Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
leniuch do wozka mam taką jakby moskitierę właśnie to problem rozwiązany... natomiast w domu sama nie wiem co robić... Mała śpi w naszej spialni a ona ma wyjście na taras gdzie są takie szyby zamiast ogrodzenia w kolorze pomarańczowym i jest pełno os... więc gdy ona śpi to nie otwieram okna tam :/ no ale w lato to faktycznie będzie problem :/ jakiejś chemii bym nie stosowała raczej, prędzej właśnie moskitierę... ale na drzwi balkonowe co dać? jak wyjść przez taką moskitiere? ehh....

mój mąż do pracy wraca jutro i wyć mi się chce jak o tym myślę bo boję się ze nie dam tu rady no ale trzeba się spiąć i byle od weekendu do weekendu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Cycek robi sie twardszy i czuje,ze jak mloda je to naplywa pokarm,ale nie boli,nie robia sie guzki i wcale bym nie musiala zmieniac wkladek..zasnie mi mala dobrze i zalacze laktator zobacze ile sie sciagnie..ale wiem,ze pokarmu mam mniej,bo mala czesciej chce jesc:/ i w nocy tez obudzila sie z 3-4razy..
Jak zasypiala kolo 19:30 to budzila sie o 23:30-00:30 i 3:30-4:30,no i o 6:00 koniec spania do jakiejs 8:00.
No a wczoraj zasnela o 20:00,wstala o 22:30!! Pozniej kolo 00:30,o 3:30..odlozylam ja o 4:00 i wstala juz o 4:40 i znow cyc... 😞 a pozniej jakos po 6 cxy przed 7.

Co do owadow to ja nie wiem co zrobic..kurde tylko otworze balkon,zeby pranie wywiesic,a juz jakas mucha sie przypaleta :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch
z dużym filterm jest olej z nasion malin tu masz linka, albo na biochemii urody mozna kupić chyba 10 zł za 15 ml ale podobno mało sie stosuje
http://ecospa.pl/produkt/olej-z-nasion-czerwonej-maliny
podobno jest bardzo wydajny wystraczy parę kropel

tu jest info
http://www.akademiawitalnosci.pl/naturalne-kosmetyki-do-opalania/
nie znalazłam oleju z nasion marchwii...

a my mamy znowu odparzona pupę.. 😞 i chyba Yasmina sie przestawiła spi wieczorem a w środku nocy jest aktywna.. super...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jejku Ola współczuję..pomyliła dzień z nocą? Przerąbane.. babcia opowiadała,że mojej mamie się tak poprzestawiało i długo walczyli z tym,żeby przestawiła się na nowo..

Dziewczyny tak jak miałam szyte poczułam 3zgeubienia i wczoraj spojrzalam a to wyglada jak robiacy sie pryszcz..takie kropki czerwone.. i czasami krwawi..nie wiem jak to wytlumaczyc..wlasbie tak jak po wycisnieciu pryszcza..kurna nie wiem czemu tak,moja mama stwierdzila,ze moze szwy mi jakies zostaly..za tydzien w srode mam lekarza to zobaczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała się obudziła i dałam jej odciagniete mleko..ladnie zjadla butla,bo pierwsza proba to kompletna klapa byla...dojadla z piersi,bo co to dla mojego zarloczka 70ml :P .. ale nie mam xhyba za duzo pokarmu,bo denerwuje sie bardzo jak ciagnie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola na odparzona pupę polecam bapanthen - Filipkowi aż takie kwiatki sie zrobiły jakby podchodzili woda posmarowalam i zeszło ładnie nawet śladu nie ma 😉

Na owady to ja mam siatki na oknach pozakładali spisują sie od lat 😉 kupiłam w lidlu. Na okno na ogródek jeszcze nic nie mam alenajpierw muszę przegonić koty sąsiadki dopiero potem zacznę te drzwi zostawiać otwarte 😉

Ja wiem ze jak człowiek przyzwyczajony do samotności to mu pozniej cieżko zwłaszcza ze mama jest od połowy kwietnia. Najgorsze ze w całej tej złości mi powiedziała ze ma raka a ja juz o tym wiedziałam od kilku miesięcy 😞 ona nie chciała mnie martwić jak byłam w ciąży a ja i tak sie dowiedziałam :/ czy ona myślała ze my ja z tym sama zostawimy 😞 przecież to mama jedna z najważniejszych osób w moim życiu :/
Powiem wam ze od rana tylko siedze i płacze nic mi nie moze poprawić humoru Filip chyba cos czuje bo jest bardzo grzeczny... Kochany brzdac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słoneczko współczuję choroby mamy, mam nadzieję, że szybko uda się ją wyleczyć. Dobrze, że Ty w tym wszystkim jesteś taka wyrozumiała i okazujesz jej wsparcie mimo, że Tobie też teraz ze wszystkim ciężko. dużo siły dla Ciebie !

leniuch, Kinga, Ania, partyzantka, Buffy, Wiola Wy miałyście CC - macie pod blizną takie guzki? i czy boli Was jeszcze rana? ja normalnie nie czuje jej ale jak się położę na plecach albo na prawym boku to mnie boli 😞 więc śpię tylko na lewym...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna ja mam tylko w miejscu cięcia po długości zgrubienie, ale to normalnie. Nie mam żadnych guzków. Ogólnie nawet położna chwaliła moje cięcie, wiec chyb mam ładne szycie.
Słoneczko nie płacz, i tak bardzo dobrze sobie radzisz.\' mama ma poważnego raka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tylko na chwile i powien wam ze dzis wymiekam moj syn spal dzis najdluzej 20min nawet na dworzu sie nie udalo ciagle placze nie wiem co jest. podejrzewam albo bakterie w moczu albo moze skok wzrostowy. jak nie bedzie mi spal w nocy to chyba padne. coz najwyzej uzyje suszarki moze zadziala...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słoneczko
współczuję.. i humorów i choroby mamy...kurcze.. coraz więcej ludzi choruje na raka..
ważne jest się nie poddawać i bardzo ważna jest dieta..
Moja koleżanka miała taki ciąg zdarzeń: najpierw facet ją rzucił po 8 latach, potem się dowiedziała, że ma białaczkę a potem że raka wątroby..
bierze leki ale mówi, że dużo daje jej jedzenie bez chemii, konserwantów, bez nabiału, cukru i glutenu.. to wszytsko rak lubi..
I jest coraz lepiej z nią.. 🙂 🙂 powolutku wyniki leukocytów ( o ile nie przekręciłam) się poprawiają i to szybciej niż norma przewiduje 🙂

Tuska mi na brak pokarmu pomogła stymulacja laktatorem: co 2,5 godziny 7,5,3 minuty..

Pupa była odparzona prawdopodobnie bo wczoraj miałam mega chęc i nie wytrzymałam i zjadałam 2 ogórki i wypiłam soku z ogorków.. pewnie kupa się zrobiła kwaśna...
A dziś mój mąż doprawił zupę chilii i czerwoną papryką.. i nie powinnam jej jeść bo może być i gorsza pupa i ból brzuszka.. i nie mam co jeść 😞 a jestem głodna..
ale może i dobrze bo ja chyba zamiast chudnąć mam wrażenie że zaczęłam przybierać z powrotem

ale pochwalę się dziś rano próbowałam biegać... 😁 😁 😁 świński truct i marsz.. .. muszę sobie kupić stanik do biegania bo tak mi cycki przeszkadzają.. wielkie mam - każda jak pól bochenka chleba.. masakra...

I dziś miałam zagrożenie zapaleniem bo mi się gule w 1 pieris zrobiły.. sciągnęłam mleko ale nie mam kapusty.. mam nadzieję, że będzie dobrze... bo nadal boli jeszcze... I cały czas mnie bola brodawki po karmieniu a tu już kończymy 5 ty tydzień.. 🥴

Tuska jak moja mała ma za mało mleka albo zły humor to traktuje moją bordawkę jak szczeniak zabawkę.. gryzie, szarpie, ciągnie we wszytskie strony... i potem to boli godzinami.. dlatego sciągam pokarm i daję w butli jak ma taki humor a czuję że mleka już nie mam...

a o co chodzi z tymi skokami r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny.

My po kontroli i jest już ok. Trochę odpoczywam psychicznie powoli. Wiele się u nas działo. Ze szpitala miałyśmy wyjść we wtorek ale stale coś się działo. Najpierw dostała stanu podgorączkowego więc nas zatrzymali we wtorek, wieczorem z kolei dosłuchano się tachykardii i stwierdzono że ma duszności więc w środę też nie wyszliśmy. Miałyśmy wyjść w czwartek ale nie dość że zaczęło słabo jeść i spadła na wadze to kolejne zmiany osłuchowe się pojawiły więc w czwartek też nie wyszłyśmy. Po 8 nocach spędzonych w szpitalu 4 wenflonach, 4 dodatkowych wkłuciach na pobranie krwi itp (dziecko miało igły wbijane od głowę po stopy) dostałam załamania nerwowego i ostatnią noc w szpitalu przy małej spędził Tomek bo ja jakoś się pozbierać nie mogłam. Po czym rano w piątek przed obchodem jedząc butlę (ja już byłam w szpitalu) zakaszlała się i zwymiotowała przez buzię i nos. Ale nie powiedziałam o tym lekarzom i w związku z tym, że osłuchowo było lepiej wypuścili nas do domu. Pojawił się jednak spory problem. Natasza przez to, że zwymiotowała dostała jakieś traumy i przez cały dzień (od 9 rano do 22 wieczorem) zjadła może 200 ml. Nie chciała w ogóle jeść. Jadła co 2 godziny 20-30 ml. Złapałam takiego doła, że nikt nie był w stanie mnie pocieszyć. Płakałam cały dzień. Serio zdarzyło mi się to chyba pierwszy raz w życiu. Całkowicie wyczerpał mnie psychicznie ten szpital. Ale dzięki Bogu jakoś zaczęła jeść. Jednak zarówno w szpitalu jak teraz po powrocie do domu przez weekend w ciągu dnia mała mi w ogóle nie spała. Od 8 rano do 21 były drzemki tak po 20 min. maksymalnie. Stale na rękach a jak nie to płacz na całego. Więc całkowicie rozumiem te z was, które maja podobną sytuację.

Co do innych kwestii. Na odparzenia cudownie sprawdziło mi się u Laury to co mi poleciła, któraś koleżanka z kwietniówek 2011. Miałam z nią okropne problemy bo odparzona była do żywego i nie pomagały nawet robione maści. Problem rozwiązał napar z kminu. Bierze się łyżeczkę ziaren kminku, zalewa wodą w garnuszku pół litrowym (tak 2/3 kubka) i zagotowuje. Przy każdej zmianie pieluchy podmywałam ją tą wodą i nie dawałam żadnej maści. Odparzenie minęło bez problemu więc z ręką na sercu mogę polecić ten sposób.

Co do blizny to mi się wygoiło super (mimo że na początku było kiepsko). Nie mam żadnych bułek ani nic w tym stylu i nie boli mnie wcale więc w tej kwestii nie pomogę.

Pozdrawiam was ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola
biedaku bardzo Ci współczuję tych wszytskich perturbacji.. bardzo jesteś dzielna... ja w połowie tego co Ty przeszłaś bym się załamała...
Natasza zaczęła jeść? masz kogo się poradzić jak zachęcić ją do jedzenia,.. ojej biedne jesteście obie...

fajna rada z tym naparem z kimnku spróbuję.. bo moja Yasmina ma tendencje do odparzania pupy...
dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lo wczoraj mnie tylko nie bylo i prosze jak mamusie zaszalaly z postami 🙂

Wiec tak my mamy tradzik i mnie.polozna kazala ja smarowac kremem z emolium trojaktywnym dwa razy dziennie i.pomaga 🙂

Justyna ja mam blizne jeszcze czerwona i tez mam zgrubienia pod rana, boli mnie czasm jak za szybko wstane, albo jak smaruje sie balsamen to przy naciagniu zaboli. Jutro mam gina zobaczymy co powie.

Dzis. Znow ladna pogoda wiec od 11 na spacer. Ja malej tez nie smaruje niczym jak spi na dworze to stawiam ja cieniu. Ale.musze zapytac poloznej czy trzeba ja czyms ochraniac.

Na.owady nie mamy nic oprocz moskitiery do.wozka.

Jesli chodzi o odparzenia to my wyleczylysmy sie sudocremem 🙂 z tym ze zanim sie polozy ten krem to trzeba go w palcach rozetrzec zeby nabral temperatury bo.inaczej ten cynk w nim zawarty moze poranic pupe - nie wiem czy o tym slyszalyscie wiec daje rade 🙂 a no i my chusteczek nis uzywamy, chyba ze gdzies jedziemy to tylko wtedy, a tak w domu miska, woda i platki kosmetyczne. W dzien uzywam bepathenu, a na noc smaruje sudocremem.

Rany zbieramy papiery do becika i juz mam gkowe 6/9:/ stos juz mamy tego i konca nie widac:/

Sloneczko, Wiola zycze Wam wytrwalosci i bardzo wspolczuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale naskrobałyście 🙂
wiola bardzo Ci współczuje, sama też z 5 razy bym siię załamała i wcale ci się nie dziwię

moja też ma jakieś krostki na buzi, musze zapytac za tydz na szczepieniu co to bo tylko gotowaną wodą przemywam...
wczoraj poszliśmy na długi spaccer, tak pięknie było a w drodze powrotnej taka ulewa nas złapała że z mężem przemokliśmy, na szczęście Lena spała, folią była przykryta to jako jedyna nie ucierpiała 😉

a jak ubieracie maluchy jak jest 28 st na słońcu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola współczuje tych przejść... oby było tylko lepiej. dzielna babka z Ciebie ! a jak się czują teraz Twoje dziewczyny? jak ich zdrówko?

Kamila u nas wczoraj był taki upał to załozyłam body z długim rękawem, cieniutkie spodenki i skarpety i nakryłam pieluchą tetrową, którą potem zdjęłam i chyba zamiast tego bodziaka mogłam ubrać jakąś koszulkę bo lekko mi się zgrzała ale bałam się, że za zimno jej będzie... sama nie wiem jak ją ubierać. a i na głowie miała bawełnianą czapeczkę, muszę kupić opaski jej jakieś...

dziś od rana jesteśmy sami bez męża. uh jest lekki kocioł jak we dwójkę czegoś ode mnie chcą 😲 dzięki bogu za smoczek i bajki w tv bo inaczej musiałabym się rozdwoić :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas na razie lepiej. Ale dzisiaj na 3 dni wyemigrowaliśmy do mojej mamy bo oczywiście kuzyn dziewczyn (mieszka na piętrze) złapał jelitówkę i na wszelki wypadek się ewakuowaliśmy. Musimy na siebie uważać bo w sobotę mamy chrzest a 4 czerwca nad morze jedziemy żeby dziewczyny jodu się nawdychały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam ważyć Małą i pulpecik waży już 5kg 😉 .
Dzisiaj po nocce ściągnęłam 30ml z tej piersi co nie karmię...poszlam do rossmana,a oni swojej nie maja swojej herbatki na laktacje 🤢 i kupiłam hippaa do zaparzania..tylko tam anyz jest,a ja nie znosze jego smaku,ale co dla dziecka sie nie robi..

U nas tez tradzik jest..

Ja dzisiaj ubralam malej body z dlugim i pajaca i uwazam,ze te body pod spodem w ogole potrzebne nie byly,a na glowce opaska.

Wiola ja to juz bym miala zalamke totalna,jakbym przeszla to co Ty..oj bankowo b.ciezko by ze mna bylo..trzymajcie sie tam :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wyche na spacer o 9 i zakladam body krutkie, pajac i bluzę plus skarpety. Dziś nie miała Zosia na głowie nic, ale juz kupilam opaskę bo w czapce to stanowczo za ciepło.
Wiola zębys na wyjeździe odpoczela. Mąż ma wolne, pomaga Ci?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Wiola dzielna z Ciebie babka 🙂 Dobrze ze juz wszystko ok.
A ja malegho ubralam dzis w body z dlugim rekawem i skarpetki ai na glowke czapeczke bawelniana. jak nie ma slonca albo mocniej zawieje to nakrywam mu tylko nozki pielucha flanelowa. Ciezko jest wymyslic jak ubrac takiego szkraba.
Pozdrawiamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey

Wiola współczuję ale dobrze że jest lepiej i oby tak już było.

Sorka że się nie odzywałam ale co miałam się odezwać to młoda się budziła i znowu cyc mała w dzień budzi mi się praktycznie co 20 minut ma tylko 1 w dzień dłuższy sen to śpi ok 1,5 -2 godzin ale za to nie chwaląc jej nocki przesypia budzi się tylko 2 razy w nocy o 24 i o 4 a potem śpi do 8 i od 8 co 20 minut
Co do ubioru to ja młodej nie przegrzewam wczoraj jak tak ciepło było to wzięłam ją w długim bodziaku i spodenkach takich cienkich no i czapeczka bawełniana ale też muszę kupić opaski a pieluchą nakryłam jak tylko wiaterek zawiał a smaruję ją kremem dla niemowląt z filtrem 50 z rossmana tak mi poleciła położna i jest oki nawet trądzik można tym smarować bo my dalej walczymy z trądzikiem i jak pani doktor stwierdziła tak może być do 3 miesiąca że będzie się pojawiał i znikał

Pozdrawiam 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ja się podłamuje tą moją laktacją...odciągnęłam z 30-40ml,ze mała spała to wzięłam do drugiej piersi laktator i w sumie mam 60ml. Mam nadzieje,ze jakos to ruszy.. nala czesciej chce jesc,pewnie przez braaki,ale poki co tylko na cycku .. mam mm,ale jeszcze nie otwarlam..te 60ml wstawie do lodowki i najwyzej dam po kapieli+doje z cyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...