Skocz do zawartości

Brzuszki Styczniowe witajcie :) | Forum o ciąży


emalka

Rekomendowane odpowiedzi

Mi w tym tygodniu brzuch znacznie się powiększył.
Wyczuwa się twardą kulkę od pępka do lini bikini.
Macie juz linie negra?
Mi nigdy stara do końca nie wyblakła a teraz znów ciemnieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 428
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mnie wydelo brzuch jakby do przodu ale stojac na wadze nadal mam minus 2 kilo , narazie nic nie ruszylam z waga , ale to przez te mdlosci na szczescie z 24 godzinnych zmniejszyly sie doo 12 godzinnych tazke zaczynam jesc 😆 Ja lini nie mam ale cholerny meszek pojawil mi sie na brzuchu 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi też brzuch wywaliło, ale to pewnie z jedzenia póki co 😁
Ja z kolei nie miałam prawie do samego końca tej krechy, tak może z 2 tyg przed porodem mi się pojawiła taka blada. Ale ja mam bardzo jasną karnację i kreska nie zawsze musi się w takich przypadkach pojawiać. Sutki też mi się nie zrobiły brązowe od karmienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam bardzo jasną karnacje, ale sutki i skóre dookoła to miałam jak murzynka 😜
Teraz juz mam sutki i otoczkę wielkości limonki, a potem co 🤢
Mąż się tylko cieszy, że ma cycki jak Pamela. Ja mu mówie ciesz się póki czas 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emalka ja w pierwszej ciazy mialam niedoczynnosc tarczycy i dowiedzalam sie dopiero w 6miesiacu , zazywalam tabletki az do urodzenia , teraz czekam na wyniki tarczycy czy znowu nie mam problemow bo jak urodzilam to wszystko wrocilo do normy ,

ilka to u mnie jest mniejsza roznica wieku jak urodze w styczniu to moj filip bedzie miec rok i 3miesiace , i tez nie wiem jak sobie poradze ale jakos bedzie, za 2 , 3 lata beda sie swietnie bawic hm taka mam nadzieje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przy pierwszej ciazy tez mialam obawy czy sobie poradze w roli mamy , wszystko oczywiscie widzialam w rozowych kolorach ze bedziemy sie tulic , bawic itd a tu sie okazalo troche inaczej , placz, stekania, itd, ani tu nigdzie wyjsc ani sie wyspac chodz bylam strasznym spiochem tzn dalej jestem 🙂 nie jestem wstanie wstac odrazu z lozka zeby uspokoic syna czy dac mu jesc , naszczescie moje dziecko jest wyrozumiale i wmiare spokojnie 😜 boje sie ze to drugie bedzie niegrzeczne , takie przeciwienstwo filipa , no ale zeby tylko bylo zdrowe ,

jak wy te upaly znosicie ???????????? ja prawie wogole z domu nie wychodze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie filipek tez uwielbia chodzic na spacery , teraz przez dwa tygodnie wychodzila z nim moja mama ale niestety jutro wraca do domu ( belfast) i ciezko mi bedzie wyjsc na spacer zwlaszcza ze mam do zniesienia dziecko z wozkiem a to ok 25kg, z pierwszego pietra , musze kupic lekka spacerowke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jutro wazny dzien ,nareszcie zobaczymy nasze malenstwo , lekki stresik jest bo usg bedzie rozszerzone o badania wykluczajace lub co gorsza potwierdzajace wady wrodzone w tym zespol Downa .wyniki takiego usg maja sprawdzalnosc w 80 % w 95 % w dodatkowym badaniu PAPPA z krwi . Jezeli ryzyko bedzie wysokie mozna wykonac dalsze testy ale sa one inwazyjne i groza utrata dziecka , takze po rozmowie z moim partnerem stwierdzilismy ze nawet jezeli ryzyko wyjdzie nam wysokie to sie nie zdecydujemy na dalsze badania bo to i tak nic nie zmieni ciazy i tak nie usunę za dlugo czekalismy na to dziecko zeby swiadomie podjac taka decyzje .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczescie u swojego nie muszę się na USG zapisywać.
Idę i robi w razie konieczności.
U mnie już dawno po. Jakoś przy żadnym przesiewowym nie bałam się że może być coś nie tak.
Teraz nie moge się doczekać na połówkowe bo chce płeć znać.
Marzą mi się różowe duperelki 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miracle napisał(a):
Jutro wazny dzien ,nareszcie zobaczymy nasze malenstwo , lekki stresik jest bo usg bedzie rozszerzone o badania wykluczajace lub co gorsza potwierdzajace wady wrodzone w tym zespol Downa .wyniki takiego usg maja sprawdzalnosc w 80 % w 95 % w dodatkowym badaniu PAPPA z krwi . Jezeli ryzyko bedzie wysokie mozna wykonac dalsze testy ale sa one inwazyjne i groza utrata dziecka , takze po rozmowie z moim partnerem stwierdzilismy ze nawet jezeli ryzyko wyjdzie nam wysokie to sie nie zdecydujemy na dalsze badania bo to i tak nic nie zmieni ciazy i tak nie usunę za dlugo czekalismy na to dziecko zeby swiadomie podjac taka decyzje .


Dlatego my tym razem w ogole badania na zespol Down\'a nie robilismy 😉 Raz, ze mozna byc w wysokim ryzyku i urodzic zdrowe dziecko i odwrotnie - byc w niskim ryzyku,a urodzic dzidzie z zespolem. A dwa, tak jak napisalas, dalsze badania potwierdzajace na 100% sa inwazyjne i niosa ryzyko poronienia - wiec jaki sens?? Nawet jakbym krotko na ciaze czekala i tak bym z tego powodu jej nie usunela. A na pewno mialabym serce zlamane, jesli przy takim badaniu cos by poszlo nie tak 😞 No i tak jak napisalam - z tych wlasnie powodow tym razem w ogole nie zdecydowalismy sie na zaden test pod katem zespolu D., bo i tak by sie dzidzia urodzila 🙂
Miracle - trzymam kciuki, ale na pewno bedzie dobrze 🙂 Zwlaszcza z takim podejsciem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jak można pisać jaki jest sens badania.
Można się wtedy ewentualnie przygotować na opiekę nad takim dzieckiem. Nie jest ona taka sama jak przy zdrowym noworodku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...