Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
buffy85 napisał(a):
hello. strasznie ciezko mi sie pisze z tel I z gory sorry za bledy. Moj Synus jest juz na swiecie 🙂)) moge go tulic, calowac-wspaniale 🙂 czujemy sie dpbrze. naposze I wkleje fotke jak wroce do domu. powodzenia w razie jakby ktoras w miedzy czasie szla w moje slady 😉

Gratuluje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja sobie poleżałam pod ktg bo mała spała a chcieli żeby się trochę poruszała, ale położna ją pomiętoliła i reszta zapisu wyszła już bardzo wzorzysta 🙂
Ola ja myślę że nie ma co tak chować dziecka w sterylnych warunkach, tzn. prać 2 razy ubranka czy kupować proszki antybakt. Nasi znajomi tak chuchali i dmuchali, zresztą do dziś tak robią i dziecko jest alergikiem i ciągle choruje bo bez przerwy tak sterylnie. Kiedyś nasi dziadkowie czy rodzice nie znali tego i są zdrowszym pokoleniem niż teraz to alergiczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzisiaj też odwiedziłam szpital ale na szczęście tylko na chwilę. Wczoraj wieczorem dostałam silnej biegunki ale to meeeega silnej i trzymało mnie do rana. Myślałam że umrę no i mała przestała się ruszać - CAŁKOWICIE!!! W dodatku brzuch mi tak opadł że to się w głowie nie mieści. Pojechałam na KTG. Na szczęście wszystko ok i mała zaczęła się ruszać jak leżałam pod KTG. Pani położna powiedziała że się kobitki naoglądają tych programów w TV i średnio 3 kobitki dziennie przychodzą do nich bo ruchów nie czują 🙂 Zbadali mnie i wszystko pozamykane więc jeszcze się nie rozpakowuję 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey

Długo mnie nie było ale jestem jeszcze w dwupaku ale dużo nie brakowało dopiero wypuścili mnie ze szpitala mam już ich dość. Zaczęło się od tego że odszedł mi czop a potem dostałam regularnych skurczy więc nie wiele myśląc zawinęłam się do szpitala wzięli mnie na porodówkę a tam wszystko ucichło następna nocka podobna regularne skurcze ale nic po za tym i tak 6 nocek pod rząd ale rozwarcia brak a dokładniej jak się na 3 zatrzymało tak dalej nie chce iść a ja mam już po prostu dość jestem ciekawa za ile tą moją małą wiercipiętę urodzę 😁

Buffy gratuluje i zazdroszczę ze twoje maleństwo już na świecie 😁

Justynka gratuluję że już po ślubie Boże a ja już 8 lat po ślubie ale ten czas leci 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj dziewczyny widze, że coraz więcej fałszywych alarmów.
Dzisiaj byłam u gina i powiedzial, że w przeciągu tygodnia powinnam urodzić małą,
jeżeli nie to 27.03 mam przyjść na wizytę.
Mam nadzieję, że nie będzie konieczna.

Zdrówka dla wszystkich mamusiek 🙂!!
I cierpliwości oczywiście ! 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez dziś po wizycie, okazało się ze ten wymaz który miałam robiony tydz temu w szpitalu to gronkowiec 😮 , możliwe ze próbka była złe pobrana, bo szpital to siedlisko bakterii, powinnam mieć powtórzone badanie, ale mam juz rozwarcie na palec i distlam odrazu antybiotyk. Na 6 dni, czyli to mój drugi, paciorkowce wylecztlam a teraz to 🤢
Wy robilyscie sobie wymaz? To jest cos innego od GBS. Jeśli rzeczywiście to mam to cieszę się ze mi zrobiono to badanie. A juz się cieszylam ze mogę rodzic. Dziś podczas badania zaczelam plamic lekko, wystraszylam się, ale dwonilam juz do lekarki i mówiła ze do jutra tak może być bo najwyraźniej jaki zrost mi pękł podczas badania.
Partyzantka no rzeczywiście powinni podłączyć kroplowke z takim rozwarciem i do tego jesteś juz bez czopu sluzowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeju jak patrze na te dziewczyny w szpitalu chodzace stekajace to az mnie stres bierze, mam nadzieje ze nie bedzie tak zle, tym bardziej ze na usg lekarz powiedzial ze mama duza a dziecko.male ale.dla mnie to idealne rozwiazanie bo jak.za wiele.nie urosnie to bedzie pstryk i juz,OBY! Ok 2200 ma to w matce polce tez tak szacowal wiec niewiele przybrala przez tydzien.

Buffy ciesz sie syneczkiem 🙂

Ja tez swojej nie bede az tak sterylnie chowac bo pozniej nie trafie palcem do ... kolezanka mi podpowiada zeby poic i do mleka ewentualnie dawac jej wode z zywca zdroj, w zyciu najpierw zobacze czy brzuszek ja nie boli po wodzie z kranu, jak bedzie bolal to oczywiscie bedzie trzeba kupic taka wode zrodlana.

Dziwne ze juz macie koncowki i odsylaja Was do domu.. bez sensu bo ciagle na walizach i latanie w ta i z powrotem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o kurde partyzantka masakra, że Cię tak ganiają w te i z powrotem zamiast podgonić akcję oksytocyną czy tym balonikiem... a do którego szpitala jeździsz? ja z Młodym na kamieńskiego ze skierowaniem do porodu z ponad 10 dni przenoszoną ciążą łaziłam 5 dni nim mnie łaskawie przyjęli na oddział bo mi powiedziała lekarka, że nie ma dla mnie miejsca... no ale Ty już byłaś w szpitalu to ich całkiem nie kumam. i dziękuję za życzenia 🙂

kinga ja mam koleżankę, która nawet ziemniaki gotuje w wodzie mineralnej :O 😁 😁

Ania a ten gronkowiec to dla Ciebie groźny jest? bo dziecko antybiotyk chroni tak? a Ty?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
rzeczywiście u Ciebie partyzantka to już przegięli, męczą człowieka zamiast pomóc i podać oksytocynę przecież masz już 38 tc to tym bardziej....nie zazdroszczę...

Ania ja też mam dodatni gbs, tylko nie wiem co to za rodzaj bakterii....tylko jak gin mi opowiadał to że nie jest ona groźna dla nas bo zasiedla całe ciało i jesteśmy na nią odporni a taki maluch to gorzej więc nie wiem......jutro dopytam czy to zawsze jest gronkowiec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justynka byłam na klinikach i myślałam że to będzie najlepsze rozwiązanie bo po pierwsze najbliżej po za tym słyszałam wiele dobrego ale niestety stwierdzam że na następny raz jadę bezpośrednio na borowską i niech się wali i pali i niech mówią że ten szpital jest do dupy a jak na razie to wychodzi na to że jedynym minusem jest to że są studenci przy porodzie 😆 ale mi to nie przeszkadza już NIE 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jutro wybieram sie do poradni diabetologicznej przy szpitalu mam nadzieje ze kobita sie zlituje nade mna i i da mi ta recepte na paski do glukometru, a ze niedaleko jest moja praca to podrzuce im zwolnienie bo jutro ostatni dzien mam na jego dostarczenie... 🤢

ach i wrescie doczekalam sie i ja 🙂 od dwoch dni leci mi siarrra 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
partyzantka napisał(a):
Justynka byłam na klinikach i myślałam że to będzie najlepsze rozwiązanie bo po pierwsze najbliżej po za tym słyszałam wiele dobrego ale niestety stwierdzam że na następny raz jadę bezpośrednio na borowską i niech się wali i pali i niech mówią że ten szpital jest do dupy a jak na razie to wychodzi na to że jedynym minusem jest to że są studenci przy porodzie 😆 ale mi to nie przeszkadza już NIE 😉


haha ja jak rodziłam na kamieńskiego też byli studenci i akurat to, że byli to mi najmniej przeszkadzało bo i tak tyle ludzi co chwila się wgapiało a przynajmniej cały czas ktoś był w pobliżu. śmiesznie było też bo np. jedna studentka ciśnienie uparcie mierzyła mi na nadgarstku 😁 ja teraz idę na borowską bo mam tam 10 min samochodem, mało w sumie czytałam o tym szpitalu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tu znalazlam opis swojego porodu a raczej tego co sie dzialo przed jak jeszcze w domu bylam 🙂

hejka!

hm no tak myslalam ze nikogo juz nie ma wkoncu jest 2 w nocy od godz 22 mam ciagle skurcze myslalam ze to takie jak wczesniej czyli ze twardnienie brzuchola i miednicy a tu doszedl nagle bol krzyza i okolicy jajnikow no i zaczelam je liczyc tzn czas pomiedzy nimi. I czekam az ten czas sie skroci, chyba zaraz pojde wziac ciepla kapiel albo chciaz prysznic. A siedze na necie bo nie wiem czy to na 100% sie zaczelo choc boli jak cholera i skurcz trwa ok 60sek to jedenk sa one nie regularne bo byly co 14min poniej co 12 potem co 20 a teraz co 10 i tak roznie. I sama juz nie wiem. Moze przejde sie na dol zobacze co tam na parterze slychac:P moze to co s pomoze. Zasnac juz raczej nie dam rady bo zajmuje mi to duzo czasu a jak leze to bardziej boli wiec wole chodzic. Trzymajcie kciuki zeby to juz bylo to!


no i dupa wolowa znowu jestem w domu.
wczoraj (tzn dzisiaj) ok godz 3.30 kiedy to skurcze byly co 7min postanowilam ze jedziemy do lekarza. Wchodze pusto na IP wszystcy spia pani pielegniarka zapytala co sie dzieje a ja na to ze chyba porod a ona jak to chyba? I dodala ze nie wygladam na osobe rodzaca. Wg niej powinnam sie czolgac po podlodze a ja przeciez mialam te 7min na ochloniecie przed nast skuurczem. Lekarz mnie zbadal powiedzial ze szyjka sie skrocila ale wg niego jeszcze nie rodze. Zrobili mi ktg na ktorych wyszlo ze mam skurcze ale powiedzieli ze to tylko przepowiadajace. A ja na to jak to? Wszystkie objawy wskazywaly na porod. Regularnosc skurczy, biegunka, boli kregoslup (i to niezle) i okolice jajnikow, mam parcie na mocz i stolec. I to niby te przepowiadajace... skoro tak to dlaczego nie przechodza po NOSPIE lub po cieplym prysznicu? Dlaczego nie moge zasnac tylko mnie to nakur*** nie wiem nie rozumiem. Kazali mi przyjsc jutro. Najgorsze jest to ze nie moge zasnac bo wije sie z bolu no i skoro to tylko przepowiadajace to jaki bol bedzie przy porodowych

a no i na poczatku chyba troche focha mieli ze ich obudzilam... i pani zadzwonila na oddzial i oznajmila mi ze i taknie maja miejsc wiec mnie zbadaja ale nie przyjma. Nastepnie w miedzyczasie jak mialam robione ktg to przyszla kobitka do porodu, zbadali ja i zawiezli na oddzial. Nie podobalo im sie tez ze nie jestem z ich rejonu extra tak sie wkurzylam myslalm ze to juz... ale naprawde wszystko sie zgadzalo nie chcialam robic z siebie panikary dlatego tak zwlekalam od 22 i pojechalam dopiero przed 4.
Szukam teraz w necie info o skurczach przepowiadajacych bolesnych...

a i jeszcze jedno nie wiem co robic skurcze mam caly czas w odstepie 5,6 min bolesne szczegolnie okolice kregoslupa, parcie na stolec mam caly czas. Nic nie pomaga ani kapiel ani nospa ani paracetamol dlugosc trwania skurczy to ok 60sek, nie wiem dla mnie to nie mozliwe zeby byly to surcze przepowiadajace moze dlatego ze czytalam ze te sa nie bolesne albo ze przechodza po lekach lub cieplej kapieli. Nie wiem juz sama co o tym wszystkim myslec na razie co skurcz to wstaje i sie wije przy krzesle staram sie to jakos przetrzymac i robie te cwiczenia ktorych mnie uczyli i nic wiecej
Moze pojade wieczorem do innego szpitala? bo boje sie ze do jutra to nie wytrzymam najbardziej chodzi mi o ta nieprzespana noc.

hej juz Wam wszystko mowie zanim mnie znowu skurcz zlapie, pojchalam do tego innego szpitala tu gdzie mam blizej, fakt wyglad jest tragiczny ale wszystko jest tu za darmo (tzn znieczulenie). Zrobili mi ktg wyszluy skurcze co 10min (tak jak mowilam), rozwarcie na 2,3cm szyjka sie skraca i chcieli mnie zostawic. Ale doszlam z lekarzem do wniosku ze pojade do domu i wroce za kilka godzin chyba ze skurcze beda czestsze to wtedy wczesniej a jak ustanie to wtedy rano bo juz jestem 7dni po terminie i musza mnie zatrzymac. No i jestem w domku skurcze caly czas wiec sie wyginam (w domu wiekszy komfort), za chwile wezme kapiel (w szpitalu tam nie ma tekiej mozliwosci) i chyba bede spadac bo skurcze sa juz co 5min i coraaz bardziej bolesne. Jak na razie to spacer i wygibanie sie i szybkki oddech pomaga oby tak bylo do konca. Mam nadzieje ze to nie ustanie tylko bedzie brnac dalej. Najgorsze jest to ze jestem straaaasznie glodna a lekarz mi zabronil cokolwiek jesc.
a i jak narazie to najgorsze jest podczas skurczu lezec albo siedziec totalna masakra (podczas pisania mialam juz trzy skurcze i to co 5min chyba jednak pojade tam wczesniej) dzieki za smska 3majcie sie buzka za troske !!!
jestesmy juz w domu narescie! W szpitalu na oddziale ospa panuje i porodowka byla zamknieta i tylko 4 dziewczyny byly (razem ze mna) taki kameralny klimat. Co do karmienia to na pocazatku mialam problemy ale teraz juz jest lepiej i maly podlaczany jest pod cycochy

Maluch jest swietny juz na szczescie zdrowy dlgo siedzielismy w szpitalu bo mial antybiotykoterapie (zlapal jakas bakerie).
Ogolnie to maly zlosliwiec z niego (po mamusi) nie lubi lezec na placech i byc na rekach (no chyba ze ma smoka w buzi), uspac go jest stradznie trudnoszczegolnie dzisiaj juz dwa razy byl przy cycku i zasypial a jak tylko trafil do lozeczka to oczy szeroko otwarte. Pewnie nowe miejsce, nowe zapachy. Jak sie tylko ogarne w domu ze wszystkim to bede wpadac czeciej a na raze to dobrej nocki ide wykorzystac to ze maly zasnal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki leniuch za tę stronkę. poczytałam trochę opinii, różnie piszą o tym szpitalu gdzie chcę rodzić no ale nigdy chyba nie będzie w 100 % pozytywnych.

wiecie co przeraża mnie to, że w tych szpitalach,w opiniach o nich tak często babki się skarżą na znieczulicę, brak empatii i pomocy. sama tego doświadczyłam raz i aż mną wzdryga, że znów może być podobnie. kurde najważniejszy moment w życiu każdej kobiety a czasem ci lekarze i położne zachowują się jak roboty bez serca, znieczulica totalna.wiadomo, że w szpitalu publicznym nikt się z nami cackał nie będzie bo to masówka zazwyczaj ale do cholery do takich zawodów to myślałam, że z powołaniem się idzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justynaaaa napisał(a):


wiecie co przeraża mnie to, że w tych szpitalach,w opiniach o nich tak często babki się skarżą na znieczulicę, brak empatii i pomocy. sama tego doświadczyłam raz i aż mną wzdryga, że znów może być podobnie. kurde najważniejszy moment w życiu każdej kobiety a czasem ci lekarze i położne zachowują się jak roboty bez serca, znieczulica totalna.wiadomo, że w szpitalu publicznym nikt się z nami cackał nie będzie bo to masówka zazwyczaj ale do cholery do takich zawodów to myślałam, że z powołaniem się idzie...


wiem o czym mowa. najgorzej to chyba jest dla pierworodki bo czlowiek nie wie co go tak na prawde czeka, gdzie ma sie podziac i wogule jest taki zagubiony. Justyna moze teraz bedzie nam troche latwiej jakos wszystko ogarnac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mialam super poród, i świetne położne. Ale juz opieka poporodowa to masakra, jedna mi powiedziała zw nie jestem przygotowana do roli matki, jak nie potrafilam pezystawic dziecka. I chyba od tego miałam jakaś blokade i pokarm mi nie naplywal, zamiast pokazać co i jak to rzucały takie komentarze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja miałam pokój na przeciwko dyżurki położnych to jak dzieciorki płakały w pokoju noworodków to one komentowały \" kur%a znowu na ścianę płaczu trzeba iść\". jak poszłam poprosić o pomoc w przystawieniu do cycka to po 3 h zjawiła się babka, nacisnęła mi cycka i stwierdziła, że mleko mam to mam karmić a nie panikować :o a już hitem było jak Młody płakał a one mu po kryjomu glukozę dawały a potem on spał po 5,6 h bez jedzenia bo nawet się go wybudzić nie dało.
dobrze, że miałam przy sobie mojego T. bo on ma dużo cierpliwości i zawsze mnie psychicznie potrafi do pionu postawić bo gdyby nie to to chyba bym się tam zaryczała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniag070 napisał(a):
Kamila a jaka nazwa Twojej bakterii?

no właśnie nie wiem....mam tylko wydruk że gbs dodatni
dlatego jestem ciekawa czy to jest zawsze jeden rodzaj bakterii czy różnie może być
jutro mam wizytę to się dopytam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja niestety ryczalam i to non stop moj tylko rano na troche przychodzil bo tak to pracowal. a mi jak cycka nacisnela to myslalam ze sie z bolu zesram, no i niektore gleboko w d**** mialy ze jestem po CC i jak maly plakal to nawet nie przychodzily mi go podac albo chociaz pomoc sie do niego podniesc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...