Skocz do zawartości

Kto dowiedział się właśnie że zostanie mamusia? zapraszam | Forum o ciąży


mysiunia25

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 337
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
agniesia6891 napisał(a):
ja o tym wszystkim doskonale wiem że szybciej sie dochodzi po sn itp ale mimo wszystko jakoś si ę boje sn i dlatego może chcialabym cc 😉
ja cos czuję że jutro dostane skierowanie na glukozę i moze jutro sie dowiem co dzidzus kryje pomiędzy nożkami 😉


Agniesia ja tez chce miec cc, juz gadalam z polozna i ona mowi ze bez problemu bede miala. We wrzesniu powiem mojej lekarce ze chce cc 🙂 tez sie boje sn, zreszta po pierwszej cc bardzo szybko doszlam do siebie wiec i teraz pewnie tak bedzie 🙂

No u mnie synek drugi wyszedl 😁 caly czas myslalam ze corcia bedzie i nawet trochce w szoku bylam jak zobaczylam siusiaka na usg :P ale juz teraz nie wyobrazam sobie corci 🙂 bede miala 3 facetow w domu istny armagedon bedzie ale co tam 😁 😁


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja dzisiaj byłam u lekarza. ypisał mi luteinę dopochwowo bo czasami miewam bóle brzucha ale jak mnie przebadał to się okazało że wszytko ok.
goshe zazwyczaj tak jest że nie ma się tego co się chce. ja chciałam drugiego syna a prawdopodobnie będzie córcia. Lekarz powiedział że to nie jest pewne i że dopiero na kolejnej wizycie potwierdzi płeć ale na dzień dzisiejszy nie widzi siusiaka. tak bardzo chciałam syna a caly dzień chodzę i się śmieję sama do siebie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wziełam już L4 i lekarz nie kazał mi leżeć cały dzien w łóżku tylko powiedział że powinno mi przejść jak teraz na L4 poleżę i odpocznę od pracy. jakos silnych bóli brzucha nie mam i wcale nie mam ich często ale wolałam powiedzieć jemu aby bo ginem nie jestem i nie wiem jaki ból jesy dopuszczalny a jaki nie. powiedzialam jemu że bardziej mi się wydaje że maleństwo jakoś tak się układa że coś mi uciska ale mimo wszystko przepisal mi tą luteinę. jak każe tak będzie 😉
jeszcze lakarz zapomnial mi na recepcie napisac pesel i babka w aptece pwoiedziała że nie może mi przyjąc tej recepty. problem w tym że mój lekarz dojeżdza ponad 30 km do nas i nie będe jechała taki kawał po sam pesel. powiedziałam że zapłacę w takim razie normalnie, a ona na to że po co mam płacić 28zł jak na recep[tę będę miała za 3zł. powiedziała że nie powinna tego robić ale zapisala na kartce mój pesel i powiedziała że spróbuje coś zaatwići robi to tylko dla tego że mnie kojarzy z buzi i zawsze by lam sympatyczna dla niej. wzieła mój nr telefonu i powiedziała że jak co bedzie dzwonić jeżeli nic nie da rady załatwić i jak na razie cisza. w poniedzialak wejdę do niej się pytać jak tam wyszło i czy nie trzeba doplacić do tej recepty. wogle nie wiem czy ten lek nie jest tylko na receptę czy tak normalnie też można kupić.
w każdym razie pamiętam że po pierwszym dziecku miałam bardzo poranione piersi i jeszcze ku-piłam kapturki do karmienia. dwie sztuki dałam 42zł ale słyszałam że warto no i mam nadzieję że nie będę miała już problemow z bolącymi piersiami jak i że dłużej będe mogła karmić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
Dla mnie też płeć nie jest ważna, byleby dziecko było zdrowe.

dla mnie pleć też nei ma jakoś specjalnie znaczenia. po prostu jakby ode mnie miało to zależeć to na tamten czas wybrałabym chłopca i jak powiedzialam lekarzowi będe kochać wszystko byle by zdrowe a teraz jak bylam na targu dzisiaj i zaczełam oglądac te piękne sukieneczki, bluzeczki itp to nie żałuje że jak na razie jest córa. ciekawe czy lekarz to potwierdzi na kolejnym badaniu czy nie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też miałam problem z kupieniem tej luteiny, mój gin zapomniał na recepcie wypisać numeru domu i w jednej aptece mi nie przyjęła.Poszłam z duszą na ramieniu do drugiej i wszystko załatwiłam sobie od ręki bez proszenia lekarza by wypisał jeszcze raz.Pojutrze wizyta, mam nadzieje na L4 chodzące, bo i tak leżę, a wtedy chociaż jakiś spacer zrobię, bo mi mózg się nie dotlenia mimo otwartych w całym domu okien.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Katyanna napisał(a):
Ja też miałam problem z kupieniem tej luteiny, mój gin zapomniał na recepcie wypisać numeru domu i w jednej aptece mi nie przyjęła.Poszłam z duszą na ramieniu do drugiej i wszystko załatwiłam sobie od ręki bez proszenia lekarza by wypisał jeszcze raz.Pojutrze wizyta, mam nadzieje na L4 chodzące, bo i tak leżę, a wtedy chociaż jakiś spacer zrobię, bo mi mózg się nie dotlenia mimo otwartych w całym domu okien.. 🙂

to masz wypisane L4 leżące?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny co tu u nas taka cisza? piszcie co u was. my w niedzieję byliśmy w Krasiejowie w JuraParku (http://www.juraparkkrasiejow.pl/) i bylo rewelacyjnie. wszystkie atrakce są tam w cenie biletu poza kinem 5D (tam nie wchodziliśmy ale ceny naprawdę nie wielkie bo osoba dorosła 14zł a dziecko chyba do 10 lat-12zł). już z synkiem ustaliliśmy że za rok bierzemy dzidziusia i też tam jedziemy w czwórkę. tylko poszlam na ŁÓdź piraktów czy jak to sie tam nazywa i później wymiotowałam niesamowicie, lecz na szczęście zdążyłam do łazienki. Najlepsza była plaża i oceanarium w 3D. Rewelacja naprawde wam polecam lecz niestety w drodze do zepsuł nam się regurator obrotów czy jak to się tam nazywa i sam koszt naprawy wyszedł nas dodatkowo 600zł :/ ale i tak było warto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To nasze forum strasznie ciche jest ;-( ale w końcu są wakacje i penie dużo osób wyjechało. Ja miewam ostatnio bóle brzucha takie ukucia dziwne. w następny piątek mam wizytę, ale jeśli te bóle się nasilą to pewnie pójdę szybciej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też tak myślałam że p[rzez te wakacje jest tak cicho. ja również za tydzień mam wizytę kontrolną lecz odkąd jestem na l4 to praktycznie bole mi przeszly tylko lenistwo mnie chwiciło 😁 na razie odpoczywam po tylu przepracowanych miesiącach 😜 no i stopniowo biore się za ogarnianie tego co już dawno mialam ogarnąć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie też dużo lepiej się czuję odkąd jestem na urlopie i potwierdzam tylko to, że trzeba brać L4 i korzystać z wolnego czasu. I psychicznie i fizycznie lepiej. Teraz siedzę sobie z synkiem i codziennie spacerujemy, super sprawa, brakowało mi tych chwil z młodym jak chodziłam do pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No L4 jest świetne, najgorszy dla mnie byłby stres w mojej pracy i dźwiganie ciężarów.Gdyby nie zwolnienie nie dałabym rady utrzymać ciąży, a tak spodziewam się mojego pierwszego wymarzonego maluszka.Ostatni dzwonek na pierwsze dziecko, chwała mojemu ginekologowi, że dał bez problemu.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Katyanna napisał(a):
No L4 jest świetne, najgorszy dla mnie byłby stres w mojej pracy i dźwiganie ciężarów.Gdyby nie zwolnienie nie dałabym rady utrzymać ciąży, a tak spodziewam się mojego pierwszego wymarzonego maluszka.Ostatni dzwonek na pierwsze dziecko, chwała mojemu ginekologowi, że dał bez problemu.. 🙂

to ile masz wiosenek jak można wiedzieć? ja już 27 niestety 😞 a co do dźwigania ciężarow to znam ten problem z ;prcą tylko u mnie w zakładzie ciąża to nie był problem. dostałam lżejsze stanowisko pracy jak o nie poprosiłam no i dziewczyny mi nie pozwalaly, a nawet jak chciałam którejś pomóc (bo wiadomo cięśżko sie patrzy jak koleżanka sama targa ponad 20kg skrzynke) to zaraz dostawałam zjebkę nwięc ja sobie podejście do ciąży bardzo chwalę u siebie na zakładzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Katyanna napisał(a):
Mam 8 więcej niż ty, tak się poskładało,tym bardziej muszę dbać o swoje nienarodzone dziecko, pierwsze wyczekane 12 lat 🙂 Od wielu lat pracuję sobie na kasie,a lżejszej pracy to niestety nie ma w takim zawodzie..

to życzę powodznia i trzymam kciuki za dobry przebieg ciąży
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny!

Faktycznie cichutko tutaj...
Mnie nie było dosyć długo, ale chyba wracam ;-)
Zmagam się cały czas z alergią :-( Pierwszy raz w życiu mam alergię... od czerwca jak mnie złapało to trwa nadal... oczy mi łzawią, szczypią, swędzą, z nosa leci a to mam zatkany. masakra...

W poniedziałek idę do mojej gin a w tygodniu na usg genetyczne w 20-22 tc ;-) Dowiem się już na pewno płci.. nie mogę się doczekać!

Moja Haneczka coraz częściej rozmawia z brzuszkiem (ostatnio nawet narysowałam oczka, nosek, buźkę ;-)). Daje brzuszkowi smoczka albo mleczko, przewija pampersa albo przezywa: "jeśteś bambaryła, albo jeśteś śłoń" :-) :-D

Miłego dnia mamuśki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...