Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
o kurde tuska ale newsy ! 😁 może sprawdzi się Twoje przeczucie i pragnienie i po weekendzie Mała będzie z Tobą. a dlaczego lekarze powstrzymują skurcze? to za wcześnie wg nich jeszcze?
Trzymaj się tam, bądź dzielna i dawaj znać co i jak !! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiecie,bo to zawsze 36t i iles tam dni,a nie ten 37. W sumie tylkodlatego chyba,ale mloda i tak chyba chce wyjsc,bo na ktg juz w drugiej czesci cos sie tam zapisalo,a kroplowki mi jeszcze 20ml z 60 zostalo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ooo Tuska szalejesz widzę 🙂 chyba jednak nie będę pierwszą rodzącą kwietniówką 😉 ja w poprzedniej ciąży to miałam od 29tyg rozwarcie na 1,5 cm, które się powiększało, ale skurczy nie było i dotrwałam do 38tyg wtedy. Na płucka to już w tym tyg ciąży nie ma sensu nic podawać, bo już powinny być dobrze rozwinięte... no i to prawda, że zawsze czekają na ten magiczny 37tc skończony żeby pozwolić rodzić. Ale mi ginka mówiła tak samo jak Ania pisze, że 36tc to już jest super i z dzieciaczkami wczystko oki,a nawte w 35tc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że bez inkubatora itp się obędzie... no ale mimo wszystko do 37tc to wcześniak dla nich i tyle...Trzymaj się dzielnie w razie jakby co!

u mnie właśnie czekają na skończony 37tc i chcą mi ten szew zdjąć, bo skurcze już się pojawiają, więc boją się żeby w razie jakby się poród zaczął to żeby mi się nic nie porozrywało. No i moja ginka stwierdział, że tam u mnie to się wszystko tylko na tym szwie już trzyma więc po zdjęciu od razu poród się zacznie. Ale nie za bardzo jej sie podoba moja blizna po poprzedniej cesarce i ja mam tylko póltora roku po niej więc powiedziała, że ona jest za cesarką bo jest duże prawdopodobnieństwo że mi się tam porozrywa wszystko... No i tym oto sposobem jestem umówiona w pon na cesarkę, a potem dopiero mi szew zdejmą, żeby w razie co nic się wcześniej nie zaczęło. Będę mieć 37tc i 3dni, także w sumie, tylko 4 dni wcześniej jak rodziłam Marcinka...

leniuch masakra z tą babą... jak ona mogła CI nie wystawić recepty na paski...sorry, ale mi się to w głowie normalnie nie mieści :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buffy nie wiedziałam ze masz szew... Ja lezalam z dziewczyna która miała krążek i tez się bali ja trzymać ze skurczami żeby jej ten krążek nie porozrywal pochwy. Ale uspokoiło się jej i maja GA zdejmować w 37 tyg, a juz tylko krążek ja trzyma.
Co prawda ze lek na plucca zaczyna działać po 48h i działa tylko do 2 tyg wiec nie ma sensu juz podawać. Ostatni raz u mnie w szpitalu dają w 35 tyg, tak jak mi ostatnio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam, mam szew - dlatego rozwiązanie przyspieszone 😉 hehe no ale w ostatnim tyg trochę się te moje skurcze uspokoiły, więc mam nadzieję, że do pon dotrwam.
u nas chyba w 33-34tyg podają ostatni raz ten lek na płucka... ja w poprzedniej ciąży jak mi się zaczęło robić to rozwarcie w 29 tyg to dostałam... teraz mnie to na szczęście ominęło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wow tuska to żeś wieści dała, pisz jakby co 🙂

ja leżalam z babką która urodziła w 35 i którymś dniu i mały normalnie z nią był...tyle tylko że wcześniakiem się nazywał. Podobno dla wcześniaków są szczepienia za darmo...

leniuch Ty to masz przeboje, jak nie zdrowotne to z takim babskiem, że też ci lekarze nie zmądrzeli po tych aferach 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ooo Tuska powodzenia, trzymaj się dzielnie!

Co do tych sterydów to chyba zależy, jakie się dostaje. Ja właśnie dostaję zastrzyki 2x2 dziennie, czyli 4 dawki, bo lekarka boi się, że konieczne będzie wcześniejsze rozwiązanie..
Tylko dostaję Dexaven, a nie Celeston, i pewnie dlatego inne dawkowanie i dzidzia zabezpieczona będzie po 72 godzinach od ostatniej dawki. A jak leżałam w szpitalu, to dziewczyny dostawały tylko dwie dawki co 24h Celestonu i dziecko było zabezpieczone po 24h od ostatniej dawki.
I też własnie słyszałam, że po 36 to już nie jest potrzebne, bo dziecko już powinno sobie poradzić samo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ze mna lezy dziewczyna,ktora dostaje 4dawki co 12godz.na rozwoj plucek.
Mnie w koncu odlaczyla ta pierdzielona kroplowke..no i tak mam skurcze..ciekawa jestem co powiedza na obchodzie,bo polozna powiedziala,ze nic wiecej dac mi nie maja czego. Mysle,ze mala jest gotowa na wyjscie,jesli po 60ml kroplowki nic nie ustalo. Bylo przez moment lzej,a teraz na nowo. Na ktg wykazywalo skurcze popoludniu,wiec sobie nie wymyslam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej daja popalic... :/ czekamy na obchod. Kuzwa najlepiej jakby mi wody odeszly to nie mieliby juz wyjscia i musieliby zwiezc mnie na porodowke.. kroplowa nic nie dala pewnie dostane nastepna i tak kuzwa zwlekac beda,bo najwazniejsze,zeby donosic :/ przeciez sie rodza dzieci nawet wczesniej i radza sobie,a tu kuzwa takie pierdzielenie sie,a ja naprawde juz odczuwam coraz wiekszy bol i ucisk w kroczu ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska powodzenia oby Twoje oczekiwanie trwalo jak najkrocej! Trzymamy kciuki, powodzenia!

A mnie dopadla wrescie zgaga. Myslalam ze mnie tym razem ominie a jednak 🙂 moj Olo byl bardzo wlochaty ciekawe czy Sylwek tez taki bedzie

Kamila, osasetkao wybralyscie juz imiona?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny! Wow Tuska ale sie dzieje! Sama nie wiem czego Ci zyczyc. Ja tez chce malego wczesniej ale niech jeszcze poczeka, bo mam remont i to sie zejdzie jeszcze z dwa tygodnie! 🙂
Moze jak sie jutro obudze i wejde na nasze forum to Twoja Malusia bedzie juz na Swiecie 🙂 Oby wszystko bylo dobrze - z reszta na pewno bedzie! Trzymam kciuki i czekam na dalszy rozwoj wydarzen.
Mnie to zgaga tak meczy. Mam juz dosc jej. A pozatym wszystko ok. Zawsze podczytywałam forum z poprzednich miesiecy akurat jak dziewczyny mialy rodzic a tu u Nas juz sie zaczyna! Ale zlecialo!
Pozdrawiam Was
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch napisał(a):


Kamila, osasetkao wybralyscie juz imiona?


ja już mam imię zapisane w swoim profilu 😉 Lena będzie....ewentualnie jeśli mój dojrzeje i się zgodzi to bym chciała Pola...ale ciężko go przekonać 🤢
czy któraś z Was miała przed porodem lewatywę? to boli....bo mi się jakoś z biegunką kojarzy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam dac Maria ale chyba zmieniamy na Zosie, zaczekam do porodu z pewniakiem. A jakby się okazało ze chłopiec to Adrian.
Ja lewatywy nie miałam, w moim szpitalu dają czopek gliceeynowy, a jeśli nic nie z działa to wtedy lewatywa, najwcześniej przed porodem kobieta się sama oczyszcza o ma biegunkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelka, Shelly a u Was imiona wybrane?

Ja mialam lewatywe z tym ze nic nie jadlam od ładnych paru godzin i nic ze mnie nie wylecialo oprocz tej wody ktora mi wlala. I szczerze to nie pamietam zeby bolalo, moze dlatego ze juz skurcze mialam i rozwarcie na 6cm jak pojechalam do szpitala.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...