Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witajcie Brzuchatki 😉
kongor i Ania - Gratuluję Wam serdecznie...super że już macie swoje skarby !

Nadrobiłam posty choć nie jest mi łatwo siedzieć już przy kompie także ograniczam do minimum... Poza tym musze leżeć ...bo skurczy dostałam..

Wylądowałam w szpitalu z powodu i tu UWAGA!..... Poraził mnie prąd...przeszedł przeze mnie... na budowie ...chciałam sprawdzić jaką temp. ma woda w czajniki bezprzewodowym... i mnie chwycił...Strasznie się wystraszyłam...bałam się o malutką.... po badaniach okazało się ok tylko że na drugi dzień w szpitalu dostałam skurczy regularnych...podano mi magnez w kroplówce i sterydy na rozwój płucek , bo juz wróżono mi poród a to 35tydz. dopiero....

Koleżanka przez tel podała mi jakieś info co pisało w necie na temat porażenia prądem w ciąży i to mnie dobiło.... teraz piszę O tym do Was ale ani myślę czytać i szukać w necie jakie są konsekwencje... poprostu boję się i Trzymam się tego że musi być dobrze!!!!
Każdy dzień dla maleństwa jest potrzebny więc odpoczywam i omijam wszystkie męczące prace.by wytrzymać choć do 38tyg.

Trzymajcie się jeszcze póki czas... Pozdrawiam i życzę dobrej nocki...przespanej 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Hoondi,jadę jutro do szpitala i jutro powinnam urodzić. Jutro mój doktor ma dyżur,ale do 14 wiec mam nadzieje,ze cos się ruszy do tej godziny,ale bardzo się boję ze skoro znów jest taki kocioł i brak łóżek w szpitalu to rożnie to moze byc,ale z tego co powiedział lekarz jutro dadzą mi kroplówkę i zobaczymy,wiec moge tez rodzic cały dzien i jeszcze noc...
Bedziemy w kontakcie,ale na FB.
Idę się kąpać i spac,o ile wogole zasnę 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku Nina ale musiałaś się wystraszyć...
A do mnie dziś przychodzi dekarz, mamy mieszkanie na poddaszu w kamienicy i po ostatniej ulewie zaczeło cieknąc po kominie jeszcze teraz mi tylko remontu brakuje...
Miłego dnia brzuszki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tommee tippee ten reczny na poczatek, ewentualnie gdyby zaszla potrzeba lovi prolactis elektryczny.Niestety w czechach jest duzo mniejszy wybor jak w Polsce na cokolwiek co tyczy sie macierzynstwa, praktycznie wszystko co mamy jest z Polski, nie wspominajac tez o strasznej roznicy cenowej. Zamawiajac fotelik do samochodu w PL zaoszczedzilismy 200 zl...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zawsze jak będzie potrzeba na już to możesz kupić cokolwiek najtańszego (w PL najtańszy ręczny laktator kosztuje 20zł) i zamówić to co chcesz przez internet. Myślę, że z dostawą szybką nie będzie problemów. Poza tym możesz się zorientować jeszcze teraz jakie są szanse na kupienie od ręki (w marketach sprawdzić lub w aptece zapytać czy są w stanie zamówić).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
teoretycznie tak , ale ja mam do szpitala 40km i naprawde juz mi sie nie chce tak nigdzie jezdzic.Chyba po prostu zrobie tak jak mowicie i poczekam do porodu, wtedy po prostu zamowie , albo moze mama mi na szybko kupi w Pl 🙂 Chodzilo mi tylko o to czy jest sens kupowania przed 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti, co do tych drętwień to chyba mamy to samo. W nocy się budzę od kilku dni i mam takie mrówki w dłoniach że nie daje rady. Stopy też takie jakieś dziwne, tak pieką jakbym jakiś maraton przebiegła albo zlazła się ze 30km. Nie wspominając że 5 razy w ciągu nocy mam wizyty w toalecie, mała nieźle naciska mi na pęcherz.
Co do laktatorów, ja się wstrzymuję z zakupem. Szpital w którym rodzę dysponuje osobnym pokojem laktacyjnym w którym można w ciszy sobie pokarm ściągnąć ich elektrycznym laktatorem czy nawet nakarmić piersią dziecko. A jeśli będzie potrzeba korzystania potem to mój typ to elektryczny laktator firmy Medela. Koleżanki zachwalają, jedna nawet zaoferowała że pożyczy na jakiś czas.

A ja mam pytanko odnośnie pielęgnacji bobaska bo już zgłupiałam. Temat się już przewijał nie jeden raz na forum ale tyle zdań słyszałam że mam mętlik. Jak wygląda pielęgnacja dziecka w pierwszych miesiącach życia. Czy oprócz specjalnego płynu do kąpieli stosujemy jakieś zasypki, szamponiki, mleczka, kremiki czy oliwki? Czy po wyjęciu bobaska z wody i osuszeniu smarujemy maścią ochronną typu Linomag miejsca wiadome i tyle?? Bo rozumiem że na szampony do włosów jeszcze za wcześnie? A i czy stosując Bepanthen na poranione piersi zmywałyście go wodą przed karmieniem? Bo dziś aptekarka powiedziała mi że trzeba, a na szkole rodzenia położna powiedziała że to jest maść której nie trzeba zmywać. Położna mówiła też żeby nie kupować tych drogichaptecznych emolientów do kąpieli typu Oilatum, Emolium itd bo dziecko może wcale nie mieć atopowej skóry i wystarczą zwykłe kosmetyki. Podobnie z sudocremem- powiedziała że to maść lecznicza i jeśli nie ma na pupie odparzeń to nie należy stosować bo skóra się uodporni i jeśli się pojawią odparzenia to nie będzie na nie działało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...