Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam

TeTetka napisał(a):

Szybkiego powrotu do zdrówka Zocha!
Ja też mam mega doła.

a Ty czemu???? co się dzieje?

Dodi za wcześnie na obcinanie paznokci, jeszcze ma płytkę paznokciową połączoną błoną ze skórką. Lepiej niedrapki załóż, ja małej dopiero wczoraj obcięłam.
Ja jutro idę do lekarza ze sobą i z dziewczynkami. Elizce bardzo ropieje oko, Kornelka ma powiększone migdały, a ja od wczoraj gorączkuje i chyba mam stan zapalny piersi 😞 jutro sie okaże co mi dr powie.
Dziewczyny życzę Wam szybkich porodów bo coś malycprzestuj sie zrobił, uparciuchy z tych naszych lutowych maluszków.

Zocha napisał(a):

TeTetka napisał(a):

Szybkiego powrotu do zdrówka Zocha!
Ja też mam mega doła.

a Ty czemu???? co się dzieje?

A tam, szkoda się rozpisywać. Na szczęście z młodym wszystko jest ok. Widocznie nie wszystko można mieć. Teraz muszę mieć ze dwa dni, żeby wszystko sobie w życiu przeorganizować. Więc na mnie z porodem nie liczcie wcześniej niż w środę. 🙂
Dodi - zombi i z kapciem? 🙂 No chciałabym to zobaczyć 😁

Hej dziewczyny, u nas bez zmian, nic sie nie dzieje. Ale do piatku niech tak bedzie, bo moj maz ma dopiero urlop I bedzie z nami. Bo tak to jestesmy sami, on jest w Niemczech 😞 jakos sobie radzimy 🙂 mysimy....

Edytka wracaj do zdrówka i niech dziewczynki też się kurują.
Dodi jak juz bedziesz w domu to w końcu lepiej wypoczniesz bo co u siebie to u siebie i mąż do pomocy będzie.
Ja leniuchuje teraz przed tv,a jutro wybieram sie jeszcze do kosmetyczki na brwi poraz ostatni bo potem to nie wiadomo kiedy będę miala na to czas. we wtorek wizyta w szpitalu u mojego lekarza. Ciekawe czy cos juz sie zacznie dziać do tego czasu.

a mnie wreszcie jakies skurcze lapia od czasu do czasu no i jutro ten masaz szyjki wiec moze cos bedzie na wtorek 😉troche egoistycznie do tego podchodze ale chcialabym zeby wyszedl poki moj w domu bo pozniej zostane tu zupelnie sama;/ bez babc ,cioci itd.

Joaśka 3mamy kciuki 😉
Zocha jak się czujesz???
Edyta zdrówka dla WAs 😉

U nas KTG perfekcyjne 😉
Po wczorajszym badaniu zaczął mi krwawy czop odchodzić...0 skurczów...ale za to jak siedzę strasznie mnie kłuje w środu...teraz we wtorek kolejna wizyta 😉

EDYTA zdrowka:-)my wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze na parę minut...dzisiaj tez pójdziemy tylko czekam na polozna i wyjdziemy na pól godziny...udalo mi sie zarejestrować malego do ortopedy ...dopiero na 18 marca...ehhh takie kolejki masakra.pokarm cos mam chudy....maly wogole sie nie najadą i musze go butelka dokarmiac

SKOROM- krwawy czop to dobry znak 🙂 wygląda, że będziesz następna 🙂
Ja właśnie po śniadaniu... córa też ma się kiepsko więc poleżałyśmy w łóżku gadając sobie o różnych rzeczach do 9:30...
ja noc nieco lepsza chociaż dopadł mnie jeszcze katar, brzuch mnie strasznie boli od kaszlu a to co odkasłuje spokojnie mogło by być jakąś osobną formą życia :/
mam jakieś straszne wizje, ze dziecko urodzi się w złym stanie, chore ... w związku z tym znowu zastanawiam się nad wyborem szpitala... chyba zwariuję

joaska27 napisał(a):

a mnie wreszcie jakies skurcze lapia od czasu do czasu no i jutro ten masaz szyjki wiec moze cos bedzie na wtorek 😉troche egoistycznie do tego podchodze ale chcialabym zeby wyszedl poki moj w domu bo pozniej zostane tu zupelnie sama;/ bez babc ,cioci itd.

Asia z tego co widzę to u Ciebie JUŻ termin, więc egoizmu raczej nie widać 😉

Zocha podstawa to pozytywne myślenie. Będzie dobrze i musisz w to wierzyć.
Izunia może tylko tobie wydaje się, że masz słaby pokarm. Przystawiaj małego częściej a może będzie ok.
Skorom może to juz niedługo 🙂
Nana co się z tobą dzieje bo juz długo sie nie odzywasz?
Ja wczoraj wieczorem byłam na IP. Po wieczornych zabawach z mężem poleciało mi dość sporo krwi i strasznie się przestraszyłam, że cos malej zrobiliśmy albo nie wiem co. Całe szczeście okazało sie, że to podobno normalne na tym etapie ciąży i jeszcze dostałam burę od lekarza, że takich rzeczy nie wiem i po lekarzach w nocy jeżdzę. Czułam się jak jakaś nadgorliwa, niedoinformowana i zeschizowana mamuśka. Troche mnie to zdziwiło bo dla mnie krwawienie nie jest normalne i jakie by nie było lepiej sie skonsultować. Mam teraz chociaż spokojna głowe, że wszystko jest ok ale przed kolejnymi zabawami chyba sie porządnie zastanowię bo nie chce sie znowu denerwować.

Aldona- Też bym pognała na IP gdybym zaczęła w takiej sytuacji krwawić... wg mnie lepiej takie rzeczy sprawdzić.. lepiej dmuchać na zimne...

muszę iść umyć głowę bo jadę z mała do lekarza ale nawet nie mam pomysłu jak się do tego zabrać... nie mam siły ... leżymy i oglądamy bajki.... to jedyna aktywność na jaką mnie stać...

Hej
wczoraj o 18.30 ruszylismy do domu.Zlapalismy gume po drodze,jechalismy z EWA I JARKIEM, wiec szybka przesiadka a M. dojechal potem.
Julka zakochana w Kubie, wszystko chce robic przy nim, jest kochana.Dostala wielkiego rózowego misia od brata wczoraj i jest mega szczesliwa.
Czujemy sie dobrze jesli mozna nazwac dobrze : niewyspanie, bolace piersi, miesnie, brzuch, mega katar i kaszel, zamawia lekarza do mnie potem.W nocy tak dychalam ze szok. Noc taka sobie, sen od 24.30 do 3.30 potem od 4 do 5.30 potem od 7 do 8.
Maz pojechal zarejestrowac Malego itp. Julka w przedszkolu.
Jakos sie wykapalam ale to jak M.byl , Kuba caly czas cyc

Malemu przechodzi juz zoltaczka 🙂)polozna kazala dawac tylko raz dziennie glukozę:-)dobrze ze mu przechodzi:-)wróciliśmy ze spacerku i malutki spi i sie pieknie uśmiecha przez sen:-*

my juz po masazu szyjki ,bolalo momentami ale niestety do konca palce poloznej nie wchodzily;/choc szyjka mieka i rozwarcie na palec zobaczymy termin jutro 🙂3 majcie sie wszystkie:*

Joaska warto tak cierpieć ? Nie lepie poczekać ?

W naszym przypadku(malo wod) to lepiej zeby nie siedzial za dlugo u mamusi a tu i tak zalecaja 3 dni po terminie oj oby juz wyszedl niusiek moj kochany:*

hej ja po lekarzu zaczelam plamić jak zadzwoniłam do przychodni kazali mi na skurcze albo wody czekac to był czop śluzowy... duzo tego nie było, przy badaniu rozwacie na 2palce szyjka 1cm sa skurcze ale nieregularne wiec dalej czekamy. Mąż teraz nocki ma w pracy oby mnie tylko nie zlapało w nocy boje sie tego najbardziej mała miejsca nie ma wypycha sie mocno do góry tak bardzo że uczucie mam takie jakby mi miał brzuch pęknąć. Oprócz tego cokolwiek zjem albo cokolwiek wypije-zgaga 😞

jak ja Ciebie rozumiem Anuna zgage mam nawet po wodzie i gaviscon nie pomaga

mi reni pomaga ale musze po kazdym posilku i napoju wziac tabletke masakra jakas 7 tabletek dziennie idzie ale wazne ze pomaga :P

Czesc spalam tylko 1,5 jestem nieprzytomna. Mały cyc,kupa. Zasypia przy karmieniu nie dojadą i za 15 min od nowa. Już zapombialam jak to jest z noworodkiem. Anuna czop to dobry znak, skurcze i zgage mialam przed porodem non stop. Więc już pewnie nie długo.

Dodi pijesz jakies herbatki na laktacje?

Hej dziewczynki 🙂 ja jutro zaczynam 39tydz, dzisiaj mam ktg , jutro wizyte I usg. Mysle I mam nadzieje ze to tuz tuz. Wczoraj I dzisiaj rano tylko po 1razie mialam biegunke. Z Kacperkiem tak mialam ze pare dni przed porodem organizm sie niby oczyszcza.

U nas bez zmian....zaraz oszaleję....jedziemy zaraz na ktg potem do lekarza...
Izunia super że młodemu już przechodzi żółtaczka
Joasia 3mam kciuki..nie wiem czy zgodziłabym się na masaż szyjki...mam strasznie niski próg bólu...samo badanie mnie boli...zastanawiam się jak to będzie z porodem...
Anuna miałam tak samo w niedzielę...i na razie nic ;( zastanawiam się czy nie sączą mi się wody bo jak wstałam z łóżka miałam uda wręcz mokre...
Dodi dasz radę!!!! chociaż zaczyna mnie to przerażać..prawie 0 snu...

Ewcia daj znac po wizycie co tam u Was slychac 🙂