Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Amelia mam pytanie do Ciebie, pisałaś, że bierzesz nospę na plamienia- czy to przepisał Ci ginekolog-lekarz?daj znać, bo właśnie poleciłam mężowi, by kupił mi ją w polskim sklepie( mam nadzieję, że mają- czy może jest na receptę?ale z tego co wiem to nie). Ile razy dziennie i jaką dawkę bierzesz? Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Dzięki z góry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
cześć dziewczyny! jestem na forum nowa i nigdy nie korzystałam z takowego forum, wiec wybaczcie jeśli jestem nie tu gdzie trzeba :p jestem mamą dwuletniej Małgosi 🙂
Jestem po poronieniu zatrzymanym w grudniu 2012 (12tc) w 5 tc czyli na poczatku ciąży strasznie sie rozchorowałam - ból gardła, mocny kaszel, katar itp. lekarze stwierdzili, ze to przez tą infekcje mój dzidzia przestał się rozwijać.Teraz kończę 8tc i znów jestem chora 😞 przeziębiebie - katar i osłabienie.
Bardzo się boję.Lecze się domowymi sposobami, ale jutro z rana ide do lekarza.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami.Powoli zaczynam świrować 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny.MONIKA,IWONKA Jak u was sytuacja lepiej coś?U mnie plamienia coraz mniejsze,mam nadzieje,że u was tez leiej.Hej MICHASIA miło cie widziec na forum.Wyobraż sobie,że ja jak zaszłam w ciąże to też bardzo się rozchorowałam,miałam angine,wysoką gorączke,zaraz zaczeły się plamienia i myślałam,że to koniec ale jakoś wybrnełam z tego.Nic sie nie martw jedynie co nie wolno dopuścić wysokiej gorączki bo to bardzo złe wpływa na dzidzie.dużo odpoczywaj choć wiem,że to nie łatwe przy dwulatce bo też sama mam małą buntowniczke.Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AMELIA dzięki za słowa otuchy.Dziś już zaczyna drapać mnie w gardle i zbiera sie na kaszel coś czuję 😞 do lekarza ide popołudniu pewnie przepisze jakieś leki......będę miała opory żeby je brać.W pierwszej ciąży nie brałam żadnych leków...

W ogóle jestem strasznie jestem osłabiona, niewiem czy to przez ciaże czy chorobe może i to i to..
mam probelm z utrzymaniem głowy w pionie 🙂 ciągle bym spała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, bardzo mi przykro,że mój stan wpłynął bezpośrednio na was, wolałam więcej nie mówić o tym co się ze mną dzieje , tylko poczekać na opinię lekarza. Jednak wczoraj zrobiłam test wyszedł negatywny, krwawienia ustąpiły ale wciąż plamię,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie mam doświadczen w tych sprawach, ale czuję wewnętrznie a właściwie już w piątek czułam, że nie jestem już w ciązy, mój organizm z jakiegoś powodu odrzucił płod, natura tak chciała. powoli dochodzę do siebie, a jak się zregeneruję to ponowimy starania o dziecko. Mam tylko nadzieję ,że lekarze nie będą ingerowali,że mój organizm sam się oczyścił i niedługo będę gotowa na ponowną ciążę. Dziewczyny,życzę wam wszystkiego dobrego, dbajcie o siebie i dziękuję za wsparcie.Odezwę się jeszcze jutro po wizycie u ginekologa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂 Zajrzałam na Wasze forum jakoś tak przez przypadek i zobaczyłam post Moniki .

Moniko czy już coś wiadomo ?
\ Ja przed obecną ciąża ,poroniłam więc wiem co czujesz . Mam nadzieje że u Ciebie to się tak nie skończy .
Dla pocieszenia dodam - ja poroniłam we wrzesniu w 9 tygodniu , (poprostu zaczełam krwawić okazało się żę ciąża obumarła ) , pod koniec września mnie wyłyżeczkowali a w październiku byłam już w obecnej ciąży i już prafie finał .

mam nadzieje że u Ciebie się okaże że z dzidzią wszystko wporządku , trzymam kciuki !
Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, Monika daj znać po jutrzejszym USG, może jednak to nie jest koniec? koniecznie się odezwij. A jeśli straciłaś ciążę, to życzę Ci szybkiego ponownego zajścia( to byłoby najlepsze lekarstwo na ten smutek i rozczarowanie) Trzymaj się 🙂
Jeśli chodzi o mnie, to wczoraj cały dzień leżałam w łóżku z malutkimi przerwami na siusiu. Dziś już nawet na wkładce nie mam plamek, tylko troszkę zabrudzony jest papier gdy korzystam z toalety. Byłam u lekarza- jutro rano mam USG. Obyło się bez czasem głupich rad ze strony lekarza, w stylu tak się zdarza, nie ma co się martwić, tylko od razu zadzwonił i umówił mnie. Jestem troszkę zdenerwowana przed tą wizytą, trzymajcie kciuki za mnie i mojego Bąbelka 🙂 pozdrawiam i dziękuję za wsparcie i pamięć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwona, jeśli to tylko plamienia to się nie stresuj, to się czasami zdarza, jednak moje krwawienia były naprawdę intensywne. Dam znać jutro, jak będę już po wszystkim, mam nadzieję ,że wytrzymam to wszystko psychicznie, zrobiłam sobie pzrerwę w pracy w tym tygodniu, rozmawiałam z menadżerką, życzyła mi powrotu do zdrowia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 dzięki Monika, już praktycznie mi przechodzi, dziś też leżę sobie z nogami troszkę w górze. Jutro skan o 9.30 rano, boję się odrobinkę, ale liczę, że wszystko będzie dobrze.
A Ty Moniko trzymaj się, ale koniecznie napisz po jutrzejszym USG. Odpoczywaj, nie przejmuj się pracą( dobrze, ze masz w porządku menagerkę) zrób sobie jakąś przyjemność 🙂 będzie dobrze- jeśli nie teraz to za jakiś czas znowu będziesz się cieszyła ciążą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny
MONIKA bardzo mi przykro że to wszystko musisz przeżyć 😞 Jednak wierze że wszystko się jakoś ułoży. Jeśli straciłaś ciążę to z całego serca życzę Ci żebyś jak najszybciej mogła cieszyć się nią ponownie.
W mojej pierwszej ciąży miałam brunatne plamienia w niewielkich ilościach... trwało to tydzień i w dzień wizyty rano wstałam i czułam że już nie jestem w ciąży, mój mąż mówił że przesadzam i na pewno wszystko jest dobrze, ale wieczorem na wizycie lekarz potwierdził że płód się nie rozwija i serduszko już nie biło. Na następny dzień miałam zabieg. W moim przypadku musiałam czekać jeszcze 3 lata zanim zostałam mamą, ale wynikało to z moich problemów zdrowotnych.
IWONKA odpoczywaj dużo i daj znać po wizycie. Trzymam mocno kciuki i na pewno wszystko będzie dobrze!!
Dziewczyny trzymam mocno za was kciuki 🙂 Za Nas wszystkie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MICHASIA witamy serdecznie 🙂
Ja co prawda nie przechodziłam w pierwszych tygodniach ciąży zakażenia czy przeziębienia, ale wiem że nie każde zakażenia musi spowodować poronienie. Niemniej jednak nie należy niczego bagatelizować i dobrze ze idziesz do lekarza. Jeśli to tylko przeziębienie to domowe sposoby powinny Ci pomóc, może to trwać dłużej, ale powinno być dobrze 🙂 I mocno w to wierze ze tak będzie 🙂
IZA ale Ci zazdroszczę, że już nie masz nudności :P Ja wczoraj czułam się fatalnie 😞 Dzisiaj jest już lepiej, bo chociaż nie wymiotuję, ale cofa mnie na każdy zapach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MICHASIA witamy serdecznie 🙂
Ja co prawda nie przechodziłam w pierwszych tygodniach ciąży zakażenia czy przeziębienia, ale wiem że nie każde zakażenia musi spowodować poronienie. Niemniej jednak nie należy niczego bagatelizować i dobrze ze idziesz do lekarza. Jeśli to tylko przeziębienie to domowe sposoby powinny Ci pomóc, może to trwać dłużej, ale powinno być dobrze 🙂 I mocno w to wierze ze tak będzie 🙂
IZA ale Ci zazdroszczę, że już nie masz nudności :P Ja wczoraj czułam się fatalnie 😞 Dzisiaj jest już lepiej, bo chociaż nie wymiotuję, ale cofa mnie na każdy zapach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i jestem po wizycie u lekarza... powiększone migdałki i mocno zaczerwienione gardło.
Przepisał mi jakiś antybiotyk, ale powiedział że narazie mam jeszcze próbować domowych sposobów, a jak za dwa dni nie przejdzie to ten antybiotyk 😞 Przepisał mi również BIOPAROX, ale w Polsce go nie dostanę bo go wycofali.Na szczęście mam blisko do Czech i jutro pojedziemy po ten Bioparox...
dziewczyny chyba przestały boleć mnie piersi 😞 i nudności chyba już też nie mam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i jestem po wizycie u lekarza... powiększone migdałki i mocno zaczerwienione gardło.
Przepisał mi jakiś antybiotyk, ale powiedział że narazie mam jeszcze próbować domowych sposobów, a jak za dwa dni nie przejdzie to ten antybiotyk 😞 Przepisał mi również BIOPAROX, ale w Polsce go nie dostanę bo go wycofali.Na szczęście mam blisko do Czech i jutro pojedziemy po ten Bioparox...
dziewczyny chyba przestały boleć mnie piersi 😞 i nudności chyba już też nie mam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michasia jeśli mogę Ci polecić to jeśli masz możliwość to najpierw wypróbuj Tantum Verde w aerozolu, zanim wypróbujesz Bioparox. A gorączkujesz??
Jeśli chodzi o Twoje wyniki to najlepiej żebyś zapytała o nie lekarza, ale z tego co się orientuję to jeśli TOXO IgG jest dodatnie a IgM ujemne to prawdopodobnie przechorowałaś kiedyś toksoplazmozę i jesteś odporna na pierwotniaka, który ja wywołuje. Ale jeśli TOXO IgG jest znacznie podwyższone to należy powtórzyć to badanie za ok. 3 tyg., żeby stwierdzić czy przechorowałaś to dawno czy dopiero co. IgM pozwala stwierdzić czy obecnie jesteś chora i jeśli jest ujemne to znaczy że nie jesteś chora w danej chwili.
Jeśli natomiast chodzi o cytomegalię to ciężko mi coś podpowiedzieć bo podałaś tylko jeden wynik, a w tym przypadku też oznacza się CMV IgG i CMV IgM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
CMV I gg ujemne. Toxo robiłam ostatnio w grudniu i wynik był podobny teraz sobie przypominam.
W aptece pani powiedziała, że kiedyś tantum verde był dla kobiet w ciazy dostępny teraz na ulotce jest juz zapis że nie można. A czy któraś z was miała kiedyś ten BIOPAROX bo to lek miejscowy jest to chyba bezpieczniejszy niz jakis antybiotyk..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
CMV I gg ujemne. Toxo robiłam ostatnio w grudniu i wynik był podobny teraz sobie przypominam.
W aptece pani powiedziała, że kiedyś tantum verde był dla kobiet w ciazy dostępny teraz na ulotce jest juz zapis że nie można. A czy któraś z was miała kiedyś ten BIOPAROX bo to lek miejscowy jest to chyba bezpieczniejszy niz jakis antybiotyk..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MICHASIA napewno bedzie wszystko dobrze....trzymam kciuki...ja jak bylam w pierwszej ciazy...wszystko bylo ok bylam w 12 tygodniu ciazy i zaczelam krwawic lekko...pojechalam do szpitala ..zrobil mi usg...widzialam swoje dziecko na usg...raczki..nozki...glowke....tylko ze serduszko przestalo bic....nigdy w zyciu nie chcialabym tego jeszcze raz przezyc..........MONIKA trzymaj sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MICHASIA ja stosowałam bioparox w poprzedniej ciąży,jest on lepszy niż antybiotyk,łagodniejszy.Mi na angine nic lekarz nie przeisał,móowił,że teraz jest największe ryzyko i leki bardzo wpływają na płód.Jedynie paracetamol brałam 3 razy dziennie.powodzenia szybkiego powtrotu do zdrowia.MONIKA trzymaj się,wierze,że wszystko będzie ok.Daj znać o usg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...