Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ania gratulacje 🙂:* najważniejsze, że Mała zdrowa 🙂 wracaj szybko do formy 🙂

Buffy, Słoneczko synowie jak marzenie, cu do wne dzieciaczki 🙂 niech zdrowo rosną chłopaki 🙂

ja wczorajszej nocy miałam jakiś fałszywy alarm bo dostałam skurczy krzyżowych dość regularnych i się wystraszyłam, że to już i trzeba jechać... no to poszłam do wanny, wzięłam kąpiel, zaczęłam zbierać rzeczy i ustało... do teraz nie ma nowych, Mała bryka jak brykała więc alarm odwołany. U mnie jeszcze ciut za wcześnie więc niech siedzi 🙂

no ale od rana zmobilizowałam chłopaków i złożyli łóżeczko :p

poza tym wczoraj rozpoczeliśmy sezon grillowy na działce, zasiałam już część warzyw, posprzątałam w grządkach i nawet zakwitły mi już piękne żonkile 😁 działkowiec ze mnie 😁

no i zrobiłam Małej tiulową spódniczkę a\'la TUTU do sesji zdjęciowej. 27 metrów tiulu na nią poszło :O i też taką niby karuzelę z filcu z chmurkami ino bez napędu 🙂 mam jakiś twórczy okres bo na maszynie też działam ostro, oblatałam lumpy, pokupowałam materiałów i Młodego teraz obszywam w jakieś pumpy, koszulki i bluzy 😁

a co do przenoszenia ciąży to ja miałam termin na 21 maja a wywoływali mi 30. 31 urodziłam 🙂

miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Kamilee napisał(a):
buffy słodkości! ja też nie mogę się doczekać tego powitania przez Maję 🙂
mi też stale twardnieje brzuch, jak skała a w dodatku wieczorami mała jakoś tak dziwnie mi się wierci jakby miała mi zaraz wyjść - uderza o dół brzucha...ile ja myślę czy to będzie w końcu ten tydzień 🙂

Ja Ci już pisałam szykuj się na 31 😎 będę kibicować 😁 a tak na poważnie to malutka może chce jeszcze podrosnąć 🙂 do 40tyg. na pewno urodzisz.

mi to już powoli takie myśli zaczynają chodzić że do 40 będę łazić....bałam się tego terminu z Mają a tu już tydz minął 😉
dziś idę na usg to się dowiem czy coś ten mój okruszyk przytył 🙂
też jestem ciekawa tego podobieństwa z Mają bo na razie to tak sobie wyobrażam moje 2 dziecko 🙂 a moze być zupełnie inna hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania super że wszystko w porządku!! dużo zdrowia i siły 🙂

ja miałam dziś ktg i usg. Na szczęście wagowo wygląda lepiej bo 3,3 kg....co prawda +/- 450 g ale i tak w najgorszym wypadku tyle co Maja by było czyli 2,8 kg. Łożysko jeszcze mlode, wód odp ilość, ktg tez idealnie więc jestem zaspokojona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
Dziewczyny jakaś nazwa do sprawdzania cxy to wody plodowe jest? Gdxie to kupic?

Testy Vision, można kupić na allegro lub w aptece 🙂 i tak jeszcze dodam od siebie, że jak urodziłaś tydzień po terminie pierwsze dziecko to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że z drugim będzie tak samo. Właściwie wszystkie moje koleżanki, które urodziły po terminie pierwsze dziecko z drugim kulały się tak samo. No, ale wyjątki się zdarzają 🙂
Zapomniałam dodać, że wszystkim rozpakowanym mamusiom gratuluję i pewnie jak pół forum czekamy na więcej 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamilee napisał(a):
Ania super że wszystko w porządku!! dużo zdrowia i siły 🙂

ja miałam dziś ktg i usg. Na szczęście wagowo wygląda lepiej bo 3,3 kg....co prawda +/- 450 g ale i tak w najgorszym wypadku tyle co Maja by było czyli 2,8 kg. Łożysko jeszcze mlode, wód odp ilość, ktg tez idealnie więc jestem zaspokojona 🙂

Oooo to nieźle pannica podrosła 😉 w takim tempie to jeszcze w 40tyg. 4kg urodzisz 🤪 moja druga miłość w dniu porodu ważyła wg usg 3,5-3,7kg i tak też było ponad 3,7. No to gdyby rzeczywiście ważyła już dajmy na to 3,5kg no to kluska Ci wyrośnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
U mnie znowu wszystkie przed terminem..raczej nie ma reguly.

Czy Ty masz synka z marca 2011? to pewnie znasz Niunię, Anulkę, Gerdę 🙂 miałam okazje poznać je osobiście. Wariatki co tu dużo mówić 🙂 a jeśli chodzi o terminy to moja ginka była tego samego zdania, że nie da się przewidzieć, ale u mnie akurat się sprawdziło obie córy urodziły się wcześniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu gratulacje! powodzenia w karmieniu, na pewno będzie dobrze.
Słoneczko super że już po, słodkich snów

Partyzantka to może zrezygnuj z czegoś 🙂 a tak na serio to dziecko decyduje kiedy jest gotowe..

Osaseco jak u Ciebie? coś się dzieje?

Dziś była u mnie położna środowiskowa z NFZ już na drugiej wizycie przed porodem.. pokazywała mi pozycje porodowe i ćwiczenia różne... i powiedziała że widzi u mnie siłę i że widzi "jasność" od Yasminy ... Poradziła, że jak będę rodzić to mam do niej mówić, uspokajać i że skurcze traktować jak kolejne kroczki do przyjścia na świat dziecka: żeby się skupiać na tym, że to jest objaw postępu porodu a nie na tym, że boli. Miła budująca rozmowa. Fajnie jest spotkać taką położną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam!!
aniu gratuluje 🙂) zdróweczka dla Was!!
u mnie nic sie nie dzieje.... mała jest bardzo aktywna...żadne obniżenie brzucha, żadnych ojawów.. nic..
Janek urodził sie tydzien po terminie.. wiec zapewne teraz tez przenosze... jakos tak czuje ze wczesniej to napewno nie bedzie...
ogólnie to czuję sie już fatalnie.. nie mam siły na nic... nic mi sie nie chce..chodzę rozdrażniona....i czuję sie okropnie ociężale..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki i Mamuśki!
Ola_szelma Mały wieczorami daje popalić tak uciska że aż czasem ciężko chodzić, brzuszek się trochę obniżył a tak to spokój...przeszło wszystko, w piątek (jak nie urodzę) jeszcze mam wizytę, zobaczymy.

A jak tam u Was Dziewczyny?
Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

U mnie nic i pewnie jeszczde załapię się na wizytę w poniedziałek do gina i da mi skierowanie do szpitala,a tam pewnie zas wywolywanie. Tzn.brzuch ledwo wyszlam z bloku na zakupy to twardy jak skala..to metalowe od torebki opieralo m isie o brzuch a ja czulam,jabym to tam wciskala..okropny bol ... :/ ciekawe czy siniaka nie bede miec..jakies skurcze miewam,ale wiecie,jak to z nimi jest..sa i ich nie ma. Klucie w kroczu raz na ile,jak chodze..jedna znajoma mi napisala,ze to glowka napiera i jak jest takie klucie to szyjka sie rozwiera..ciekawe 🤔
Od małej już lżejsze kopniaki dostaje. No ale jak mi czasem sie wypnie .. ałaaaa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniag070, ja Ci rowniez serdecznie gratuluje i tradycyjnie zycze Wam zdrowka 😁
a u mnie caly czas bez zmian. Wczoraj bylam bardzo zmeczona bo zle spalam a wieczorem to juz masakra byla. Polozylam sie o jakiejs 10.30 i o 11.30 pobudka: okropny bol brzucha. Promieniowalo na kregoslup i nie moglam slowa z siebie wydusic i nawet zmienic pozycji. Chyba z pol godziny zajelo mi zejscie z lozka i pojscie do toalety. Do tego zgaga i jakis wirus czy bakteria zlapala mnie i mlodszego syna: bolacy wypryszczony jezyk, zeby wrazliwe jakby wszystkie na raz rosly i do tego katar.
Ale dzis rano juz bylo lepiej, tyle, ze bardzo slabo sie czuje. Wyslalam starszego syna do szkoly i wrocilam do lozka i zasnelam. No i zaspalam. Mlodszego syna wyslalam do przedszkola ok 90 min pozniej. Niech juz ten porod bedzie za mna. Chce miec za soba zmeczenie, zgage, bole brzucha, no i ten caly bol i wysilek porodowy juz za soba 😞 Ale najpierw wole byc calkiem zdrowa, wypoczeta, i aby mi mlodszy syn nie marudzil, nie beczal i nie zawracal ciagle glowy. Inaczej nie dam rady. Niech ktos urodzi za mnie 🤢 Jest ktos chetny?
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też mam już czasem dość....boli mnie krocze, beznadziejnie mi się oddycha, śpię wiadomo jak wszystkie, nawet spacer to nie jest przyjemność....wydaje mi się że będę już tą kwietniówką hhee więc niech w tym tygodniu będzie to za mną 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja na pewno będę kwietniówką 😉 dziś to u mnie bankowo nic się nie stanie 😉. Idę zupkę dokończyć i muszę posprzątać,bo syf :/ . A mój mi jakieś pół godziny temu napisał,że do 18:00 zostaje,więc jak sprzątnę to może młodego na plac zabaw wezmę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu gratulacje 🙂

Hejka widze ze nastroje nie ciekawe. Ja dzis musialam posprzatac po dwu dniowej imprezie, chyba z godzine stalam przy zlewie i zmywalam. Ale warto bylo. Tez mecze sie z bolem kregoslupa jeszcze moje dziecko jakos teraz zapragnelo moejj uwagi teraz kiedy mam kupe sprzatania i prasowania. no i oczywiscie mnie zirytowal i to dosc mocno. Musze wkonuc torbe kupic bo nawet spakowana jeszcze nie jestem. Jutro zas lece do szpitala na badania moczu i krwi bo moja diabetolog sobie zazyczyla i przeraza mnie ta kolejka ludzi, ktora tam zastane. Zrobilabym te badania prywatnie ale troche szkoda mi kasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch lezalam z dziewczyna na porodoepwce której podczas porodu pękły hemoroidy, mowilsm o Twoim przypadku i stwierdziła żebyś się absolutnie nie godziła na poród naturalny, chirurg powinien Ci dac skierowanie na CC. Co ona biedna wycierpiala podczas porodu i na sali to głowa mała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie nie ma juz wolnej godziny do lekarza na 7.04 :/ wziela recwpcjonistka moj nr i bedzie dzwonic jak cos wykombinuje.. takze fajnie by bylo jakby mala jednak do pn sie urodzila..ale ja tego raczej nie widze..

Mama dzwonila czy cos sie dzieje..mowie,ze nic..a ona do mnie: zawsze tak jest,jak wstrzymaja to jeszcze pozniej wywolywac musza..tak jak np.u mnie .. - to mnie pocieszyła.
Stwierdzila,ze juz moge sie po brzuchu glaskac 😉 .
Ja mam hemoroidy i w pierwszej ciazy tez mialam i mi nie peknely .. mam nadzieje,ze i tym razem tak bedzie..moze zaaplikuje se czopki przez ten ostatni czas w ciazy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jutro idę do gina zobaczymy co mi powie nowego może w końcu wyśle mnie na wywoływanie chociaż wolała bym tego uniknąć ale poród chciała bym mieć za sobą moja mama się też śmieje że pierwsze zawsze wcześniej u nas w rodzinie ale kolejne to 2- 3 tygodni po terminie więc mnie pocieszyła bo faktycznie pierwsza córkę rodziłam przed terminem i to miesiąc zobaczymy czy się sprawdzi z drugim ale mam nadzieję że nie 😁

O dziwo mnie na szczęście hemoroidy ominęły i mam nadzieję że teraz przy porodzie też mnie ominą bo u mnie w rodzinie to też dopiero po 2-3 dziecku wszystkim babkom powychodziły mam nadzieję że mnie ta \"przyjemność\" ominie ☺️ 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...