Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
To wogole jest niesamowite, ja bylam w szoku jak Kubus wyszedł i dali mi go na klatkę, myslalam ze sie poplacze. Bylam w szoku ze juz jest i w dodatku taki sliczny.
To chyba hormony ...


pojechalam dzis na male zakupy, chociaz na godzinke sie wyrwalam .
Maly akurat przespał cale moje wyjscie, spi nadal, nie moge go wybudzic na jedzenie, a z persi leci ze szok, juz mleko nie ma miejsca chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aldona757 napisał(a):
Joasiu gratuluje synka. a Edytka miała chyba jeszcze wiekszą córcie z tego co pamiętam 🙂
Powoli zaczyna brakowac na forum dwupaków bo wszytskie pokolei rodzicie. Strasznie wam zazdroszczę.

Aldonka, nie martw się - ja zostanę do marca podwójna...czuję to w kościach. Może to przez stres, ale tak mnie zblokowało, że fizycznie czuję się coraz lepiej. Przestała mnie boleć kość łonowa, skurcze też jakby rzadsze... Z tydzień temu czułam, że może to już tuż tuż, a teraz odeszło. Jutro idę na ktg. Jak znowu piki z macicy będą płaściutkie, to nie wiem - może słonicą jestem i będę w ciąży ze 2 lata 😁?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tetetka urodzisz, jeszcze nie słyszałam o takim przypadku żeby któraś nie urodzila 😁.
U nas noc ok, choć Kuba spał cały dzień i myślałam ze będzie źle to spał od 23.30 do 2, potem od 3 do 6.30 . Ale mamy problemem ze zlapaniem piersi jak jest dużo mleka, w nocy 10 min nie mogłam przystawic go,a on denerwował się i płakał. Musiałam laktatorem odciagnac trochę i dopiero się udało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej , poszlam do sasiadki na troche pogadac, ona w ciazy w 19 tyg, troche pogadalysmy.
Jak wrocilam to dostalam krwawienia, czekam na telefon od poloznej bo nie wiem czy to normalne ze tak nagle dostalam krwotoku z czerwonej krwii i jeszcze cos wylecialo ze mnie. Martwie sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To niedobrze Dodi, że tak krwawisz. Ciekawe, co to jest i od czego? Trzymaj się. Myślami jestem z Tobą.
A ze mnie w szpitalu już się śmieją, że tak wszystko stanęło. Skurczów na ktg brak. (bez ktg też nie ma). Oj nie chce ten mój mały wyjść na zewnątrz. Może i ma rację. Żeby się tylko za bardzo nie zapierał, kiedy już go jakoś zmuszą...albo jak już zerknie, co tu słychać, żeby nie chciał wracać z powrotem do brzucha 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień zlecial, już potem krwawienia nie było ale brzuch pobolewa. Jutro jadę do szpitala na kontrolę. Wieczorem przekarmilam Kubę,aż wymiotował mlekiem, przestraszyłam się bo nie miałam pojęcia ze aż tyle wypił. Ciągle szuka cyca, Monia nie chce więc mu daje na zadanie, lecz tym razem za dużo.. jak tu wyczuć takiego malca co chce w danej chwili? Idę spać bo padam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja wczoraj mialam ktg te kreki wyszly male wiec od razu skierowanie do szpitala po 5h czekania na przyjecie lekarz powiedzial po badaniu ze ktg bylo przez 20min robione i ze nie ma sie czym martwic, a mala spala wtedy ... 5h martwilam sie plakalam ze cos nie tak . W szpitalu zostane juz do porodu na oddziale miejsc nie bylo czesc dziewczyn przerzucili na ginekologie, tu ktg dobre wychodzi na szczescie 🙂 dzis maz sniadanko z kfc przywiezie a potem babcia kopytka na obiadek 🙂 mala szaleje w brzuszku od wczoraj chyba tez tak jak mama sie zestresowala dzis po wizycie bede wiedziala wiecej co i jak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anuna 3 mam kciuki. Jesteś w szpitalu i zostajesz do porodu to dobrze, nie będziesz się martwić o małą. Niebawem się urodzi zobaczysz. Będzie dobrze.

U nas nocka ok, sen nawet 3,5 h ciągiem, 2. Razy na karmienie. Teraz przed 7 się obudził i niechce spać, kołysze go na rękach ,mąż śpi. Też bym jeszcze pospala. Dziś Julcia kończy 4 latka,zamówiłam
Torcik z ulubiona świnka peppa do przedszkola, i mamy dwie maskotki z peppy dla niej. W sobotę ma pprzyjechać chrzestna na ciasto. Kupię coś i kawka do tego. . Czy Wy też nie możecie na siebie patrzeć? Ja mam podkrazone oczy,zmęczona twarz, i zaczęła mi się cera przetluszczac, w dodatku włosy jak puch i przydałoby sie farbowanie ale jak ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oh ledwo zyje ,mlody caly czas glodny a ja jeszcxe czekam na mleko .butelki nawet nie chce pociagnac wiec wisi godxinami,dzis wizyta z pediatra i moze do domku 🙂 troche ma zoltaczke ale badania z krwi w normie .Dodi patrzec na siebie?ja przez te wory to malo widze hehehe a do brzucha to mi sie zejdzie przyzwyczaic najbardziej jednak boli i martei mnie krocze bo bylo ciete 4 cm ;/ a szew jest olbrzymi (40 min mnie szyli potem):/ trzymajcie sie Wszystkie. Jakies porady na bolace sutki???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia trzymaj sie. Po takim porodzie to nie dziwie sie, że cieżko ci na siebie patrzec.
Dodi z okazji urodzin Julki wszytskiego najlepszego.
Anuna skoro jesteś juz w szpitalu to może jakoś niedługo urodzisz.
Ja ide dzis do lekarza. Mam nadzieje, że w końcu cos się zacznie dziać bo jakos tak wewnętrznie czuję,że to tuz tuż. Mam tylko nadzieje, że nie urodzę jutro bo to 2 rocznica śmierci mamy i tak jakos nie chciałąbym łączyc tych dwóch zdarzeń.
Przed chwila byłam na ponad godzinnym spacerku po lesie i strasznie sie zmęczyłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anuna, jak mi te kreski na ktg wychodziły płaskie, to położna targała mnie za brzuch, albo kazała mi się przekręcać tak, żeby było nie wygodnie. No i leżałam na półboku. Wtedy małemu też było nie wygodnie i koniec spania - musiał się ruszać. Ale dobrze, że jesteś już w szpitalu, to zawsze spokojniej.
Dodi - pozdrów Julcię! 😘 Jaka ona podobna do Ciebie - jak dwie krople wody. Aaa i nie zaglądaj do lustra 🙂 Ja jeszcze nie urodziłam, a oczy mam jak żaba.
Joasiu trzymaj się! Wycierpiałaś się przez te ostatnie dni.
Aldonka - może Ci się uda urodzić tak, jak chcesz...ale los bywa przewrotny. A Mama na pewno trzyma kciuki za Ciebie ... stamtąd i myśli. Będzie dobrze. To tylko data.
A ja standardowo rezerwuję ostatnie miejsce w kolejce do porodu 😉
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tu w szpitalu tak samo kazala porzucac przepona i mala sie od razu obudzila i kreski byly juz duze tu jest tragedia z przyjeciami ciesze sie ze juz jestem w szpitalu macie racje tu caly czas nadzor i opieka lekarzy 🙂 oby malutka szybko sie urodzila 3majcie kciuki za mnie zebym rade dala 🙂 lekarz mowil ze jest wszystko dobrze i moge spac spokojnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny. Nie pisalam, bo u nas bez zmian. Dzisiaj tylko sie cos zle czuje, mdli mnie , plecy j brzuch pobolewaja. Przed chwila po siku odeszlo mi troche czopu, podbarwiony krwia. Z pierwszymdzieckiem odszedl mi rano a wieczorem urodzilam 🙂 ale z tym to roznie. Tylko mam nadzieje ze to juz, bo chcialabym miec to za soba. Jutro mam wizyte. Martwie sie bo podobno jest zakaz odwiedzin dzieci do lat 10 w szpitalu 😞 nie wyobrazam sobie, zehy przez min. 3dni nie widziec synka. Jak mialyscie? Te mamy co maja 2dzieci ? Bardzo to przezylyscie? Ja to przezywam bo boje sie ze moj syn zle to przezyje 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewcia Moja Julcia jak lezalam na patologii 11 dni to przyjezdzala co 2 dzien, ale u nas w szpitalu kolo szatni jest barek i miejsca do siedzenia, i ja tam do nich zjezdzalam i siedzielismy.
A po porodzie to juz wyszlam po 2 dniach wiec wytrzymala,rozmawialysmy tez przez telefon, dala Rade.

dziekuje w imieniu Julki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w szpitalach czesto zdarza sie, że nie pozwalaja wchodzic dzieciom na połoznictwo. W szpitalu gdzie zamierzam rodzić odwiedzin na oddziale nie ma wogóle dla nikogo, jest jeden pokój gdzie mozna przyjąć odwiedzających a teraz jestszcze przez grypę wprowadzili ograniczenia 1 pacjent=1 odwiedzający. te 3 dni w szpitalu mam nadzieję, że zlecą raz dwa.
Ja wczoraj byłamtala u lekarza i odesłał mnie do domu bo rozwarcie zadne się nie robi i skurczy brak.
Najprawdopodobniej jak nie urodzę sama jakos na dniach to w sobote do szpitala kazał się zgłosić choć zastanawiam sie czy do poniedziałku wtedy nie przetrzymać bo w weekend i tak pewnie nic by nie dzialali ze mną. Zobaczymy jak będzie. A po wczorajszej wizycie jakies plamienia mam ale nie takie krwawe tylko raczej brazowo- rózowe i sie zastanawiam czy to po badaniu czy może to czop. Jako, że nie mam doświadczenia to nie wiem 🙂
Asiu na sutki słyszałam, że dobra jest maść Maltan chyba, nie trzeba jej zmywać przed karmieniem i pooć super pomaga (informacja od męża z pracy o dziwo- 2 kolegów polecało :P )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aldona może to być czop,ale w moim przypadku to była galaretowana konsekwencja. Albo poprostu. Po badaniu plamilas. Życzę by szybko zlapalo.
U nas noc jako tako. O 3 i 7 pobudka. Mam jakieś miękkie piersi, mały pije ale mam wrażenie ze mało mleka. Chyba sie laktacja stabilizuje i już piersi nie robią nadprodukcji mleka. Strasznie. Bolą mnie plecy od karmienia, ból pod łopatkami.
Wczoraj byłam w szpitalu aby mnie zbadali po tym krwawieniu,ale wszystko ok,usg też ok. Dostałam lek na zatrzymanie krwawienia ale zakazany przy karmieniu, choć dr.mówiła żeby się przejmować,ale położona kazała nie brać Narazie bo w ostateczności mam go wsiąść. Dziś jedziemy na 1 wizytę di pediatry ciekawe ile Kuba waży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...