Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja w nocy niestety również nie urodziłam 😞 mam skurcze ale "to jeszcze Nie do końca to" więc czekają bo niezły młyn tu jest , tyle cc. Podpisałam już zgodę na poniedziałek , będę pierwsza. Oby coś ruszylo bo płacze za synkiem.nigdy się jeszcze nie rozstawalismy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
leniuch napisał(a):


Dziewczyny mdcie moze grupowe ubezpieczenia w pracy? Bo ja mam ale w Cardifie i jakis chyba lipny bo nie moge znalezc nigdzie okresu karencji a regulaminu od nich nie dostalam. I zastanawiam sie bo chyba powinnam sie ubiegac nie tylko za urodzenie dziecka ale rowniez za pobyt w szpitalu oraz za operacje. Ktos die na tym zna?


Ja mam ubezpieczenie w pzu i wypacili mi juz za dziecko, pytalam pani czy jezeli mialam cc czy tez cos sie nalezy i powiedziala ze jak najbardziej tylko warunkiem jest ze bylam w szpitalu 4 doby. Mam przywiezc wypis tylko 🙂 a jak jest z Twoim ubezpieczeniem to nie wiem, zadzwon moze zapytaj jak nie ma filii ubezpieczyciela u Ciebie w miescie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny po cc czy Wy tez odczuwacie takie klocie w macicy jakby szpilkami.ktos Was atakowal i boli Was czasem? Wczoraj bylysmy na godzinnym spacerze i mialam wrazenie ze mi wyoadnie zaraz,chyba za swieze jeszczd wszystko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂

u nas dzis pogoda nie zapowiada sie za ciekawie a mialam isc zwazyc malego 😞 zobacze moze jeszcze cos sie wyklaruje w nastepnej godzinie 🙂
u nas zaczelo sie wszystko stabilizowac, maly je teraz wolniej i coraz zadziej mi sie krztusi, a jak juz ma sie krztusic to najpierw sobie odkaszlnie a pozniej zaczyna plakac bo sam sie wystraszy 🙂 ale od razu go przytulam wiec wszystko jest ok.
mnie wczoraj strasznie zaladek bolal az sie balam czy bede mogla go w nicy nakarmic ale przeszlo chociaz nadal cos tam boli gdzeies.
czy wy tez po jakims czasie zaczelyscie plamic krwia???bo ja juz mam to chyba ze 2 tygodnie i powiem wam ze zaczyna mnie to juz meczyc.

w koncu zebralam sie i wam wrzuce fotki Filipa 🙂 no i on rowniez jest blondynem 🙂 ma to chyba po mnie 🙂
to rano po urodzeniu
http://i58.tinypic.com/fuwcp0.jpg
tu jak mial 5 dni
http://i58.tinypic.com/e68zv7.jpg
tu mial 3 tygodnie i szlismy robic zdjecie do paszportu
http://i62.tinypic.com/2eq83dv.jpg
tu jak mial 4 tygodnie
http://i61.tinypic.com/ff8do5.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kingasz ja mam jakies beznadziejne ubezpieczenie w pracy Cardiff nawet regulaminu nie dostalam i nie wiem jaki jest okres karencji.
Poprzednio bylam ubezpieczona w Pzu ale do Glowy mi nie przyszlo żeby ubiegac się o kase za pobyt w szpitalu i za CC a w szpitalu byliśmy 10 dni. No ale nic człowiek po prostu nie wiedział.
Co do wizyty kontrolnej to ja mam sie zglosic 4-6 tyg po porodzie

Wiola daj znac jak po wizycie u endokrynologa.

Justynka trzymaj się wiem ze ciezko jest rozstac się z synem ale już nie dlugo!

Ania pisalas o probiotykach dla dzieci urodzonych przez CC, może ja bym pobrala np. Dicoflor? Bo u nas dzis od 2h maly nie spi i tylko by cycka memlal w buzce. Cos mu chyba lezy na żołądku. A co do szczepien to tez mam zamiar zrobic tak jak Ty bo ma wrazenie ze jak cos jest od wszystkiego (6w1) to jest do niczego

Co do mojego M to bardzo mi pomaga, na razie nie mogę narzekac. Najwazniejsze dla mnie jest to ze cieszy się ze ma synka i chetnie go nosi, usypia. I oczywiście to ze zajmie się Olkiem a ja mam wtedy pewność ze Olus nie czuje Się odtracony. No ale dzis idzie na noc do pracy i tak do 6go maja ciekawe jak sobie poradze.
Sylwek jakies Male kupki robi tak gdzies pojemności malej łyżeczki do herbaty, kolor żółciutki jak słoneczko i konsystencja w porzadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch to SA probiotyki floractin krople. I jak robi jakie male bobki to mi położna mówiła ze ma wzdęcia i ja brzuszek boli, podczas purdow sobie popuszcza.
Co do leków na kolke espumisan jest najgorszy malo pomaga, najskuteczniejszy wg położnej jest bobotic albo delicol.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania no wlasnie moj maly jak zaczyna pruc albo strzeli niazla petarde to mam wrazenie ze cala pielucha bedzie zawalona zagladam a tam skromniutko jakby piard z kleksem i tyle. Bobotic mam w takim razie chyba mu podam bo moze wlasnie przez to tak nie moze zasnac bo co przysnie to zaczyna sie wiercic i sie budzi. Mam jeszcze Acidolac baby.

Słoneczko świetne zdjecia a jak Filip juz ładnie główke unosi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch tyle ze wszystkie leki SA po pierwszym miesiącu a Twój jeszcze malutki. Ja bym go dobrze odgazowala, po jedzeniu odbijać i kłaść na brzuszny, moja ma przynajmniej jedna drzemie na brzuchu wted dobrze jej gazy ida.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my też mieliśmy bobotic i bardzo pomagał, bąki po paru minutach szły i dawało to ulgę
Słoneczko slodki ten Twój maluszek i mimo że blondasek to gęstą ma czuprynkę 🙂
udały się te nasze kwietniowe bobaski 🙃
u nas dziś ostatni dzień ciepelka a potem 11 stopni i deszcz ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania mi polozna powiedziala ze niby mozna dac mniejsza dawke ale tez nie chcialam malego faszerowac jakimis lekami. Wypilabym herbate koperkowa ale sama mam problem z jelitami i nie chcialabym poglebic tego co juz mi dokucza.

Kingasz mnie boli wiele rzeczy niestety. Pierwszyma razem tak nie bylo. Teraz boli mnie zoladek okolice nerek, tu gdzie sa zebra, boki, macica i wyzej. Jak cos zjem to wtedy najbardziej czuje jakby mi kamienie wedrowaly po ciele. Odczuwam to jako właśnie takie mocne kłucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch zagladam cały czas na datę Twojego porodu i to dopiero tydzień, nie wiem jak to jest po drugiej cesarce ale ja miałam jedna i w pierwszym tyg jeszcze zgarbiona chodzilam. Wiec chybavma prawo Cie bolec.
Co do lekow , wyprobowalabym najpierw domowe metody, tak mi mówiła położna. Masaże, przyginaniw nóżek, kładzenie na brzuszek. Może w diecie cos małemu nie pasuje? Sama najpierw myslalam o lekach, u nas pomaga kładzenie na brzuszek, dwa razy dalam Zosi herbatę z kopru i raz zrumianku, bo kupki nie bbyło. Tyle ze ja karmie mm.
Kamila a Twojej nie łzawi oko? Czy źle doczytalam posty o które to dziecko chodziło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniag070 napisał(a):

Kamila a Twojej nie łzawi oko? Czy źle doczytalam posty o które to dziecko chodziło.

na szczęście na razie nic nie łzawi...mam nadzieję że tak zostanie z tymi oczkami i będzie ok
ale się ochłodziło, szkoda że pogoda się psuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey mamusie

Moja mała normalnie nie może być chwalona bo zaraz robi się marudna ale na szczęście po 3 godzinach zmagania i marudzenia zasnęła w końcu po kąpieli 😆

A co do pytania o CC położna z ginem mi powiedzieli że może ściągać być odrętwiałe tak do pół roku po zabiegu a co do krwawienia możemy krwawić do 6 tygodni niestety 😞

A co do kolek to ja mojej małej robię ciepłe okłady a jak widzę że nie ma kupki to daję herbatkę koperkową bo skoro działa to po co ją chemią faszerować 😆 a i w dzień śpi tylko na brzuszku i od tej pory jak tak śpi to bardzo rzadko ma problem z kolką czy jak kto woli z przewodem pokarmowo trawiącym 😆

A co do kąpieli to do kąpieli dodaję oliwkę zwykłą nie używam żadnych oilatum czy tym podobnych myję mydełkiem bambino i jest Oki i położna też zadowolona chociaż na początku była przeciwna ale już jej przeszło kiedyś nie było takich rzeczy była oliwka puder i pieluchy tetrowe i nic więcej i stwierdziłam sobie, że jedynym udogodnieniem moim będzie pampers a tak to oliwka ,woda przegotowana , puder, no i linomag albo bepanten i puki co dobrze na tym wychodzę a i jeszcze chusteczki nawilżone 😁

Pozdrawiam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamuśki!
Ale śliczne zdjęcia dzieciaczków powrzucałyście 🙂 cud, miód 🙂 same słodkości.

Marta[./b] gratuluje 🙂 widzę, że wymiary podobne jak u nas 😉

Justyna trzymam cały czas za Ciebie kciuki. Oby jak najszybciej córcia była już na świecie.

pisałyście o krwawieniach po porodzie-ja po pierwszej cesarce aż 10 tyg krwawiłam... teraz też już 7 tydzień leci i jakieś tam plamienie, brudzenie cały czas mam :/

Mlody coś dziś maruda... tylko na cycku by siedział, a że byłam sama z dzieciakami w domu to ciężkon było...bo i starszy domagał się uwagi... a mój M miał wypadek - sarna mu wpadła pod samochód...na szczęście nic mu się nie stalo, ale auto rozwalone, a to nasz jedyny samochód :/ no i w pon miałam na drugi koniec miasta jechać ze starszym do lekarza...eszzz... ;((((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buffy to na prawde szczescie w nieszczesciu ze nic mu sie nie stalo bo darna to spore zwierze i moglo sie to nie najlepiej skonczyc.


Ja narzekalam ze Sylwek za dlugo spi to dzis mi spac nie chcial. Od 3.30 do 4.30 a potem od 5.20 az do teraz go probuje uspac. Przy cycku owszem zasnie ale jak go odstawie to oczy Jak 5 zl. Smoka po dlugiej walce wezmie ale jak mu tylko wypadnie to zaczyna plakac wiem mam powieki na zapalki...

no i wyszlo tak ze jak odlozylam Sylwka do łóżeczka to obudził się mój starszy syn wiec nici ze spania. wlaczylam mu bajki i probowalam sie zdrzemnac moze z 10-15 min mi sie udalo bo on ciagle cos do mnie gadal a potem Sylwek sie obudzil... no nic nadrobie jak moj wstanie po nocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O buffy naprawde szczescie w nieszczesciu 😞 kurde te sarny to sa.. moj maz tez mial z nimi przygody na szczescie niegrozne ale az tak zeby samochod byl rozwalony to nie.. dobrze ze nic sie Twojemu mezowi nie stalo.

Oho to zaczynaja sie bunty, no coz musimy sie przyzwyczaic ze nasze Szkraby juz beda coraz mniej spac. Jej wiecie ze moja Nadia dzis konczy 3 tygodnie! Ale czas leci. Trzeba jej mate edukacyjna rozlozyc bo juz zaczna ja interesowac dyndajace zabawki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEj. U mnie bez zmian póki co czekam. DZiś znów miałam nieprawidłowy zapis ktg i potem powtarzali i drugi już w normie więc zobaczymy co dalej, im na rękę aby do poniedziałku. no i tak mija każdy dzień , innych badań nie robią, dobrze że już bliżej niż dalej bo okropnie tęsknię za synem, becze w nocy za nim ale już tuż tuż 😉 leze tu z babka z jakiegoś marginesu, ktora pali zarówno w wc kal i elektronicznego w łóżku 😁 no szok :O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna a babka pewnie w ciąży?
Na czkawke ja nie daje nic, czasem się zdarzy ze podam przepic wodę, ale dzieci male często maja czkawki. Albo z przejedenia albo im zimno.
Buffy a dostaniecie choć jakieś odszkodowanie? Ty zostalas sama jeden dzień a ja od porodu jestem sama w dwójką, maz miał tylko pol dnia wolnego żeby dokumenty pozalatwiac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka

u nas pojawiły sie bóle brzuszka.. moze dlatego że zjadłam trochę ekolocznej, podobno nie pryskanej pomarańczy? moze tak być?

nam pomogło leżenie na brzuszku na mamie - czy na mnie- i potem spała jeszcze na brzuszku...
dostałam od kumpeli takie specjalne rurki do wkładania do pupy żeby odgazować.. ale nie mogłam jej tego włozyc do pupy takie duże... inna znajoma sama robiła rurkę z wkładu od długopisu... ja mam jeszcze ze szpitala taką rustke cewnik do podawania mleczka ze strzykami - moze to spróbuję następnym razem...?

a czkawka na bank jest od przejdzenia albo zimna?

mama76 ja tez kapie rzadko, woda z oliwą z oliwek, pupe myję też wodą tylko smaruję po wysuszeniu limanag bo raz miała odparzenia. Im mniej chemii tym lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola cytrusów jak karmisz to nie jedz bo maluszek będzie mieć wzdęcia i może dostać silnych kolek a i nie jedz nic ciężkostrawnego 🙂 😁
U nas dzisiaj znowu problem z kupką ale już jest lepiej na szczęście ale zobaczymy co będzie dalej . 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justynaaa, mam nadzieje, ze juz niedlugo bedziesz rozpakowana, juz blizej niz dalej 😆
piszecie o kolkach. Podobno to wszystko zalezy od dziecka. Tu w Szwecji mowia, by jesc wszystko a jak beda kolki to wtedy ewentualnie mozna eliminowac rozne rzeczy. I w sumie przy Mai zaczynam myslec wg tego co mowia w Szwecji, bo:
przy najstarszym synu, ktorego rodzilam w szpitalu, gdzie jeden wspolny gar dla wszystkich oddzialow i gotowane z cebula bylo i maly juz od drugiej doby zycia mial straszne kolki, jak powiedzialy polozne, wlasnie od tej cebuli. No, ale jak wrocilam do domu to jadlam malo co i wszystko takie co nie powoduje kolek a i tak mial kolki codziennie i codziennie dostawal herbatki z koprem wloskim. Damianek rodzony w Szwecji i mimo, iz tez mowili, by jesc wszystko to ja nie jadlam wzdymajacych, ostrych itp itd choc juz nie tak rygorystycznie jak w przypadku Mateusza i kolki mial chyba 3 razy w zyciu i dostal wtedy espumisan. Teraz przy Mai jem wlasciwie wszystko, no moze procz niebieskich serow , grzybow lesnych itp. Wczoraja np. jadlam sushi, przedwczoraja humus i nic. Raz tylko mial kolke, ale dosyc szybko przeszlo bez lekow/herbatek. Maz kupil chinszczyzne z wolowina bo mialam chec na czerwone mieso 1 dnia po porodzie i bylo strasznie ostre. Zjadlam pol bo bylam glodna ale potem pomyslalam, ze to ostre to moze zaszkodzic malemu i chyba mialam racje. Choc polozna potem mowila, ze w sumie nie wiadomo czy to od ostrego bo czasem dzieci maja kolki bo nalykaly sie powietrza przy karmieniu. Wszystko zatem zalezy od dziecka. Po prostu trzeba probowac.
pozdrowienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też kąpię może ze 2 razy w tyg, a tak to przegotowaną wodą i też staram się jak najmniej chemii
póki co jem wszystkiego po trochu (oprócz wzdymających i ostrych) i jakoś leci, chociaż boję się że po tym 3 tyg może coś się dziać....no zobaczymy
krwawię ale słabo na szczęście chociaż nie cierpię tych podpasek bo już tyłek mnie piecze czasem jak dłużej pochodzę 🤢

justynka byle do poniedziałku, trzymam kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka
Cytrusow to na bank nie wolno jesc. Zreszta ja wychodze z zalozenie zeby na poczatku jesc ostroznie bo przeciez uklad pokarmowy naszych dzieciaczkow nie jest jeszcze do konca wyksztalcony i przygotowany na wszystko co jemy my. Tak jak z kosmetykami (chemia) lepiej na poczatku sie wstrzymac a w miare uplywu czasu dodawac nowe rzeczy. Poza tym jak jemy wszystko to jezeli dziecko boli brzuszek to ciezko bedzie zlokalizowac ktory skladnik (potrawa) mu zaszkodzil skoro moglo ich byc kilka.

Co do czkawki to moj jak sie powietrza nalyka to potem ja ma.

Tak moj Sylwek tez sie wycwanil i tylko cycka by memlal. jak mu nawet cycka daje to najpierw sprawdza jezykiem czy to jest to czy moze chce go oszukac wiec musze troche nacisnac brodawke zeby mleko polecialo i jak poczuje na jezyku ze to jest to wtedy dopiero chwyta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...