Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiola na USG tylko szacują wagę/ wilekość dziecka więc może być znacznie większe niż by się wydawało 🙂
Dziś zaczełam ale ie skończyłam artykuł o dziecku, które było szacowane na 3,5 a miało 5,2.. niestety lekarze i połozna zignorowali sygnały że cos może być nie tak i dziecko urodziło sie martwe... okropność...
Słuchajcie my czekamy na 37 czy 38 tydzien żeby ciąża była donoszona? chyba trzeba skończyć 37 ?
Moja mała tak mnie czasami kopie że aż podskakuję z bólu...ale z drugiej strony cieszę się że żywtna bestyjka. 🙂

U mnie w domu kontynuacja nieoczekiwanego remontu... okazało się że trójnik do rury kanalizacyjnej sobie pękł - było kucie ściany w łazience, dziś kupowałam byle jakie płytki żeby to załatali. Przy okazji proposilam o uszczelnienie brodzika i skończyło sie tym że kabinę nową trzeba było kupić... Kurz, brud w domu i nieplanowane wydatki 😞 I na razie nie mogę się wykąpać 😞

A propo ziół pomoagających w przygotowaniu do porodu http://badaniaprenatalne.com.pl/produkty-naturalne.html. Ale myślę, że seks to jednak najbardziej przyjemny 😁

Robice sobie masaż krocza żeby je rozciągnąć? Ja się jakoś nie przekonałam do tego....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czyta£am o tym masażu,ale nie robiłam z Alanem i teraz też nie robię.

Wiola mojej znajomej z marca powwiedzieli,że 2,5kg to jak najbardziej ok i przynajmniej łatwiej będzie miała urodzić,bo jej córcia jedna wcześniakiem jest..urodzona w 36tyg.,a druga już ciąża donoszona.. 37tc.

Ola żeby ciążę uznali za donoszoną to musisz mieć 37tc..wiwm właśnie po tej znajomej,bo ona strasznie się cieszyła,że jej stuknął ten 37,bo od 32 chyba nic tylko leżenie i toaleta..czasem wstawala,ale to tak krotko po domu,bo zaraz skurcze meczyly ja.
L
Ja sie wczoraj tak wystraszylam,że na siedzaco do konca prasowalam ciuszki..dzis wybieram i pakuje torbę. Ciągnięcie w kroczu,twardy brzuch jak skała,mała mi się tam na dół cisnęła,jak cholera! :/ nie mało się wystraszyłam..i naprawde chce tylko te dwa tyg.wytrzymac. no i moj mnie uswiadomil,ze calkowicie o nim zapomnielismy..jesli chodzi o szpital..musimy mu klapki kupic i jakies spodnie dresowe,bo nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach,a co do szacowania wagi to chyba zalezy od sprzetu,itp. Teraz ciocia opowiadala,ze od sasiadki corka miala cc planowane i wychodzilo,ze cos 3kg wazy,a miala 2,5kg.. no a umnie z Alanem bylo tak,ze w czwartek mialam usg i wyszlo 3770g,a w sobote urodzilam i podane jest 3770g,a A.mowi,ze dokladnie bylo 3774g,tylko ze oni zaokraglaja do zera,chyba..

A co do ananasa to ponoc surowy ma jakies tam wlasciwosci..
Szczerze z Alanem nic nie podzialalo 😉 dopiero zastrzyki w szpitalu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka
Usg moze albo zanizac w dół albo w góre ok 0,5kg no wiadomo ze zalezy to od sprzetu. Moja znajoma miala przed porodem usg wyszlo ze ok3,5kg bedzie mial a urodzila 4,5kg SN

No tak ząb mi juz przechodzi ale niestety teraz z drugiej strony mnie boli bo wyszly mi znowu te hemoroidy. Jak dotad byly chyba male i raczej mi nie przeszkadzaly to teraz sa bolesne i duze ze w nocy ciezko mi bylo spac bo szczypie piecze to cholerstwo... siedze na jednym półdupku.. chodzic tez cieżko. Dziewczyny pisalyscie ze lekarze Wam cos przepisywali, mozecie napisac jeszcze raz co to bylo? Najlepsze jest to ze nie mam problemow z wyproznianiem a te dziady mi wyłażą... Czytalam ze mozna od II trymestru ProctoGlyvenol ale strasznie drogi jest bo 40zł kosztuje 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w pierwszym trymestrze pozwolił posterisan,no i proctoglycenol od drugiego tak jak piszesz mozna.ja po porodzie stosowalam proctoglyvenol i pomogl..Leniuch proctogl.jak i posterisan sa chyba drogie..niestety. mnie A.kupowalam posterisan,wiec nawet nie wiem ile kosztowal.a najlepsze,ze jeszcze ani razu nie uzylam,bo polepszylo sie..ale od wczoraj jest gorzej i chyba zaczne stosowac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do tej wagi dziecka to mi sie dzisiaj snilo ze urodzilam. Porod byl SN bo pamietam ze sprawdzalam czy mam opatrunek po bliznie na brzuchu. Moj synek byl malutki i bardzo podobny do Olka czyli cala glowa w czarnych włoskach. Byl wlasnie strasznie malutki bo ja przeczytalam ze wazyl 1kg ale polozna mi pokazala ze wazy wiecej bo ok 1,5kg i ze ma jakies 52cm. Pozniej przyszedl moj tata w odwiedziny ze swoja luba dali mi slodycze 😉 i jakies ubrania no i sie okazalo ze ona jest w ciazy i beda mieli dziecko, ze to bedzie chlopiec Mateusz.

Tuska myslalam tez na domowymi sposobami ale nie wiem czy to pomoze coz pewnie trzeba bedzie zainwestowac kase i kupic w aptece.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zeszłej nocy śniło mi się,że urodziłam blondyneczkę ... nie wiwm po kim :P ale to ogolnie bez sensu sen byl,bo ona drugi dzien juz byla taka duza,ze ja ja na nozki stawialam :O no i bylam bezgranicznie w niej zakochana!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie się jeszcze dzieć nie śnił i jestem ciekawa czy będzie podobna do Mai bo na razie tak sobie ją umiem wyobrazić....no ale przecież jej wierną kopią nie będzie 😉
mi oststnio przytrafiły się zaparcia, to myślałam że się wyprodukuję i urodzę przy okazji....straszne!

zaraz zaczynam malowanko, czekam tylko na tatę...będzie czyściutko i zmiany też lubię 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oscypków też niby nie wolno,ale siostra była w gorach u rodziny meza..kupili rodzicom i nie umoalam sie oprzec 😉 ja tatara,sera plesniowego czy sushi nie jadam,wiec dla mnie to nie problem 😉
Ja makaron badz ryz z warzywami na patelnie i piersia kurczaka robiw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć Wam 🙂

mnie opuściły całkowicie siły witalne, kiepsko śpię w nocy, mam bóle głowy i pleców, zadyszki i inne więc toczę się jak kulka z dnia na dzień i wyczekuje do kwietnia. Dni mi się jakoś zlewają w jedno, każdy podobny 😉

ser pleśniowy jem ale tylko jeśli jest z mleka pasteryzowanego, sushi też ale zazwyczaj domowe, tatara nie lubię, nigdy chyba nawet nie jadłam :p ostatnio mam fazę na kaszę jaglaną więc 90 % moich posiłków ją zawiera, czy to śniadanie, czy obiad :p nie wspomnę, że za czekoladę to bym się pokroić dała... kupuje już tylko gorzką z dużą zawartością kakao bo takiej to mniej zjem... mleczną to liczyłam czasem na tabliczki nie kostki :/

Młody ostatnio opowiadał do brzucha:
" dzidzi Ala jak już przyjdziesz do domku to przynieś mi jajo z krecikiem. ja się będę z tobą dzielił no ale jajko jest moje." 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,
ja Justyna mam tak jak Ty, spac nie moglam dzis pol nocy, zgaga mnie meczy non-stop, maly kopie wierci sie rozpycha, zadyszke dostaje nawet jak siedze i nic nie robie i mam straszna faze na kasze jaglana :p A slodycze to maz za kazdym razem jak skads wraca to kupuje albo kinder bueno albo batona bajecznego a nwet po dwa jak ma gest :p A ja jem sobie te przeklete slodycze haha i smiac sie bede po ciazy jak np nie bede mogla jesc slodyczy i waga bedzie do zrzucenia.

A dziewczyny te hemoroidy to wyszly Wam w ciazy czy podczas porodu i po prostu teraz nawracaja? Ja na szczescie nie mam takiego problemu, ale mama mi powiedziala ze to podczas porodu sie pojawiaja i potem juz jest problem.

Ja mam wizyte 27 marca i chcialam zagadac do lekarza ze chce rodzic na jego dyzuze. Boje sie bo wtedy zapewne bedzie mi wywolywal porod i bedzie gorzej niz tak naturalnie. Ale z drugiej strony to nie chce czekac kiedy to sie zacznie itrafic na innego lekarza, chociaz i tak polozna odwala cala robote. Sama juz nie wiem. Moze jak skoncze remointy to sie rozkrece ze sprzataniem i wczesniej bedzie 🙂 Byle tylko mie sily i zadyszki nie dostawac bo tak to spokojnie sobie wszystko porobie ;p

Pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie też dziś mała dała w nocy popalić, nie spałam pół nocy. Najlepiej mi sie śpi od 6 jak mąż do pracy wychodzi, wtedy do 10 jestem nie do ruszenia 🙂 tak bryka jakby się gdzies wybierała:P

Jedziemy dzis po kosmetyki dla małej, pampersy i chusteczki nawilżane z dady, w czwartek mam wizyte wiec w nastepnym tygodniu nas spakuje zeby psikusa nie było i żeby nie latać jak kot z oparzonym.... jak sie zacznie.

co do słodyczy to sie nie wypowiadam. Jakbym mogła to jadłabym garsciami. próbuje zastąpić owocami ale to nie to samo, ćwiczenie silnej woli w brutalnej postaci:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja się sama przed sobą usprawiedliwiam z tymi słodyczami, że przecież już niedługo nie będę mogła jeść bo będę karmiła.. no i niby racja ale ilości hurtowe na pewno nie przynoszą mi korzyści. staram się nie kupować, nie łazić na głodniaka do sklepu ale się nie da, silna wola ginie gdzieś między kostką ptasiego mleczka a pyszną wiśnią w czekoladzie...

... a dupa rośnie 😮 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SJa to slodkiego nie kupuje,bo jak jest to pochlaniam..jablka jem,haha 😉

Mnie wyszly kilka dni przed porodem,ale skumalam dopiero po..zastanawialam sie,dlaczego m osoe chce,a nie moge..no to dopiero po porodzie,jak jeszcze szwy mnie ciagnely to sie domyslilam..no i wtedy proctoglyvenol mi przepisal.
Fakt czesto wychodza dopiero przy porodzie..no i jak juz wyjda raz to trzeba uwazac,bo raz na ile sie pojawiaja znow..chyba,ze sobie usuniesz..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi hemoroidy wyszly przez diete dukana... :-/ normalnie masakrycznie mnie boli. Kur.. zawsxe cos sie musi przypaletac.

Slodyczy jesc niestety nie moge ale uwielbiam 🙂

Kasze jaglana kupilam ostatnio ale jakos mnie nie zachwycila nie wiem czy za dlugo jej nie gotowalam. A Wy co robicie z tej kasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska ja nie biorę, samego pajacyka będę zakładała albo body i półśpiochy.

leniuch ja albo ją jem z warzywami różnymi i odrobiną oliwy/masła i przyprawy albo dodaję do niej miodu i rodzynek albo żurawiny albo gotują ją w mleku kokosowym i robię mus do niej np. z mrożonych truskawek, albo ze szpinakiem i czosnkiem, albo ugotowaną mieszam z jajem, pietruszką i smażę kotleciki, albo daję szklankę mleka, szklankę kaszy ugotowanej do tego banana, odrobina kako i blenduje to i jest taki mega pożywny koktajl, albo zalewam jajkami i śmietaną i co tam mam w lodówce i zapiekanki robię :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bierzecie 3zestawy ciuszków? Justyna dzięki,bo ja nie pamiętałam jak to z Nankiem było 😉 . W szpitalu i tak zazwyczaj ciepło,więc nie chce przesadzic..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja właśnie nie wiem ile wziąć tych ciuszków, mam czarną dziurę w pamięci jak to było z przebieraniem :/ jedyne co mi utkwiło w pamięci to, że w szpitalu dawali takie niby rożki w poszewkach od poduszek i w tym dziecko zawinięte było ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam 2pajace(jeden nie wiem czy w ogole ubiore,bo Alan mial 56cm i juz byl za maly,a Zuzka miala 54 i siostra jej ubierała..3body z dlugim,polspioszki i spioszki,ale to i to nie rozpinane w kroku..spiochy rozpinane w kroku mam tylko niebieskie :P jakos damy rade 😁 wezme swoj rozek chyba..ile pieluch tetrowych bierzecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wogole pajacy 56 i 62 nie mam wiec nie bede brała, wezme po 3 body i półśpiochy no i moze kaftaniki z rozm 56 i 62, skarpetki, niedrapki, rożek, 6 pieluch tetrowych, jedna kolorowa, chusteczki nawilzane paczke pieluch, nie wiem tylko czy smoczek też i własną butelke?

ja mam szpital blisko wiec jak cos to mąż, brat czy rodzice mi podrzuca jak bedzie czegos brakowac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...