Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
summer
czytam jak karmię - a młoda teraz znowu po kilka godzin dziennie na cycu 🙂 ja teraz jestem u rodziny męża, szwagierka gotuje, teściowa sprząta ja tylko młodą się zajmuję 🙂 plus na necie siedzę. Jak przyzwyczaję się do upałów to zacznę się tureckiego uczyć na razie mózg mi się lansuje...

Kinga, Justyna
jak pierwszy raz poszłam biegać to cycki trzmałame obiema rękami :0 - mam teraz rozmiar 80 F, chciałam kupić sobie staniki w turcji ale nie ma tu takich rozmiarów 🙂 mi pomogły super ciasne koszulki. Bardzo chciałabym biegać bo mi ćwiczenia w domu nie pasują, ale na razie tu za gorąco...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hey

Dlugo sie nie odzywalam ale mam po powrocie istny meksyk mala jest przeziebiona ja mam grype i goraczki po 40 stopni mala na szczescie nie goraczkuje i mam nadzieje ze tak zostanie wybija nam sie 1 zabek juz kawalek widac .

My chrzciny robimy tez w 2 Weekend października .

Mala tez zasypia mi albo przy cycu albo sama w lozeczku i narazie oby tak zostalo w dzien juz dajemy kaszki warzywa i owoce i zasypia czesto sama z herbatka w reku .

Pozdrawiam 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewczyny 🙂

u nas w końcu po tygodniu nieprzespanych nocy, płaczliwych dni i noszenia noszenia noszenia są już dwie dolne jedynki w całości ufffffff... mam nadzieję, że powrócimy do świata żywych bo ja jak cień już wyglądam :P a oto sprawcy :

[IMG]http://i61.tinypic.com/33o1rtl.jpg[/IMG]

mam w domu zębuszkę 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
nie odzwyalam sie troszke ale co tu pisac jak nastroj do kitu...
Wyczulam juz moje dziecko ze spaniem i karmieniem choc teraz je juz coraz wiecej. W nocy czasem daje mu jesc przez sen bo budzic sie nie budzi ale sie wierci wiec pewnie przez to ze glodny jest bo cala butle zjada dzis bylo 150ml.

co do zabkow to pierwsze mial synek Słoneczka a teraz pierwsza córeczka Justynki.

SYlwek ma teraz faze na gadanie. Nawija i spiewa prawie non stop. Tak fiksuje sobie glosem czase smiesznie bardzo mu wychodzi.
bylismy u nefrologa mamy za kilka tyg zrobic ponownie usg nerek a potem znowu wizyta zobaczymy czy ta miedniczka sie znowu powiekszy.
bylismy ponownie u neurologa (innego) to powiedziala ze nie widzi wskazan do rehabilitacji. a ja juz glupieje. zalecila nam usg glowki no i wyszlo kilka (niby nieznacznych) wynikow tzn ma poszerzone przestrzenie przymozgowe, asymetrie komor w okolicy trzonow i inne...

co do chrzcin to my tez planowalismy w pazdzierniku ale nie wiem nic dokladnie bo mamy problem z chrzestnymi no i z miejscem i jakakolwiek pomoca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
My chrzciny mieliśmy jak mały miał nie całe 3 miesiące, organista go obudził ale nawet nie marudził tylko dziwił się co się dzieje i śmiał do księdza 😉
Kurcze, kupiłam mu spacerówkę taką dostosowaną do maluchów i płacz jak tylko go włożę i chcę wyjść...no ręce opadają 😞 macie jakieś sposoby na oswojenie malucha z wózkiem? Żaden wózek mu nie pasuje, gondolka-odrazu ryk, nosidełko-jeszcze uchodziło przez chwilę a teraz problem ze spacerówką. Jutro na szczepienie, będzie głośno 😉
Buzaki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aa to widzę że jeszcze wiele z Was nie chrzciło 😉
Justynka dodałam Cię do znajomych, bo nawet zdj sobie nie mogę zobaczyć:P
moja tak piąstki pcha do buzi i szarpie nimi jak piesek, jak jej dam gryzak to wyciąga po niego rączki a potem do paszczy a jak jej wypadnie to ryk jakby ze skóry obdzierali 🙃
łoł szybko dajecie inne pokarmy...ja planuję pod koniec września jak będzie mieć 5,5 miesiąca, ciekawe czy jej zasmakuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski 🙂 my po chrzcinach, mala byla grzeczna, nie plakala 🙂 msza byla polgodzinna plus chrzest to jakies 45 min 🙂 maz ja trzynmal to tak gorece pozniej bolaly..bo.przeciez w nosidelku lezec nie chciala.
My szczepienie mamy w czw wiec zapytan pedi jak jej umiejetnie cos innego wprowadzac 🙂 a czemu przed 6 mcem planujecie?
Lo u nas piastki i pielucha sa meczane od rana do wieczora. Jeszcze fajnie sie bawi bo jak ja sie w piastke pocaluje to momentalnie pcha ja do buzi i nie puszcza cos a radzaju "moja piastka" 😁

No i jestesmy na etapie dzwigania sie 🙂 w bujaczku i na rekach tak glowe podnosi do siadu ze szok, Wasze tez?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej

kingasz mój się też tak podciąga do siadania jak szalony no i do buzi pcha wszystko co pod rączką i hektolitry śliny wszędzie 😉
My już słoiczkowe jedzenie próbujemy i wcina łyżeczką oczywiście i tylko dziobek otwiera po jeszcze tak mu smakuje wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justynka
Twoje zdjęcie widzę tylko kawałek w mega zbliżeniu - az w pierwszej chwili się zastanawiłam co to jest 😁 😁 wiecie ajk to zmienić?

U nas też podnoszenie głowy prawie do siadu - podobno normalne w tym wieku. Gorzej że nie bardzo chce lezeć ani na plecakch ani na brzuszku. Chce siedzieć lub być noszona a to podobno niedobre na kręgosłup.

U nas też wszystko do buzi - jak mam ją na kolenach to śledzi wzorkiem to co jem. zaczęłam jej dawać jabłko do possania wtedy gdy ja jem - prawie wyrywa mi z ust 🙂

buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola odśwież stronę to powinno się pokazać "normalnie" :P u mnie też się tak robi, pewnie cos namieszałam z dodaniem foty :/

i moja Mala nie podnosi jeszcze tak główki jak leży tylko jak ją trzymam opartą np. o kolana ale to też na chwilkę i zaraz kładzie. słaby ma kręgosłup jeszcze ale na wszystko przyjdzie pora.

dziś mamy wizyte u reh. , jeju tak bym chciała przestać już z nią ćwiczyć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No.moja z lezacego jeszcze nie.podniesie ale z kolan czy z bujaczka jak szalona wlasnie. U nas tez hektolitry sliny... 4 razy to malo jak.ja przebieram...

W lidlu mama byla kupic malej rzeczy o 15 i juz ochlapy zbierala:/ u nas jest tragedia z tym lidlem. Jak o 7 w kolejce przed sklepem nie staniesz to nic nie wylapiesz:/

Wlasnie tuska dawno.nie pisalas i wiola...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja byłam w lidlu po 20 i też już nic nie kupiłam, maaaasakra tam, jakby darmo rozdawali rano bieg 😁

po rehabilitantce znow depresja, co prawda brzuszek i plecy już są w 90 % ok, ładnie się wzmocniła , jeszcze z 2 tyg utrwalenia i już... no ale zabandażowała jej stópki by wspomóc ćwiczenia... bo w takim ustawieniu jak ma teraz jak się spionizuje to je będzie koślawiła i teraz mamy te cholerne bandaże, które co chwila jej spadają :/ a ja tak średnio sobie radzę z ich wiązaniem, boję się żeby nie za mocno itp.
wczoraj to już nie wytrzymałam tego ciśnienia i jak Mała tak płakała na tej reh, to i ja się poryczałam i pocieszała mnie ta babka, że to już prawie finisz, że teraz łatwiej mi to wyćwiczyć niż jak z 1,5 rocznym chodzącym dzieckiem, że odpadną nam koszty tych butów ortop. jak poćwiczymy... i wszystko ok ale widok mojego dziecka płaczącego rozrywa mi serce na tysiąc kawałków 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja byłam w lidlu to jeszcze sporo tych rzeczy nawet o 13....także dresik zakupiłam 🙂
a moja to się nawet na boczki nie przekręca....nie wiem, zapytam na szczepieniu za tydz....zabawki ładnie chwyta z każdej pozycji, podciąga się też powoli ale ani z brzszka na plecy ani na odwrót 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kinga dzięki, mąż też mi tak tłumaczy , no musimy z Mają jakoś przez to przebrnąć, byle do przodu...

mi się wydaje, że teraz jest za wielu specjalistów od wszystkiego i za wiele porad... dziecko ma jak w zegarku chodzić, co do dnia się przekręcać, raczkować, chodzić, potem pokazywać "pa, pa", mówić , czytać itp. jak robi coś trochę później to już odbiega od normy i szybko do specjalisty.
wbija się w głowę rodzicom ten wyścig szczurów od niemowlaka a przecież każde dziecko jest inne, każde w swoim tempie się rozwija i jedne będą mniej sprawne fizycznie, inne będą mieć płynną mowę w wieku 2 lat a jeszcze inne pieknie beda malować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna jestem bardzo sceptynie nastawiona do rehabilitacji, widziałam kiedyś reportaż jak w szpitalu kazali matkom masowac dzieciom stiopy zęby się ładnie układały co w konsekwencji pogorszyło ich stan. Matka natura jest tak skonstruowana ze da sobie radę sama. Jak nie nadgini teraz to za miesiąc czy dwa. Nie pisze tego bez podstawie, bo mam syna starszego i naprawdę niewiele potrafił w wieku 5 mies, a Zosia przeganiania go o kilka miesięcy. Jedynym sygnałem było dla mnie to ze nie siedzi sam, a załapał to w dwa tygodnie. I jest rezolutnym chłopcem teraz.
Z Zosia byłam u rehabilitantki tylko dlatego ze się z babeczką polubilam, i poszlak w jednym konkretnym powodzie, z ułożenia miednicowego. Pokazała tylko co i jak i kazała przyjść tylko wtedy jak mnie coś zaniepokoił. Wiem wiem to Ty jestem matka swojego dziecka i wiesz kiedy powinno się cos robić, ale trzeba zachować trochę trzeźwości umysłu, i jeśli uwazasz ze tak ma być to ok, jeśli nie to nie. Jak bandaże luzuja się to zaluż jeszcze raz, jeśli przeszkadzają to odpuść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justynka wytrwalosci, bedzie dobrze.

Laski ja mam problem ze soba... waze 50kg! Przez jeden miesiac zgubilam 4 kg. Mala ze mnie wszystko wyssysa, a dodam ze mam 171 wzrostu... nie wiem co robic. Jutro mamy szczepinie to zapytam pediatry co robic zeby karmic i przy okazji tak z wagi nie leciec. Przez 4 miesiace zgubilam 18 kg... czy to normalne jest?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, co u nas? Moja w sumie tylko dźwiga się do siadu...nie przekreca się,nie łapie zabawek..co do przekrecania to co się dziwić,jak prawie nic nie leży..rączki do przodu zaczyna wyciągać,ale tak to ciężko..
Guga, motorówkę buzia robi,meczy i kweczy jak się jej na rączki nie bierze..także urwanie d...

Byliśmy na urlopie,wróciliśmy i musimy na nowo przestawić się do bycia w domu..przerwalam ćwiczenia na 2tyg.,ale wczoraj do nich wróciłam i za 3mce chce być co najmniej 6kg lżejsza! I dużo jedrniejsza!

Justyna dawno,dawno pytalas,a ja nie odpisalam..my cw.od 3mca życia do 9,gdzie i tak nie do końca było ok,jak skończyliśmy,bo Alan to typ buntownika i coraz ciężej było z nim ćwiczyć mi samej w domu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeśli rehabilitant mowi,że będzie koslawic to posłuchaj,bo mnie mówiła,my to w sumie nie potraktowalismy poważnie i okazało się,że koslawi i byliśmy u ortopedy,później poszliśmy do wad postawy i teraz jest już w sumie ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania to prawda, że często diagnozy są naciągane bo pewnie równają do tych co szybciej wszystko robią...no ale też jakieś tam "standardy" chyba są co jak powinno kiedy wyglądać, ufam, że taki rehabilitant nawet jeśli za wiele nie pomoże naturze to krzywdy nie zrobi...

Kinga ja też tak lecę z wagi jak karmię jednak ja mam jeszcze te kilka kg w zapasie, ktorych z chęcią się pozbędę... mam taką koleżankę co gdy karmiła to straaaasznie schudła ale u niej wynikało to z tego, że jadła tyle co przed karmieniem dziecka plus spacery plus obowiązki w domu a gdy się karmi to chyba o 300 kcal więcej powinno się dostarczać. dużo jesz? ma Cię kto czasem zastąpić w obowiązkach żebyś odsapnęła?

Tuska dzięki, wezmę sobie do serca to co pisałaś o stópkach.
a co do noszenia na rękach to moja też jest taką księżniczką, jak się nią nie zajmuje to leży i tak dziwnie warczy a jak się rozdrażni na całego to płacze i cóż wszyscy koło niej skaczemy... :P jeeeeeeju takie to małe a takie już uparte 😁

na to wszystko ja mam chyba kryzys laktacyjny albo nie wiem co bo cycki miękkie cały czas a Młoda przy karmieniu widać, że wkurzona, że nie leci szybko... pije te herbatki, oby pomogło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna, wyrecza mnie czasem maz, albo dziadek z babcia, ale to na chwile bo pracuja. Maz wroci z pracy to leci na budowe i o tak sama z nia jestem. A jem niewiele to fakt. Sniadanie, obiad jakies przekaski w postaci owocow, chruoek, biszkoptow, ciastek, lodow, kolacje rzadko bo zazwyczaj mala idzie o 20-21 spac i najzwyczajniej wole.juz sie polozyc spac niz isc robic jedzenie. Jutro tej pediatry zapytam czy ma to jakies znaczenie dla mnie ze tak chudne..

A co do rak to.moja tak samo a jak wyczaila ze lepiej jej sie siedzi na kolanacb niz w bujaczku to tak skubana wymusza ze szok. Als biiore ja dopiero jak krzyczy i piszczy bo.juz sie nauczyla ze kweknie i ma cale audytorium, trzeba to ujarzmic 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...