Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Nieważne jaka wartość, najważniejsze teraz żeby rosła, trzymam mocno kciuki i czekam z niecierpliwością do niedzieli. Jeśli okaże się, że beta rośnie to na Twoim miejscu poszłabym do tego lekarza, który kazał Ci zażyć leki poronne i kazała mu zeżreć ten wynik. Nie wiem też czy nie zgłosiłabym tego do prokuratury. Normalnie wściekła jestem bo nie rozumiem jak rutyna może zrujnować komuś życie i co najważniejsze bez sprawdzenia i upewnienia się zabić zdrowy płód. Szczyt kurestwa, wybaczcie ale nie mam innych słów i jestem zła że oddajemy się z pełnym zaufaniem w ręce takich konowałów :/


pięknie powiedziane, zgadzam się w 100% !
Trzymam mocno kciuki, wierzę, że będzie dobrze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hejka 🙂

kobzior_wife widzę, że działasz i się nie poddajesz 🙂 Tak trzymaj !!! Tyle osób już za Ciebie trzyma kciuki, że nie ma innej opcji, musi się wszystko dobrze skończyć. Bardzo dobrze, że nie czekałaś do poniedziałku, bo siedziałabyś bezczynnie i się zamartwiała, a wynik bety daje nadzieję. Ja też uważam, że bardzo prawdopodobne jest błędne obliczenie owulacji. Czekam z niecierpliwością na kolejne wieści.

A jak reszta się czuje ? 🙂 Jakie plany na weekend ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

kobzior_wife widzę, że działasz i się nie poddajesz 🙂 Tak trzymaj !!! Tyle osób już za Ciebie trzyma kciuki, że nie ma innej opcji, musi się wszystko dobrze skończyć. Bardzo dobrze, że nie czekałaś do poniedziałku, bo siedziałabyś bezczynnie i się zamartwiała, a wynik bety daje nadzieję. Ja też uważam, że bardzo prawdopodobne jest błędne obliczenie owulacji. Czekam z niecierpliwością na kolejne wieści.

A jak reszta się czuje ? 🙂 Jakie plany na weekend ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 - ja właśnie leniuchuje przed laptopem i czekam na ukochanego, aż wróci z pracy. Niestety II zmiana :/ :P jutro idziemy do kolegi, Andrzeja, który obchodzi swoje imieniny i urodziny na małą, domową imprezkę 🙂 a co do samopoczucia to super, nic mnie nie boli, nie wymiotuje, nie mam mdłości... sama się dziwię, że nie mam tak naprawdę żadnych objawów. No, oprócz piersi 😜 trochę mnie to martwi, ale lekarz powiedział, że powinnam się cieszyć, bo nie wszystkie kobiety mają ten luksus... 🙂
Również jestem ciekawa, jak tam samopoczucie reszty dziewczyn 🙂
Pozdrawiam piękne Panie i życzę udanego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
uhasasa ja też leżakuję i przeglądam internet 🙂 Nie zazdroszczę, że ukochany pracuje na zmiany 😞 jeszcze w piątek 😞 ale za to jutro sobie odbijecie 🙂 Mój mąż właśnie odkurza 🙂 cieszę się, że mnie to ostatnio omija 😉 Mam nadzieję, że mu to wejdzie w nawyk i już tak zostanie 😁
A co do dolegliwości ciążowych to mnie też ominęły wymioty, na początku byłam cały czas senna ale to też już minęło. Gdyby nie te plamienia to wszystko byłoby super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 ja planuje jutro poświęcić czas szymonkowi w 99% 🙂
W sumie weekend w domu, ale mam w planach malowanie farbami, zabawy logopedyczne, bo z wymową ma problemy, no i najważniejszy punkt programu wypieki świąteczne 🤪
Będzie pierniczenie piernikow 🙃, może jakieś ciasteczka i moja ulubiona tarta cytrynowa 🙂

A ze przeszły mi w miarę mdłości i mogę wchodzić do kuchni bez odruchu wymiotnego to korzystam 🙂 i wielkie oczekiwanie na wieczorny powrót mojego M.


[kobziorkiss: myślami jestem z Toba.

Dziewczyny miłej, spokojnej nocy. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A teraz doczytalam, ze nie tylko ja czekam na swojego mężczyznę, oj ja z moim M ostatnio rozmawiałam w środę wieczorem 🤨 a wcześniej w niedziele 😞 😞

uhasasa udanej imprezki 😉 i uwierz mi, jesteś szczesciara jeśli nie wiesz co to mdłości i wymioty 😉

igielka88 Haha ale mnie rozbawilas tekstem, ze masz nadzieje, ze wejdzie mu w nawyk odkurzanie 🙂 dobrze masz, tez bym tak chciała 🙂 całkiem możliwe, ze po 9msc po prostu to polubi, albo wejdzie w nawyk 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz to masz ambitne plany na jutro 🙂 Zazdroszczę 🙂 Ja niestety nie potrafię piec 😞 w zeszłym roku jak upiekłam ciasteczka świąteczne to zębów w nie nie można było wbić 😁 Generalnie większość moich prób pieczenia kończy się nieciekawie... Nawet babeczki z dr Oetkera potrafię zepsuć 😮

Miłej zabawy jutro z synkiem 🙂 Jak tyle planów to szybko minie dzień i ani się obejrzysz i zobaczysz się wreszcie ze swoim M. 🙂 A Tobie uhasasa również życzę miłej zabawy na imieninach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 😁 pewnie robiłas pierniki świąteczne? 🙂 jak chcesz żeby były miękkie należy zrobić je już teraz i przechowywać w puszce do świat.
Kucharka ze mnie marna, ale zdradzę Ci stronę z której piekę od kilku lat i zawsze wszystko wychodzi mojewypieki.com
Polecam!!! Tam są same słodkości na każda okazje, uwielbiam tego bloga i mam książkę autorki, teraz wyszła jej nowa książka jest w empiku.

Spróbuj upiec cokolwiek a gwarantuje, ze wypieki wyjdą 🙂 blog jest rewelacyjny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję bardzo, oczywiście szaleństw nie będzie, ale fajnie się wyrwać, póki jeszcze mogę haha 🙂
beatasz oo, dziękujemy, ja tez lubię gotować, ale jeżeli chodzi o pieczenie to dopiero zaczynam swoją przygodę haha 🙂 ostatnio upiekłam i szczerze polecam :
domowe-wypieki.pl/przepisy-ciasta-biszkoptowe/373-przepis-na-ciasto-kubus ,
oczywiście www na początku linku, czego ja nie mogę wpisać 😜 wyszło pyszne, mmm, bita śmietana haha 🙂 tylko biszkopta zrobiłam według swojego, sprawdzonego przepisu 🙂
igielka88 właśnie, ja też na początku byłam okropnie senna, gdzie usiadłam, tam zasnęłam, ale na szczęście mi też już przeszło 🙂 życzę Ci, aby te plamienia ustały jak najszybciej, żebyś nie musiała się już tym zamartwiać 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):
igielka88 😁 pewnie robiłas pierniki świąteczne? 🙂 jak chcesz żeby były miękkie należy zrobić je już teraz i przechowywać w puszce do świat.
Kucharka ze mnie marna, ale zdradzę Ci stronę z której piekę od kilku lat i zawsze wszystko wychodzi mojewypieki.com
Polecam!!! Tam są same słodkości na każda okazje, uwielbiam tego bloga i mam książkę autorki, teraz wyszła jej nowa książka jest w empiku.

Spróbuj upiec cokolwiek a gwarantuje, ze wypieki wyjdą 🙂 blog jest rewelacyjny


Też korzystam z tego bloga, ma dziewczyna zacięcie i pomysły 🙂 Oprócz tego jeszcze multum przepisów nie tylko ciastkarskich jest na stronie Wielkie Żarcie o TU . Stamtąd też dużo rzeczy wykorzystuję, bo to sprawdzone przepisy czytelników. Ostatnio robiłam oponki, zresztą nie pierwszy już raz, pycha 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe 🙂 Dzięki dziewczyny, w takim razie muszę zaglądnąć na tego bloga 🙂 Teraz będę siedzieć 2 tygodnie w domu i się nudzić to może zachce mi się coś poeksperymentować 😉

Ale pogoda dzisiaj... U was też tak ? Zimno, szaro, mokro i mgliście... bleee... Ja bym chciała już, żeby śnieg spadł 🙂 1000 X bardziej wolę zimę niż jesień 🙂 Teraz to tylko zaszyć się pod kocem i nie wychodzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hajo
Ja od rana leżę plackiem. Wstaję tylko do WC i aby pobawić się z Małą. Co jakiś czas mam dziwne pobolewania brzucha i ogarnia mnie stres 😞 Nie wiem już czy jak brzuch zacznie mi twardnieć lub się "stawiać" czy powinnam łyknąć nospę? Ta niepewność mnie rozwala...Jedyny pozytyw dzisiejszego dnia to pierogi które zrobił dla mnie mąż 🙂 Bo najadłam się za wszystkie czasy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia popieram Twoje zdanie! Szczególnie to, żeby tamten lekarz zżarł wyniki 😠
kobzior jestem z Ciebie taka dumna, że się nie poddałaś, że nie wzięłaś tych leków poronnych, że walczysz! 🙂 I zobaczysz, że wszystko będzie dobrze, że dziecko rośnie, a coś po prostu zostało źle wyliczone. I pobolewaniem się nie przejmuj, bo mnie codziennie brzusio pobolewa - rośnie, rośnie nam dzidziuś kochana 🙂

To chyba tylko ja zostałam z wymiotami 😜
Wczoraj tak bardzo bolał mnie brzuch, że nie mogłam wytrzymać, ale był to inny ból niż zawsze, bo był to ból żołądka - chyba coś mi zaszkodziło 🤨 I nie pomagała no-spa, ani smecta, pomogło to, że poszłam spać i nie czułam bólu, a rano było już dobrze.

Miłego weekendu dziewczyny 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata8811 napisał(a):
alexia popieram Twoje zdanie! Szczególnie to, żeby tamten lekarz zżarł wyniki 😠
kobzior jestem z Ciebie taka dumna, że się nie poddałaś, że nie wzięłaś tych leków poronnych, że walczysz! 🙂 I zobaczysz, że wszystko będzie dobrze, że dziecko rośnie, a coś po prostu zostało źle wyliczone. I pobolewaniem się nie przejmuj, bo mnie codziennie brzusio pobolewa - rośnie, rośnie nam dzidziuś kochana 🙂

To chyba tylko ja zostałam z wymiotami 😜
Wczoraj tak bardzo bolał mnie brzuch, że nie mogłam wytrzymać, ale był to inny ból niż zawsze, bo był to ból żołądka - chyba coś mi zaszkodziło 🤨 I nie pomagała no-spa, ani smecta, pomogło to, że poszłam spać i nie czułam bólu, a rano było już dobrze.

Miłego weekendu dziewczyny 😘


A wolno brać smectę w ciąży? 😮 Wiem, że jak w poprzedniej ciąży miałam zatrucie i trafiłam do szpitala to tylko mnie solą fizjologiczną, glukoza i elektrolitami faszerowali dożylnie, nie pozwolili pić smecty bo podobno organizm musi wydalić wirusa.. Może skonsultuj to na przyszłość, żebyś sobie nie zaszkodziła 🤔 Co do boli żołądka to ja mam codziennie. Na szczęście mdłości i wymioty ustąpiły, mam nadzieję że BEZPOWROTNIE ☺️ :
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 jak w I ciąży miałam taką przypadłość, to właśnie lekarz przepisał mi smectę.
Poza tym smectę mogą przyjmować również małe dzieci, więc wydaje mi się lekiem bezpiecznym... 🤔
W ulotce nie ma przeciwwskazań zażycia dla kobiet w ciąży... Jak pójdę do mojego lekarza, to jeszcze u niego się upewnię czy można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kobzior_wife napisał(a):
Mam wynik - 21,903 mIU/ml czyli dosyć wysoki 😮 kazali mi powtórzyć w niedzielę żeby zobaczyć czy wzrasta. Jeśli będzie wzrastał to będzie to oznaczało że płód dalej rośnie i wytwarza kosmówkę. Ale te normy są tak popieprzone, że to może być i 6 tydzień i tak samo 9 tc. Nie wiem jak to interpretować. Powiem Wam tylko, że spotykam ostatnio wokół siebie same pozytywne osoby.... Ta Pani z którą rozmawiałam powiedziała mi przez telefon, że w wieku 42 lat zaszła w 1 ciążę i też nie dawali jej żadnych szans a urodziła zdrowe dziecko. Dała mi namiary na fundację HELP z Rudy Śląskiej która zrzesza specjalistów od ciężkich i trudnych przypadków ciążowych i polecała mi abym się do nich zgłosiła. Mam łeb wielki jak balon.... 🤔


Dobrze czytać takie wieści, u mnie była to pierwsze ciąża i nie wiedziałam co i jak zgodziłam się na zabieg nie świadoma, ale jak by to było teraz walczyłabym brałabym przykład z Ciebie.
pozdrawiam i czekam na pozytywne wieści.
Czerwcówka 2013
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć
Ale tu dziś cisza... 🤔 Ja czekam na nowy wynik z bety jak na zbawienie! Mam dzwonić za 40 minut i siedzę jak na szpilkach. Wyobraźcie sobie, że wynik z piątku który odebrałam ten 21,903 mIU/ml wg opisu badania odpowiada 6-7 tygodniowi ciąży. Czyli tak jak pokazywało USG w środę u tego mojego lekarza! A on uparcie twierdził, że skoro miałam miesiączkę 20 września to jestem w 9 tygodniu i nie może być inaczej. Nawet nie dopuścił myśli, że mogłam mieć znacznie później owulację. Teraz tylko ważne, żeby dzisiejszy wynik był wyższy... Jutro do szpitala nie jadę, bo nie jestem w stanie zorganizować się logistycznie. Pojadę we wtorek rano i zobaczymy co pokaże USG. Póki co czuję się w miarę, plamień ani krwawienia nie było.
Trzymajcie się 🙂
ps. zonanagazie miło mi, że tyle osób trzyma za mnie kciuki 😘 POZDRAWIAM!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny
Śledzę Wasze forum od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam się odezwać. Jesteście fantastyczną grupą wsparcia.
O mnie krótko jestem w 11 tygodniu, uziemiona w domu ze względu na plamienia, to moja druga ciąża, pierwsza zakończona niepowodzeniem, więc siedzę w domu i czasem sobie poprzezywam, ale Wasze forum jak czytam daje nadzieje 🙂
Też czekam na wieści od Kobzior, ale jej sytuacja zmusiła mnie do odzewu, moja ciąża wg miesiączki powinna być w jakimś 13/14 tygodniu jak poszłam do lekarza pierwszy raz na USG w jak myślałam 6 tyg. powiedział mi że trzeba poczekać bo jeśli miało się nieregularne cykle to niewiadomo i że bez paniki i rzeczywiście okazało się że jest ok. Tak samo lekarka w szpitalu gdzie trafiłam z problemami powiedziała mi żebym mówiła jakby mnie ktoś jeszcze zapytał że wiek ciązy został wyznaczony z USG, a nie z terminu miesiączki, bo już będzie ktoś siał panikę (jak Pani pielęgniarka na izbie przyjęć) że się nie rozwija jak trzeba. Ale się rozpisałam.
Trzymajcie się ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny!

Kobior_wife cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki mimo wszystko!!! 😘

U mnie same rewolucje,więc nawet zaglądnąć na dłużej nie ma czasu 😞 Z ciążą wydaje się wszystko ok, wczoraj miałam jeszcze trochę mdłości,ale czuję się bardzo dobrze pod tym względem...

Kilka dni temu wykryto u mojego Dziadka guza w żołądku, rokowania nie są dobre, zresztą to już starszy człowiek, załamałam się okropnie, a w związku z tym wróciły moje ataki nerwicowe 😞 Ciągle ziewam,żeby złapać oddech do końca, bardzo mnie to męczy, wczoraj wyłam bo myślałam,że się uduszę 🤢 Przez to wszystko najbardziej boję się o Dziecko, czy jemu nic nie grozi przez te moje fanaberie 😞 Próbuję nad tym zapanować,ale nie zawsze się da...
Jedyne co pomaga to skupianie się na rzeczach przyjemnych, nie myśląc o całej sytuacji...

Wczoraj wydepilowałam sobie w końcu nogi, bo zarosłam jak sarna 🙂 Poza tym walnęłam sobie serum drenujące wyszczuplające i maseczkę ze zmikronizowanymi algami na całe kopyta 🙂 Trochę się zrelaksowałam i oderwałam myśli od codzienności... Dziś jadę z Olusiem na zakupy, mam nadzieję,ze śnieg nie spadnie, bo panicznie się boję jeździć zimą 😮

Mam nadzieję,że u Was wszystko dobrze 🙂 Dbajcie o siebie i o brzuszki! 😘 🙂

Ps. Wczoraj znajoma zabawiła się we wróżkę i wg magi obrączkowej wyszło,ze będzie drugi chłopczyk u mnie 😁 Nie wierzę w takie farmazony, ale pogdybać można 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata8811 napisał(a):
kobzior_wife napisał(a):
Mam wynik z bety - 21,091 mIU/ml czyli niższy 😞 chyba nie wróży to dobrze... a miałam taką nadzieję... teraz pozostaje mi już tylko czekać na USG.


Co to znaczy, że jest niższy? 😮


\"(...) Beta-hCG w ciagu 48H powinno wzrosnąć o około 66%, Im ciąża późniejsza, tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale od 1200 mIU/ml do 6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni), a dla stężeń przekraczających 6000 mIU/ml czas ten może być jeszcze dłuższy. Przy HCG przekraczającym 6000 mIU/ml lepszą informację o stanie i umiejscowieniu ciąży daje badanie USG.(...)\"

Chyba nie ma co tego komentować, aczkolwiek ja powtórzyłabym badanie, bo zawsze jest jakiś margines błędu laboratoryjnego... Nadzieja umiera ostatnia. Zresztą wszystko okaże się jutro na USG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...