Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Qrde dziewczyny nie straszcie tym porodem naturalnym!!! Ja np.bardzo chce rodzic naturalnie, moze po chwili bede błagać o cesarskie ciecie,ale nastawiam sie na rodzenie naturalne i stresuję się jak czytam,ze tamta czy ta miała problemy 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Brzuszki
Stresuje się jutrem, humor kiepski i tak tylko podczytuje Was sobie..
Marta głowa do góry nie wkrecaj się :* tak czy tak urodzić trzeba. Sn i cc ma zwolenników i przeciwników. Czy tak czy tak oby szczęliwie dla matki i dziecka.. Tyle
Buziaki

Tak sobie myślę też że wątpie by ktoś kogoś chciał straszyć. Raczej wymienianie doświadczen i spostrzeżeń 🙂 Tak naprawdę nieważne jak ważne by wszystko ok się skończyło..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martag ja tam nikogo nie chcę straszyć. Każdy poród czy to sn czy cc może być z komplikacjami i nic sie na to nie poradzi. Trzeba być dobrej myśli i słuchać sie położnej która nam towarzyszy podczas porodu. A w czasie porodu sn zawsze możesz mieć znieczulenie czy to gazem czy zzo no i jak nie będzie postępu to mogą zakończyć cc. W czasie cc nie ma możliwości zmian - masz znieczulenie, później zaszytą ranę na brzuchu która musi się wygoić. Po porodzie sn możesz mieć pozszywane krocze po nacięciu i problemy z siedzeniem. Ja tam na cc się w ogóle nie nastawiam bo jakby nie było jest to kwalifikowane jako operacja....

Małgosiu chyba będę na Ujastku rodzić bo tamten szpital już znam, wiem co i jak no i wiem jak szybko dojechać... nie chce mi sie wchodzić w nieznane tereny 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martag ja tam nikogo nie chcę straszyć. Każdy poród czy to sn czy cc może być z komplikacjami i nic sie na to nie poradzi. Trzeba być dobrej myśli i słuchać sie położnej która nam towarzyszy podczas porodu. A w czasie porodu sn zawsze możesz mieć znieczulenie czy to gazem czy zzo no i jak nie będzie postępu to mogą zakończyć cc. W czasie cc nie ma możliwości zmian - masz znieczulenie, później zaszytą ranę na brzuchu która musi się wygoić. Po porodzie sn możesz mieć pozszywane krocze po nacięciu i problemy z siedzeniem. Ja tam na cc się w ogóle nie nastawiam bo jakby nie było jest to kwalifikowane jako operacja....

Małgosiu chyba będę na Ujastku rodzić bo tamten szpital już znam, wiem co i jak no i wiem jak szybko dojechać... nie chce mi sie wchodzić w nieznane tereny 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martag ja tam nikogo nie chcę straszyć. Każdy poród czy to sn czy cc może być z komplikacjami i nic sie na to nie poradzi. Trzeba być dobrej myśli i słuchać sie położnej która nam towarzyszy podczas porodu. A w czasie porodu sn zawsze możesz mieć znieczulenie czy to gazem czy zzo no i jak nie będzie postępu to mogą zakończyć cc. W czasie cc nie ma możliwości zmian - masz znieczulenie, później zaszytą ranę na brzuchu która musi się wygoić. Po porodzie sn możesz mieć pozszywane krocze po nacięciu i problemy z siedzeniem. Ja tam na cc się w ogóle nie nastawiam bo jakby nie było jest to kwalifikowane jako operacja....

Małgosiu chyba będę na Ujastku rodzić bo tamten szpital już znam, wiem co i jak no i wiem jak szybko dojechać... nie chce mi sie wchodzić w nieznane tereny 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diewczyny, wypiłam cały słoik wody po ogórkach kiszonych!!!!! Czuję bulgotanie i gazy! Mam nadzieję, że nie będzie biegunki! Ratunku! to bulgotanie słychac jak w filmach komediowych 🙂 po podaniu środków przeczyszczających!!!!! HELP!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgosia jak Ci zazdroszczę tego spacerku.. bardzo lubię. Człowiek jak się dotleni to jakoś inaczej funkcjonuje 🙂 A jeszcze jak jest biało i lekki przymrozek to w ogóle super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny bądź co bądź urodzić trzeba ,każda z nas ma jakieś obawy (zwłaszcza jak to jej pierwszy raz) dlatego musimy być dobrej myśli a te złe i te całe obawy zastąpić czymś miłym i przyjemnym 🙂
wsparcie w takiej chwili bardzo nam się przyda ... ja jak zaczynam o tym myśleć to mój mąż wymyśla mi jakieś zajęcie 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W Zdrojach mozna, poczytać o szpitalach możesz Gosia tutaj(tu konkretnie Zdroje) http://www.gdzierodzic.info/placowka/1019 zresztą Police tez tam znajdziesz,ale mało jest napisane o tym szpitalu.

Aha i polecam przejechać sie do szpitala po wcześniejszym zadzwonieniu, możesz zwiedzić oddział i pewnie zadać jakieś nurtujące Cię pytania, ja z moja kumpelą jedziemy w przyszłym tyg.na zwiedzanie do zdroji właśnie 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hello 🙂
Odnośnie tych łożysk, to jest możliwe, że w pierwszych tygodniach był zalążek na ściance tylnej, a potem "przeniosło się" na przednią?
Co do porodu to ja w życiu bym nie pozwoliła swojemu M uczestniczyć przy porodzie. Powiedziałam, że prędzej wstrzymam poród niż mu na to pozwolę. Zdecydowanie za dużo przypadków słyszałam, jak mężczyźni potrafią potem doznać szoku i w drastycznych przypadkach kończyło się rozwodem. Wolę nie wystawiać M na próby i to chyba jedyny największy plus cc. Bo nie słyszałam, aby goście mieli wstęp na salę. Nie wątpliwie nie wyobrażam sobie sytuacji aby M miałby być gdzie indziej niż przy sali 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie a ja się cały czas zastanawiam z jednej strony może mi się przydać (chyba ) a drugiej nie chce żeby się jakoś zraził , przeraził bo jest dość wrażliwy i wiem jak przeżywał czas kiedy miałam operację na jajniki i jak ciężko to znosił ;/ i sama nie wiem ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobranoc Brzuszki
Trzymajcie jutro za mnie kciuki proszę bo się stresuje 😞

Jeśli chodzi o to czy rodzić razem czy osobno to tak jak kiedyś pisałysmy.. Do tanga trzeba dwojga więc jeśli któraś ze stron nie chce to lepiej odpuścić, ale to też nie te czasy że mężczyzna tylko płodzi dzieci a reszta należy do kobiety.. często jest prze ogromnym wsparciem również przy porodzie.. U mnie mój M nie ma przekonania i ja też nie bardzo..ale bardziej myślę że on.. chociaż pewnie by się do tego nie przyznał.. ale uważam że nie miałabym prawa go namawiać. I tak w życiu codziennym przy Małym był i jest prze ogromnym wsparciem i po prostu super ojcem, który nawet jak pada ze zmęczenia będzie jeździł autkami byle pobyc z Małym. I to wsparcie w codziennosci jest w sumie dla mnie najważniejsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny najważniejsze, żeby nasze bobasy urodziły się zdrowe 🙂

Łykałam dziś 3 razy magnez i leżałam dużo i powiem wam, że ten twardy brzuch już lepiej. Coraz rzadziej go mam.

Aaniu co masz jutro stresującego? Będę trzymać kciuki.

Moja kumpela miała dziś cc, jej synek już jest na świecie 🙂 Ponoć wszystko ok 🙂
Dobranoc dziewczyny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania ma rację - jak któraś ze stron nie chce to nie warto namawiać. Ale z drugiej strony czym ma się mężczyzna zrazić? Mnie M był potrzebny w I fazie porodu kiedy skurcze były nie do zniesienia a rozwarcie się nie robiło. Nie wyobrażam sobie siedzieć tyle godzin sama. Nie dość że boli to jeszcze nie ma się do kogo odezwać... A przecież na II fazę porodu, czyli na samo parcie wcale nie musi wchodzić. Mój stał za moimi plecami, podawał mi wodę do picia i był do samego końca, a tak naprawdę partner może na ten etap wyjść na korytarz i tyle 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gratulację dla koleżanki 🙂
my też już się szykujemy do spania bo Majka dzisiaj nie miała chyba nastroju wierciła się a ja ogólnie źle się czułam , bezsenność w nocy i jakieś mdłości w dzień dawno tak nie miałam .
Dobranoc 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...