Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ta biegunka i wymioty sprawily ze na pogotowiu sie znalazlam a po badaniu ginekologocznym zostalam przyjeta ze wzgledu na ta szyjke na szczescie wszystko dobrze dzis mnie wypuscili dzidzia juz ma pluca rozwiniete takze strachu nie ma wyniki w normie ktg nie wykazywalo na szczescie skurczy porodowych :p dwa razy mi kroplowke podlanczali z sola fizjologiczna i jakimis potasami dzis do domu juz wyszlam mam caly czas lezec lekarz sie smial ze nastepnym razem na porodowce sie spotkamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny,
znopwu mnie troche nie było. Niestety dostałam skurczy i znalazłam sie w szpitalu. Kroplówki pomogły, ale chodze z sobą jak z jajkiem. Maleństwo także dostało zastrzyki na rozwój płucek. uf....mam nadzieję, że dotrwam chociaż do końca 36 tc. Potem powinno być już dobrze. Choć to moja druga ciaża, mam jakiś dziwny ból w pachwinach (szczególnie prawej). Czytałam co nieco na ten temat, ale jak któraś z Was przeżyła to na sobie, proszę, by sie podzieliła doświadczeniem. 🙂

Chciałabym trafić do szpitala, ale juz tylko na poród! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ co tak pusto w weekend ? jeszcze świetujecie ? ja od rana biegam, pranie, srzatanie,obiad.
Mąż maluje pokój syneczka.
Wybraliśmy połączenie beżu i niebieskiego ! zaczyna wygladac fajnie 🙂
Potem komoda, dokupimy w styczniu zyrandol , lampeczkę i firanki i narazie bedze tyle.
Ciesze sie.
Wczoraj kupilam 1 rwsza pakę pieluch i mokre chusteczki.
Aż tak dziwnie, bo moja strasza cora od ponad roku juz ich nie uzywa.

uciekam do męża zobaczyc postepy w malowaniu 🙂

Nika zycze Ci abys dotrwała przynajmniej don 36 tyg. Duzo odpoczywaj.

p.s przelozylam sobie usg z 08, stycznia na 31 , mąż ma wolne wiec ze mna pojedzie.
Robimy u nas sylwestra , bedzie wesoło 🙂P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej na szybko bo ledwo żyje,coś nas z mężem pokusiło na pizzę dziś i zamówilismy, wszystko byli okddopóki nie wybraliśmy się do kina na film który trwał 3 h. Zaczęło mnie w kinie łapać aż wymiotowałam w lazience, potem męczyłam się z bólem żołądka do końca filmu.byliśmy z moja rodzinka więc robiłam za kierowce bo mąż wypił piwko przed. Wrocilysmy przed 22,wypiłam mietę ale znów wymioty. Idę spać, mam nadz.że przejdzie do jutra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
iza trzymaj sie musi byc dobrze 🙂 ja znow stos tabletek polykam :p sylwester z mezem u rodzicow spedzamy boje sie zeby nie zaczelo nic sie dziac bo w sumie maz pewnie z pare drinkow wypije a po alkocholu na porodowke raczej nie wejdzie :p mala mnie bardzo mocno kopie wytrzymac nie moge a jeszcze jak zaczyna szalec na moim pecherzu to tragedia dla mnie :p lekarz mowil ze najlepiej by bylo jakbym do polowy stycznia wytrzymala wtedy na pewno malutka nie bedzie w inkubatorze wczoraj ostatnie rzeczy do torby szpitalnej dopakowywalam musi juz byc na wszelki wypadek gotowa :p chcialabym juz miec malutka przy sobie ten czas mi sie strasznie dluzy .... :p tez tak macie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izunia trzymaj się jakos i mam nadzieje, żę skurcze przejdą.
Dodi pij dużo płynów. podobno rozgazowana Cola też pomaga na problemy żołądkowe.
Ja już wróciłam do swojego domku. Cały tydzień bylismy w gościach bo to u mojej rodziny , to u teściów. Strasznie się stęskniłam za własnym łożkiem 🙂
U nas wszystko ok a na sylwestra wybieramy się do znajomych. będą 3 pary także na spokojnie posiedzimy.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iza, trzymamy kciuki za Ciebie !
Dodi, to musi być grypa żołądkowa, u nas wszyscy dookoła to mają, ja na szczęście w porę jak zaczeło mnie coś brać wypiłam LITORSAL i rano juz dobrze sie czułam, jest to lek nawadniający dla każdego i w ciąży też można go stosować i bardzo pomaga, polecam 🙂

Szybko nam zleciały te święta i tak trochę dziwnie bez śniegu i wgl.. Sylwester spędzamy u rodzinki więc już dziś wyjeżdżamy bo mąż dostał na jutro wolne 🙂

Dziś byłam u gin. ja to na prawdę mam pecha... Rozchodzi mi się spojenie łonowe, jak dotknę kości to czuję te wgłębienie pomiędzy nimi, masakra, jest to okropny ból, w nocy śpię na siedząco bo inaczej się nie da, zresztą połowy nocy to nie przesypiam..
Do końca ciąży mam leżeć, a jak już to nosić pas ciążowy, jeżeli ból będzie się nasilał to do szpitala...
Ciekawe jak w takim razie będę rodzić... Bo słyszałam że są przy tym wskazania do cc + jeszcze moja cukrzyca... Sama nie wiem co o tym myśleć .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny!
Jak u Was przed końcem roku?
Ja dziś byłam z mężem na zwiedzaniu porodówki. 🙂 Nawet przyjemnie prezentują się te sale do porodów rodzinnych 🙂 Oby tylko dotrwać. Ja jutro zaczynam 36 tc. Pomimo skurczy i niecierpliwości związanej z oczekiwaniem na coreczkę, pragnę, by jeszcze troszkę posiedziała w brzuszku.
Anita, trzymaj się. Jesteś pod opieką lekarza, więc pewnie wiesz jak postępować.
Dodi- zdrowiej! Nie daj się zarazkom.
A przy okazji składam Wam życzenia noworoczne; bezpiecznego rozwiązania, zdrówka i jeszcze lepszego roku! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc wpadam z zyczeniami szczeslwego nowego roku ..łatwych porodów i duzo szczescia.
Ja caly dzien zle sie czuje, juz nie wymiotuje ale caly czas mi sie czyms odbija.
Nawet nie wzielam dzis witamin, zelaza itp, zeby nie nadwyrezac tej niestrawnosci.
Bylismy na zakupach, w sumie tylko takich na Sylwestra i poszlo 300zł bez alkoholu i fajerwerków.
Napilam sie coca coli troche jakby mi lepiej, mam nadzieje ze do jutra przejdzie, zebym mogla co nieco zjesc i napic sie drinka bez alko, kupilam rozne soki i grenadine.
Zrobilam juz zurek z kiełbaska, boczusiem, jajem i ziemnaczkami, bedzie na jutro.
O wlasnie Marcin krzyczy ze moja Julcia ma rozwolnienie, pewnie tofaktycznie wirusówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku 🙂 Oby nasze maluszki zdrowo, bezpiecznie i o czasie przyszły na ten świat 🙂 A porody były bardzo szybkie i bezbolesne 🙂
Iza mam nadzieję że Nowy Rok witasz jeszcze w dwupaku 🙂
Dodi szybkiego powrotu do zdrowia i oby jak najszybciej Ci wszelkie dolegliwości minęły 🙂
Ja walczę ze zgagą, przez którą nie mogę spać , a jeśli już to tylko na siedząco. Dzisiaj kupiłam nowy lek i może mi trochę pomoże. Od wczoraj bardzo mnie męczą skurcze, ale to chyba ze zmęczenia, bo trochę się ostatnio narobiłam. Właśnie skończyliśmy z mężem sprzątać, zjadłam obiad i ide leżeć. Jeszcze trochę i będzie po wszystkim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc laski !
SZCZESLIWEGO NOWEGO !

U nas fajnie ale jestem mega nie wyspana !
Wczoraj sprzatanie i przyrzadzanie jedzenia, szykowanie.
Wszyscy byli na 19 :00
Byly tylko 2 pary i my, ale bylo bardzo fajnie. Robilam kolorowe drinki z róznych soków dla ciezarnych, jedzenia duza, za duzo!!
na szczescie juz niestrawnosc przeszla.
Goscie wyszli o 3:30 , mąż. zasnał w 5 minut, i chrapał niemłosiernie glosno, nie spalam do 4.30 dopiero jak znalazłam zatyczki zasnelam.
Julcia obudzila nas (czytaj mnie) o 8:00 i juz nie dala polezec, wypilam bezkarnie normalną rozpuszczalna z mlekiem z 2 lyzeczek TRUDNO !!!
Teraz siedzimy z Julka w pizamach i ogladamy bajki.
Kubuś kopie jak szalony.
No wlasnie co do Kubusia to chyba bedzie malutki chlopczyk !
Jestem w 36 tyg ( 35 i 5 dni ) a głowka na 32 +4 dni, brzuszek na 34 i 6 dni, udo na 30 +4 dni , szacunkowa masa 2200 kg
Pan doktor stwerdzil ze nie ma co sie przejmowac bo to sa wszystko przyblizone wartosci porównywane do tabelek wiekszosci kobiet, czyli jesli kobieta ma duze dziecko to moze byc wlasnie w 34 tyg i jej dzidzius wazy i mierzy tyle co mój w 36 i to jest norma.

Mam nadzieje ze troche przybierze jeszcze i do tych 3 kg przytyje.
Widzialam jego buźkę, slodziak mały taki sliczny, ziewał i ssał kciuka, juz nie moge sie doczekac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iza super że udało Ci się chociaż do 2014 dotrwać 🙂 Oby jak najdłużej 🙂 Trzymam mocno kciuki. Ja dzisiaj prasowałam ubranka bo jutro chcę spakować torbę. Od dwóch dni coś nie najlepiej się czuję, co chwila mam jakies skurcze. Początkowo były takie jak zawsze (bo mam je już jakies dwa tyg - te przepowiadające) ale coraz bardziej się nasilają 😞 Ale może to ze zmeczenia, bo kiepsko sypiam przez tą zgagę, a w sumie prawie wcale nie śpie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny, jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! 🙂
ufff....Edyta trzymaj się z tymi skurczami! Ja wczoraj (sylwester) myślałam, że znajdę się w szpitalu. Dostałam bóli podobnych do menstruacyjnych, które promieniowały na część kręgosłupa i towarzyszyły im skurcze. Zarzyłam jednak nospę i po jakimś czasie w końcu zasnęłam. Nie mogłam się dodzwonić do mojego lekarza, więc czekam do jutra, by sie skonsultowa. Nie wiem, czy te bóle coś oznaczają! Może poród już tuż, tuż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytka trzymaj się z ta zgagą i skurczami, NIKA Ty równiez,
Iza jestes w szpitalu caly czas ?
Cos te nasze lutówki kiepsko sie trzymają, a co do czego pewnie bedziemy czekac na porody po terminach ...
Ja tez wczoraj mialam skurcze, ale przeszly, to poprostu chyba ze zmeczenia.
Ide spac bo spalam dzis raptem 4 h. a w dzien nie mohlam zasnac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane wszystkiego co najlepsze w tym Nowym 2014 Roku !!! 🙂 Wierzę, że to będzie piękny i udany rok dla nas wszystkich, dzieciaczki urodzą się silne i zdrowe 🙂))
Myślami jestem z Wami wszystkimi i za wszystkie mocno trzymam kciuki 🙂
U nas Święta i Sylwester przeleciały błyskawicznie, cały czas jakieś spotkania z rodziną i przyjaciólmi, zakupy no i człowiek nie mrugnie okiem, a tu drugi dzień Nowego Roku 🙂 My Sylwestra spędziliśmy u znajomych w 12 osób z czego "3 ciążowe pary" więc też całkiem na spokojnie 🙂 Dzisiaj piorę wszystkie ubranka, pościele. Jutro mam zamiar prasować i powolutku powolutku pakować torbę. U mnie szyjka ok, tylko czuję że mała nadal główkę u góry i chyba jej się nie spieszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nana może sie jeszcze przekreci , miejmy nadzieje że tak , czasem dzieciaki przed samym porodem sie przekrecają.
Mi jakos ciezko juz sie robi, wogole mimo ze brzuszek nie jest bardzo duzy to ciezko mi se oddycha.
I Nachodzi mnie ochota na slodycze...jak nie mialam to teraz mam, a po swietach jednak mam 1 kg +.
Tez dzis prałam, poukladalam tez ubranka w komodzie u małego, bo byly u córy w szafie.
Zamówiłam dziś jeszcze firankę do pokoju.
Reszta za miesiac.

Torne tez bede niedlugo pakowac , w koncu juz mam 36 tydzien, wiec jak skoncze za tydzien 37 to juz w sumie ciązetraktuje się jako donoszoną i moze sie wiele zdarzyc...ale mam cicha nadzieje ze maly jezscze posiedzi do konca stycznia.

Zmartwilam sie bo mialam niedlugo zamawiac wózek, na poczatku mial byc jedo fyn 4ds,potem maxi cosi, potem znalazłam wóżek firmy icoo niemieckiej , który spelnia wszyskie moje wymagania

http://icoo.com.pl/wozek-icoo-peak-air.html

ale okazuje się że dopiero w marcu zaczna produkcje tych modeli, obdzwonilam chyba z 5 sklepów internetowych i w zadnym nie ma, mówia ze dopiero w marcu, a troche za dlugo czekac do marca !

Ale znalazłam alternatywę i mam na oku jeszcze bebecara , o takiego !

http://sklep.bebecar.pl/oferta/produkt/stylo-city/stylo-city/492/stylo-city-glboko-spacerowy-w-kolorze-307

czekam na wycenę ze sklepu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi cały czas mam nadzieję że się obróci, ale mój huraoptymizm chyba mnie zaczyna opuszczać 🤢 no nic czekam jeszcze cierpliwie 🙂
Z tym praniem to jeszcze nie ma tragedii, ale jak dziś spoglądam na stertę do prasowania to mnie takie zmęczenie i senność zarazem ogarniają, że nie potrafię sobie wyobrazić, że wszystko już wyprasowane i poukładane w komodach i szafie 😜 w ogóle dziś do 3 w nocy nie mogłam zasnąć, no i teraz oczy mi się kleją i ziewam strasznie.

Co do wózka to mój mąż wybrał maxi cosi mura 4 plus - dokładnie taki jak Dodi wkleiłaś kiedyś w linku (tylko dress blue lub brown). Ona stawiał ogólnie na maxi cosi dla mnie ten wózek był zbyt mocarny, ciężki i jakiś taki wielki, nie wspominając już o tym że troszkę kosztuje, ale wygrała siła argumentów mojego męża, że jednak te wielkie koła dadzą radę na naszych kiepskich chodnikach i ulicach, a ciężar nie ma znaczenia gdy mamy windę. Najpierw chcieliśmy kupić maxi cosi jakiś wcześniejszy rocznik używany na allegro, np. 3 lub 4, ale w sklepie zwróciliśmy uwagę że mura 4 plus ma jednak dużo większe siedzisko w spacerówce i będzie dla dziecka wygodniejsza, no ale ponieważ to 2013 rok to wiadomo, jak ktoś kupił to korzysta i na używany nie ma co liczyć więc ostatecznie zdecydowaliśmy się na nowy. Czekałam do nowego roku, bo liczyłam po cichutku, że może troszkę z ceny spuszczą, załpiemy się na jakąś wyprzedaż, ale narazie wszędzie takie same. A Ty zrezygnowałaś z mury 4 plus? Masz jakiś konkretny powód?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...