Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja jak robiłam to kupowałam najtańsze,najzwyklejsze herbatniki 😉 ja łamałam na mniejsze kawałki 😉 nie na miazgę.

Moje dzieciecie wraca dopiero jutro,więc spinam pupę i kończę prasować 😉 choć mam jeszcze z pół dużej torby .. ach,no i łazienkę wysprzątam bez bąbla przy tyłku 😉 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blok czekoladowy to moje popisowe danie 🙂 uwielbiam 😁 a herbatniki kupujesz najzwyklejsze (tylko nie bierz tych duzych w Biedrze bo one jakies dziwne sa) i po prostu je łamiesz na mniejsze lub wieksze kawalki.

U nas teraz zblizaja sie urodziny mojego M okragle wiec zapraszamy kilkoro znaomych i wlasnie chce zrobic ten sernik chałwowy. I mam pytanie czy ten ser to same mielilyscie czy mozna kupic taka gotowa mase serowa?

Tuska
czekam na zdjecie z Usg Małej, bo ja nie mam Fb i jeszcze nie widzialam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska kiedy masz wizytę?
Ja dziś byłam i dostalam antybiokty w tabletkach, myslalam ze dostanie zawiesinę do wypicia jak przy Michale miałam zapalenie pęcherza, ale lekarka zdecydowała na antybiotyk bo nie jest do końca pewna czy to pęcherz. A zgadywac nie ma zamiaru bo juz jestem za blisko terminu, może to i mądrze. Szyjka niezmieniona, ale dalej krótka i miękka, wytłumaczyła ze przy kolejnych ciazach ta szyjka juz zawsze będzie bardziej podatna na skracanie po pierwszym porodzie.
Co do skurczy z krzyża to ja miałam, chodzilam i plakalam z bólu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch ja kupuje zawsze taki w wiaderku ale nie kupuj tego z biedronki bo on to raczej jak serek homogenizowany wygląda. z lidla jest spoko np. 🙂

Ania jak to lekarka nie ma ochoty zgadywać co Ci jest i da prewencyjnie antybiotyk ? 😲 ja myślałam, że lekarz wie a nie zgaduje... :P

a co do tych skurczy z krzyża to ja miałam z nimi tak, że na początku myślałam sobie - o kurde luzik, bolą plecy jak na okres bo przyszykowałam się na jakieś ściskanie brzucha, tak myślałam o skurczach. bolało ale byłam nawet szczęśliwa, że to nie to co sobie wyobraziłam do czasu jak lekarka się nade mna zaczęła użalać, że jestem taka biedna bo mam krzyżowe to zadziałała moja psychika chyba bo od wtedy myślałam, że to mój kres :P taki efekt placebo ale w drugą stronę 🙂

.... no ale kresu wtedy nie było, nadszedł dopiero jak przebili pęcherz płodowy 😁 brrrrrrrrrr.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna widze ze my mialysmy bardzo podobne porody 😉 u mnie tez pecherz przebijali
a Wy już wybraliscie jakies imie?

moj M ma jutro imieniny wiec robie mu do jedzenia cos co bardzo lubi mianowicie a\\\\\\\'la flaczki z kurczaka niech ma chłopak troche frajdy 😜

co do zgadywania przez lekarzy to u mnie tez nie wiedziala co jest bo wszystkie wyniki byly ok i tez dala w ciemno bo jak powiedziala boi sie ze dziecko urodzi sie z infekcja wrodzona np z zapaleniem pluc. no teraz ja juz wiem ze to wszystko przez zeba ale ginka jeszcze nie wie a wizyte mamy dopiero 12/03. jutro natomiast lece do endokrynologa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch no a na samym początku jeszcze dla wywołania założyli mi ten balonik żeby rozmiękczyć szyjkę, też miałaś wywoływany?

a co do imienia nie możemy dojść z tym do ładu... mi się podobają zupełnie inne niż mojemu.. a właściwie to jemu się nic prawie nie podoba :/ kompromis mamy przy Martynie i Michalinie ale do końca mi nie pasują te imiona...sama nie wiem, spróbuje go jeszcze urobić pod Kalinę 😁 za to Młody na pytanie jak będzie się nazywała dzidzia dziarsko odpowiada, że Ala i koniec więc kto wie czy Ali też nie będzie. ciężka sprawa z tymi facetami :P

i co to są a\'la flaczki z kuraka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do tego antybiotyku to Ty miałaś podwyższone CRP to rozumiem wziąć antybiotyk nawet w tzw. "ciemno" bo infekcja jest ale Ania miała chyba podwyższone leukocyty w moczu? Może trzeba było powtórzyć badanie bo ja czasem jak się np. nie zatamponuje przy oddawaniu próbki też mam podwyższone bo jest zwiększona ilość wydzieliny, tak mi lekarz tłumaczył. i drugi wynik dzień po dniu mam w normie. poza tym mówił, że jak drugi też będzie nie tak to najpierw posiew moczu się robi a dopiero potem antybiogram i antybiotyk.
nie chcę się wymądrzać bo pewnie Ani lekarz wie co robi ale tak się dziwię bo mialam z tymi leukocytami też przejścia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna no to w sumie masz racje bo nie doczytalam o tych leukocytach.
U mnie porod sam sie zaczal dzien przed tym jak mialam pojsc na wywolanie.

a te flaczki z kurczaka to po prostu gotowany kurczak z włoszczyzna a pozniej wszystko rozdrobnione (miesko) i posiekane(warzywka) plus przyprawy vegeta, majeranek papryka mielona, sól pieprz listek laurowy, ziele, gałka a i zabek czosnku (albo wiecej). pozniej jeszcze mozna zasmażke zrobic(z maki i masla) i dodac do zupki. Napisalam a\'la flaczki bo tam zadnych flakow nie ma ale smak pyszny 🙂 choc moje dziecko nei przepada. Teraz robie mniejsza porcje wiec gotuje tylko ćwiartke i piers.

wiecie juz obdzwonilam kilka klinik stomatologicznych i na NFZ i prywatnych i nie chca sie podjac ekstrakcji tej osemki i wysyłaja do oddzialu szpitala lub Mazow Ośr Stom a tam rejestracja czynna od 7,15 ale zeby sie dostac bo kolejki ogromne to musze tam byc najpozniej o 6 rano no i nie wiadomo do ktorej czekac na wizyte masakra jak dla mnie... zebym miala kontakt z ta moja lekarka to bym sie jej zapytala co ona o tym sadzi. Bo jak pojade do nich i bede czekac tyle godzin i na wizycie mi powie ze mi nie pomoze to ich chyba tam udusze!!!
zastanawiam sie czy ten wyzynajacy sie zab jest jakims zagrozeniem dla dziecka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a dzięki za odp, herbatniki kupiłam już w lidlu więc oki 🙂
ja nie miałam krzyżowych i mam nadzieję że to się nie zmieni....
niedługo zacznie się marzec i ciekawa jestem czy już zaczniemy się rozpakowywać 🙃 noo nie licząc Wioli czy Partyzantki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w końcu poprasowałam ciuszki! Jak się cieszę,że nie kupowałam nic oprócz tych dwóch bodziaków i dwóch czapeczek! Mam tyle tego,że szafa pe£na,a to jeszcze nie wszystko!

Ania ja wizytę mam 10.03,jutro jadę odebrać wyniku tego posiewu. Ciekawa jestem.

Ja siadłam w końcu na tyłku! Prasowałam 3dni z rzędu,w międzyczasie sprzątałam..na jutro rano zostawiłam sobie łazienkę,bo dziś już mi się nie chce,a poza tym brzuchol jakiś napięty ;(
Jutro mój synuś wraca... 😉 stęskniłam się za Nim strasznie!!! Ale fajnie móc coś zrobić bez dziecka przy tyłku 😉 .
Najlepszy jest moj A.,bo jak z pracy wraca to wszystko cicho robi,żeby małego nie obudzić.wczoraj az sie zasmial,ze jak to idzie sie przyzwyczaic 😉 .
Ach,i dzisiaj przyniósł łóżeczko i rozłożył .. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska dzieki za odp co do toreb i ciuszkow 🙂 ja nie mam wyjscia bo mama kupila malej torbe do.szpitala i musze w nia wpakowac rzeczy zeby jej przykro nie bylo... 🙂

Ja dzis bylam na badaniach glukozy i morfologii zobaczymy co wyjdzie -jutro wynik.

O ja jutro moze poprasuje reszte ubranek. Do konca tyg chce ulozyc je w komodzie, wysprzatam i ubiore lozeczko w baldachim, posciel i przewijak 🙂 od groma mam tych ubranek, szczegolnie tych danych od.kuzynek:P

Noo marzec juz za pasem, chyba sie razem.wszystkie do.szpitali pakowac bedziemy zeby o niczym nie zapomniec:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzec już prawie i powoli się zacznie 😉 . Ja to chce do 16.03 wytrzymać,no wtedy urodziny wyprawiamy Alanowi,później mogę jechać na porodówkę..szczerze to chciałabym przed terminem urodzić,bo najgorsze jest to czekanie..ja jeszcze Alana urodziłam tydzień po terminie :/ mam nadzieje,ze tym razem pojdzie szybciej 😉.

Co do tamtego porodu to ja w pt zaczęłam dostawać zastrzyki na zgładzenie szyjki - rozwarcie miałam na opuszek,ale tak chodziłam może z tydzień wczesniej juz 😉 . No i w pn mialam z rana jechac na porodowke i dostac kroplowke na wywolanie..dostalam tylko dwa zastrzyki .. w pt rano i wieczorem..no i o 2:15 w nocy odeszly mi wody w sobotę 😉 . Badabie..rozwarcie na palec..lewatywa..co po niej wiecie .. prysznic i o 4:00 bylam na porodówce i właśnie o 4:00 zaczęły się skurcze..leciutkie co 2-3min. Polozna dala mi jeszcze 2zastrzyki z pół godzinnym odstępem między nimi ip stwoerdziła,że da kroplówkę,żeby rozwarcie szybko poszło 😉 te pierwsze skurcze to lajcik,chodzilam z mezem i przystawalam,jak mialam skurcz i sie smialam..glupia myslalam,ze tak bedzie caly czas..ale szybko sie przekonalam,ze moje nadzieje byly zludne 😜 skurcze mialam od 4. Urodzilam 12:50 .. to ja nie wiem ile by to trwalo bez tej kroplowki,dzieki ktorej szybviej niby poszlo .. 😉 . Opisalam po krotce,nie chce szczegolowo opisywac tamtego porodu,zeby dziewczyn nie straszyc 😉 . Tym bardzoej ze ja mam niski,a nawet niski prog bolu 😉 i to co mnie boli,jak cholera..ktos moze powiedziec: "nie bylo tak zle" 😜 ale jak niski prog bolu mam,dopiero uswiadomilam sobie podczas porodu 😉 choc moja mama powiedziala,ze ona sie martwila,jak ja dam sobie rade,bo ja taka delikatna 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewelka a Ty jakie imie wybrałaś?

nie wiem czy mam schizy cz co ale mam wrazenie ze moje dziecko w brzuchalu jest nadaktywne. Caly dzien mnie kopie i sie wierci. W takiej karcie informacyjne z Lux Medu jest napisane zeby zglosic sie do lekarza jak najszybciej w przypadku kiedy odczuwany jest brak ruchow lub wlasnie na odwrot. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch połoz się na plecach z lekko uniesionymi nogami, np pod zoglowkiem i powinnac cos czuć, choćby SPAL to powinien zmienić pozycje. Ja tez się w takich sytuacjach stresuje.
Co do pakowane do szpitala to ja miałam dwie torby, dla mnie i dziecka. Dla dziecka nawet nie otworzylam bo Michal był zawinięty w bawełniana poszewke cały czas, a na wyjście maz przywiózł rzeczy które wczesniej przygotowalam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja dla odmiany czuję, że urodzę jako ostatnia - w maju już... termin mam na 30stego kwietnia i takie mam przeczucia...

leniuch u mnie też takie dni były niedawno, że czułam małą cały czas, od rana do wieczora wiercenie i takie jakby przewalanie w brzuchu, nie wiem czy czasem się wtedy nie przekręciła głową w dół ale też mnie to stresowało, leżałam wtedy na lewym boku pół nocy z oczami jak pięć złotych, że tam takie akcje, na drugi dzień było już "po staremu"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie znowu czasem dopada mnie stres,bo mala dlugo sie nie rusza,a jak juz to z dwa razy i spokoj .. ale ostatnio jak mnie grzmotnęła to mąż będący po drugiej stronie pokoju widział 😉
Kurde Leniuch nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu..może po prostu ma aktywniejszy dzień?

Ja nie mam przeczuć co do tego czy urodzę przed,w czy po terminie .. aczkolwiek chcialabym przed 😉 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch
ja wczoraj byłam całe popołudnie workiem treningowym - brzuch mi podskakiwał, nie wiemdziałam jak siedzieć czy leżeć bo i na dole i w góry obrywałam 🙂 A dziś na razie jest ok i całkiem wieczorem też było ok.

Zdecydowałam się na poród w domu - mniejszy stres dla mnie i dla dziecka, bardziej naturalnie i nastawiam sie na poród w ekstazie 🙂 Według położnej dziecko jest duże i jest nisko i powinnam w marcu urodzić. Przyszły tydzień spędzam więc na praniu i prasowaniu a także muszę awaryjnie torbę zapakować.

Ania pogadaj jeszcze z lekarką a propo antybiotyku... Po co niepotrzebnie truć dziecko? Wiadomo jak trzeba to trzeba ...Ale czasami lekarza dają leki dla swojego świętego spokoju a Ty potem będziesz mieć problem a nie lekarz jak dziecko będzie miało grzybicę z powodu antybiotyku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wczoraj poprasowałam jedna ture ubranek 🙂 dzisiaj juz wrzuciłam kolejne pranie...
mały mi dalej kaszle... ale juz jest lepiej, popołudniu jest bal maskowy na naszej swietlicy dla maluchów.. wiec przebiore łobuza niech troche ma z tych ferii... a juz marze zeby poszedł do przedzkola bo z nim w domu naprawde cokolwiek ciezko zrobic...wczoraj tylko modliłam sie aby mi nie stracił zelazka bo ciagle sie kołomni plata
też lubie ala flaczki z kurczaka... tylo dodaje wiecej zołądków które uwielbiam (pokrojone w cienkie paseczki) pychotka.. niestety robie to rzadko bo moj K nie lubi zadnych flaczków wiec jak robie to tylko dla siebie 🙂
moja mała też jest bardzo ruchliwa.. rozpycha sie rączkami i nogami z każdej strony... czasami to az boli...ale z drugiej ztrony to fantastyczne uczucie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja też jest bardzo aktywna, w porównaniu do Mai to częściej ją czuję, więc może w drugiej ciąży jest się już bardziej wyczulonym albo coś 😉
w poniedziałek chcę malować sypialnie, tzn. mój tata by malował. A w następny week rozkładam już łóżeczko 🙂
babki a w jakim dziale to mleko w proszku szukać co bym całego reala nie przegrzebała:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja.pierwsze slysze zeby zglaszac lekarzowi ze dziecko.jest bardzo ruchliwe 😮 Jak dla mnie to sa dobre syglnaly, ze zyje, ze nie jest apatyczna i ze wogole ma sie.dobrze 😆

Musze looknac te fotki brzuszkow i u siebie tez cos zrobic 😁

Ale mi wczorajsze zakupy daly w kosc od 14 do 19 lazilysmy z mama po sklepach. W domu tak mnie brzuch bolal, myslalam ze zwariuje:/ wystraszylam sie nawet, dzis mnie nogi bola i troche pachwiny ale nie wiem.czy dam rade wystac przy zelazku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...