Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dodi ja lubię góry ale zdecydowanie baaaaardziej wolę być nad morzem.
A z dobrych wieści jest taka że wczoraj nastąpił jakiś przełom u nas , czekał na mnie w domu mój mąż. Nie wiem czy sobie cos przemyślał i sam doszedł do takiego wniosku żeby wrócić ale ważne że to jakaś inicjatywa. Może i faktycznie wszystko sie poukłada o będzie dobrze - bardzo bym tego chciała.

Wczoraj bolaly mnie pachwiny tak jakby już ciało sie przygotowywało do porodu. Ale myślę że dwa tyg jeszcze wytrzymam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czesc, nie zasnelam juz. Jade popatrzec na wóżki, jak wroce zrobie obiad i potem na kawkę do sasiadki ide.

Nosi mnie strasznie, mam powera, to chyba przed porodem.

Mialam rano biegunkę, moze organizm sie oczyszcza przed porodem juz ??
Cekawe kto sie pierwszy rozpakuje?
Martitka trzymam mocno kciuki by Twój partner przemyslal i sie zmienił 🙂 moze jak ujrzy dzidzię to mu sie jeszcze odmieni, bo jak nie kochac takiego maluszka ??

uciekam bo mam autobus za pare minut.
Jade obejrzec do salonu firmowego te wózki bebecar stylo at magic, ciekawe czy bede mi sie na zywo podobac...do pozniej papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O wow jaka aktywaność od wczoraj 4 strony zapisałyście 🙂
Moja dzisiejsza nocka standardowa. po 2 zasnełam a o 6.30 pobudka. Poleżałam w łózku i książkę poczyatłam a po 9 zrobiłam sobie 2 godzinna drzemkę bo mnie głowa z niewyspania bolałą. Teraz czuje sie juz w miare. A ja czytam właśnie trylogie Greya. Dzis wieczorem pewnie skończe 2 część wiec juz tylko jedna mi zostanie. Książka przesiąknieta sexem ale teraz to może i dobrze bo jak sama nie mam siły na takie igraszki to chociaż poczytać sobie mozna:P

Dodi brzuszek masz naprawdę mały.
Anuna super fotka. Chyba też musze męża zmobilizowac zeby mi fotki porobił to mała będzie miała na pamiątke.
Maritka trzymaj sie jakoś. Mam nadzieje, że z mężem sie ułozy, przemysli i zrozumie co dla niego jest w życiu ważne. Trzymam kciuki.

Ja wczoraj poszłam na spacerek do sklepu z mężem. Niedaleko i powolutku bo jakieś 700 metrów a jak wracałam to mnie tak kość ogonowa i biodro zaczeło boleć, że stwierdziłam że już się z domu na piechote nigdzie nie wypuszczam. BO co to będzie jak gdzies pójdę a wrócić nie dam rady. teraz to już wszędzie autem.
Miłego dnia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki dziewczyny 🙂 ja dziś krupnik gotowałam 🙂 ogarniamy z mezem mieszkanie takie w sumie generalne porzadki juz nastawiamy się że niedługo mała bedzie z nami
🙂
jeszcze tydzien musze wytrzymac potem planuje odstawic tabletki, robic przysiady i isc na dlugi spacer zeby juz miec malutka przy sobie 🙂 ostania pralka teraz leci z recznikami dla malej a tak to wszystko już gotowe 🙂)
Dodi ja za bardzo nie lubie gor wiec kocham morze a z Wawy nad moze jest 3h jazdy pociagiem 🙂 wiec Warszawa by mi bardziej niz ten Walbrzych odpowiadala :P WCH to miasto bez zycia tyle ze jest do Czech blisko i na Śnieżke :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ale poszalałyście 🙂
Nika, Amelia co u Was??
Ja starszą córkę szczepiłam szczepionka 6w1 i teraz tez zamierzam, co prawda trochę to kosztuje, ale moim zdaniem warto. Nie szczepiłam jej na te dodatkowe. Na rotawirusy nie szczepiłam, bo jest wiele odmian i nie zawsze może ochronić?? Ponadto moje dwie znajome szczepiły i w obu przypadkach maluchy miały rotawirusa. jedna wylądowała w szpitalu druga miała więcej szczęścia i sobie w domku poradzili. Szkoda kasy. A na pneumokoki i meningokoki zaszczepię dopiero przed pójściem małej do przedszkola. Czyli pewnie w tym roku 🙂
Ja na nic nie mam sił, coraz gorzej się czuję a od piątku ciągle gdzieś jeżdżę i coś załatwiam, w weekend byłam na kursie, a od poniedziałku jeżdżę na staże i już mam dość. Dzisiaj wróciłam późno, a jutro znów muszę jechać na cały dzień bo i na staż i na wizytę, ale potem do niedzieli mam wolne. Przyszły tydzień będzie ciężki, ale jakoś musze dać rade!!! Przez ostatnie dni liczyłam skurcze i wychodzi, że mam ok 30-40 skurczy na dzień, ale nieregularne 😞 Z pierwszą córką też tak miałam, tylko od 38 tyg.,a teraz już od 34. Odebrałam dzisiaj wyniki i na szczęście są dobre. Za to strasznie puchną mi nogi i dłonie. 😞 Jak patrze na Wasze zdjęcia to Wy wszystkie takie ładne brzuszki macie, takie zgrabne 🙂 Noo i w ogóle ładne z Was kobitki 🙂 Ja jak patzre na swój brzuch to mam wrazenie że zaraz pęknie :P
Ide się wykąpać i może córcia pozwoli mi się dzisiaj wcześniej położyć. 🙂
No i apropo spania to u mnie tez nie najlepiej, niby kłade się szybciej, ale nie mogę zasnąć, bo mi bardzo zgaga dokucza i spie na siedząco, a od tego bardzo bolą mnie biodra i kręgosłup 😞 A jak już zasnę to wybudza mnie ból albo pieczenie w przełyku i cofa mi się wszystko 😞 Ehhh jeszcze trochę i nie będę spac z innego powodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewczyny 😉))
Daaawno mnie nie było co i rusz coś się działo 😉 ale już w domku 😉
przebrnęłam przez wszystkie zapisane stronice 😉
Wszystkim nowym mamuśką mówię WITAJCIE 😉
Dodi właśnie siedzę nad produkcją i próbowaniem ciastek które zaproponowałaś 😉)) REWELACJA a dodanie żurawiny-rewelacyjny pomysł!!!! dodaje kwasowości 😉 bardzo fajny brzuszek 😉)
gdzie rodzisz??Ja myślę nad Zofią i Orłowskim...
Nana też czytam Ogonowską teraz już 3 część 😉 ale jakoś ostatnio strasznie ciężko mi się skupić...tak jak kochałam czytać książki to teraz mam z tym problem
Aldona 3 część Greya według mnie najlepsza...w końcu coś się dzieję i jest wątek kryminalny
Edyta Napewno też masz piękny brzuszek 😉 Podziwiam Cię że jeszcze jeździsz na zajęcia...ja już nie jestem wstanie usiedzieć...potwornie boli mnie kręgosłup lędźwiowy--> rwa kulszowa...i potwornie boli mnie spojenie ;(
Marika 3mam kciuki za każdą Twoją decyzję 😉 dasz radę!!!

Dzisiaj byłam u ginexa Rafał waży już 2850 byk z mojego pierworodnego 😉 .lekarka powiedziała że mam wielki brzuch (uznałam to jako komplement 😉) Z kości udowej prawie 38 tydz....coś czuję ze z porodem może być problem...szyjka mi się trochę skróciła 1cm 😉) i jest miękka-cieszę się niesamowicie 😉 brzuch mi się opuścił mam wielkie murzyńskie wargi (usta 😜) i rozdęte chrapy 😉)
Co do spania to mam taki sam problem...zasypiam ok 2-3 a budzę się ok 6 (dopegyt i eutyrox) ale później około 8 zasypiam i budzę się ok 11 😉 aż mam wyrzuty sumienia....
Torby mam już spakowane 😉
Co do kg...mam już 18 + ciekawe ile jeszcze mi przybędzie...ale po tych ciastkach (właśnie zajadam się 5) może być już jutro 20kg 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wooow ile nowych zdjęć 😉
prezentujemy się moje Kochane wyśmienicie 😉
Zima nas trochę rozpieszcza w tym roku 😉

Zaczełam już brać wiesiołek i pić herbatkę z liści malin 😉 ciekawe czy pomogą na szybszy i mniej bolesny poród 😉

Edyta też miałam straszne problemy ze zgagą...MI pomoaga: 1) nie jem do 4-5godzin przed spaniem ;( 2) Migdały 3) renni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Skorom mój lekarz nie pracuje w zadnym szpitalu, wiec pewnie trafie na inflancką, bo tam rodzilam Julkę.Nad Zofia myslalam , ale ktos mi powiedzial ze odsyłają.

Mam zgagę co wieczór, biore rennie.

Edytka podziwiam Cie za Twoja aktywnosc, masz siłe kobieto!!

Mialam tyle napisac ale jestem po kłótni z męzem na tema wózka, po wizycie w sklepie, dogadalam sie z panią, obnizyla mi cene i zarezerwowowala wózek do wypłaty bez zaliczki, mąż sie nie zgodzil bo swtierdzil ze i tak za drogo!!
pokłocilismy się, wyszlam do sasiadki na 3 h, i mam to gdzies, wózka nie kupuję . Niech on to zrobi, a na spacery bedzie chodzil sam. Zobaczymy co wybierze... mam juz to gdzies...
ide spac bo nie spie od 5.20

mialam dzis skurcze, kilka razy ! czuje ze coraz blizej...
do jutra !!

mam usg na 10.30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale fajnie jak się tak aktywnie na forum robi, tylko ciężko to potem spamiętać co komu chcę napisać 😁

Edytka ja studiowałam i pracowałam jednocześnie, spałam po 4-5 h dziennie, ale nie byłam w ciąży i nie miałam już jednej dzidzi pod opieką! Jesteś niesamowita, że to ogarniasz! Człowiekowi aż głupio że tylko w domu siedzi 🙂
Dzięki za info o szczepionkach, my myślimy zrobić podobnie.

Przeraziłam się jak obejrzałam wczorajsze wiadomości i info o półrocznej dziewczynce, która teoretycznie zmarła przez zapalenie płuc, ale 2 dni po szczepionce, a zaszczepiono ją mimo przeziębienia. W internecie zawrzało na temat szczepień dzieci i tego jak są wykonywane, często szczepi się dzieci, które nie są całkowicie zdrowe a to się kończy tragicznie. Czasem łatwiej byłoby tego wszystkiego nie słyszeć i nie czytać.

Książki - ja przeczytałam 2 części Grey\\\\\\\'a i jakoś do 3 nie dotarłam. Są łatwe lekkie i ... przyjemne 😉 aczkolwiek strasznie mnie denerwuje prosty - żeby już nie pisać prostacki język autorki. Strasznie ograniczony. Muszę dorwać tę 3 część i doczytać, żeby zakończyć trylogię, skoro już 2 przeczytałam to szkoda nie wiedzieć jak się kończy.

Po wizycie u lekarza - moja Malutka 2350, ja +8,5 kg. Wszystko z usg się zgadza. Zapytałam lekarza o ten mój brzuszek, bo przecież kto mnie nie widzi to, że mała jestem. Moja mama, że za mało jem, nie wspominając o ciotkach i babkach, co to za plecami twierdzą, że ja to się jeszcze pewnie w ciąży odchudzam! 😁 Jak się chłop zbulwersował !!! 🤪 \"Bo w tym kraju to wszyscy są lekarzami i wszyscy najmądrzejsi! To, że wygląda Pani jakby Panią \"wzdęło\" nie znaczy, że z dzieckiem coś jest nie tak. Dziecko rośnie! Nie na kolosa, nie na olbrzyma, ale rośnie. Nie każde musi ważyć 4000 i takie 2500-3000 to jest normalne donoszone zdrowe dziecko 🙂 No!\" Tak mnie pocieszył, że niech mi ktoś coś jeszcze powie 😁 No i co, kolejna wizyta za 2 tygodnie i wtedy to już skierowanie do szpitala na początek lutego 🤢 Przedwczesny poród mi raczej nie grozi bo szyjka się co prawda skróciła, ale nadal twarda i pozamykana, dostałam tylko dodatkowy magnez na te skurcze i napięcia brzuszka, bo mu się to nie spodobało, jak mi się napina. No i tyle. Ja stycznia nie biorę pod uwagę, a życie wszystko samo zweryfikuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi my też się prawie o ten wózek pokłóciliśmy, bo mąż chciał to mieć z głowy a ja cały czas coś marudziłam W końcu mnie zjechał, że ja się do 18-nastki dziecka nie zdecyduję, wyjdę ze szpitala nie będę miała sił itd. i on i tak sam kupi 🙂 No to wybrałam Jedo i dopiero się porobiło - kolejne godziny! wybieraliśmy kolor 😁 Nie chciałam nic "mocnego" tj. żadnych różowych, żółtych, zielonych, fioletowych, niebieskich. Wybieraliśmy między grantaowym nr 300 na str producenta i beżowym nr 348. Stanęło na beżu bo całe lato pewnie w gondoli przejeździ, więc żeby słońce nie grzało w ten granat to coś jaśniejszego. Boję się jak będzie wyglądała spacerówka zimą, ale tak to faktycznie bym się do końca świata nie zdecydowała. Co lepsze jak kupowaliśmy to mój mąż kazał mi klikać i płacić, żebym na niego potem nie zwaliła, że to ona kupił. Zatem pod ścianą postawił, w jeden wieczór kazał podjąć decyzję, ale rączki ma umyte, cobym mu nie wypomniała, że to on kupił 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc jestem i ja 🙂

No to tak, Kubuś nie będzie kolosem, Pan dr. od usg świetny, miły, dowcipny, i wogole czulam sie śwetnie, mąż byl ze mną.
Maluszek ma okolo 2480 , wszystkie parametry w normie, ilosc wód ok, lozysko ok.
Malutki się tak wiercil ze brzuch przybierał mi rozmaite kształty, a Pan dr sie smiiał i komentował, \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" no wracaj mały bo musze Cie pomierzyc, albo \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" no nie uciekaj..juz tak łądnie złapałem wymiar... \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" smialismy sie razem, widzialam buzkę , nosek, usta, wzruszylam sie bardzo , to takie niesamowite...juz nie moge sie go doczekac...
Pan dr, jeszcze raz sprawdzil na kiedy wypada termin wiec na 06 luty, wiec jeszcze mysle ze 2-,2,5 tyg . Niech siedzi , nie urodzi sie wiecej niz 3 kg to max.
Ale tkanki tłuszczowej ma sporo.

ciesze sie ze wszystko dobrze, a wizyte mam 22 stycznia, bo dzis samo usg. A u mnie w tym abonamencie jest tak ze usg wykonuja inni lekarze, a mój prowadzacy owszem ma usg w gabinecie ale on tylko mi tam podglada czy jest ok.

u nas napadalo sniegu, lezy z 5 cm. Pierwszy raz w tym roku snieg !!
upieklam ciastka owsiane, wciagnelam juz z 4 sztuki.
Nana tez mam ochote na slodycze, a cala ciaze nie mialam,
Widze ze idzemy z waga równo, bo ja wystartowałam 56,5 kg a teraz mam 64,5 ( czyli 8 kg . No moze tez 8.5 kg zalezy czy rano czy wieczorem )

Greya przeczytalam wszystkie czesci, chyba w zeszlym roku jakos, dokladnie w marcu chyba zaczelam 1 czesc, pamietam ze mialam po tej ksiazce ochote na wieksze figle 🙂

No i kolejna dobra wiadomosc , zamówilam wózek, i jeszcze znalazłam lepsza promocję,
kupujemy bebecara, i bede miala caly zestaw za 2570 zł z dwoma stelarzami, czyli tak jakbym miala 2 wózki, bo na lato mam wersję z lekkim stelarzem i pankowymi kołami, taki typowo miejski wózeczek czy do galerii. a na zimę , porzadny stelarz z duzymi kołami pompowanymi i amortyzacją,
Tu daje linka.
[IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/1bfc8075.jpg[/IMG]

tylko mialam zamawiac wczesniej szary lub granatowo bialy, a ten niebieski z granatem jest na promocji wiec bioerzemy ten .
Jestem bardzo zadowolona bo cena z 3760 na 2570 🙂 i mam juz nawet kaskę bo siostra mi przelała zebym juz zaplacila, a oddam jej po pensji, wiec wozeczek odbieram po weekendzie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DZiewczyny mam pytanie do tych co juz mają dziecie. Jak to jest jak dziecko juz sie urodzi. Czy mąż wtedy idzie i sam rejestruje dziecko w urzędzie stanu cywilnego czy trzeba byc razem. I kiedy trzeba iść i wybrac pediatrę aby przyszedł na ta pierwszą wizyte domowa. O czyms jeszcze trzeba pamietać po urodzeniu dziecka?

mnie jutro czeka intensywny dzień. Rano jestem umówiona do kosmetyczki na brwi i stópki. Potem zakupy i na 13 do lekarza. Dobrze że mąż zostawia mi auto to raz dwa wszędzie podskoczę. JUż się nie mogę doczekać jak zobaczę swoje maleństwo.
Dodi jak tam po lekarzu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ja właśnie wróciłam z wojaży i do końca tygodnia mam wolne i mam zamiar odpoczywać ile wlezie, tym bardziej że coś mnie chyba rozkłada. Przyszły tydzień będzie bardzo ciężki bo w poniedziałek i wtorek mam staż, jedyna środa wolna, w czwartek wizyta u dr ( pewnie cały dzień zejdzie bo musze zrobić KTG przed wizytą ) od piątku do niedzieli zjazdy i egzaminy 😞 Oby tylko mała wytrzymała do końca tygodnia.
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, ale jakoś chyba nie mam wyjścia, musze skończyć co zaczęłam choć naprawdę nie mam siły. Chodzę jak paralityk i wszystko zajmuje mi bardzo dużo czasu i boli niemiłosiernie 😞 Dzisiaj już byłam bliska rozpłakania się na środku szpitala. Sama nie wiem jak daje rade skoro nawet z łóżka moi ciężko wstać 😞 Ale z drugiej strony miałam do wyboru albo zrobić to w ciąży albo po porodzie a nie chciałam tracić czasu na zajęcia, gdy mogę go poświecić moim dziewczynką 🙂 Noo ewentualnie mogłabym zrobić ten kurs po powrocie do pracy, ale pogodzić pracę z kursem, domem i dwójką małych dzieci ... nie widzi mi się to 🙂

Miałam dzisiaj wizytę i okazuje się że mam 2 cm rozwarcia 🙂 Na razie się nie nakręcam bo z córką już w 36 tyg. miałam tyle, a ją przenosiłam wiec grzecznie czekam 🙂 23 kolejna wizyta 🙂 Pobrali mi też GBS i w piątek mam dzwonić czy coś rośnie. Z pierwszą córka miałam dodatni wiec teraz pewnie tez będzie 😞 Pośmieliśmy się z doktorem bo opowiadał mi jak przeczytał ostatnio co musiałby zrobić facet żeby poczuć się jak w ciąży, a i tak nawet w połowie nie wiedziałby jak to jest 🙂 Generalnie stwierdził że mogę lada chwila zacząć rodzić, ale mogę chodzić tak jeszcze do terminu lub dłużej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz mogę trochę nadrobić 🙂
Zazdroszczę Wam tego czytania..... jak zaszłam w ciążę z Kornelką to marzyłam że będę miała czas i przeczytam wszystko co wlezie, ale oczywiście się okazało że nie mogę czytać bo mi się od razu robiło niedobrze i miałam potworne zawroty głowy jak za długo się skupiałąm na literkach 😞 Potem mała się urodziła i wiadomo ile czasu było na czytanie 🙂 Teraz jest starsza i jedyne co pozwala mi czytać to swoje książeczki na głos 🙂
Co do zgagi to już się nawet nie łudzę, że coś mi pomoże.... Renni to jak drażetki nic nie pomagają nawet na chwilkę 😞 Jeszcze czasami Gaviscon mi pomoże na godzinkę. Domowe specyfiki też nie skutkują 😞 Dr stwierdził że taka moja niedola z tą zgagą i pozostaje czekać do porodu 😞
Nana małe dzieciaczki są czasem nawet zdrowsze niż te większe 🙂 Wiem co mówię bo pracuję na noworodkach i mam porównanie 🙂 Wiec głowa do góry 🙂 Najważniejsze żeby tylko się zdrowe rodziły, a mniejsze nawet łatwiej rodzić 🙂
Dodi super że w końcu zapadła decyzja i faktycznie niezła promocja 🙂 Czasem warto się z mężem pokłócić :P No i cieszę się że malutki rośnie zdrowo 🙂
Aldona w naszym przypadku było tak, że ja długo leżałam w szpitalu z małą i mąż sam wszystko załatwiał, chcieliśmy szybko załatwić urzędowe sprawy i dostać kasę z becikowego bo nie wiedzieliśmy ile będzie trzeba wydać kasy na leki i rehabilitację Kornelki. Jeśli się jest małżeństwem to chyba może akt odebrać mama albo tata, oboje muszą być tylko w przypadku gdy rodzice nie są małżeństwem. Ale może zadzwon do swojego urzędu i zapytaj jak to się u Was odbywa i jakie dokumenty są potrzebne... tak chyba będzie najprościej 🙂
Jeśli chodzi o wybór pediatry to my wybraliśmy przed narodzinami, ale deklaracje złożyliśmy już po porodzie. Na pierwszej wizycie patronażowej połozna pomogła nam wszystko wypełnić i złożyła w przychodni za Nas. U Nas lekarz nie przychodzi na wizytę patronażową po porodzie, no chyba że się coś dzieje... W szpitalu w którym rodziłam jest tak że przy wypisie trzeba podac adres przychodni do której będzie się chodziło z dzieckiem bo tam zgłaszają wyjście ze szpitala i proszą w imieniu rodziców o wizytę. My jak wyszłyśmy ze szpitala to do Nas zadzwoniła położna żeby się umówić na następny dzień, ale że w nocy wróciliśmy do szpitala to zadzwoniłam i powiedziałam że zgłoszę się jak już wyjdziemy. Po ok tygodniu sama do mnie zadzwoniła bo mówiła, że się martwi bo się długo nie odzywam i nie wie czy to cos poważnego czy zapomnieliśmy zadzwonić. Miłe to było bo, poczuliśmy się otoczeni opieką. Jak wyszliśmy to zadzwoniłam do niej i już na następny dzień była u Nas. Dała mi swój nr komórki i mówiła że jakby się coś działo to dzwonić w dzień i w nocy i przyjedzie pomóc o ile będzie mogła. Teraz mam nadzieję, że też nam się trafi ta sama położna 🙂
Ale się rozpisałam 🙂 Teraz to już na bieżąco spróbuje pisać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siema brzuszki:-)ja myslalam ze wczoraj cos mnie ruszy ale mi przeszlo....co chwile mialam skurcze....ale jakoś ustaly...wizyte mam za tydzień...w poniedzialek zacznie mi sie 38tydzien ciąży także ciaza będzie juz donoszona i będę juz spokojna....maly tak sie wygina ze mój brzuszek robi takie śmieszne wyginki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂 potrzebuje waszej rady :P
mam babcie która na siebie w ogole nie uważa lata w krótkich bluzeczkach od lekkiego kaszlu dostała zapalneia płuc. Zamiast leżeć w domu dalej lata do kościoła na zakupy itp. Dziś dzwoniła do mnie żebym ją odwiedziła ja na to że jak przestanie kaszleć i sie wyleczy to na pewno przyjde. Miała żal do mnie że nie chce ją odwiedzić wypomniała mi że do przychodni chodze a tam jest dużo więcej zarazków niż u niej. Upiera się że ona nie zaraża. Szkoda mi się jej zrobiło i powiedziałam że w przyszłym tygodniu przyjde. Jak moge jej jakoś delikatnie powiedzieć że NIE MA TAKIEJ OPCJI ZE ZARAŻA I ŻE NIE MOGE BYĆ CHORA? Boje się że jak urodze ona przyjdzie i zarazi mała.. ja nie umiem odmawiać POMOCY JAK SIĘ WYKRĘCIĆ I DAĆ JEJ DO ZROZUMIENIA ŻE NIE ZOBACZY MAŁEJ JEŚLI BĘDZIE CHORA ??!! 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ANUNA jak ona ma zapalenie pluc to nie idz do niej bo niedaj Bóg sie zarazisz a ty pod sercem nosisz malenstwo.malenstwo jest wazniejsze od nieodpowiedzialnej babci ktora nie dba o siebie.ciezko cokolwiek mi doradzić...ja bym do niej nie poszla dopoki nie wyzdrowieje.uwazaj na siebie i dzidziusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...