Brzuszki Styczniowe witajcie :) | Forum o ciąży

NO moze nie potrzebnie wdalam sie w ta glupia dyskusje , dzis mam gorszy dzien ale tez mam swoje zdanie i nie pozwole by ktos po mnie jezdzil jak nic zlego nie napisalam ...To tyle 🙂

aneczka223 napisał(a):

Bogusia zebys wiedziala ze paznokci nie maluje , nie maluje sie , nie piore nie myje itd itp :P bez przesady , napisalam ze w pierwszej ciazy farbowalam wlosy w 2 trymestrze i ze teraz tez troche odczekam i zafarbuje , nie ze wogole przez cala ciaze nie zafarbuje !! prosze czytac ze zrozumieniem ... 🙂

Nie widze nic w tym zlego Aniu, zwlaszcza po przejsciach i w 1 trymestrze, wiec sie nie przejmuj. Coz to straszne wyrzczenie przez pare tygodni? Jesli nie masz przekonania, to sie nie zmuszaj i bedzie git 🙂

Zgaga - ktos mi mowil, ze mleko pomaga, ale czytalam tez, ze choc przynosi ulge, to jednoczesnie sprzyja zgadze, wiec to ulga tymczasowa. Sama mialam zgage przez jakis czas pod koniec ciazy, ale ona sie pojawiala i znikala 🙂 Na szczescie jakos sobie z nia dawalam rade (tzn musiala nie byc taka tragiczna) i nie musialam na nia nic szczegolnie brac 🤨

Agata - babolu, ale narobilas 😜 A poza tym, buziol 🙂

Gratulacje Dla wszystkich Styczniowych brzuszków. Wytrwałości.

Aga spokojnie 🙂

Na zgagę mleczko ok ale poczytajcie ulotkę.
Ja zajadałam się migdałami i świeżą pietruszką.

Styczniówka 2011 i Kwietniówka 2013 🙂

Teraz mogę powiedzieć, że zaparzone siemię lniane działa doskonale. Prawie natychmiast po wypiciu pojawiła się ulgaa 🙂 Kupiłam jeszcze Alugastrin - ale to w ostateczności, jak już będzie naprawdę fatalnie. Zaopatrzyłam się też w sok żurawinowy - niestety pojawiła się "obfita flora bakteryjna" w moczu 🤨 a nawet nie odczuwam żadnych dolegliwości. I przed ciążą wynik był ok

🙂 Kurcze, jak dobrze, że nie farbuję włosów 😉

No własnie dziewczyny , musimy to troche rozruszac 🙂 jak tam dzis Wasze samopoczucie ? ja jestem dzis troche zmeczona , a jeszcze musze mieszkanko ogarnac a tak mi sie nie chce .. Bogusia Ty juz masz 3 msc czujesz juz jakies ruchy ? kurde ja juz sie tego nie moge doczekac , a nie pamietam jak to bylo przy synku w ktorym msc poczulam pierwsze ruchy ale cos chyba kolo 4 msc 🙂

Hej 🙂

Kurcze, ale się dyskusje o farbowaniu nawiązały. Każdy robi jak uważa, Ania ja też 2 razy poroniłam i podobnie jak Ty ostrożna jestem.

A my wczoraj wróciliśmy do Warszawy, właśnie odgruzowuję mieszkanie, bo po powrocie zawsze jest taki bałagan że szok 😮

Ja poza tym że tyję, to czuję się dobrze. Mdłości trochę mi przeszły, tylko nadal nie jem obiadów z mięsem, żyję na zupach i kanapkach 😉

Ja pierwsze ruchy z Jasiem w ciąży poczułam tak gdzieś w 17 tygodniu, ale podobno w II ciąży szybciej się je zauważa.

Oby jak najszybciej te ruchy 🙂 nie moge sie doczekac kiedy pokaze synkowi jak tam dzidzi szaleje w brzuszku :P Kurde juz bym chciala miec taki wielki brzuch hihi

ja pierwsze ruchy czulam w 17tyg ciazy wiec jeszcze troche, hm no ale jak ma byc wczesniej to moze w 15tyg no coz zobaczy sie,
alez goraco ja to sie z domu nie ruszam , na szczescie mam wmiare chlodno, chodz wieczorami jak mury sie nagrzeja to gorzej,
tez bym chciala miec wiekszy brzuch moze nie jak w 9m ciazy ale np 6 no i chcialabym juz wiedziec czy to zuzia 😁

wlanie czytalam ze nudnosci w ciazy swiadcza o prawidlowym rozwoju plodu

Właśnie koleżanka z drugiego forum napisała mi że zmarło dziecko jej sąsiadki (3latek) na sepsę. Wczoraj trafił do szpitala a dzis dziecka już nie ma 😞 😞 😞
nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić 😞 😞

Straszna historia i tragedia dla rodzicow 😞 Wiem ze takie rzeczy sie dzieja ale narazie stronie od takich histori , bo niepotrzebnie mnie stresuja . Ciaza jest dla mnie tak wielka zmiana i przelomem w zyciu ktore juz mialam ulozone ,ze teraz spac po nocach nie moge glupie i meczace sny sny o dzieciach , matkach ,ojcach, porodach, dziwnych historiach , tysiace pojawiajacych sie pytac Czy bede dobra matka ,czy damy sobie rade , 6 lat staran o dziecko ale czy faktycznie bylo ono moim ,naszym marzeniem Kurde wiem ze tak ale skad te mysli to ja nie wiem do tego kolezanki ktore pisza historie o trudnych porodach , przeraza mnie ten temat i w dodatku bede gruba o szlg by to trafil .Czy przy kolejnych ciazach tez jest taki kociol w glowie czy tylko przy pierwszej , a moze to ze mna cos nie tak ? ? ?

Miracle napisał(a):

Straszna historia i tragedia dla rodzicow 😞 Wiem ze takie rzeczy sie dzieja ale narazie stronie od takich histori , bo niepotrzebnie mnie stresuja . Ciaza jest dla mnie tak wielka zmiana i przelomem w zyciu ktore juz mialam ulozone ,ze teraz spac po nocach nie moge glupie i meczace sny sny o dzieciach , matkach ,ojcach, porodach, dziwnych historiach , tysiace pojawiajacych sie pytac Czy bede dobra matka ,czy damy sobie rade , 6 lat staran o dziecko ale czy faktycznie bylo ono moim ,naszym marzeniem Kurde wiem ze tak ale skad te mysli to ja nie wiem do tego kolezanki ktore pisza historie o trudnych porodach , przeraza mnie ten temat i w dodatku bede gruba o szlg by to trafil .Czy przy kolejnych ciazach tez jest taki kociol w glowie czy tylko przy pierwszej , a moze to ze mna cos nie tak ? ? ?

Będzie dobrze ! najważniejsze to dobre nastawienie 🙂 Napewno duzo tez robi to ze tyle lat staraliscie sie o dziecko , moja przyjaciolka stara sie 2 lata i nie moze zajsc , bardzo jej mi zal bo widze co przezywa ... wiesz ja przy tej ciazy mialam bardzo duzo snow ze poronilam , duzo tez robi psychika chociarz ja staralam sie o tym jak najmniej myslec . a przy pierwszym dziecku tez mialam takie mysli czy sobie poradze , czy bede dobra mama , wcale Ci sie nie dziwie ze takie mysli Ci przychodza do glowy 🙂 to jest chyba normalne :P A trudnymi porodami sie nie przejmuj kazda z nas inaczej to przechodzi , dasz rade glowa do góry 🙂 zobaczysz jak bobasek przyjdzie na swiat to sobie pomyslisz o czym kiedys myslalas i czego sie balas i bedziesz sie z tego śmiała 🙂 Życze duzo wytrwałosci i wiary w siebie !

Miracle ja też trochę się bałam w I ciąży, czy będę dobrą mamą, czy sobie poradzę itp (zwłąszcza im bliżej porodu tak mnie nachodziły czarne myśli). Ale wszystko dobrze się potoczyło 🙂 Poród nie był taki straszny (życzyłabym sobie takiego samego teraz), a synek jest w miarę grzecznym dzieckiem. Za to teraz boję się panicznie jak dam sobię radę z dwójką 😞 Mąż całymi dniami jest w pracy, rodzice daleko, nikogo nie mam do pomocy. A jak urodzę to Jaś będzie miał 1,7 mies. Mały jeszcze. Pocieszam się ze już od lipca moja siostra przychodzi do warszawy do pracy, to czasami zajrzy 🙂 Ale co ma być to będzie 😉

Pozytywne myslenie i unikanie negatywnych ludzi bedzie dobrym pomyslem . Damy rade bo co mialy powiedziec nasze babki co z 5 dzieci siedzialy i to w czasie wojny a my sie tu rozczulamy nad dwojka 😉 Ilka masz mala roznice w wieku poczatek moze byc ciezki ale zobaczysz ze to pierwsze dziecko nawet nie bedzie pamietalo ze bylo kiedys samo , ponoc takie rodzenstwa najlepiej sie chowaja i maja najlepszy kontakt niz te z wieksza roznica wiekowa.
Ja tez myslalam o polskim morzu w tym roku ale z krakowa to daleka droga i wybralismy cos blizej nad jeziorem . Lipiec ma byc piekny i goracy ja od 3 lipca witam Polske 🙂 🤪

ale jestem wkurzona 😠
z badań wyszło mi, że mam lekką niedoczynność tarczycy i muszę dokładnie zbadać hormony
kurcze, dowiaduję się o tym teraz, w 12 tyg., kiedy to właśnie do 12 tyg. maluszek "korzysta" wyłącznie z moich hormonów, a ich niedobór wpływa na niego niekorzystnie
😠 ale jestem wkurzona...
z tego wszystkiego powiedziałam Kochanemu, właściwie dałam mu ultimatum...
albo jara fajki
albo śpi ze mną
... już nie wspomnę o lalala 😉
a co
od roku rzuca i rzucić nie może
... ja mu pomogę 😉
na razie się śmieje
ale ja nie wiem czy to takie zabawne 😉

Mam nadzieje ze dzidzius wyssal sobie wystarczajaca ilosc hormonu i ze wszystko bedzie ok, nieprzejmuj sie moze ta niedoczynnosc jest bardzo mala i nie miala zadnego wplywu 😉
To sie kochanemu oberwalo : 😁

Emalka ja też miałam niedoczynność w pierwszej ciąży i nic złego się nie działo. Musiałam brać tylko odpowiednie leki. Teraz też idę w poniedziałek na badania i dowiem się czy tarczyca wróciła.
A wczoraj byłam na wizycie u gin i moja Fasolka ma 2,5 cm 🙂 Serduszko bije i tak fajnie łapką machała 🙂 🙂

U nas nikt nie pali, to nie wiem jak to jest z rzucaniem. Ale to dobrze, wolę nie wiedzieć 🙂

Cześć dziewczyny! Jeszcze do wczoraj byłam na forum lutowych mamusiek a dziś dołaczam do was. Okazało się, że byłam już w ciąży a mimo to miałam okres. Więc moje wyliczenia na nic się zdały. Ale byłam w szoku!!! 🙂 Myślałam że ginekolog robi sobie ze mnie jaja. 😁 Ale w sumie coś mi nie pasowało, że mi tak szybko już brzuszek zaczął rosnąć. No to teraz czekamy do 8 stycznia! Ciekawe jak mój dwuletni synuś to zniesie - będzie miał konkurencję. 😉