Brzuszki Styczniowe witajcie :) | Forum o ciąży

Bogusia - to ja mam w domu podobnie - bunt dwulatka - ciągłe złości, protesty i wymuszania.
Kinia - to u Ciebie to mała różnica wieku będzie - gratuluję odwagi 😉 w sumie jak drugie dziecko przyjdzie na świat to pierwsze powoli zacznie wchodzić w okres buntu. Też chciałam małą różnicę wieku między dziećmi no ale szybciej nie było możliwości... Cieszę się że będą to 2 latka.

Witam Was wszystkie przyszłe i obecne mamusie 🙂 właśnie trafiłam na to forum... Jestem od jutra w 11 tygodniu, mam nadzieję, ze jakoś się tu zadomowię 🙂 POzdrawiam 🙂

A powiedzcie gdzie można zobaczyć wasze brzuszki ? 🙂 Mój wydaje mi się, że szybciutko rośnie 🙂

Witam!!! Właśnie się zalogowałam!!! Jak tam dziewczynki się czujecie. Ja mam planowany poród na 5 styczeń 2014 a wy??? 😎

Bogusiu tylko Twoi znajomi mogą zobaczyć zdjęcie...
Ja mam termin na 01.01.2014 🙂 Także w sylwestra mogą być niezłe fajerwerki :P
Ogólnie to nudności 24h ;/ ale już 11 tydzień się zaczął więc może zaczną łagodnieć 🙂
A Wy jak tam ?

Witam nowe Brzuszki 🙂

kasjalena napisał(a):

Bogusia - to ja mam w domu podobnie - bunt dwulatka - ciągłe złości, protesty i wymuszania.
Kinia - to u Ciebie to mała różnica wieku będzie - gratuluję odwagi 😉 w sumie jak drugie dziecko przyjdzie na świat to pierwsze powoli zacznie wchodzić w okres buntu. Też chciałam małą różnicę wieku między dziećmi no ale szybciej nie było możliwości... Cieszę się że będą to 2 latka.

Osobiście nie wiem jak to jest z małą różnicą wieku między dzieciaczkami. Chociaż u mojego rodzeństwa są różnice dwóch i czterech lat i nie mają większych problemów. Ale zauważyć można, że młodsze "rządzi" 🙂
Mój syn, Antek, ma 12 lat i ma charakter opiekuna 😉 i super poczucie humoru 🙃.
Chciałabym, żeby Fasolka była do niego podobna 🙂

Kaczka napisał(a):

Bogusiu tylko Twoi znajomi mogą zobaczyć zdjęcie...
Ja mam termin na 01.01.2014 🙂 Także w sylwestra mogą być niezłe fajerwerki :P
Ogólnie to nudności 24h ;/ ale już 11 tydzień się zaczął więc może zaczną łagodnieć 🙂
A Wy jak tam ?

Termin ostatniej ciąży miałam na 01.01. i wtedy bardzo chciałam, żeby była to córeczka i żeby urodziła się po Nowym Roku - niestety poroniłam.
Teraz mam termin na 04.01. i nie przykładam już wagi do donoszenia do terminu czy płci dziecka. Ważne, żeby było a potem zdrowo się rozwijało 😉 ...ale mam przeczucie, że to będzie chłopiec (dwa razy przeczucie było nieomylne, zobaczymy jak będzie tym razem 😉 )

Kaczka - też mam takie nudności, choć nie wymiotuję. Dokuczają mi jeszcze zaparcia i osłabienie. Mogłabym przespać całą noc a potem jeszcze większość dnia 😉

bogusia23 - dziękuję za zaproszenie. Ale miałaś ładny brzuszek 🙂

Dziewczyny a powiedzcie co wam pomaga na nudności ? Ja mam sporadyczne wymioty do tego ;/ a dzisiaj to wogóle czuje się okropnie. Dobrze, że mam dzień wolny od pracy...
A jak wasze brzuszki? Ja miałam przez cały 10 tydzień spory taki okrąglutki, koleżanka która niewiedziała odrazu zapytala czy to dzidziuś a dzisiaj już jest mniejszy...

tez zyje z nudnosciami, mam pomalu dosc , wczoraj probowalam zjesc kolacje to udalo mi sie zjesc pol bulki z maslem ale zajelo mi to az 30min.... na szczescie dzis sniadanie lepiej poszlo poltorej bulki z dzemem, a teraz trza isc na drzemke,
w pierwszej ciazy czulam sie super extra nic mi nie bylo , czulam sie bajecznie az wszyscy sie dziwili ze nic mi nie jest , ze co to za ciaza, no to teraz mi sie dostanie podwojnie ...
ja sobie obliczylam termin na 26.01 bo jeszcze nie bylam u ginekologa , ide dopiero 11,06

mi na nudnosci kolezanka doradzila kostke gorzkiej czekolady , jej pomagalo troszke a dodam ze ja strasznie meczylo, mnie osobiscie ciut pomaga tylko jak poczuje smak czekolady to musze zjesc wiecej 😁 ponoc sa jakies tabletki trzeba sie w aptece zapytac , ja poczekam na wizyte i zob co przepisze lek

mi sie wydaje ze szybko rosnie mi brzuch ale to wina tego ze calkiem niedawno przeciez w ciazy chodzilam 🙂

Kaczka napisał(a):

Dziewczyny a powiedzcie co wam pomaga na nudności ? Ja mam sporadyczne wymioty do tego ;/ a dzisiaj to wogóle czuje się okropnie. Dobrze, że mam dzień wolny od pracy...
A jak wasze brzuszki? Ja miałam przez cały 10 tydzień spory taki okrąglutki, koleżanka która niewiedziała odrazu zapytala czy to dzidziuś a dzisiaj już jest mniejszy...

1. Staram się nie wstawać rano "na głodnego" 🙂. To może zabawne ale działa - krakersy, jakieś sucharki, kromka razowego chlebka.
2. Jem mało ale dość często (5-6 posiłków) - raczej ciepłe i lekkie.
3. Piję herbatę miętową z jabłkiem albo zieloną (dobra na zaparcia) z imbirem i cytryną. I woda mineralna - lepiej mi po lekko gazowanej, zwykła nie wchodzi 🤢

U mnie nudności się nasilają kiedy przychodzi głód albo obziębię żołądek.
Nie mogę patrzeć na mleko, nie piję już kawy a z mięsem wymyślam jakby je przemycić w posiłkach.
Moje ulubione danie to kanapka z razowca z sałatą i pomidorem 🙂 ewentualnie + biały ser 😉

Co do wielkości brzuszka - to po mnie jeszcze nie widać.
W pierwszej ciąży przytyłam 11 kg i dopiero w 5-tym miesiącu skończyły się pytania - czy na pewno jesteś w ciąży, może tylko coś zjadłaś? 😁 🤢 😉 W drugiej od początku miałam silne wzdęcia i nic się nie dało ukryć. A teraz... czekam 🤨

Myślę, żeby co tydzień (od tego weekendu) robić zdjęcia brzuszkowi. W tym samym ubraniu, na tym samym tle. Będzie fajna pamiątka i zabawa oglądając zdjęcia na slajdzie i patrzeć jak brzucho rośnie 🙂

Hej stycznióweczki 🙂 i ja sie do Was dopisuje , mam termin na koniec stycznia , bedzie to moje drugie dziecko , jesli wszystko sie uda , bo ciaze mam zagrozona , odklejona kosmowka i duzy krwiak , wiec trzymajcie za mnie kciuki , tym bardziej sie boje bo w lutym poronilam ...

witamy nowe styczniówki 😉
Aneczka - trzymam kciuki za ciążę, ja też miałam krwiaka dużego, który całkowicie się wchłonął.
Bogusia - fajny brzuszek.
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 12kg, brzuch zaczął rosnąć w 20 tyg. A teraz rośnie znacznie szybciej.

Witaj Aneczka 🙂
Trzymam za Ciebie kciuki a Ty dużo odpoczywaj i myśl pozytywnie 🙂