Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
najgorsze jest to ze te gwiazdki sa badane jak fotelik w samochodzie jest na baze przymocowany a baza to kosztuje tyle co fotelik :/ ja sie nad cabriofixem zastanawialam ale na oficjalnej stronie maxi cosy to roznica byla wlasnie jednej gwiazdki z wygladu wydawaly mi sie takie same , do cabrifixa mozna baze dokupic do city juz nie ale city ma testy samolotowe wzielismy ten tanszy 😁 ja dziewczyny znow zasmarkana w lozku leze :/ masakra jakas niedawno tez zasmarkana bylam ... 😞 jutro do gina mojego ide zobaczymy co powie o tym szpitalu i mojej szyjce :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzien dobry

Anuna zdrówka zycze, zrób sobie herbatkę z cytrynką, miodem, sokiem malinowym i ciętym korzeniem imbiru, mnie bardzo pomagało przy przeziebnieniu. Imbir kupisz wszedzie.
dzis odpoczywam, wczoraj sie narobilam, jeszcze prasowalam wieczorem ( na szczescie przyszlo nowe zelazko ) wiec fajnie i szybko poszlo.
Korci mnie aby upiec pierniczki, ale musialabym sie wynurzyc do sklepu. A pobolewal mnie brzuch od rana.
Dzis mąż ma wigilie w pracy, wroci pozno.. a jutro córcią ma wigilijną jasełkę, bedzie aniolkiem 🙂
Maz wzial sobie wolne i jedziemy razem na przedstawienie i poczestunek 🙂
Zdecydowalam sie na wózek , bierzemy maxi cosi mura 4 plus .
taki kolor
http://www.sklep-tosia.pl/maxi-cosi-mura-4-plus_p2244#
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka dziewczyny,
od samego rana regularnie co ok 1-2 min kłuje/piecze mnie z prawej strony pępka i promieniuje w dół brzucha, ból jak narazie do zniesienia, czy też tak macie ? Czym to może byc spowodowane ?
Wizyte mam w poniedziałek, ale jeżeli nie przestanie to zadzwonie i umowie sie na dzisiaj .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny z bolem brzucha nie ma zartow mnie lekko pobolewal kazali mi na pogotowie przyjechac i 3dni w szpitalu zostawili jak dzwonilam sie pytac tej babki dyspozytorki to mowila ze mam sie pakowac i od razu przyjechac bo moze sie rozwarcie robic takze jak mocno boli to od razu do gina albo na pogotowie ! Dodi sliczny wozek 🙂 bardzo mi sie podoba 🙂 juz sie troche lepiej czuje imbir pomaga 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobry wieczór, mąż na Wigili, Julcia juz spi, ja przegladam allegro.
Anuna jak masz uporczywy karar np., gesty domozesz brac sinupret ,ale trzeba pobrac troche zeby zaczal dzialac, pozatym sola morska dla dzieci czysc nosek czesto i dmuchaj nos. Mi w miare szybko przeszlo.

uciekam , p.s brzuch juz potem nie bolal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, na szczęscie wczoraj ból ustąpił, dziś też ok więc czekam do poniedzialku 🙂

Dziś poprałam połowę ciuszków dla małego, jakos nie mogłam sie powstrzymać wieczorem poprasuje, a na nowe mieszkanie będę już miała porobione tylko w szafki poukładać .

Wieczorem przyjeżdza do nas brat wiec posiedzimy sobie pewnie troche dlużej a jutro na jakieś zakupy się wyskoczy, może jakieś kino, zobaczymy . 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane mamuśki lutowe!
Tak sobie myślę, że pewnie mnie już nie pamiętacie i będziecie sobie musiały przypominać o moim istnieniu, ale jestem jestem i mam się dobrze. Nawet nie bardzo wiem od czego zacząć, bo nadrobiłam praktycznie 60 str, które napłodziłyście jak mnie nie było i chyba jestem na bieżąco, też chciałabym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami, ale chyba czasu i miejsca by brakło gdybym to wszystko chciała nadrobić 🙂 Zniknęłam z forum, bo w sierpniu zmarł mój tata, co było dla nas wszystkich ogromnym szokiem. Nie mam pojęcia kiedy zleciał mi miesiąc po jego śmierci i nagle był już koniec września 😞 Czekałam tylko aż skończy się 1 trymestr żeby się cieszyć w pełni ciążą, tym że wszystko ok, kiedy na badaniach prenatalnych, a potem u gina potwierdziło się, że wszystko super dzidzia pięknie i zdrowo rośnie, to nadeszło nieoczekiwane. W ogóle nie miałam głowy do niczego. Przez moją kiepską dietę (między innymi) spadało baardzo żelazo, co ciekawsze po tabletkach jakie brałam spadało nadal i lekarz mnie nawet straszył, że jak nie pomoże to mnie połozy do szpitala, bo może nie przyswajam. Wtedy się obudziłam, że życie toczy się dalej i teraz trzeba dbać o maleństwo. Co tylko mogłam zmieniłam w diecie, mnóstwo o tym czytałam, a codziennie przez 40 dni łykałam Feroplex i to pomogło, bo żelazo pięknie poszło do góry 🙂 Nie opiszę wszystkiego w jednej wiadomości, więc ponadrabiam wpisy za cały ten okres pewnie w kilku postach 🙂 U nas ostatnia wizyta była 2.12 , mała miała 1350g, jak ujął to gin "olbrzymem to ona nie jest" 😁 termin mieliśmy 14.02.2014, z usg wychodzi teraz 8-11.02.2014. Kolejną wizytę mam przed samymi Świętami 23.12 🙂) Chociaż mało mnie znacie i pamiętacie, to podglądałam Was i najpierw przeczytałam wszystko od 50 str do 95, ale sił na pisanie brakowało, to teraz gdy nadrobiłam 95-110 postanowiłam napisać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie mamuśki.NANA fajnie,że się odezwałaś.Bardzo mi przykro z powodu śmierci twojego taty,ja też już nie mam obojga rodziców i czasem jest ciężko.Mi podobnie spadło żelazo,biore tabletki ,ale nie wiem czy jest poprawa bo dalej się zle czuje jestem taka słaba jak nie wiem,do lekarza ide za tydz 20,już nie moge sie doczekać,martwie się tylko żebym znowu nie wróciła do szpitala,ja praktycznie mam leżeć ale przy 2,5 latce to trudne.Pozdrawiam was cieplutko i do nastepnego pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Nana fajnie że jesteś znowu z Nami 🙂 I bardzo współczuję śmierci taty!!!
Ostatni tydzień bardzo szybko mi zleciał bo ciągle coś się działo, córka niestety się pochorowała i dostała antybiotyk bo ma zapalenie zatok, a mnie dzisiaj w nocy rozłożyło 😞
Wczoraj kupiłam ostatnie prezenty dla dzieci w rodzinie ( w sumie 10 🙂 ) jeszcze tylko dzisiaj zamówie dla córci, bo się nie mogłam zdecydować co jej kupić, no ale w końcu decyzja zapadła 🙂
Idę zaraz zrobić sok z cebulki 🙂 Jakoś trzeba walczyć z choróbskiem 🙂
Buziaki dziewczyny i do napisania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny, próbowalam wczoraj napiac ale serwer niedostepny był..
Nana witaj spowrotem, widze ze troche przezylas ostatnimi czasy.
Mnie równiez jest bardzo przykro z powodu taty.

Dziewczyny zycze Wam duzo zdrówka, dla Edytki i Anuny i reszty tez.
U nas ok, wczoraj Jasełka sie bardzo udala, moja gwiazda pieknie tanczyla i mówila wierszyki.
Byl mikolaj troche sie bala, ale dała rade. Dzieci dostaly duuze slonie maskotki, Julcia zadowolona.
Dziz tez juz szybko czas leci. Rano pieklam ciasteczka, potem pojechalismy odebrac jakąs czesc do pralki Meza taty, wrocilismy to obiad, i dopiero usiadlam.
Maz sie bierze za sprzatanie, bo jutro wyjezdza do Wrocławia do poniedzialku i wpada do mnie siostra na noc wiec musi byc czysto.

zycze milej soboty.
Amelia wiem co to znaczy chciec polezec przy dziecku, moja ma prawie 4 lata i ciagle coś..
.A tu sie pochwalę ciachami bo pieklam pierwszy raz 🙂

[URL=http://www.fotoszok.pl/show.php/1826315_1459969-185574134980225-1081618820-n.jpg.html][IMG]http://www.fotoszok.pl/out.php/t1826315_1459969-185574134980225-1081618820-n.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny!

Amelia - ja brałam najpierw Tardyferon końską dawkę, a po "uzupełnieniu" brałam ascofer (bez recepty) 3 tabletki dziennie. poszłam zrobić badania i jakie było moje zdziwienie gdy się okazało że zamiast żelazo się podnieść to tragicznie spadło 😞 Lekarz przepisał mi ostatecznie ten Feroplex przy czym zaznaczył, że rzadko go przepisuje ze względu na jego cenę, bo pamiętał że kosztował coś koło 80 zł za 20 buteleczek do wypicia. powiedział że jak to nie pomoże to szpital i koniec. no to kupiłam (op 20szt - 60 zł). No a potem wyczytałam, że żelaza jest bardzo dużo w burakach, zielonych warzywach jak sałata, szpinak, kapusty itp. itd, ale jest bardzo trudno przyswajalne przez organizm. Dużo mniej jest go w chudym czerwonym mięsie, ale za to organizm świetnie przyswaja więc na jedno wychodzi. Poza tym teina zawarta w czarnej herbacie i kofeina w kawie blokują przyswajanie żelaza, więc wystarczy że ktoś nieświadomie popije tabletkę zwykłą herbatą i tak jakby jej nie przyjmował w ogóle. Herbaty pijam owocowe, z kawy zrezygnowałam całkowicie (a kocham kawę! szczególnie latte! 😉 ), poza tym mój mąż miał już dosyć surówki z buraków i jabłka, ale jakoś dał radę :P Witamina C wspomaga jego przyswajanie, więc dobrze po tabletce np. zjeść pomarańczkę 🙂 Oj dużo tego, ale u mnie podziałało i żelazo lepsze niż przed ciążą. Bo z tymi lekami to jest tak, że oprócz tego żeby je zażywać to jeszcze trzeba wiedzieć jak, a tego już lekarze nie mówią. życzę żeby i Tobie skoczyło ładnie w górę! 🙂

Dziewczyny mój mąż na szczęście bardzo mi pomógł, praktycznie on urządził cały pokoik dla córci i bardzo się zaangażował. Mebelki kupiliśmy używane, odświeżyliśmy tylko ściany, wszystko robimy "tanim kosztem", bo na razie tylko wynajmujemy i szkoda nam tu kasę ładować. To on zamówił pościel i materacyk, nawet laktator i wybrał wózek. Ciuszki, wanienkę i kilka innych podstawowych rzeczy też dostaliśmy od znajomych. Ja postanowiłam po Świętach/ na początku stycznia poprać wszystko i poprasować, spakować torbę i również w styczniu kupimy wózek. Pomalutku kompletuję wszystko dla siebie i może doświadczone mamy doradzicie czy jest jakaś różnica jakie wkładki laktacyjne używałyście czy to bez znaczenia? Jakich kosmetyków używałyście do pielęgnacji maluszków? Nam położna wskazała ograniczyć wszystko do minimum, bo rynek jest przesycony (nivea, johnson, ziajka itd) i nie ma co kupować niepotrzebnych rzeczy, a poza wodą przegotowaną, oliwką i solą fizjologiczną to przydadzą się emolienty i to naprawdę wystarczy. Mówiła że rewelacyjny do kąpieli jest Emolium, ale ma też swoją cenę, potem Oilatum, czy jesteście w stanie doradzić co jest warte swojej ceny? Jakie firmy, kremy, oliwki płyny polecacie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,wróciliśmy od znajomych. Już Leze w lozeczku. Nana ja mam os 12 tragiczne żelazo, grałam twrdyferon, feroplex, ascofer,nic nie pomagało, no może ten feroplex ale zaparcia takie że mało hemoroidow sie nie nabawiłam. Dowiedziałam się o zelazie które stosuje się za granicą dla ciężarnych, bez recepty,nazywa się spatone i jest w płynie,pije się je z sokiem pomarańczowym. Dopiero po nim skoczylo mi żelazo,nie mam zaparc. Jest też drogie, a sprowadzamy je z londynu dobrze zw koleżanka mieszka to kupuje i wysyła. Co do kosmetyków ja uzywalam przy Julce z hippa ,miałam płyn do ciała i włosów i oliwke. A na początku samo mydelko bambino. Emolienty dużo lekarzy poleca, lecz powinno się ich używać jak dzidzia ma od początku przesuszona luszczaca skórę, a rodzice kupują je jako zwykle kosmetyki, natomiast tego typu kosm. Są przeznaczone dla dzieci że skóra atopowa. Jak nie zauwazysz potrzeby to nie kupuj szkoda kasy. Chyba że lekarz zalecu z jakiegoś powodu to co innego..ale to moje zdanie. Odnośnie wkladek przetestowalam wszystkie z możliwych, ale prawie 3;5 roku temu,dla mnie nie ma lepszych od Lansinoh,a ,chlonne i estetycznie pakowane. Polecam. Laktator mam aventa. W razie pytań polecam się,p.s do smarowania pupy polecam alantan,alantan plus lub linonag. Sudocremu nie, mimo że jest reklamowany, ale to krem na odparzenia, czyli takie które już są, a nie przeciwko. Jak by się dzidzia nabawila to ze 1000 różnych na nas super działała mustela i wietrzenie pupy i mycie dama przegotowana woda,albo masc apteczna ale na receptę jest z kwasem borowym. To chyba tyle. Do pepka spirytus z woda, do oczkow sól i gaziki. Nosek sól morska i frida, na ciemiaczko wystarczyła oliwka i wyczesywanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
Ja też już kupiłam prawie wszystko dla małej 🙂 Brakuje mi tylko laktatora, chociaż nie zamierzam go używać, ale jak będę miała taką dużą laktację jak z pierwszą córcią to się na pewno przyda 🙂
No i chcę kupić chociaż z jednego smoczka, mimo że też nie mam w planach użycia go 🙂 Z Kornelką nie kupiłam i się okazało że muszę bo miała dużo badań przed którymi musiała być na czczo i wtedy smoczek był niezastąpiony. Miała robioną kilkanaście razy punkcję lędźwiową po której też nie mogła od razu jeść i wtedy smok ratował nam życie 🙂 I chociaż mam nadzieję że tym razem nie będzie potrzebny to kupie na wszelki wypadek 🙂
Kosmetyki mam już zakupione 🙂
Do pępka używam tylko i wyłącznie Octenisept, zawsze mam w domu buteleczkę, bo jest rewelacyjny do odkażania ran, bez szczypania i pieczenia 🙂
Oczka to tak jak Dodi sól fizjologiczna i waciki, nosek sól morska i frida 🙂
Do pupy używałam Alantan i polecam, ale później przekonałam się do zasypki z Nivea, wykorzystałam jedno opakowanie a potem dosypywałam mąkę ziemniaczaną i teraz też tak zrobię, babciny sposób mnie nie zawiódł 🙂 A jak się pojawią odparzenia to najlepszy jest Tormentiol, u Nas się najlepiej sprawdza 🙂
Oliwka to tylko Linomag 🙂 W płynie i w maści. Maść bardzo pomogła na popękaną skórkę na dłoniach i na stopach i na moje popękane brodawki 🙂 A ta w płynie świetnie nadaje się do natłuszczania całego ciałka 🙂 Ja dolewam do kąpieli 🙂 Mam też Emolium, ale tak jak pisała Dodi używamy tylko na zalecenie lekarza, bo za częste używanie może przynieść odwrotny skutek, jeśli nie ma problemów skórnych. Noo, a płyn do kąpieli używałam z Nivei, ale terazprzekonałam się do serii Babydream z Rossmana. Czytałam ostatnio artykuł w którym babka w przystępnym języku porównywała składy płynów do mycia ciała i włosków maluszków i ten właśnie miał najlepszą opinię bo miał najlepszy skład 🙂 No,ale zobaczymy jak mała na niego zareaguje 🙂 Starszej córce świetnie przypasował 🙂 Wkładki laktacyjne mam jeszcze w zapasie po pierwszej córce, ale bez opakowania i nie wiem co to za firma ale są świetne 🙂 Może gdzieś znajdę bo muszę dokupić też dla Siebie, więc jak znajdę to dam znać 🙂
Lecę się wygrzewać !! Do napisania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny,
Edytka zdrówka życzę.
Nana współczuję z powodu śmierci taty. Wiem jak to boli bo półtora roku temu straciłam mamę.
A mnie znowu rozłożyło choróbsko. Już mam tego dość bo od pażdziernika to chyba z 4 raz. Nie mam kontaktu z dziećmi biore wiaminę c i wpno profilaktycznie, herbatke z lipa i imbire pije regularnie ale to nic nie pomaga. Teraz od tygodnia znowu boli mnie masakrycznie gardło. Domowe sposoby nie pomagaja a dziś w nocy zaczeło boleć mnie jeszcze ucho. Po południu ide do lekarza i zobaczymy co mi na to wszytsko poradzi. Przez te choroby już 4 noc nie moge spać. Albo nie moge zasnąć do 3 albo budzę się 4-5 i koniec spania. Tylko denerwuje sie tym wszystkim a wiem że to nie wskazane. Do świat muszę się jakos wykurować a pracy trochę bedzie bo jadę do tata na wigilię i trzeba mu pomóc przygotować jedzenie. Pierwszy dzień świat u siostry planuje a drugi u teściów także wtedy sobie odpocznę.
Ja dla naszej małej mam juz prawie wszystko. została mi krótka lista rzeczy do kupienia. Teraz rozglądam sie a torbą do wózka bo niestety nie mam i stanikami do karmienia dla siebie. Z tymi stanikami to chyba najgorzej będzie. Macie może jakieś sprawdzone sklepy gdzie mają większe rozmiary z małym odwodem? Ja powoli kończe pranie ubranek i innych rzeczy dla małej. Zostały mi już tylko ciemne rzeczy do wyprania typu jeansy, sukienki itp w ciemych kolorach. Teraz będzie jeszcze prasowanie tego wszystkiego. W sumie na samym praniu zeszły mi sie 2 tygodnie bo tyle tego jest. Mam nadzieję, że prasownaie pójdzie sprawniej. 🙂
Jeśli chodzi o kosmetyki to ja na poczatku zamierzam kompać mała chyba w samej wodzie ewentualnie mydełko bambino, krochmal. Oliwke kupiłam nivea bo w porównaniu z bambino miała skromniejszy skład i bambino brudzi ubranka. A do pępka połozna polecała nam oktanisept, chociaż jak cos zaczyna sie z nim dziać to karzą i tak spirytusem przemywac. Na pupę mam sudokrem i bephanten. Bephantenu moja siostra u dwójki dzieci uzywała i była bardzo zadowolona.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ufff dużo tego, dziękuję za dobre rady! 🙂 Głowa może rozboleć, bo wszędzie słyszę coś innego. Co do sudocremu to położna i znajome mnie uprzedziły, że jest to krem typowo na już zaistniałe odparzenia, a nie w profilaktyce odparzeń. Moje znajome też stosowały linomag i alantan więc wybiorę coś z tego. Tak samo wszyscy jednogłosnie polecają octanisept, podobno od spirytusu się już odchodzi, bo faktycznie moze i szybciej odpadał kikucik, ale piecze dzieciątko. Dobrze, że napisałyście o tych emolientach, bo nam połozna powiedziała dokładnie tydzień temu na szkole rodzenia, że jak będziemy stosować do kąpieli to one natłuszczają, oczyszczają i zabezpieczają i są lepsze od jakichkolwiek płynów, a to muszę doczytać, bo to może być taka sama pułapka jak z tym sudocremem, że zamiast stosować gdy już jest problem to wiele osób stosuje w profilaktyce, a z tego co Dodi i Edyta piszą to wszystko na to wskazuje.

Aldona jak ja Cię rozumiem z tymi stanikami! 🙂 O ile wiele dziewczyn ma problem w ciąży z mdłościami, bólami, schorzeniami to moim największym jest biust, większym niż to żelazo ! Przed ciążą przy roz. 34/36 nosiłam miseczkę E i 65 pod biustem. Co gorsza przez calutką ciąże moje piersi "powiększały" się stopniowo. Moje koleżanki "wysadziło" na przykład na początku a potem dopiero przy karmieniu - u mnie to był "proces ciągły" ... Pierwszy objaw ciąży to właśnie nabrzmiałe piersi, które od początku przestały mieścić się w "E", ale jakoś sobie radziłam bo wiedziałam, że nie ma sensu kupować stanika. gdy już nie dawałam rady znalazłam na targu 2 staniki w normalnych cenach 65F. no ale mija miesiąc a ja sobie je moge na nos założyć 😠 No więc pytam koleżanek i radzą "takie bawełniane uniwersalne rozciągliwe". Ide do sklepu i słyszę " ale taki bawełniany staniczek Pani tego biustu nie utrzyma" 😮 No więc mam kupić stanik 65G nie wiem na jak długo za 100 kilka złotych? Masakra jakaś. Idę na targ Pani daje 65G, mówię żeby dała większy bo jak znów urosną to się nie zmieszczę i słyszę "prosze Pani to jest takie wieeelkie G, spokojnie Pani wystarczy". Ponieważ to targ przymierzam go w domu i .. na styk 😲 wymieniam na 65H i zostaję z jednym stanikiem, dodatkowo szmacianym z targu, który słabo trzyma biust. Ojjjjjj, od zmysłów odchodze czy kupić już do karmienia, czy zwykły. Zwykły na miesiąc? Co jak kupię i ten do karmienia się okaże za mały? zeby Wam to skrócić, bo ta historia jest dłuuuga 😜 to ostatecznie znajduję stanik 65K, do karmienia, od środka wyszyty bawełną, mały obwód pod biustem, duża miska co lepsze taka z luzem, że jakby mnie przy nawale mlecznym miało wysadzić to myślę starczy 🙂 Pani w sklepie pyta czy coś jeszcze, a ja na to " prosze Pani, jeszcze 3 m-ce ciąży - czekam na rozwój wypadków" 😉 powiem Wam że jak komuś opowiadam to się nauczyłam śmiać sama z siebie i moich cycków, ale jednego wieczoru to aż się poryczałam mężowi, że mnie takie coś spotkało 😞 Jak kupowałam stanik to akurat był mój mąż z hasłem "kochanie bo do końca ciąży nam alfabetu braknie", a potem jak już kupiłam i doszliśmy w centrum do brata to brat mówi " o ku**a to takie rozmiary są?!?!" Reasumując moją śmieszną i nieśmieszną historię zaraz Ci dokładnie znajdę Aldonka jaki ja kupiłam, bo są też na necie 🙂 No! I mam nadzieje, że do porodu już nie będą rosły, póki co się zatrzymały 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej , cięzki dzien i noc..Nie lubie sama zostawac na noc. Maz wraca dzis w nocy.
Julcia pol nocy sie budzila wolala tate, a ja cagle do niej chodzilam. Jeszcze dostałam jakiejs swedziawki, i tak sie zlekłam ze jade rano na badania w kierunku cholestazy.
Caly dzien zabawa z Julką, troche na dwór wyszlysmy, troche bajek, i juz po 19, a ja padam na twarz. Nie wyspana , szczypia mnie az oczy.
Co do staników to ja zeszlym razem mialam dwupak z h&m mamma i ok, teraz tez kupie, nie bede kupowac przez net bo przewaznie zawsze kupuje zly rozmiar. Poczekam do ostatniej chwili.

Aldona zycze duuuzo zdrowia, daj znac jak po lekarzu. Ja mam wizyte w czwartek, jutro te badania.

Juz nie moge sie doczekac choinki, troche jestem zła na tą pogode bo jest bardziej jesienna niz zimowa, ale cóz ..nie maszans na snieg juz drugi rok z rzedu !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, więc musze się zorientować w tematach. jestem w 34 tc i z niecierpliwością oczekuję na moja coreczkę (juz druga) 🙂! Koncówka ciazy nie obywa się bez utrapień. Walczyłam długo, by nie dostać cholestazy (pierwsza ciąża przedwczesne skurcze i cholestaza- 7 miesięcy w szpitalu), a teraz zaczyna mnie juz cos swędzieć. Zrobiłam badania wczoraj. Mam powtóprzyć w piątek. Niestety wynik może wzrastać z dnia na dzień. Trzymajcie kciuki, by było dobrze. Do tego leżałam tydzień temu w szpitalu (skurcze). Tam wykryli, że mam paciorkowca. Uryczałam sie na dobre. Ale lekarz wyjaśnił, że podadzą zastrzyk przed porodem i powinno byc ok. W szpitali przy wypisie przepisali mi receptę- Augumentin. Tłumaczyłam, że lek może wywołać cholestazę. Kazali brać i straszyli, że jesli nie wezmę, to sie źle skończy. Brałam dwa dni, po czym udało mi sie skontaktować z moja gin., ktora kazała odstawić lek. Myslę, że cholestaza (jesli wyjdzie) będzie konsekwencją brania leku. Niestety nie trafiłam do szpitala w ktorym pracuje moja gin. 😞 Mam tylko nadzieję, że wszystko zakończy się szczesliwie. Chciałam sie z Wami podzielic tymi doświadczeniami. Lekarz, lekarzowi nie jest rowny! Poza tym usłyszałam, że teraz paciorkowca się nie leczy, bo jest lekooporny. tylko ten zastrzyk przed porodem. jak się okazuje na moim przykładzie jest róznie. Lepiej zatem być świadomym, bo nie ma sie gwarancji, co może sie wydarzyć. Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
Byłam wczoraj u lekarza i niestety dostałam antybiotyk- duomox. Podobno bezpieczny w ciązy. Ucho jak mnie bola tak mnie boli i gardło też ale dopiero 2 tabletki zjadłam wiec licze jutro na poprawę 🙂 Może na święta jakos odżyję. Właśnie robię menu wigilijne żeby zrobić zakupy i niczego nie zabrakło.
Dodi jesli chodzi o staniki z hm to jestem pewna że rozmiaru tam nie znajdę.
Nika zdrowia życzę.
Dodi napisz jak wyniki.
Ja w czwartek idę do gin i zobaczymy co tam u mojego maleństwa słychać.
buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
Nika ja w pierwszej ciąży miałam dodatnim posiew na paciorkowca i mi dr od razu powiedział że tego się nie leczy i że podczas porodu dostanę antybiotyk dożylnie po to, aby ochronić maluszka przed zarażeniem, że to taki rodzaj profilaktyki i że mała i tak będzie miała pobrany wymaz z ucha na posiew żeby się upewnić że się nie zaraziła. I wszystko było dobrze. Teraz czekam na ten posiew bo pewnie znow tak będzie. 🙂
No i trzymam kciuki za dobre wyniki 🙂
Aldonka zdrówka kochana i obyś do świąt już była zdrowa jak rybka 🙂
Ja też byłam teraz przeziębiona, ale zrobiłam syrop z czosnku, miodu i cytryny i byłam w szoku jak szybko mnie postawiło na nogi. Pierwszy raz spróbowałam tej mikstury bo zawsze robiłam z cebuli, ale ta z czosnku jest lepsza, chociaż bardziej śmierdzi :P
Ja mam jutro wizytę i już się nie mogę doczekać 🙂
Robiłam wczoraj badanie ogólne moczu bo mnie strasznie szczypało i swędziało w okolicy cewki moczowej, ale wynik mam dobry wiec to pewnie jakieś grzybicze zakażenie, bo po smarowaniu Clotrimazolem jest trochę lepiej 🙂
Uciekam trochę poprasować, bo się nazbierało 🙂 Do napisania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny za życzenia. Edyta pocieszyłaś mnie z tym paciorkowcem. Dziekuję! Jakoś przy końcowce ciazy jestem bardzo krucha psychicznie; często sie martwię, ale to pewnie wynik hormonów.
Aldona także zdrowka życzę. dam znać, co do wyników.
zmykam odpocząć. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika trzymaj ode mnie oklaska na poprawę humoru 🙂

czesc dziewczyny, nocka okropna, nie moglam zasnac do 1. potem od 4:30 do 7 nie spalam, dopiero po 7 do 9 zasnelam. Masakra !!
mały oczywiscie dopisywał cała noc.
Chyba bedzie Kubuś lub Mateusz, nie mamy pomysłów, tylko to nam w miare pasuje.
Uciekam sie ogarnąć, bo jeszcze w pizamie a tu prawie 13:00.
Nie mam nic na obiad za bardzo, musze cos wykombinowac z tego co jest w lodówce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
jak tam u Was?
Rzeczy poszykowane ?
ja jeszcze nic poza sięgnięciem rzeczy ze strychu nie zrobiłam i zaczynam mieć w związku z tym stres...
spojenie łonowe boli jak bolało i prawdopodobnie się rozejdzie podczas porodu...
do tego moje dziecko, które cały czas leżało główką w dół postanowiło się właśnie obrócić dupką do wyjścia" ... po usg byłam pewna, zę jeśli tak już zostanie to jest to równoznaczne z cesarką ale podobno skoro już raz rodziłam naturalnie to tym razem też mi każą próbować i jestem tym z lekka przerażona... bo to oznacza dużo trudniejszy poród, który prawdopodobnie i tak zakończy cesarka... no ale jest jeszcze jakaś sza sa że dziecko się obróci...
oby...
poza tym nadal nie wiem gdzie mam rodzić i boli mnie już od tego wszystkiego głowa... a po nocach śni mi się że zaczyna się poród a ja nie wiem gdzie jechać... makabra...

też macie takie lęki ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...