisujecie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O Ciebie Niunieczka 🙂 🙂 🙂 zwariować można leżąc plackiem.... ja już też odpuściłam "obowiązki" domowe bo stopy mam napuchnięte tak, że mnie bolą jak cholera... nie wystoje nawet, zeby umyć naczynia...leżakuje na sofie i olewam wszystko..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzis sie umowilam z kolezanka co ma 3miesiecznego synka...moj m. mnie do niej zawiezie...musze wyjsc bo oszaleje...i przynajmniej bede z nia miala wspolne tematy...bo tak to nawet nie mam sie komu pozalic ze wszystkiego...a moj mąż to codziennie mojego marudzenia słucha...dam mu troche odsapnac od siebie a co... 😜
Mój kochany małżonek zmienił godziny w przedszkolu tak zeby mogl małego prowadzic i odbierac tak wiec problem z głowy... 🙂teraz za daleko od domu nie odchodze... 😉ale młody w brzuszku szaleje...a mnie to aż boli...ale ciesze sie ze u niego wszystko ok... 🙂
Wczoraj miałam kryzys...moj synek wieczorem odwalił taka szopke...nie chcial załozyc piżamy,nie chciał iść spac...wszystko na nie...nie wytrzymałam nakrzyczałam na niego i dałam klapsa...co mi sie nie zdaża a dzis mi przykro z tego powodu...nie wiem co sie ostatnio ze mna dzieje,brak mi cierpliwosci...chyba nie przespane nocki mi wychodzą... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...