Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej my po miesiącu kwarantanny wkoncu możemy chodzić na spacery i codziennie z tego przywileju korzystamy zwłaszcza ze dziewczyny są wtedy znacznie spokojniejsze 😉 jutro niestety czeka nas spacer do lekarza bo ja mam chyba anginę a Elizce znów bardzo ropieje oczko i chyba bez okulisty sie nie obejdzie tym razem. Poki co idziemy na zakupy i króciutki spacerek 🙂 pozdrawiamy wszystkie mamusie i maluszki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej, my byłysmy dzis na wizycie u pediatry z pępkiem i paluszkami mojej małęj. Pępek pomimo 5,5 tygodnia jeszcze nie odpadł i dostałyśmy skierowanie do chirurga. Wizyta u niego dopiero 14 kwietnia wiec za 1,5 tygodnia., Mam nadzieje ze do tego czasu sam małęj odpadnie i okaże się to zbędne. MOja mała ma jeszcze 3 paluszki u rączek takie dziwne. Od dołu paznokcie są lekko brązowe, skórki zaczerwienione, i płytka paznokcia pofałdowana. NIe wiem czy nie robi sie jej jakaś grzybica i z tym trzeba do dermatologa. Dziś muszę właśnie podzwonić i gdzieś nas umóić bo w mojej przychodni dermatolog ma urlop i wraca dopiero za tydzień wiec termin pewnie na za 3 tygodnie będzie znając życie. Rano do lekarza poszłysmy spacerkiem a wracac musiałyśmy autobusem bo ubrałam nowe buty i strasznie stopy sobie obtarłam. Ledwo wróciłam. U nas bardzo ładna pogoda wiec popołudni jak mąż wróci z pracy wyślę go jeszcze z mała na spacer żeby skorzystać z pogody.
Edytka super że ju,ż amcie ospę za sobą. Mam nadzieję, że twoja angina szubko minie 🙂 zdrówka życzymy z Igusią
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc, dzień jak co dzień. Śniadanie, pranie ,Ddtvn, potem dworek , kawka na tarasie, obiad, pranie, zabawa z synkiem ,potem marudzenie i między czasie cyc . Jeszcze wpadlam na pocztę jak mąż wrócił ,potem kapanie,kolacja i dopiero terac chwilą na tv. Kubie chyba zaczynają się kolki, płacze czasem tak ze nawet noszenie nie pomaga.
W pon. Byliśmy na szczepionce, najchętniej wogóle bym nie Szczepila,ale nie chce się borykać z sanepidem. . Kuba gorączkował, był marudny i płakał w nocy. Ale już ok. Waży 5600 i mam go kąpać w krochmalu,i krostki mają zejść.
Edyta zdrowia dla Ciebie, dobrze ze już ospa z głowy, u Julki też panuje w przedszkolu, pewnie też nas to czeka...
Aldonka zrób pozadek z pępkiem. Trzymam kciuki.
Uciekam na serial. Do jutra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc, Kuba 21.00, 2.00, 4,30 ,7,00,więc średnio wyspana,ale co zrobić jak mamy swój rytm ze kąpiel o 19.00 potem cyc, potem cyc okolo 23 to śpi do 4,wczoraj nakarmilam przed kąpielą bo musiałam jechać na pocztę i nasz. Rytm nie wyszedł.
Julka już po 6 wstala, ma katar od kilku dni.
Uciekam na śniadanie i kawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wczoraj byłam ieczorem z mała u dermatologa z jej paluszkami. Kazał przemywać solą fizjologiczną i smarować jakimś balsamem specjalnym.Będziemy obserwować i może będzie lepiej.
Dziś ja byłam u gina na kontroli i wszytsko ok u mnie. Jak to powiedział mamy zielone światło na igraszki z mężem ale po takim czasie nie wiem czy pamiętam jak to sie robi 🙂
Poza tym u nas ok. Mała grzeczniutka. Czasem troche marudzi ale generalnie jest ok. u nas kompanie o 19.30 potem cyc i mała budzi sie ok 2.30-3 w nocy. Potem jakoś po 6 i śpimy średnio do 9.30. dzis mała dała mi nawet pospać do 11 także czuję sie wyspana.
szkoda ze tak mało nas na forum zostało które piszą. widać, że powoli wymiera a szkoda bo fajnie poczytać co tam u was słychać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc,dzień jak codzień,zlecial. Po Ddtvn wyszłam jak zwykle na dwór z Kuba, zawsze jak z nim pochodzę to ładnie śpi potem w sumie około 3-4 h. Dziś pochodxilam z nim tylko 20 min bo było zimno, wróciłam do domu wzięłam się za risotto a mały pospal raptem godzinę,nie wiem chyba garami go obudzilam. Upieklam jeszcze ciasto jogurtowe. Potem go nakarmilam przrwinelam i wyszliśmy raz jeszcze, pospal 2 h więc miałam chwilę na kawę i ciasto.
Reszta przyjechała po 18. Kąpiel małego o 19,cyc i teraz trochę odpoczywam.mały dpi w lezsczku z nami na dole. Maz napalil jeszcze reszta drewna w kominku. Obejrze Magde i idę spać. Kubuś pewnie jeszcze obudzi się na jedzonko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chyba zaczynam pisac sama ze. Sobą :-)cóż..
U nas dzień zleciał..po 11 na dwór, mały pospal, ja obiad pranie, kawka na tarasie.,po 17 wyszłam jeszcze na trochę, ale szybko wróciliśmy bo Kubuś głodny..
Wisi co 2 h na piersi.. chyba ma skok rozwojowy.
Teraz sama go Wykapalam bo mąż pojechał na zakupy. Znowu cyc i spać,ciekawe jaja nocka będzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki ja was troche zaniedbalam ale juz wyczytalam co u WAS i tez pisze 😉U nas po staremu maly przybiera na wadze po dolnej granicy normy wiec jazda na calego wlewam kazdy cenny lyczek mleka w niego a wolny czas spedzam pomiedzy zlewem a sterelizatorem butelka wcale nie jest latwa ba zabiera duzo wiecej czasu...dzis srodowiskowa polecila dac smoczki z wieksza dziurka bo maly szybko sie meczy i usypia ale po probie prawie ba samobojczej wracamy na stare bo malo oczow nie wyplul tak sie krztusil tak wiec nie pozostaje mi nic innego jak rozbudzanie to co pare minut przez rozbieranie ...poza tym jedziemy do kontroli we wtorek bo cos na serduszku slychac;( wiec trzeba sprawdzic no i ciagle ta waga malo idzie w gore....czasem tak sobie mysle ze zabiore sie i zjade do polski bo juz mam dosyc probowania ich rad ....z dobrych nowinek obchodzilam pierwszy dzien mamy bo tu wczesniej dostalam ulibione fioletowe tulipany i kartke(ze tez nie zauwazylam ze synus umie pisac hmmm musialo mi umknac jak wyparzalam butelki 😉) i pogoda byla nawet ok pare dni wiec bujalismy sie dokola jeziorka z malym.Prawie tesciowa najezdza w maju wiec sprzatam juz troche (zeby miala miotle gdzie zaparkowac heheh)nie no lubie ja wiec ok moze odsapne troszke przez ten tydz a pozniej wpada brat z panna do pracy na lato wiec moze chrzciny zrobie nim ja wyjade na miesiac do mamusi ahhhh juz czuje smak ruskiego pieroga i plackow wegierskich .....mysle jechac w lipcu na caly miesiac do pl to maly pozna rodzinke .pozdrawiam Was kochane :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
U nas tez troszke sie dzieje 🙂 bylismy u ortopedy z bioderkami jest ok ale za ja mialam dysplazje o TRaf musi zrobic udg-mamy 10 marca.Przy badaniu okazalo sie ze mlody ma ziarniaka pepka stad te ciagle maslenie-mielismy juz 4razy lapisowany-troche mniej wydzielinki.Ostatnio dostalismy list z instytutu matki o dziecka zebadanie przesiewowe nwiscydoze wyszlo pozytywne.zrobili dodatkowe badaniamolekularne i sa niby ok.ale sptawdzili tylkje-te ktore mutacje ktore sa najczesciej spotykane w Polsce...
Ze spacerami u nas juz troszke lepiej-spi ok 2-3h na dworku i to jego jego jedyny sen w ciagu dnia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Skorom Izunia współczuje tego niespania przez wasze skarbeńki. Moja starsza córka taka była i to było strasznie uciążliwe. Teraz Elizka mi to wynagradza 🙂 Co prawda był taki moment że strasznie płakała i mało spała, zwłaszcza w nocy ale teraz (tfu tfu) śpi pięknie 🙂 W nocy potrafi przespać ciągiem 5-7 godz. Kornelia natomiast nie spala tak długo do roku. Budziła się co 3 godz. z zegarkiem w ręku 🙂
Dostaliśmy od dr zgodę na szczepienie i w tym tygodniu idziemy. To dopiero nasze pierwsze 😞 a najstarsza jest w z naszych maluszków 🙂 Niektóre z waszych maluszków już na drugie idą niedługo 🙂
Ja na szczęście nie mam anginy 🙂 Elizka dostała krople do oczka 🙂 Za jakieś 2 lub 3 tyg mamy obowiązkową wizytę u okulisty więc zapytam o to oczko. Starsza córcia dostała skierowanie do poradni alergologicznej... chyba wiecznie będę z nią jeździła po jakiś specjalistach 😞
Życzymy Wam miłej niedzieli 🙂 Buziaki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc mam zapalenie piersi od wczoraj tempa i objawy jak przy grupie, najgorszy ból cycka i głowy... Dopiero co miałam... Już mi sie odechciewa karmić jak mam non stop mieć to samo..
Nocka jako tako, ale czuje się okropnie a obowiązki domowe na mojej głowie nawet w chorobie...
Odezwę się jak będę się czuć trochę lepiej.
Dziwne jest to ze pierś jest miękka, mleko leci z niej nie czuć zgrubien, a boli przy dotyku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi biedna jestes!!!moze za dlugiee przerwy w karmieniu robisz?U mnie najdluzsza trwala 6h i myslalam ze cyckami o sciane bede walic-tak twarde i bolace byly...teraz noe dopuszcxam do takij .sytuacji.Czasem budze mlodego a czasem wstaje i ode sie odciagnac.
Disiaj jedziemy na wymuszycieczke az 100km a mlpdy nie znosi jazdy samochpdem...to bedzie prawdzowy koszmar...my buziakujemy :j
Ciekawe jak tam martitka anna i inne dziewczyny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy po dlugiej przerwie. U nas niemiła sytuacja sie narodziła a mianowicie mój Mikus ma rotawirusa i leży w szpitalu 😞 Ja niestety nie mam co zrobić z Naducha i odwiedzam go ile mogę ale mama moja tez ma obowiązki ,pracę i nie zawsze może ją wziąć popilnować. Strasznie mi smutno i źle jak patrze na niego podpiętego do tych kroplówek ehhh szkoda słów. Modle się tylko żeby mloda nie załapala bo to juz by byla tragedia 😞 odezwę się jeszcze później bo wlasnie zbieram sie do szpitala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martitka trzymaj się jakoś. Mam nadzieję, że małemu raz dwa przejdzie i Nadia się nie zarazi. Zdrówka dla twoich szkrabów i głowa do góry.
Dodi ja miałam podobnie do ciebie przy zapaleniu bo zgrubienia i twardego guzka w piersi nie miałam a bolało mnie przy dotykaniu i mleko leciało bez problemu. Mi połozna mówiła że zapalenia można dostać ze stresu czy żle dobranego stanika. Ja podejrzewam, że włąśnie przez stanik miałam zapalenie bo przez cały dziń chodziłam w trakim usztywnianym a nie miękim i na drugi dzień zapalenie miałam. Dodi przeanalizuj wszytskie możliwe przyczyny i może na cos wpadniesz przez co to masz i będziesz mogła wyeliminować przyczynę.
U nas weekend pracowity bo cała sobotę świteczne porządki, mycie okien, łązienkie, sprzątanie w szafkach itp. Zeszło nam sie z mężem od 10 do 21. Padnietea byłą i jeszcze małą trzba sie byłow miedzyczasie zająć. W niedzielę rano kościół i spacer, potem obiadek. Pojechaliśmy jeszcze na małę zakupy. Rajstopki dla małęj i osłonki do samochodu żeby jej słońce nie świeciło a potem do szwagra na kawę. Był to nasz pierwszy wypad w gości z Igą i w sumie byłą grzeczna wiec do ludzi sie nadaje 🙂 Ja dziś trochę niewyspana do małą o 4 się obudziła i potem nie mogłam zasnąć a jak już zasnełam to znowu mała stekała i tak oto chodzę jak zombi. Rano byłam jeszcze na pobraniu krwi bo gin kazał mi zrobi,ć kontrolnie morfologię żeby sprawdzić czy anemi nie ma. Mam nadzieję, że mała przyśnie ze 2 godzinki ciągiem to bym sie z nią zdrzemneła trochę.
buziaki dla wszystkich i miłęgo dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc, ja już lepiej. Tempa przeszła, pomogła kapusta i apap, ciepłe okłady przed karmieniem.
Skorom ja nie Mam nawalu pokarmu,mój młody najdłużej śpi do 4-5 h ale ostatnio nawet nie tyle, max 2,5 h. Wiec raczej to nie przez to.
Już lepiej..
Nocka taka sobie, młody o 23,3,5 więc cienko dziś.
Właśnie kończę gotowac zupe, pieke kurczaki,kończę pranie, Kubuś na cysiu zaraz idziemy na dwór. Miało padać ale jest ładnie ..
Martitka współczuję rota, Moja Julcia przechodziła w wieku 2 lat i też była w szpitalu. Życzę dużo zdrowia. I jak już sie to wszystko skończy odzywaj się częściej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny nocka bardzo kiepska, Kubus budzil się 3 razy, jadl co 1,5 h.potem ulewał, bolał go brzuch, nie mogl zasnąć.
Ja już glupia bo myslalam ze on się nie najada, ale skoro ulewa to chyba nie.
Mimo wszystko od tej akcji z zapaleniem piersi jakby mleka mniej, cycki jakies miękkie, ale kiedy ma się nagromadzić mleko jak maly co 1,5 je...

Ja już chyba te zapalenia itp. mam ze stresu i przemeczenia.
Mam inny problem, Kuba ma tak silny odruch ssania ze ciumka piesc, paluszki, cala noc go slychac jak " jedzie " rękę...
Jak zasnie to już spokój...
smoka nie chce, mamy 4 rodzaje, wszystkie wypluwa i ma odruch wymiotny na nie, podobnie na butelkę, czy z aventa czy z tommy tippe.
Zjadlam sniadanie, próbuje małego ululac żeby wziasc prysznic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej u nas slabo bardzo w pon mamy stawic sie w szpitalu na kontrast przelyku usg brzuszka,wizyte z fizjoterapeuta i ortopeda jednym slowem z tydz zostajemy maly znow wymiotuje dalej niz widzi waga leci w dol a ja nie mam zycia juz czasem lzy same leca tak ciezko nawet to glupiej wc isc;( sciagam z pl babilon nutrion bo to ostatnie co moge sprobowac wszyscy rozkaladaja rece ze niby wyrosnie ze bedzie lepiej jak zacznie siadac to ja juz chyba bede wrakiem wszystko smderdzi wymiotami lozko kolyska ja sofa wszystko szczerze to juz nie ogarniam sama jestem z tym wwzystkim moj pomaga ile moze ale coz bym dala za babcie tu na miejscu;/ Dodi moj tez nie lubi aventu i t.t za to butelki dr.browns pasuje mu bardzo co prawda drogie ale warto ja mam tylko 6 i szukam gdzie taniej zeby zlapac a smoka mojemu wkladam bokiem a sam przekreca ssac ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu strasznie mi ciebie szkoda. Mam nadzieję że poprawi się twojemu maluszkowi bo jest taki słodki że aż szkoda dzieciaczka. Pocieszaj sie tym że jest coraz starszy i może niedługo mu to przejdzie.
Dodi z tymi piąstkami to moja mała tez tak ma ostatnio. wkłada do buzi piąstki i paluszki i sobie ssie. Dla nas to niekoniecznie dobrze przez te jej paluszki. Smaruję jej dwa razy dziennie balsamem i nie mo że wtedy wkładać rączek do buzi żeby tego nie lizać. Na noc zakładam jej niedrapki a w ciągu dnia smaruje jej paluszki jak na spacer idziemy bo wtedyb nie ma jak ich do buzi wsadzić.
U nas dziś wielkie świeto bo po 6,5 tygodnia w końcu odpadł nam pępek. Już przestawałam wieżyć, że to nastapi i obyło się bez chirurga 🙂
My jutro idziemy na pierwsze szczepienia i bierzemy te na NFZ + rota, a za jakiś pół roku jeszcze na pneumo zaszczepimy. Ciekawe jak mała zniesie szczepienie.
W Gdańsku dziś pada deszcz i nie wiem czy na spacer przez to pójdziemy. Może jakoś sie w końcu przejaśni i ruszymy w miasto 🙂
Buziaki dla was a najwieksze dla ciebie Asiu i twojego malca.
MArtitka jak tam twój Miki? już wrócił ze szpitala?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny.
jakos nie miałam wcześniej weny na pisanie.
Caly czas borykamy się z miękkimi piersiami, żeby mi się napełniły minęło chyba od 22 do 7 rano dopiero były pełne. Chyba dopadł mnie kryzys laktacyjny, stresuje się...
Maly potrafi opróznic jedna piers i drugą i dopiero się najada.
Potem musi minac trochę czasu aby znowu było mleko.
z Julką nie miałam takich problemów, piersi były ciagle naprezone i az tryskaly mlekiem.
Teraz ciagle coś, a to zapalenie persi a to jakiś kryzys...
Asiu podziwiam Cie za tyle siły, zycze by Wam jakos się poukladalo, żeby badania wyszly dobrze.
Aldonka dobrze ze pepek odpadł 🙂

uciekam bo mój mały krzyczy, a wczoraj trzasnelo mi cos w odc. lezdzwiowym i ledwo chodze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, dzień jak codzień. Tylko gorzej bo strasznie mnie boli ten odcinek ledzwiowy, wogóle nie mogę nosić małego,a co dopiero się gdzieś schylić. Do lekarza nie idę bo i tak mi nic nie pomorze,jutro zadzwonie do rehabilitanta może przyjdzie na jakiś masaż. Kubuś dziś rano płakał nie podobało ny się nic..aż krzyknelam z bezsilności, cały czas chciał być na raczkach a mnie noszenie bardzo bolało..
Z piersiami jakby lepiej...dziś mleczka więcej..
Dużo pije wody i herbatek na laktacje i jem też sporo, i aż ponad kilogram na wadze w górę...
Chyba nigdy nie schudne jak będę jadła i piekła non stop ciasta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy 🙂 Mikolaj w poniedzialek wyszedl ze szpitala także jesteśmy juz w domku od wczoraj puscilam go do przedszkola bo strasznie się upominal o kolegów. Nadia dzięki Bogu nie przejęła wirusa po bracie cale szczęście bo to by byla masakra 😞 Nadia coraz większym klockiem się staje , puszcza uśmiechy, gaworzy pelen luz 🙂 Niestety nie karmie juz piersią, mama się nienajadala , nie przybierala na wadze. Karmimy sie Bebilonem Pepti ze względu na skazę białkową.
Asiu mam nadzieje że malemu to ulewanie i wymiotowanie przejdzie z wiekiem. Najgorsze są pierwsze miesiące takiego maluszka wiec teraz powoli juz powinno być z górki.
Aldona cieszę się że malej odpadl pępek.
Dodi może źle spałaś stąd ten ból? NADIA czasami takie robi afery to jest aferzystka nr. 1 ciągle na rękach także rozumiem twój ból ☺️
Widzialam Anuny malutką, mamy wspólną znajomą na Facebooku i tak jakoś luknelam na jej mama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi mnie też bola plecy w odcinku lęddzwiowym ale nie non stop tylko jak się schylam trochę dłużej przez to mój mąż kąpie małą bo jak ja jestem schylona do kompania to potem ledwo mogę się podnieść żeby wyciągnąć mała z wanienki. Myślę, że ten ból to pewnie objaw jeszcze ciąży, tych wszystkich kilogramów i teraz karmieia piersią.
My wczoraj mieliśmy szczepienia. Mała strasznie płakała ale całe szczeście ie za długo. Jak ją ubraliśmy i wsadziliśmy w fotekik to od razu zasneła z tego płączu. W nocy zadnej gorączki ani opuchlizny w miejscach wkuć wiec chyba będzie ok. Teraz dochodzi 11 a ona cały czas śpi. W nocy dziś jako tako bo od 3 mała budziłą się co 2 godziny na cyca. Jakoś bliskości chyba potrzbowałą bo szcepiennej traumie.
Dodi u mnie cyce też nie są jakoś pełne non stop. Tak naprawdę duże obrzmienie czuję dopoiero w nocy jak nie karmie wtedy 6 godzin a tak to raczej takie w miarę normalne są. Ja zaczełam ostatnio ściągać mleko bo 2 maja idziemy na wesele i muszę zrobić dla małej zapas na ta okazję. Najgorsze jest to,że ściagam ledwo 50-60 ml na raz i martwie się, że to strasznie mało. W nocyb dziś udfało mi się 100 ml ściągnąć ale męvczył sie 30 minut o 3 w nocy wiec to słaba opcja na ściąganie większej ilości. Jak ostatnio robiliśmy małej próbę z butlą to zjadła ściągnięte 60 mlm i jeszcze cycem musiałam ją dokarmić bo było jej mało. Wczoraj rozmawiałąm z koleżanka która ma o 4 tygodnie starszą córcię to ona swobodnie ściąga 150 ml. Aż zaczełąm się martwić czy oby mam wystarczającą ilość mleka, ale skoro mała jest pogodna mało płacze i przybiera na wadze to chyba wszystko ok.
Wczorajsze ważenie pokazało u nas 4800 wiec juz kawał kobietki z naszej Igusi.
Martitka super że u was sytuacja opanowana.
Szkoda, że Anuna sie nie odzywa od porodu 😞
Miłęgo dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi ja mam tak samo jak Ty z tym zapaleniem piersi. Średnio co dwa tygodnie mi się robi, za każdym razem w innym miejscu. Pierś nie jest twarda, nie wyczuwam żadnych guzków i temp po 40 stopni przez dwa dni. Jak coś mi się takiego robi to często przystawiam małą do tej piersi i podczas karmienia masuje to miejsce.... boli jak cholera ale szybciej przechodzi. Ja mam dużo mleka, ale to raczej nie jest powodem tych zastojów.
Przykro mi z powodu twojego kręgosłupa, oby szybko Ci przeszło !!
Aldonka cieszę się że obeszło się bez interwencji chirurga i pępuszek odpadł sam 🙂 My też mięliśmy iść wczoraj na szczepienie, ale Elizka w środę mi zagorączkowała i okazało się że ma zapalenie oskrzeli 😞 I po raz kolejny ma odroczone szczepienie. Niedługo kończy 3 miesiące a jeszcze nie mieliśmy pierwszego szczepienia. A co się tyczy ściągania mleczka to sprawa bardzo indywidualna. Na tym etapie laktacja już się ustabilizowała na potrzeby maluszka i zwiększa się gdy ono tego potrzebuje, dlatego czasem możemy mieć wrażenie że dziecko nagle robi się niespokojne i nie najada się, bo zwiększa się jego zapotrzebowanie a nasz organizm potrzebuje czasu żeby "wyprodukować " odpowiednio więcej mleczka. Moja Elizka średnio co 3 tyg. ma taki napad że chce być co chwila przy piersi a po jakim dniu lub dwóch wszystko wraca do normy 🙂Ja jak ściągam mleko po karmieniu to też nie za dużo ściągam, bo mam małego żarłoka 🙂 Poza tym najwięcej mleczka leci podczas ssania przez dziecko 🙂
Martitka bardzo się cieszę że już z synkiem jest lepiej i że malutka Nadunia się nie zaraziła. To musiały być trudne dni dla Was 😞
Joasiu ale Ty się masz z tym ulewaniem!! Szkoda mi Twojego synka bo on pewnie tez bardzo się męczy 😞 Może w końcu ktoś Wam pomoże albo mały z tego szybko wyrośnie 🙂 Powodzenia!!

U Nas tak jak pisałam wcześniej Elizka ma zapalenie oskrzeli, mnie też coś rozkłada a starsza córka wczoraj miała cały dzień rozwolnienie i było bardzo wesoło 😞 Jedna ryczy bo nie może spać ani ssać bo nosek zatkany, druga co chwila na kibelek latała i niestety kilka razy nie zdążyła, a nie pozwoliła sobie pampersa założyć a ja ledwo stałam na nogach i znikąd pomocy. Na szczęście dziś jest już o wiele lepiej 🙂 Życzymy wszystkim duuuuużo zdrówka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...