Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
wiem że macie inne zdanie na temat szczepien alebo warto zobaczyć inne podglądy a ten materiał jest moim zdaniem rzetelny i ciekawy
https://www.youtube.com/watch?v=xH8gIFJcjik&feature=youtu.be

np seria euvax B wycofany w lipcu 2013 stosowany przez 10 miesięcy w Polsce spowodował śmierć co najmniej kilkoro dzieci.. i inne powikłania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Justyna
wydaje mi się że wycofali tylko jakąś serię po tej szczepionce m.in ta dziewczynka z Kutna zmarła..
Więc jak chcesz szczepić na wz b to chyba trzeba uaktualnić info co jest dostępne, gdzie produkowane, z czego.. nie wiem nawet jakie są alternatywne szczepionki. Euvax w każdym razie oprócz tej skażonej serii ma dużo rtęci.
W Polsce niestety jest wiele szczepionek których nie stosuje się w innych krajach i stosuje bardzo wcześniej, wcześniej niż w wielu innych krajach. W Japonii przesunęli terminy szczepień w ogóle jak dziecko chyba kończy 2 lata to dopiero zaczynają szczepić.

Słoneczko trzymam kciuki za super poród !! Oby przyjście na świat Twojego maleństwa było jak najpiękniejsze i pełne miłości. 🙃 😆 🙃 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słoneczko powodzenia 🙂 oby poszło gładko!

Co do facetow to moj father olal sobie wychowanie mnie no ale mial wtedy 16-17 lat wiec coz mogl miec w glowie. Pojawial sie od czasu do czasu co kilka lat i tyle go bylo. Natomiast teraz stara sie nadrobic (choc zachowuje sie czasen dalej jak nieodpowiedzialny 17 latek). Ciesze sie ze Olek ma dziadka ale np dzis mial z nim siedziec bo ja na 14 do lekarzaa a potem na 18 do domu nie oplacalo sie wracac a nie chcialam Olka ciagac. Wiec siedzialam i czekalam na niego mial byc do 12.30 max ale nie pisal nie dzwonil. Jak ja dzwonilam to mial zajety numer wiec wzielam syna ubralam i pojechalismy razem. Wlasnie niedawno wrocilismy ale bylam wkurzona. A moj Father jakby nic sie nie stalo ani "be" ani "me" ani "pocałuj mnie w dupe" 😠 wrrr nic mam nadzieje ze jutro mnie nie wystawi bo musze do szpitala na KTG jechac i tez sporo mi sie zejdzie.

Co do wizyty to Sylwek wg USG wazy 2600g i wszystko jest raczej w normie. Jak to lekarz ocenil ze nie wyglada jak cukrzycowe dziecko. Ulozony główkowo, łożysko w II stopniu, Afi 10 czyli w normie nie wiem tylko jakie sa normy dla przepływu AU u nas wyszlo PI-0,69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sloneczko trzymaj sie tam jestesmy z Toba duchem, troche nas tam jest 😁

leniuch to ladnie wazy, ciekawe jak ta moja agentka, dzis sie dowiem wszystkiego. A co oznaczaja te symbole AU itd? To bym sobie sprawdzila w ostatnich wynikach jakie byly liczby 🙂

Wiola za Ciebie tez trzymamy, czekamy na wiesci 🙂

Wstaje na jakies sniadanko. Ale mam syf w domu bo.remonty rodzice wymyslili, cala gora w kurzu nawet sie sprzatac nie.oplaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słoneczko trzymamy kciuki 🙂

No dziewczyny zaraz po kolei beda sie rozpakowywać.

Kingasz Co do tego Au to nie wiem jak sa normy ale to chodzi o przepływ krwi pępowinowej. Szukalam w necie ale zandych norm nie znalazlam. Jakby Ci sie udalo cos wyszukac to daj znac bede wdzieczna.

Mnie plery tak bola w nocy od kilku dni ze spac sie nie da. U nas dzis spaca pogoda... nic sie nie chce.No czekam dzis na mojego tate mam nadzieje ze przyjedzi bo jak nie to go chyba udusze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny powodzenia, bądźcie dzielne ! 🙂

ja dziś z rańca dostałam wezwanie do urzędu skarbowego żeby jakiś brakujący podpis złożyć pod zeznaniem podatkowym, zdziwiłam się ale myślę załatwię od razu, wpakowałam nas w auto i pojechałam. Wchodzę a tam kolejka ze 30 osób... no nic, stoimy, pierwsze 5 min spokój a potem Młody zaczął się nudzić i cyrki były... uciekał mi, śpiewał, krzyczał, ja cała zgrzana... a wszyscy , każda jedna osoba odwracała od nas wzrok 😞 stałam w tej kolejce 45 min i dopiero jak byłam DRUGA to pani z okienka mnie poprosiła prędzej... super mi ułatwiła, jak już chciała to mogła wcześniej zagadać. złożenie podpisu zajęło mi może 1 min i okienko wolne... ja wiem, że nie należy mi się specjalne traktowanie ale ten mój syn tak tak wydziwiał, że choćby ze względu na to by mieli spokój na sali mogłam podejść wcześniej bo widziałam jak się patrzą pracownicy na nas... o ciąży nie wspomnę. A ja się głupia wstydzę i czaję żeby w marketach do kas pierszeństwa iść ... zawsze się oglądam na innych i mam wyrzuty , że będą czekać przeze mnie. Może to i głupie ale strasznie mi dziś było przykro jak wyszłam z tego urzędu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Ale miałam farta. O 8 rano jak przyjechałam do szpitala to było 9 kobitek do przyjęcia a tylko 4 miejsca wolne. Myślałam że mnie odesla ale z racji tego ze mój lekarz prowadzący jest ordynatorem to przyjęli mnie w pierwszej kolejnosci. Aż mi głupio było. Ale ciesze się że już jutro będzie po wszystkim.

Ciekawa jestem jak tam Sloneczko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde Justyna też by mi było przykro..ja też nie lubię się upominać,a niestety mało kto sam pomyśli,żeby przepuścić..no ale cóż,tak to już jest.

Ja mam już kompletnie dość..ta ciąża jest okropna,szczególnie ta końcówka.. z Alanem w ciąży to się zastanawiałam czemu wszyscu wypytywali mnie czy mi wygodnie,ciężko,itp. - teraz wiem :/ wgl nogi mi zaczynaja puchnac.
Przez to zle samopoczucie jestem taka rozdrazniona..sama ze soba momentami wytrzymac nie potrafie... i mysle co by tu,zeby wylazla..zniechecili ja i teraz bede czekac jeszcze do polowy kwietnia 😞 nie wiem jak to przezyje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Wiola 1983, Sloneczko3004 trzymam za Was kciuki 🙂 oby poszlo szybko i bezbolesnie.
Jeszcze ktoras bliska rozpakowania? Ja jak dotad w dwupaku. Ale zaczynam sie bac. Poza tym, caly czas nie wiem jak z moim porodem w domu. Jesli w weekend, w nocy albo jak dzieciaki beda w domu to rodze w szpitalu. Ale mam jeszcze jeden problem. Mam zaklepane obie polozne, ktore odbieraly mi porod domowy. Jedna, ta fajniejsza miala wczoraj operacje corki i dzis jest razem z nia. Wiec obym dzis jeszcze nie rodzila 🤢. Jutro juz powinna byc dostepna ale potem jest weekend a po weekendzie druga polozna wyjezdza na tydzien. prawde powiedziawszy wolalabym jutro rodzic, bo starszy syn w szkole jest do 16.00, w domu nie bedzsie przed 16.30. W przedszkolu juz mowilam, ze mlodszego syna, jak zaczne rodzic, to odbieramy o 17.00, wiec jest troche czasu spokoju, no i obie polozne moglyby przyjechac, mam nadzieje. poza tym obydwoje moich dzieci urodzilo sie w piatek 😁 Ale boje sie bolu. Wczesniej tak nie mialam. Mam nadzieje, ze szybko pojdzie to wtedy jakos wytrzymam. No i jak przychodza bole parte to sie wydzieram, a sciany mamy cienkie wiec sasiedzi moga narzekac. Pamietam jak syn gral na pianinie, moze po 20 min dziennie w przyzwoitych godzinach a i tak narzekali, ze musialam przemeblowac pianino 😮. A gra na pianinie przez chlopca, ktory ma dosyc zaawansowany (czytaj: potrafi grac i nie duka) to nie to samo co krzyki porodowe 🤢 Jeszcze pomysla, ze sie mordujemy. Moze ich uprzedze, choc nie usmiecha mi sie to za bardzo bo nie mam z nimi zbyt dobrego kontaktu; oni sie obijaja zamiast pracowac, duzo pija, i nawet nie umieja napisac lisciku w swoim jezyku bez zrobienia bledow ortograficznych. Moze lepiej bede rodzic w sypialni, z tamta sasiadka od strony sypialni latwiej sie dogadac, ale z kolei w sypialni mniej miejsca. Oj, same dylemqaty 🤨

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
rety ale mi dziś net chodzi, że szlag mnie trafia....nooo dziś jestem tak nerwowa ze nie jeden menel z łaciną mógłby się schować przy mnie 🤢 mi też już bokiem wszystko wychodzi, jak nie urodzę do przyszłego piątku to się zalamię jak Ty tuska 🤔

Słonko, Ania, Wiola jutro już na pewno będzie po wszystkim, szczęście Wam życzę!! i szybkich porodów i jak najmniej bólu po 🙂
ja już tęsknię za spódniczkami obcasami i w ogóle ladnymi ciuchami a nie stale te getry i tunuki wrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama76
a masz objawy że się poród zbliża? tak na zawołanie w piątek 🙂 trzymam kciuki...

ja też już chcę się rozpakować.. najbardziej mnie męczy zmęcznie i pusty mózg... do brzucha nawet przywykłam ale już nie wiem co robić mam całe dnie bo na nic nie mam siły ani się nie mogę skoncetrować..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola_szelma, objawow teraz nie mam. Wydawalo mi sie, ze mialam we wtorek bo mnie bolal caly brzuch i krzyz i czulam ogromniasty ucisk miedzy nogami, ze nie moglam nawet stac. Ale polozylam sie i nastepnego dnia znow wszystko bylo ok.
Przy pierwszym dziecku niby nie mialam wlasciwie objawow a juz podobno mialam bole i rozwarcie bylo na 3 cm i skurcze, na ktore poczatkowo nie zwrocilam uwagi a jak mi powiedzieli, ze je mam (po podlaczeniu do ktg) to wydaly mi sie nawet przyjemne, jakby mnie ktos obejmowal w pasie.
Przy drugim dziecku nagle zaczely mi sie wieczorem saczyc wody a nastepnego dnia rano synek byl juz na swiecie 🙂 wiec nigdy nic nie wiadomo.
A Ty odczuwasz juz cos co przepowiadaloby rychly porod? Jak tam z przygotowaniami do porodu domowego? i co Twoj maz na to?
pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wrzucam na luz,bo zaczynałam fiksować..kazdy artykuł o przyspieszeniu porodu chyba przeczytalam 🤢 może to będzie mój złoty środek na to by urodzić. Jedynie co to herbate z lisci malin bede pic,jak juz kupilam.
Mialam sie legnac i ogladac tv,oczywiscie na tyle,na ile dziecko by mi pozwolilo,ale szwagierka ma prxyjechac 🤢 a ogolnie nie mam nawet checi na zadne odwiedziny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...