Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży

Marta tak kupilam 🙂 plyn do kapieli, oliwke i krem do pielegnacji twarzy i ciala i ten krem.bede stosowac po kazdej kupce i po.kapaniu 🙂 kupilam bephanten na odparzenia i bolace sutki zobaczyny co.jej przypasuje 🙂 lece szykowac sie do.gina. ale mam stresa.

widze ze kazdej z nas hormony zagraly w ostatnich dniach 🙂
ja to sie wczorajw eiczorem na wszystko obrazalam bez powodu az pozniej mi samej bylo glupio...
na moje deszczowej wyspie dzis nawet fajnie, troche deszczyk pokropil ale juz przeszlo slonko zaglada mi do okein ktore sie prosza o umycie 🙂 ale zrobie to jak juz nie bede pracowala 🙂
tez tak macie ze wam sie caly czas chce jesc??? bo ja to jak nie mialam zadnych zachciewanek to teraz bym konia z kopytami zjadla 🙂 wczoraj zjadlam danio i zagryzlam sledziem w smietanie moj myslalam ze peknie ze smiechu ale o dziwo zjadl to samo co ja wiec chyba on tez jest w ciazy 🙂
juz moja pizama przyszla i jeden biustonosz do karmienia w sobote jedziemy bo musze kupic wszystko do lozeczka no i wlasnie tak na prawde nie wiem co mam kupic... pomozecie????
a tych poporodowych wkladow to jak kupie jedna paczke to starczyczy za malo????
dzis przyszla kolezanka ze swoim synkime co urodzila w niedziele.... takie malenstwo ze az strach barc na rece.... biedna mowila ze ma tak opuchniete krocze i ze strasznie boli... ja jak bylam u mamy na urlopie to kupilam tantum rosa czy cos takiego myslicie ze to dobry wybor???

hehe to już chyba wszystkie jesteśmy nadąsane....mnie wkurza to że jeszcze dwa tyg temu jakoś więcej mogłam spacerować i w ogóle nie sprawialo mi to problemu a teraz to już nawet z chaty mi się nie chce wychodzić....dosłownie się kulam, brzuch jakiś sztywny we wszystkim mi przeszkadza buuu
uwielbiam chodzić na zakupy ciuchowe a dziś pojechałam do CH i nawet zbytnio nie mialam przyjemności 🙃
w dodatku te parszywe psy nad nami ujadają jak nie ma właścicieli 😠
mam złożone łóżeczko i ustawione w sypialni...ehhh jakie to dziwne hehe

Tuska dzieki za info bo wlasnie sie zastanawialam czy jej nie podrzucic kilku saszetek zeby jej pomoglo...
my juz po obiadku i zaraz mykamy do szkoly rodzenia 🙂 dzis juz ostatnie spotkanie 🙂
no i w koncu wozek zamowiony przewidywana data dostay miedzy 18 marca a 1 kwietnia 🙂 mam nadzieje ze dojdzie to tego waznego dnia 🙂

Dziewczyny do szpitala do lodzi mnie skierowal z ta glukoza:/ ciekawe ile beda mnie trzymac jak jutro mnie poloza.

Sloneczko ja do lozeczka szukalam materaca kokos pianka gryka, ceratke na materac zeby nie.przesikiwala, 2 przescieradla na materac, komplet poscieli (podusia, koldra),2 komplety poszewek na posciel, mam jeszcze ochraniacz na boki, w komplecie byl rozek i przewijak 🙂 wkladow poporodowych ja mam 3 paczki i pewnie bedzie malo, a podkladow na lozko.paczke i tam jest 5 sztuk. Ale to zawsze dokupic mozesz.

Ale mnie zdolowal, nienawidze szpitali!!!

Kingasz trzymaj sie dzielnie...wiadomo ze to dla Waszego dobra...poobserwuja i pewnie po 3-4 dniach wypisza..bedzie dobrze..choc wiem ze latwiej sie mowi:-*
Sloneczko co do lozeczka to kinga Ci pieknie napisala:-) nie bede dublowac...sama jeszcze nie mam nic gotowego..czekam jeszcze na kolyske...
Podklady to zawsze mozesz dokupic..kazdy moze inaczej sie oczyszczac moze pozniej wystarcza Ci wieksze podpaski...a tantum rosa rowniez polecam, mi osobiscie bardzo pomogl i dawal duza ulge..
Justynaaa ja tez codzien prawie piore i czasami sie zastawiam sie skad to sie bierze:-) fakt ze teraz duzo piore rzeczy dla malej :-)

Dubel

justynaaaa napisał(a):

cześć Wam 🙂

Młody ostatnio opowiadał do brzucha:
\" dzidzi Ala jak już przyjdziesz do domku to przynieś mi jajo z krecikiem. ja się będę z tobą dzielił no ale jajko jest moje.\" 😉

słodkie 🙂

Kinga trzymaj się wiem że cukrzykom wcześniej karzą rodzić bo ostatnie 2 tygodnie są najgorsze dla maleństwa bo jak teraz byłam w szpitalu to było kilka dziewczyn właśnie z cukrzyca i one też wcześniej były żeby maleństwa pod tuczyć będziesz dostawać taki proszek specjalny do rozpuszczania a potem cię puszczą o ile maleństwo przybierze na wadze 🙂 Ale trzymaj się robimy to dla naszych bobasów 🙂

🙂

Partyzantka nawet nie wiedzialam ze wczesniej sie rodzi jak ma sie niski cukier. Zobaczymy co mi.powiedza. Ale pewnie weekend przeleze co? Ksiazke sobie wzielam do czytania:P szlafrok, pizama, kapcie, klapki, reczniki, srodki czystosci chyba wszystko nie? A czemu 2 ost tyg sa najgorsze? Lekarze Ci to mowili czy dziewczyny lezace?

Kinga ale Ty masz niski cukier? A wtedy chyba inaczej podchodza niz z cukrzyca....wez jeszcze sztucce, reczniki papierowe, wode mineralna

kingasz kurcze wspołczuje ale w sumie niech wszystko posprawdzaja. trzymac to Cie beda przynajmniej ze dwie trzy doby zeby im NFZ zwrocilo kase.

u ciezarnych z cukrzyca moze nastapic przedwczesny porod no i trzeba kontrolowac stan łożyska i dziecko poniewaz dochodzi do zamartwicy i łożysko sie szybciej starzeje

Kinga bardzo dziekuje za lsite 🙂 juz zapisana i tylko na zakupy pojade w sobote 🙂
trzymaj sie tam to wszystko dla waszego dobra 🙂

Dzien dybry
Dzis w nocy to wstawalam chyba z siedemm razy do wc a przekrecalam sie z boku na bok jeszcze czesciej. Rece i nogi mi cp chwila dretwialy i boki mnie bolaly. Normalnie masakra z tym spaniem...

U mnie teraz sie pogoda zepsula wiec pewnie i nastroj bedzie nieciekawy.

Tuska ja tez wolalam czopki ale Pani w aptecce doradzila mu krem. Wiem ze to nie przyjemne ale jakos wydaje mi sie ze bardziej skuteczne.

A i robilam wczoraj badania i znowu CRp podwyzszone ale wydaje mi sie ze to przez te hemoroidy. A i hematokryt za nisko ale to przez te krwawienie.

Tuska ja tez wolalam czopki ale Pani w aptecce doradzila mu krem. Wiem ze to nie przyjemne ale jakos wydaje mi sie ze bardziej skuteczne.

A i robilam wczoraj badania i znowu CRp podwyzszone ale wydaje mi sie ze to przez te hemoroidy. A i hematokryt za nisko ale to przez te krwawienie.

Czesc dziewczyny, wlasnie sie zbieram powoli dac GBS do labolatorium i w droge. Trzymajcie kciuki mam.nadzieje ze dlugo tam nie zabalujemy. Odezwe sie co i jak.

A tak juz zapakowalam sztucce kubek talerzyk i reczniki. Wode musze dokupic.

Kinga trzymamy kciuki za Ciebie - daj znać co i jak 🙂

Partyzantka - to Ty już lada dzień będziesz w terminie? Moja kumpela miała ostatnio wrażenie że urodzi szybciej a urodziła 2 tygodnie po terminie 🙂
Ja też mam poczucie że urodzę szybciej - tydzien temu brzucho mi się obniżyło - cóż zobaczymy jak to będzie 🙂

Leniuch kurcze Tpbie rzeczywiście co chwilę coś wyskakuje. Ale już niedługo !

summer napisał(a):

Kinga ale Ty masz niski cukier?

Tak mam niski cukier, waha mi sie miedzy 52 a 58, teraz mialam 55. Do uslyszenia.

No to ja w takim razie jestem niedouczona, bo zawsze myslalam ze cukrzyca to jest w wypadku bardzo wysokiego poziomu cukru...ech cale zycie czlowiek sie uczy...trzymaj sie dzielnie..
Mlodego zostawilam w domu,bo cala nocka nieprzespana, chyba z 4 razy wymiotowal, bidul..teraz spi..nie wiem czy cos mu zaszkodzilo w przedszkolu czy to znow jakis wirus sie zaplatal:-( ja jestem polamana, niewyspana i dotego mam caly czas zdretwialw grabie...od barku po koncowki palcow....i nic nie pomaga:-(
No i wogole sie wscieklam,bo dostalam pensje o 250 zl nizsza, a przeciez za luty to chorobowego mialam tylko 2 tyg, bo na reszte mialam urlop, a pozatym to przeciez 100 proc platne takie ciazowe zwolnienie...wlasnie dzwonilam do kadrowej niech wyjasnia...250 piechota nie chodzi:-(

summer no pewnie ze zawsze warto wyjasniac takie rzeczy. Mi raz tez nie chcieli przyznac kasy i to tez bylo ok 250-300zł wiec zadzwonilam i po prostu zapytalam. Okazalo sie ze oni cos zle wpisali i pozneij dostalam wyrownanie.

ach poprzednia ciaza przebiegala bezproblemowo. Jadlam co chcialam i ile chcialam 😉 tylam i tylam no z 25kg to na pewno zalapalam wtedy i codziennie chodzilam na dlugie spacery z psem na łąki...
no ale pozniej bylo troche problemow bo wszpitau dlugo siedzielismy nie dosc ze Olo mial posocznice i jakiegos gronkowca to jeszcze bradykardie wiec stersu sporo bylo. Pozniej w domu meczarnia bo jak sie nie ma do czynienia z dziecmi to czlowiek jest głupi dzwoni po ludziach bo nie wie co ma robic. Moja ciocia nie zbyt czesto mogla przyjezdzac, a pozniej dopadla mnie rwa kulszowa. Pozniej sporo kłótni z moim M i sporo żalu i płaczu a tu okazalo sie ze on ma nadczynnosc tarczycy i spore nadcisnienie. Schudł mi bardzo, łąpy mu sie trzesly i pocil sie jakby ktos na niego cale wiadro wody wlal a no i spac całymi dniami po powrocie z pracy wiec zero pomocy z jedgo strony bylo. Na szczescie po diagnozie i leczeniu juz bylo o niebo lepiej 🙂

No wiec mam nadzieje ze teraz jak juz sie wszysto u mojego M unormowalo po lekach i po jodzie radioaktywnym i udalo nam sie przetrwac tamten trudny okres tym razem z małym dzieciem bedzie juz lepiej. Byc moze teraz sie namecze a potem już bedzie lżej (ale jestem naiwna co? 😉 ) 🙂

A dzis ostatnie malowanie ścian w malym pokoju mial byc piekny cieply zółty kolor a wyszla kupa (wg mnie oczywiscie), a dokladniej taki bladozółty kolor. zobaczymy jak pokryje sie ostatni raz co z tego bedzie.

Kinga trzymaj się tam ciepło i dawaj znać co mówią...
ja sie obawiam że też może mnie wysłać do szpitala bo kazał zrobić morfologię a na pewno będę miala hematokryt poniżej, a kumpela ktora też do niego chodziła mieściła się w normie a i tak poszła na nawadnianie 🤢 no chyba że coś innego jeszcze u niej było ehhh

dziewczyny a nie wiecie czy to pokrycie na materac można wyprać? bo ono ma z jednej strony grykę i nie wiem czy to się nie schrzani albo mi nie zakwitnie za 2 tyg 😜