Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ania, to nie ja obrażam swoje miasto, tylko pokazywałam punkt widzenia mojej szwagierki. Ja kocham to miasto i nie zamierzam się stąd wynosić. Może faktycznie nie da się zarobić tyle co w większym mieście (przynajmniej jest zdecydowanie trudniej taki poziom uzyskać), ale za to koszta za życie są mniejsze - w pewnym sensie się wyrównuje.
Marta - także zgadzam się z Anią, że nie powinnaś już ufać tej księgowej. Teraz da się to odkręcić - całe szczęście, a co kiedy zawiedzie Cię znowu i będzie już za późno?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ponawiam pytanie 🙂
Mialam sie juz was kiedys zapytac i teraz mi sie przypomnialo , czy ktoras z was uzywala kiedys takiej poduszki . Jest na naszej liscie zakupow niezbednych jednak nikt mi do konca nie potrafi wyjasnic w jaki sposob ja uzywac tzn. W jakiej pozycji klasc malucha .
http://www.fabrykawafelkow.pl/kocyki-i-tekstylia-do-pokoju-dziecinnego/899-poduszka-przeciw-splaszczaniu-potylicy-panda-3275052701091.html

Marta urzednikow niestety trzeba pilnowac wszedzie :/ pamietam jak moja mama przez niedopatrzenie naszej ksiegowej przyszla prawie o 5 tys :/ chodzilo o wyplacenie odszkodowania , ale sie wtedy na ta pania darlam ...

Tak nawiazaujac do tesciowych to cos na temat tych ksiazkowych wersjii sama wiem,Moja do tylko narzeka jak jest w zle jej w zyciu , ciagle tylko mowi ze potrzebuje na to czy tamto , a zeby malutkiej glupia pieluszke tetrowa nawet kupic to jej nagle nie ma ... Ostatnio mnie tak wkurzyla ze szok, poprosila nas zebysmy ja wzieli ze soba do Polski na zakupy spozywcze i jak przyszlo placic to ona stwierdzila ze zostawila portfel w aucie , a potem juz tematu nie bylo. Zeby bylo zabawnie w drodze powrotnej kazala nam sie zatrzymac kolo centrum handlowego , dosyc ze czekalismy na nia pol godziny to ona jeszcze wrocila z nowymi butami ...mylslam ze mnie k*****a zaleje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do poduszki- to ja nie używałam czegoś takiego przy Hani, nawet powiem szczerze że nie spotkałam sie z tym produktem wcześniej. Podobno malucha do około 2 roku zycia nie powinno sie kłaść malucha na jakiejkolwiek poduszce.
Wydaje mi się ze może to byc zbędny zakup- chyba że któras z mam uzywała i nam cos tu wyjaśni i podpowie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

Ciężka noc op przepłakanym wieczorze 😞
Dziewczyny ja mojemu M nigdy przenigdy nie zaufalabym w kwestii spakowania torby "na serio" , To była tak prowokacja z moje strony żeby mu coś udowodnić, żeby zaczął tam szperać i liczyc te ciuszki, te rzeczy wszystkie, zeby sam się też aktywnie zaangazował skoro mówi, że się angażuje i jest aktywny! Wszystko miałam pod kontrolą i juz w połowie torba była spakowana, ja wiem, czego w niej brakuje, ale zapytałam jego o to ...to nie wiedział,..Może przesadziłam..ale same wiecie jak to czasem jest! Za dużo czasem do okiełznania hormonalnie i sama nie wiem 🤪 szaleństwo 🤢

Spałam do 12 dzisiaj, jakaś straszna straszność!

Miłego dnia!
Juz mam dość wiercenia!!!! Mieszkam w nowym bloku od miesiąca jakoś i wszyscy remonty mają do okoła! Śmieję się, że zamiast muzyki będę musiała włączać dziecku dźwięki wiertarki na uspokojenie heheh 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się wyżyłam na szmacie i humor już mi się poprawił. Za to teraz Młoda mi mówi co myśli na temat mojego sprzątania. Tak mnie kopie, aż w pachwinach mnie boli i pod żebrami. Lubię kiedy się wierci, bo przynajmniej wiadomo, że jest z nią ok, ale czemu aż tak mocno?
Właśnie pojawił mi się nowy problem... gołębie próbują mi uwić gniazdo na balkonie. Macie dziewczyny może jakiś pomysł, żeby je zniechęcić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika nie widzialam takiej poduszki na zywo ale ja bym sobie odpuscila.. Takie maleństwo nie powinno spać na poduszce. Bezpiecznie jest jak śpi na plecach i glówke ma troche odchyloną na bok by się nie zachlysnelo jeśli ulewa, dlatego dobrze tą glówke np po nocnym karmieniu przekrecać Dobrze jest klasc dziecko na brzuszku, ja lubiłam kłaść sobie Kube na piersiach. Dziecko ćwiczy mięśnie a dodatkowo jest to dobry masaż dla brzuszka. Są dzieci które nie lubią tak leżeć ale nie ma co się poddawać. Kładłam małego na brzuchu oczywiście tylko wtedy gdy przy nim byłam. Układałam też na boczku raz jednym raz drugim. Warto obserwować czy np nie ma predyspozycji patrzenia w jedną stronę, im szybciej się takie rzeczy wyłapie tym lepiej. A i w szpitalu w którym rodziłam położne radziły by pod materac włożyć koc materac był wtedy po skosie by się dziecko nie zachłysnelo. Pamietam ze te kojce ze szpitala tez byly pod lekkim kątem. Mój Kuba urodził się z lekko zniekształconą głową a teraz ma okrąglutką jak wróbelek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację o promocji pieluszek w Rossmanie, właśnie kupiłam 90szt. premium care za 54zł zamiast 69zł i do tego oliatum był też 30% taniej z kartą rossnę więc kolejne 20zł zaoszczędzone 🙂 no to chyba mam już wszystko 🙂 Tymek możesz się szykować mama już gotowa 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na poprzednim mieszkaniu gołębie siedziały na tych kolcach tak się nauczyły. Sąsadce założyły gniazdo i nawet były w nich jajka (wyjechała na tydzień z domu) ale je po prostu wyrzuciła i ma spokój jak na razie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku ja miałam takie akcje z Jerzykami na strychu,bo była dziura w dachu i biedne nie mogły sie wydostać, jednego znalazłam wycienczonego i jechałam z nim do lecznicy, bo one są pod ochroną,ale nawet gołębia i tak bym uratowała. Ile ja się ich naratowalam. A kiedys trzy gołębie wyleciały mi na klatkę pod drzwi i co otwierałam drzwi to one na mnie -tak się ich jakos bałam ze na straż zadzwoniłam 🙂 przyjechali,wypuścili,a ja normalnie mogłam wyjść z domu.

Co do mojego ZUSU podobno księgowa wysłała juz listem szybko to zwolnienie, tłumaczyłam jej jak krowie ma rowie czy wysłała odrazu drugie,twierdzi,ze juz wczesniej wysłała ,ale mowie jej ze babka w Zusie mowi ze nie ma żadnego... Nic nie dociera...jeszcze by chociaz przepraszam powiedziała. Ta księgowa pracuje u mojego ojca w firmie,ja się zatrudniłam jak stracilam pracę i w sumie sto razy lepiej na tym wyszłam niz jakbym była w poprzedniej,bo w poprzedniej pracy kombinowali ,umowę o prace dali mi na czas określony,do tego najmniejsza krajowa, a reszta na umowę zlecienie, wiec miałabym teraz jakies 400zl wyplacane 😠 W każdym bądź razie tata teraz da mi pieczątkę i sama bede te zwolnienia wysyłać bezpośrednio.zobaczymy co okaże się w czwartek. Cud,ze trafiłam na przyjemna babkę w ZUSIe bo inaczej byłoby po ptakach !! Chyba Jej kwiaty wysle jak to załatwi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monika ja tą poduszkę tez bym sobie darowała i wolala dołożyć do maty monitorującej oddech jak już,chociaz ona i tak jest zalecana tylko dla niektórych dzieci i najlepiej przez wskazanie przez lekarza,ale ja ją dostałam od siostry,bo Ona jest taka sraczka jak ja,więc jestem spokojniejsza,chociaz wiadomo ze niczemu ufać do konca nie mozna.
Ja znowu zastanawiam się nad pościelą,bo poki co kupiłam tylko rożek i śpiworek i zamierzałam w tym kłaść małą na początek i tak myśle...poczekać czy kupic, czy przykrywać kocykiem jesli śpiworek jej sie nie spodoba,no nie wiem 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, jestem po wizycie. Szyjka utrzymana ale zaczyna puszczać 😉 zrobiło się rozwarcie na 1cm. Nie mam się z czego cieszyć, bo przy kolejnej ciąży to norma ale mam przynajmniej pretekst żeby M więcej się nami zajął 🙂
Wg mnie taka poduszka jest bez sensu. Wystarczy układać dziecko w różne strony - plecki, brzuszek, oba boczki na zmianę. Ewentualnie poduszkę klin kupić, żeby dziecko miało pod skosem, ale na to też są \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"darmowe\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" sposoby jak np koc pod materac albo książki pod nóżki łóżeczka. A taki skos ważny zwłaszcza jak dziecko ulewa albo ma katarek.

Marta rodzimy na wiosnę, będzie ciepełko 🙂 Moim zdaniem z pościelą można spokojnie zaczekać. Rożek czy śpiworek wystarczą, jak nie to kocyk. W domu też przecież nie masz zimna, żeby dziecko miało marznąć 😉

Pytałam dziś gina o wysiłkowe nietrzymanie moczu i leczenie po porodzie. Powiedział, że z zabiegiem chirurgicznym czekać nie trzeba, bo przecież krocze szyte jest od razu po porodzie i do tego przeciwwskazań nie ma. Ale żeby zdiagnozować to powinno być zakończone karmienie i co najmniej 3 cykle menstruacyjne przejść. Nie podoba mi się to wcale...

Jedno dziecię śpi, drugie łazi za tatusiem to ja lecę pranie pozbierać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej wszystkim Majówkom 😉 jestem nowa i dosc spozniona, ale dopiero znalazlam chwile czasu na \"forumy\" i inne internetowe \"przyjemnosci\" (z przyczyn zdrowotnych ucieklam na L4) . A propos zdrowia, Doti, a co Ci dolegalo? Ja z drugim w ciazy i staram sie nie panikowac, ale ostatnio - czterdziestka meza - nadwyrezylam sie weekendowo i wczoraj myslalam ze do szpitala pojade. Mdlosci od rana, biegunka, do tego chodzic nie moglam, bo mialam wrazenie ze mi brzuch wyskoczy. Polezalam troche, wyspalam sie i dzis juz jak gdyby lepiej, choc chodze jak pokraka skulona, bo czuje jakby znowu chcial wyleciec (mdlosci, brak apetytu, biegunka ustapily) i zastanawiam sie czy to ma tak byc przy drugim? czy do konca juz tak bedzie ? z pierwszym, a bylo to niespelna 2 lata temu do porodu samochodem mozna powiedziec pojechalam, a tutaj ??? 8 miesiac sie zaczal a ja ledwo chodze. Powiedzcie czy powinnam do szpitala, lekarza? wizyte mam miec za tydzien... nie wiem w sumie co robic. Pozdrawiam wszystkie mamy Majoweczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy nową 🙂 moim zdaniem jeżeli coś Cię niepokoi, to zasuwaj do lekarza, niech on Ci powie czy masz iść do szpitala czy nie. Tak to Twoje zdenerwowanie tylko pogorszy sytuację.

Dzięki ciężarówki za wskazówki 🙂 takie kolce moi rodzice zastosowali u siebie, bo jeden gołąb się przyplątał. Też jakoś nauczył się na nich siedzieć. W końcu po jakimś czasie sam sobie poszedł, ale u mnie niestety te kolce się nie sprawdzą, bo musiałabym je rozciągnąć na cały balkon. Na razie zlikwidowałam wszelkie ewentualne miejsca gdzie mogłyby zrobić te gniazda (np. doniczki). Widzę, że nadal jednak szukają. Natomiast gdyby okazało się, że jakimś cudem złożą jednak te jajka, to nie miałabym sumienia ich wyrzucać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kolejne pytanie,tym razem o torbę do wozka... Ja niestety nie dostałam torby do wozka,musiałabym ją sobie kupic,a ze kosztuje ponad 300zl i wcale nie wyglada fajnie,to dalam sobie spokoj. Zastanawiam się:czy jest ona niezbędna? Jesli tak to jaka? Duzo rzeczy bede w niej wozić,jakie Wy macie doświadczenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta moim zdaniem to przydatna rzecz. Mi było szkoda kasy na te \"wypasione\" i kupiłam na allegro torbe delti. Jestem zadowolona. Kosztowalo mnie to około 60 zł a producent ponoć ten sam co x-landera. Piore ją nic się jej nie dzieje.
A co do rzeczy to ja zawsze miałam w niej jakieś pieluchy chusteczki nawilzane, higieniczne pieluche tetrowa, picie, w lecie krem, a reszta to w zależności gdzie i na jak długo się wybieralam..ale przydatne, przydatne szczególnie na jednodniowe wypady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta, u mnie też w standardzie nie było torby i rownież musiałam dokupić dodatkowo. U mnie torba bardzo się sprawdziła. Woziłam w niej na spacery/wyjścia potrzebne rzeczy, pieluszki, chusteczki (nigdy nie wiesz kiedybedzie trzeba zmienic pieluchę), zapasowe ubranka, bo czesto tez okazuje się że wraz z pieluchą musisz przebrać np. body. Nie wiadomo jak będziesz karmic ale jak mm to tez musisz zabrac zawsze ze soba butelke z woda i mleko to zrobienia mieszanki. I w ogole wiele innych rzeczy potrzebnych dla malucha. poza tym prowadząc wózek raczej nie będziesz nosiła torebki, wiec, jakis portfel, telefon, klucze... Ja przynajmniej tak robiłam i z torba "wózkową" dośc długo się nie rozstawałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nową mamusię. Ja rownież uważam że jesli masz jakieś wątpliwości to lepiej skonsultowac się z lekarzem prowadzącym choćby telefonicznie. Zawsze to się uspokoisz jesli wszystko jest OK 🙂 Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Aniu 🙂 Ja przeziębiona byłam, zarażona przez dzieciaczki moje. Katar, kaszel, lekka gorączka momentami. Już przechodzi, choć najbardziej męczył katar bo spać nie mogłam. Każda ciąża jest inna, więc jeśli coś Cię niepokoi to najlepiej pytaj lekarza. W drugiej ciąży zawsze jest trudniej, bo juz nie poleżysz bezczynnie. Ja przy przemęczeniu też mam wrażenie, że Dziecię mi przez pępek wylezie. Nie wiem jaki związek, ale jak się zmęczę to często czuję się jak przy wzdęciu...

Marta torba do wózka jak najbardziej tak. Tak jak dziewczyny piszą, wszystko co potrzeba masz pod ręką. Czasem jest tak, że wybierzesz się np do parku na spacer i po 20 minutach dziecko tak się wypróżni, że całe ubranko będzie do zmiany. Wtedy wyciągasz co trzeba z torby i przebierasz. Do tego torba zawieszona na wózku, więc nie wadzi Ci na ramieniu jak przewijasz czy karmisz dziecko. Za 300zł to można już eleganckie torebki kupić. A że "Do wózka" to tylko o zawieszenie na wózku chodzi i o ilość kieszonek i przegródek. W takiej łatwiej utrzymać porządek i np. butelkę pionowo ustawić 😉
http://allegro.pl/skip-hop-torba-duo-french-stripe-do-wozka-deluxe-i4095780354.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti 300zl nie chce wydać na torbę,a tą skip hopa widziałam i nawet mozna trafić ją za 150na aukcjach,wiec czekam na okazję 🙂 kupię,kupię w takim razie na pewno,ale bede czekac i patrzeć moze cos się okazyjnie trafi,poki co mam jeszcze czas 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki za mile przywitanie dziewczyny.Z moim lekarzem mam o tyle problem,ze jestem w trakcie zmiany lekarza i ze starym nigdy nie mialam tel.kontaktu, a nowa gin. ma jakies egzaminy i dostepna bedzie dopiero w przyszlym tygodniu... no nic dopoki nie boli jakos bardzo,nie ma krwawienia,wody nie odchodza i skurczy tez nie czuje to chyba nie ma strachu... (?) Ew Twardnienie brzucha,ale to chyba normalne,poza tym ciezko mi stwierdzic czy to brzuch twardnieje czy dzidek sie napina...a do szpitala nie chce jechac,bo mnie na bank zostawia z powodu wysokiego cisnienia, no i po co sie na skoki narazac.Myslalam ze ktoras z Was miala podobnie i cos poradzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...