Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc,dziewczyny,chyba nasze lutowe forum się rozpada..
Edytka i Aldona czasem wpadają a gdzie reszta? Asia dawno nie pisała,Martitka, Skorom gdzieś zaginęła też ....
U nas ospy ciąg dalszy,Kubuś ma raptem 10 kropek,ale chyba i tak wezwe lekarza bo jest po tym szpitalu więc chce skonsultowac..

Ja cierpię,całą mnie wysypalo,jedną wielkie krosta i pecherze..ból pieczenie,swedzenie.
Temperatura jest już od wtorku

Z lepszych wieści to Kubuś zaczął juz w szpitalu gaworzyc ale bardzo dużo i intensywnie,gada jak najety, jak do niego nie mowi to jeszcze bardziej... Fajny jest.
Grzeczny i radosny. Budzi się 2 razy widzę ze już o podobnych porach o 2 i 5 lub 2.30 5.30 dziś 6.00 i 2.30 więc godziny podobne...
Piszcie co u Was i Waszych maluszkow ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Dodi współczuje Ci tej ospy. Czytałam na Facebooku ze Kubus tez ja złapał 😞 biedni jesteście z tymi chorobami. Oby to juz był koniec!!!
Moja Elizka bardzo łagodnie przeszła?? A jak Kubus ja znosi???
U Nas wszystko dobrze, tylko te dziąsła jej bardzo dokuczają 😞 Rośnie jaj na drożdżach, "gada" jak nakręcona, uśmiecha sie cudnie i wogóle jest kochana 🙂
W tygodniu jedziemy odebrać paszport Elizki bo w czerwcu jedziemy na miesiąc do mojej siostry do Norwegii 🙂 juz sie nie mogę doczekać 🙂
Pozdrawiamy i czekamy na wieści od innych mamusiek 🙂 a Wam Dodi życzymy dużo zdrówka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry. Nocka b.dobra Kubuś 23 potem 4.30 i 8.00 właśnie je.
Ospę znosi ok,nie ma temperatury,troszkę ma tych kropek,alwakacje...j czerwonych planem niż pecherzykow.
Edytka ale macie super wakacje. My zrezygnowalismy z wyjazdu na hiszpani, ja karniaca ani bym nie użyła nic,ani nie wyspala się,zresztą cały czas kończymy dom i ciągle odkladamy na coś..teraz szafę w korytarzu. Ale pojedziemy nad morze pewnie.
Ja już lepiej nie sypie mnie,tempa zeszła,oprócz swedzonych kropek jest lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was!
U nas nie za wesolo, ostatnio mężowi auto stanęło na autostradzie zgubil telefon i byl problem z dostaniem sie do domu. Na drugi dzien byl pożar u męża w warsztacie auto spłonęło całkowicie, strażacy mówili że dobrze że samochód nie zaczal płonąc w ruchu bo klient nasz juz by nie żył. Taki pech co chwile cos .. Mikolaj mi choruje praktycznie ciągle cały czas jakaś infekcja gardła. Ma przerosniety trzeci migdał i stąd to wszystko. Nadia na szczęście jest odporna i nie łapie tego wszystkiego. Juz się smieje mala księżniczka do mamy jak jej gilam brzuszek i szyjkę. Uspokoiła sie trochę z placzem i leży sobie od czasu do czasu w lezaczku bawi sie zabawkami. Dodi współczuję ospy cale szczęście że maly tak lagodnie ją przechodzi, gorzej z Toba bidulko ale trzymam kciuki zebys byla juz po. Wiem bo sama przeżywałam w ciąży typowo dziecieca chorobe a mianowicie chorobe bostońską krosty na rękach niesamowicie swędzące plakalam przez parę dni nawet nie moglam łyżki w ręku utrzymać ale minęło. Mam nadzieje ze sie szybko uporasz z ospa. Do milego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc, Julka wstala dobrze przed 7 i wszystkich pobudzila. Trudno ale nocka nawet Kuba spał od 22 do 3 i teraz przed 7.
Kubuś trochę lepiej krostki przysychaja,nie miał rano tempy. Ale ma katar. A katarem zaczął się szpital wtedy....
U mnie krosty też przysychaja ale będą ślady na pewno.
Co u Was ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi trzymajcie sie jakoś z tymi chorubskami. mam nadzieje ze już wszytko bedzie ok.
U nas wszytstko po staremu. Mała ostatni jakoś tak dziwnie chrczała jakby miała nosek zawalony ale katarku niw było widać. była z nią u lekarza i usłyszałam ze wszystko ok. dostała krople i jakby było lepiej ale jeszcze po nocy tak dziwie jej się chrczy. Pani doktor stwierdziła ze ma waskie kanały nosowe i tak poprostu ma. Moze tak być przez tydzien lub miesiąc bo nie ma zasady. trzeba sciagać z nosa a ja troche martwie się tym ciagłym uzywaniem fridy zeby jeszce jej tam gorzej nie podrażniać wszytstkiego. i bądz tu człowiku mądry.
My 2 maja byliśmy na weselu i mala poraz pierwszy zosatła na tak długo bez mamusi. Okzało sie że jakoś jej to nie pszeszkadało i moja siostra super sobie z nią poradziła. Ja w czasie wesela dwa razu sciągała sobie mleko i jak no oczepinach pomyslałąm o małej to czułąm jak mi leci z cyców. Oczywiście dwie plamki na sukience się pojawiły. Całe szczescie wziełam kieckę na perzebranie i to czarną wiec miałam w co się ubrac i na niej nic nie było widac.
Wczoraj zamówiłam maałej chustę do noszenia. ciekawe czy jej sie spodoba i czy bede umiała się w nia zamotać. A wy używacie chust? i jak wasze odczucia z wtym zzwiązane?
pozdrawiam i piszcie dziewczyny zeby nam sie forum nie rozpadło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc , z jednej reki bo druga powoże mojego księcia w wózku, jak przestaje to się budzi.
Wlasnie 30 min temu odjechala pani dr.
Kuba już lepiej z ospa, wycofuje się już, mamy na pismie odroczenie szczepionek o 3 miesiące wiec se ciesze...
Julka w domu z nami do końca tyg, dop.w pon. ja puszcze.
Jakdobrze pojdzie to wewtorek srode możemy wyjść na pierwszy krótki spacerek.
W sumie od szpitala i przez ta ospe już mija 3 tydzień jak Kuba swiata nie widział , noo oprócz wyjścia ze szpitala .Tesknie już do ludzi....
Julka zasnela, była u sąsiadki na godzine.
Ja już upichcilam jogurtowe ciasto do kawy, gotuje buraki ( sa bardzo zdrowe i oczyszczają krew, jeden burak dziennie jest zalecany dla zdrowotności )
Już wstawiłam tez jedno pranko.
Moje krosty zaczynają odpadac, ale widać pod nimi c zerwone ślady ( jak po dużym pryszczy czy strupie ) cala twarz taka, cekawe czy to do chrzin które planujemy z początkiem lipca mi zejdzie, jak nie to kupie podkład estee laudera , można sciagnac go ze stanów bo w PL ho nie ma,świetnie kamuflujue wszystkie blizny !!
Aldonka trzeba była wkladke laktacyjna wslozyc w stanik 🙂 chyba ze bylas bez stanika to co innego heheh ( ja używam wkładek Lansinoh ) sa swietne i cienkie, ale paczka około 39 zł kosztuje, starcza na miesiąc sztuk 60 .
W internetowym smyku sa wyprzedaże o 40 % ciuszków, można upolować cos dla naszych smyków, ja za 3 bluzeczki Kuby, komplecik body,spodenki i czapeczka, i 2 bluzki Julce dalam 113zł wiec warto.

Aldonka ja o chuście nie mysle bo nie znam tematu i może dlatego się nie interesuje, ale mysle ze to fajna sprawa.
p.s ile waza Wasze dzieci ? Kuba 6750 🙂 i 62 cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi wkladki laktacyjne miałam ale to nic nie dało bo jak przeciekać to nacałego zwłaszcza że cyce pełne były.
Moja mała jak miała 9 tygodni ważyła 5170 a teraz nie wiem. Za dwa tygodnie szczepieie to się okaże.
A kubuś to naprawdę duży skoro już ponad 6 waży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry, nocka nawet nawet.
Kubus już zdrowieje, był wczoraj pediatra i jest lepiej, ale chyba już to pisałam.
Aldonka to Twoja mała to tez niezla klusia 🙂 mam nadz.ze na weselu dobrze się bawilas 🙂
Wyslalam dziś Julke do przedszkola, już nie dawałam rady bo Kubus jakiś marudny, chyba jakiś skok rozwojowy w 3 miesiącu ...
dziś usmażę nalesnikow dla meza i Julki, a dla mne mam schabik ziemniaczki i buraczki 🙂
musze trochę poprasować...

czy Wasze dzieci tez takie łapczywe na cyca, mój to jak widzi gołą piers to az zaczyna się wiercic i plakac,czy to możliwe żeby już kumał hihi.
uciekam pod prysznic bo jeszcze w piżamie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry, pobudki o 1 i 4,Kubuś już wstał i zJulcia też.
Obiadu dziś niet,zostały ,3 naleśniki ze szpinakiem z wczoraj ,mam zamrożone mielone ale nic pozatym .A do sklepu się nie wybiore bo jeszcze za wcześnie po ospie. Już tęsknie na dwór, dobrze ze pogoda taka sobie.
Musze dziewczyny wziasc się na brzuszki jak już wydobrzeję, chciałabym do lipca jakoś wygladac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy!
My od dzis niestety leżymy w szpitalu mala dostała ostrego zapalenia oskrzelików także pobędziemy sobie tu trochę 😞 Dodatkowo ze strony męża żadnego wsparcia , chcialam żeby pojechal razem ze mną do szpitala przyjąć Nadie i nie zrobil tego a później jak go poprosiłam o zabranie mi rzeczy wszystkich i napompowanie materaca to powiedział ze musi jechac naprawić auto bo ktoś gumę złapal. Ręce k..... opadają że jacys ludzie są ważniejsi od wlasnego dziecka w szpitalu i żony. Coraz częściej czuje sie jak matka samotnie wychowujaca dziecko:/

Dodi ciesze sie że u was choroby mijają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martitka zycze Wam dużo zdrowia i wytrwalosci, w szpitalu być nie fajnie. Ja jeszcze nie wydobrzałam po ospie dobrze, a już mnie boli glowa i gardlo, wyszłam wczoraj na zakupy czyżbym cos złapała?
podobno po ospie straszny spadek immunologiczny jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi ja jadłam tiramisu chyba ze 3 razy i małej igdy nic nie by,ło. W sumie to ja jem teraz naprawdę wszytsko łącznie ze słodyczami, kapustą i sma,żonym i mała nie ma żadnych rewolucji. Ograniczam tylko orzechy i truskawki bo uczulają i to by było na tyle. Dziś byłysmy na spacerku tylko godzinę bo jakoś u nas wiało a ja za ciepło sie nie ubrałam. Po powrocie wystawiłam małą w gondoli na balkon i śpi juz 2,5 godziny. Dobrze bo dziecko się wyśpi to może weselsze będzie.
Ostatnio zauważyłam, że Igusia gorzej je i widzę że jak ją karmie co 2,5- 3 godziny to ona nie jest jeszcze głodna i sie kreci przy cycu. Dopiero po 3,5 godziny je z apetytem. Ostatnio nawet sie martwiłam, że coś z nią nie tak bo tak źle jada ale widać, że teraz mniej potrzebuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aldonka ja nie jem smażonych ,wzdymających, ale to raczej ze względu na figure.Bez słodyczy nie daje rady wiec podjadam.
Fajnie ze spacerujecie ,my dziś na 20 min na dwór, bo po chorobie lekarz kazal powoli i ostrożnie.
U nas burza była dopiero co, teraz jest piekna tecza.
Kubus lezy od 1 minut na macie, puka rączkami w zabawki, gaworzy, piszczy, jaki on jest już fajny, robi banki ze sliny i brrrrrrrr ustami. Taki ciekawki się zrobil, z tego względu chce być na raczkach często.
Mój z jedzeniem na odwrót, chyba jakiś skok rozwojowy bo chce wiecej jesc, je co 2-2,5 h , a potem ulewa na maksa, najada się pod korek, chyba za często mu daje...
tez się wierci i bawi przy piersi.Ale czasem zjada ładnie, nie ma reguły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siedze z Julcią i Kubą, cały zeszły tydzień prawie, i dziś i jutro , bo mąż ma jakies spotkanie i nie zdazylby do przedszkola po małą.
Mówie Wam z dwójką to jest Meksyk .... dopiero mam pare minut bo Julcia zasnela.
Już więcej dzieci nie będę miała...:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My dalej w szpitalu, dalej są szmery w oskrzelach i nie wiadomo kiedy one ustąpią. Tylko się inhalujemy. Dodatkowo dzis pojawiły sie dwa wolne stolce i poszły do badania . Jeszcze jak sie okaże że coś z tą kupką nie tak to nie wiem zalamka będzie. Ojej 6 dni w szpitalu i szmery dalej jak byly tak są a oni żadnego innego leczenia nie wdrażają. Niepoważne to jakieś jest... Ciekawa jestem ile tu jeszcze będziemy siedzieć. Z mężem do dupy nie uklada nam sie w ogóle, żadnego wsparcia z jego strony . Obraża mnie tylko przy ludziach a ja juz na to nie mam siły, chyba zdecyduję się być sama z dziećmi bo i tak nie odczuje tej różnicy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martitka Kubus miał zap.oszkrzeli dostawal szpitalu antybiotyk dożylnie, wziewy z pulmicortu,wziewy z soli, my mielismy katar i ropiejące oczki, wiec miał antybiotyk w kroplach do oka, również kropelki do nosa, wit d i k i probiotyki, od razu badanie krwii, kalu, moczu, wymaz z oka i gardla, jeszcze rtg klatki czy nie ma zap. pluc , i przy antybiotyku u małych dzieci robi się usg brzucha i usg przezciemiaczkowe glówki, w dodatku odwiedzil nas rehabilitant pokazal jak ukladac dziecko i nosic, zapisali nas na ćwiczenia rehabilitacyjne, jeszcze był u nas genetyk na poradzie odnośnie mojego zapytania o kosc udowa która była krótka u Kuby... wiec nami zajeli się kompleksowo....Kuba w srode już nie miał szmerów, a przyjęli nas w poniedziałek....
powinnas chyba zapytać czy to jest wszystko co mogą zrobić dla Twojej córeczki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Bogu szmery w oskrzelach minęły już wiec jestem spokojna o nią. Zostaje dzis tylko na obserwacji bo wczoraj zrobila pięć kupek i lekarze chcą ją poobserwować czy ssytuacja jest opanowana czy nie daj boże to sie rozwinie. Przy dobrych wiatrach jutro już bedziemy w domu także bardzo się cieszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc ,zaglądam systematycznie,ale widzę brak postow więc i ja nie pisze. Trochę przykro ze dziewczyny nam pouciekały co niektore...
U nas ok, wychodzimy już z chorób, dziś miałam wychodne, kupiłam sobie trochę letnich ciuszkow i dzueciakom tez,zaliczylam lody,fajny dzień.
Jutro wreszcie do mojej siostry zobaczyć jej synka.
Odezwę się w wolnej chwili.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My już od piątku w domu nareszcieeee! Nie chcieli nas puscic bo po szmerach pojawily sie luźne kupki i bali się że to sie rozwinie. Ale na szczęście obyło się bez ekscesów 🙂 Nadia tydzień temu zaśmiała się w głos. Coraz fajniejsza dziewczynka się robi:-) A Wasze dzieciaczki jak sie mają? Smutno że tu takie pustki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny,
U nas wszytsko ok. Mała rosnie jak na drożdzach. Dziś byłyśmy na 2 szczepieniu i waży 5620. Ile ważyły wasze dzieciaczki w 12-13 tygodniu? Póki co po szcepieniu mała jest pogodna. Dzis byłyśmy na 3 godzinnym spacerze i padam z nóg. zrobiłysmy tyle kilometrów w tym upale który jest u nas za oknem, że masakra. Moja Igusia juz powoli łapie rzeczy w rączki i wszystko pcha do buzi. Jest naprawdę pogodnym dzieciaczkim i takim słodkim, żę najch,ętniej bym ją schrupała. Od 2 dni wyeksmitowaliśmy ją z naszej sypialni na noc i jakos nie bardzo jej się to podoba bo budziła się co 3 godziny. Masakra jakaś bo przyzwyczaiłam sie juz do tego że spi po ok 5 godziny w nocy ciągiem. Ostatnio udało sie jej również przewrócić z brzuszka na plecy i to kilkanaście razy.
A co tam u was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny, żyjecie ?
Czy się przeniosłyscie na inne forum?
U nas ok, Kubus rośnie, waży około 8 kg ,mały pulpecik mamusi,karmie cały czas wyłącznie naturalnie 🙂
Chodzimy już drugi tydzień na krótkie ćwiczenia do rehabilitanta, Kubuś ma lekką asymetrię ułożeniową.
Troche nam to rozwala dzień bo mamy na 12.20 i 12.45 i to jest pora spania Kuby,troche mam gimnastyki żeby go jakoś nakarmić i żeby się przespał. Ciezko z takim małym,bo albo zasnie na dobre, i muze go budzic jest wtedy zly i placze, albo nie zdaze go nakarmić i budzi się glodby a przed ciwczeniami bezpośrednio nie bardzo możemy jesc bo wtedy ulewa.
Ale tylko do piątku i koniec.
Troche u nas pogoda się zkiepściła bo pada i jest około 18-20 st.
A co u Was ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
witacie !!
Czy ktoś jeszcze tu czasem zaglada ?

U nas ok, Kubuś waży już około 8 kg, ma od 2 tych katar i pokasływał, ale już powoli lepiej.
Za 2 tyg jedziemy nad morze na 11 dni, będzie fajnie, jedziemy z 4 parami z dziecmi.
Kubuś już zaczyna się przekrecac z plecków na brzuszek, jest bardzo grzecznym chłopcem, pociecha moja, ciagle się smieje kochany.
Cekawe jak Wasze dzieciaczki ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...