Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej 🙂

Igiielka88 jestem fanką Twojej pory pisania 😁 4 rano, 5 rano 🤪 Ja wtedy na śpiocha karmię Sebka i nie wiem nic o Bożym świecie 😉
Właśnie odwiozłam Ancymona do przedszkola 🙂 Póki co chodzi chętnie, nie płacze 🙂 Wczoraj podczas leżakowania ,,tlośkę mi śmutno było" i łezki się zakręciły bo chciał do mamy się przytulić 😁 Ale adaptacja naprawdę mnie zaskoczyła, z pójściem do przedszkola Olek zupełnie odbiegł od stereotypu 🙃 🙂

Biedronka123 a ja nie mogę zobaczyć zdjęcia w całości 🤨 Widzę jedynie kawałek rękawka 😉

Dziś idę skonsultować wyniki badań Sebastiana, mam nadzieję,że anemia już się z nami pożegnała ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć dziewczyny !!!
My wczoraj odbębniliśmy w końcu pierwsze szczepienia !!!! Co za koszmar!!!!! 🤢 Ogólnie czuję się jak kat w stosunku do Tomka. Wszystko co złe robi mu matka. Szczepienia, leżenie na brzuchu ( którego nienawidzi i właśnie zawodzi jak poranione zwierzę- czekam az mi ktoś MOPS wezwie, że dziecko krzywdzę), przemywanie oka - ogólnie kosmos!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia musisz odświeżyć stronę do skutku aż pojawi się całe zdjęcie 🙂
Iga chrzciny były naprawdę udane, wszyscy się bawili do 3 rano 😁 mieliśmy problem z załadowaniem prezentów do samochodu, tyle tego było 😁 dobrze, że nasze auto w miarę duże 🙂
A w kościele Adaś wytrzymał 10 minut we wózyku, później na rękach u mnie 😉 troszkę popłakał jak ksiądz polał go wodą, ale za to całą impreze przespał 🤪
Ewa ja też mam czasami takie myśli jak Ty ale to normalne. Kochasz Tomka i chcesz dla niego jak najlepiej. Żadnej krzywdy mu nie robisz, każde dziecko to przechodzi 😘
Miłego dnia 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny kiedy zacząć odciągać napletek ? Położna mówiła, że po miesiącu podczas kąpieli leciutko odciągnąć natomiast pediatra mówiła żeby narazie nic nie ruszać a bratowa odciągała od razu po przyjściu ze szpitala... więc kiedy zacząć żeby mu nie zaszkodzić ? 🤔
Ewa jak Tomek zareagował na szczypionki ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lidka no to super, ze impreza udana 🙂 🙂 🙂 Fajny pomysł z tym dj\'em 🙂 Pewnie wszystkim się podobały chrzciny w takiej formie 😉 My za 2 tygodnie w niedzielę robimy ale o 12:30 msza, a w poniedziałek ludzie do pracy, więc pewnie wcześnie się zwiną... Chciałam też zrobić chrzciny w sobotę ale problem był z lokalem, bo wrzesień to jeszcze taki miesiąc weselny i wszystko w okolicy w soboty bylo porezerwowane 😞

Emilia potwierdzam, że odświeżenie strony pomaga 😉 A co do moich pór pisania to ja właśnie zwykle w tych godzinach karmię Majkę, a w nocy mi się strasznie dłuży to karmienie, więc jak napiszę jakiegoś pościka to szybciej leci czas 😉 Oczywiście nie odpalam kompa tylko z telefonu pykam 😉

Ewa ja też się czuję jak kat jak kąpię Majkę, bo tak jak ostatnio pisałam, Mała nienawidzi kąpieli... Serce mi pęka codziennie ale co zrobić... Taka rola mamy 😞 A na szczepienie idziemy za tydzień i też pewnie będzie cyrk na kółkach 😞 Na szczęście maluchy jak podrosną to i tak nie będą tego pamiętać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lidka - my szczepimy szczepionkami NFZ + rotawirusy i pneumokoki i Tomek zareagował dość dobrze. Był co prawda trochę apatyczny, ale krótko.
Iga
- dużo wody do wanienki lejesz?? My lejemy dużo i to jest sekret udanych kąpieli. Tomek uwielbia siedziec w wannie!!!! Położna powiedziała, że wody ma byc tyle by sięgała do połowy klatki piersiowej dziecka. Moja mama jak zobaczyła ile wody jest w wanience to się przeraziła, bo ona starym sposobem, ze wody ma być tylko trochę :/.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Na szczęście morfologia Sebastiana w porządku 🙂 Mamy posuplementować jeszcze z miesiąc i wystarczy 🙂

Słoneczna i Biedronka troszkę Was mylę ☺️ Więc jeśli pomylę odpowiedzi w poście to z góry wybaczcie... 😉
Co do odciągania napletka to teoria mojej pani doktor głosi,żeby nie robić tego na siłę... Tyle,że takimi ceregielami zajmuje się mój Mąż ☺️ W końcu mają te same sprzęty 😉 I wie jak zrobić,żeby nie bolało 😁 😮 Mi wystarczy szorowanie zębów o którę muszę toczyć batalie z Olkiem 😮 🤢

Chrzciny do 3 w nocy 🤪 Jak weselicho 🙃 Grunt,że się gościom podobało 🙂 I fajnie,że Mały mógł leżeć w wózku, u nas do Chrztu można dzieci przynosić tylko na rękach 🤔 Tak się przyjęło i koniec dyskusji, a szkoda, bo po całej mszy trzymania dziecka na rękach rodzice mają bicepsy jak Papaj 😮 Należymy do wiejskiej parafii,więc Moherowe berety rulezzz... 😮 🙃


Wczoraj byłam na pierwszej wywiadówce u Syna 🤪 🤪 🤪 Ale jestem dumna 😁
Co prawda spotkanie organizacyjne, ale zawsze coś 😉 😁

Zmykam pichcić obiad 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewa duża ilość wody do kąpieli u mnie też się sprawdza, ale moja mama i teściowa były bardzo zdziwione że tak się teraz kąpie dzieci 😜 bo za ich czasów tak nie było.
Jutro Felek skończy trzy miesiące 🙂 nawet nie wiem kiedy mi to zleciało a on każdego dnia daje nam bardzo dużo radości, np. ostatnio ma fazę śmiania się non stop 🙂 Poza tym zaliczyliśmy w czwartek pediatrę i szczepienia, które Felek zniósł dzielnie i zaczął płakać już po ukłuciu jakby wypadało się trochę posmucić 🙂 Waży już 6600 🙂 obwód klatki i głowy po 43 cm, lekarz stwierdził że jest dość potężnym niemowlakiem. Wg rozmiaru głowy jest w 97 centylu 🤪 Teraz mam za swoje jak się zawsze śmiałam ze zdjęć mojego mężczyzny z dzieciństwa bo głowę miał wielką i tak mu zostało i Felek też ma 🙂 Lekarz powiedział nam, że na taką masę i rozmiary pewne rzeczy jak trzymanie główki mogą mu zająć trochę więcej czasu bo nie ma na razie tyle siły by ją trzymać, pocieszyło mnie to po tym jak zobaczyłam zdjęcia malucha Emilii 😉 z tą super trzymaną głową 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lippi Oluś cały czas jest na 97 centylu 🙂 I boję się powtórki z rozrywki, bo Sebuś też póki co 97 centyl ☺️ Moi Chłopcy nie są popasieni,że tak to ujmę 🙂 Ale są ciężkiej kości i u Olka był z tym duży problem ☺️ Siadał dopiero w 8 msc.,a chodzić zaczął jako 1,5-roczne dziecko ☺️ Co prawda łapał się w ramach rozwojowych,ale zawsze przy tej górnej granicy... ☺️ Głowę obaj trzymają pięknie 🙂 I ewidentnie widać,że bardzo im się podoba taki punkt obserwacyjny 🙂 Ale i tak będę chyba korzystała z rehabilitacji, bo u Olka troszkę się zgapiłam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia Wagowo Felo jest 75 centyl i chyba mu trochę brakuje sił do podnoszenia ciężkiej głowy, ale czyni postępy. Fakt pediatra mi powiedział, że przez swoją \"przypakowaną\" sylwetkę rozwojowe bonusy typu siadanie i chodzenie może doświadczyć później, ale nic nie wspominał o rehabilitacji, a ty co masz na myśli? Nie bardzo wiem o co chodzi z tym rehabilitowaniem.
A jak często karmisz Sebusia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny ! 🙂
Dzisiaj byliśmy z Adasiem ostatni raz na bioderkach 😉 wszystko dobrze i ortopeda powiedział, że na następną wizytę z kolejnym dzieckiem, czyli nie prędko 😁
A jutro jedziemy na szczepienia 🤢 🤨 już się boję...
A co słychać u pozostałych dziewczyn ? mało się odzywacie... 🤨
Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Iga ja myślałam, że już nic nie krwawię, ani nie plamię, a na wizycie u gina powiedział, że mam jeszcze różowawą wydzielinę 😮 A parę dni temu plamiłam 😮 Teraz już znów nic nie ma 🤔

Lidka synek przystojniak pod muchą 🤪
Nic na razie nie odciągaj jeśli chodzi o napletek! Można tylko uszkodzić i potem dziecko ma problem do końca życia – tak zrobiła właśnie położna środowiskowa synkowi mojej koleżanki i teraz dzieciakowi tak skóra dziwnie zwisa, będzie miał kompleksy w dorosłym życiu :/ Ja swojemu synkowi zaczęłam ściągać jak miał ok. 2 latka, czyli tak jak nam radziła pediatra, do której chodzimy. I teraz wszystko się ładnie ściąga.

Emilia współczuję bardzo jelitówki, bo dla mnie to najgorsze co może być! 😲 🤢 I dobrze, że Sebka nie złapało!

Lidka z synkiem pamiętam, że pediatra jeszcze kazał przyjść jak dziecko zacznie chodzić… 🤔
U nas po szczepieniu było okej, żadnej gorączki, wszystko jak zwykłego dnia 🙂

Jeszcze a propos ortopedy, to Oliwce nóżki uciekają do środka i kazał nam jej masować (pokazał jak), ale ja durnota nie zapytałam jak często i jak długo… Mam nadzieję, że moje masaże pomogą…

Pozdrowienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Biedronka123 no właśnie, na bioderka trzeba iść jak dziecko zacznie lepiej chodzić 🙂 Dopytaj może 🙂

Lippi ja karmię tylko piersią i jest to ,,karmienie na żądanie" 🙂 Nie liczę ile razy dziennie, bo na cycu tak naprawdę to nie ma znaczenia jak dziecko prawidłowo przybiera na wadze 🙂 Schemat wygląda mniej więcej tak- cyc, zmiana pieluchy, zabawa, sen 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia podziwiam, że karmisz tylko cycem, ja małego dokarmiam jeszcze sztucznym bo wiecznie był głodny, a z bioderkami to jeszcze dopytam ale u nas jest troche inaczej, jak jest wszystko dobrze od początku to kolejne wizyty są niepotrzebne...
Dzisiaj dzień okropny, dobrze, że się kończy. Adaś strasznie płakał przy zaszczykach 🤨 serce mi pękało. 🥴 w domu też był marudny. na rękach się uspakajał, więc go nosiłam pół dnia 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki 🙂

Ja byłam z mamą i Mają na kilka dni w Zakopanym 🙂 Taka namiastka wakacji... Pogoda nam się udała , trochę pospacerowałyśmy, trochę posiedziałyśmy nad rzeczką i w sobotę wróciłyśmy, bo mąż już za nami płakusiał 😁

Maja na tle Giewontu :P

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/49600879897202971301.jpg[/IMG][/URL]


Mała ostatnio co raz więcej przesypia w nocy 6-7 godzin, potem budzi się na cyca zwykle koło 5/6 rano, a potem śpi jeszcze do 8/9 🙂 Ufff... wreszcie można się wyspać. Jeszcze tylko, żeby te kolki się skończyły, bo nie mogę patrzeć jak ona tak cierpi 😞 Chce mi się płakać razem z nią 😞

Lidka my jutro idziemy na szczepienie i też już się boję 🤨 Serce mi chyba pęknie...
Gratuluję, że zostaniesz ciocią 🙂 Super wiadomość 🙂 To Twój synek będzie miał kuzyna albo kuzynkę 🙂 Fajnie, że taka mała różnica wieku będzie między nimi, bo będą się razem bawić 😉

Beata ja wciąż delikatnie plamię ale nie codziennie. Już kilka razy myślałam, że to koniec, a za parę dni znów jakieś plamienie :/ Długo coś się oczyszczam :/

Małgosia moje dziecko chyba ma wodowstręt, bo wypróbowałam już wszystkie metody i nic nie działa... większa ilość wody, mniejsza ilość wody, cieplejsza woda, zimniejsza woda, kąpiel z pieluszką, gumowe zabawki w wodzie itp... 😞 Jeszcze moja mama ostatnio wymyśliła, żeby namydlać ją gąbeczką na ręczniku i tylko spłukiwać w wanience ale jak zaczęłam ją myć tą mokrą myjką to zrobiła cyrk jeszcze zanim ją do wanienki włożyliśmy :/ Musi chyba z tego wyrosnąć, bo już nie mam pomysłu...

Pozdrowienia dla Was ode mnie i mojego tygryska 🤪

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/73797929977320856190.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lidka gratulacje z powodu zostania ciocią 🙂
Iga Maja jest śliczna, fajny tytuł zdjęcia. Myśmy mieli swego czasu serię Felek na stadionie, Felek w parku i zawsze miał taką samą minę 🙂
Wczoraj byliśmy z Felkiem pierwszy raz na zajęciach na basenie. Formuła zajęć bardzo fajna pół godziny różnych zajęć w basenie, do tego przygotowane przewijaki, basen o głębokości 60 cm z ciepłą wodą. W basenie praktycznie sami tatusiowie, mamy asystujące obok 🙂 Dzieci było chyba z 7 w tym większość miała ok. pół roku. Felo był najmłodszy 🙂 ale i tak dawał dzielnie radę 🙂 Jestem w szoku, że dzieci tak swobodnie czują się w wodzie. Nawet jak Felo przypadkowo się zanurzył to trochę się zmarszczył a zaraz już zapomniał. Fajnie było ćwiczenie z pływaniem na brzuchu gdyż ćwiczył podnoszenie głowy. Po 25 min. zaczął marudzić i Pani instruktorka zasugerowała że jest zmęczony i rzeczywiście po wyjściu owinęliśmy go ręcznikiem i mu się przysnęło 😁 Później jeszcze spał w samochodzie, a w domu już go nie kąpaliśmy i poszedł spać.
Ostatnio czytałam sporo o skokach rozwojowych i wydaje mi się, że Felo właśnie go zaliczył. Bardzo źle spał przez ostatnie dni, rozbudzając się i domagał się jedzenia praktycznie co 2 h, do tego mi się wydawało że jakoś mam mniej pokarmu. Chyba mamy już to powoli za sobą, tzn. dziś w nocy obudził się raz ok. 4. i spał do 8.30, ale może ten basen go tak zmęczył. Wprowadzam małe zmiany w nasz tryb życia, tj. tak jak zwykle karmię go częściej przed pójściem spać ok. 16.00, 18.00 i 19.40 i do tego zaczęłam próbować tzw. karmienia przez sen ok 23.00 żeby spał dłużej i nie domagał się jedzenia w nocy. Do tego w dzień chyba mu fundowałam za dużo wrażeń i teraz dbam o to żeby miał porządne drzemki.
Emilia rozwiniesz wątek rehabilitacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lippi napisał(a):
Ostatnio czytałam sporo o skokach rozwojowych i wydaje mi się, że Felo właśnie go zaliczył. Bardzo źle spał przez ostatnie dni, rozbudzając się i domagał się jedzenia praktycznie co 2 h, do tego mi się wydawało że jakoś mam mniej pokarmu.

Dokładnie tak samo miałam w tym tygodniu z Oliwką! Też mi się wydaje, że to może być skok rozwojowy 😉

Iga Twój Tygrysek jest słodziutki! Maja jest śliczna, te czarne włoski, te piękne oczka 🤪 😘

Lidka no to gratulacje 🙂 Fajnie, że synek będzie miał praktycznie w tym samym wieku kuzyna/kuzynkę 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):
Małgosia moje dziecko chyba ma wodowstręt, bo wypróbowałam już wszystkie metody i nic nie działa... większa ilość wody, mniejsza ilość wody, cieplejsza woda, zimniejsza woda, kąpiel z pieluszką, gumowe zabawki w wodzie itp... 😞 Jeszcze moja mama ostatnio wymyśliła, żeby namydlać ją gąbeczką na ręczniku i tylko spłukiwać w wanience ale jak zaczęłam ją myć tą mokrą myjką to zrobiła cyrk jeszcze zanim ją do wanienki włożyliśmy :/ Musi chyba z tego wyrosnąć, bo już nie mam pomysłu...

Wg mnie z czasem jej przejdzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

My wczoraj byliśmy na szczepieniu... Maja była dzielna, tylko chwilkę płakała ale szybko jej przeszło 🙂 Chyba dobrze zniosła, bo nie gorączkowała ani nie była marudna. Mam nadzieję, że jak do tej pory nie dostała gorączki to już nie dostanie. Następne szczepienie za 6 tygodni. Jeszcze teraz we wrześniu czeka nas przesiewowe badanie słuchu, bo dostała skierowanie w szpitalu jak nas wypisywali.

Przedwczoraj mieliśmy z mężem 3 rocznicę ślubu i moje urodziny, więc troszkę świętowaliśmy 🙂 Wpadli nasi rodzice i moja siostra z rodzinką ale Maja niestety dostała kolkę, więc większość czasu przesiedziałam z nią w sypialni. Moja mam uważa, że ona symuluje i że to nie kolki, bo jak ją położę na brzuszku u siebie na kolanach i zaczynam masować po pleckach to natychmiast się uspakaja i zaraz usypia, a gdyby to była kolka to by tak od razu jej nie przeszło. Mówi, że ją tak przyzwyczaiłam, że popołudniu ma masaże i teraz się tego domaga... Może faktycznie ale jak to sprawdzić... 🤨 Niby kolki do 3 miesiąca, to jak będzie starsza i nadal będzie tak robiła to sprawdzi się teoria mamy.

Beata a z tą kąpielą to mam nadzieję, że jej przejdzie tak jak mówisz 🙂 Póki co to zaczęliśmy ją kąpać co drugi dzień, bo się nie da.,, Jak jej nie kąpiemy to przemywam jej tylko wacikami buźkę, paszki i pupkę. Nawet wczoraj nasza Pediatra mówiła, żeby ją kąpać co drugi dzień w takiej sytuacji.

Gosia zazdroszczę, że możecie z Felkiem chodzić na basen 🙂 Super muszą być takie zajęcia 🙂 Moja przyjaciółka też chodzi ze swoją córeczką i mówi, że fajnie 🙂
Ja chyba zacznę chodzić na siłownię, Kupię sobie karnet open. Co prawda wróciłam już do swojej wagi ale ciało jakieś takie sflaczałe, a poza tym nawet nie tyle po to, żeby schudnąć ale dla własnego lepszego samopoczucia i żeby mieć jakieś wyjście 😉 Moja siostra ma w niedzielę urodziny i zamierzam jej też kupić karnet, bo żaliła się ostatnio, że przytyła to będziemy chodzić razem 🙂 Mam nadzieję, że ucieszy się z prezentu... 🙂 Chociaż trochę mam wątpliwości czy znajdzie czas, żeby chodzić, bo ma taką pracę, że często siedzi po godzinach i też dwójkę dzieci w wieku szkolnym, więc jak wraca to też musi im poświęcić czas, zadanie domowe sprawdzić itp... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):
Hejka 🙂

Ja chyba zacznę chodzić na siłownię, Kupię sobie karnet open. Co prawda wróciłam już do swojej wagi ale ciało jakieś takie sflaczałe, a poza tym nawet nie tyle po to, żeby schudnąć ale dla własnego lepszego samopoczucia i żeby mieć jakieś wyjście 😉 Moja siostra ma w niedzielę urodziny i zamierzam jej też kupić karnet, bo żaliła się ostatnio, że przytyła to będziemy chodzić razem 🙂 🤨


Iga ja chodzę na basen jak już Felek pójdzie spać tj. o 20.00, zostaję z nim tata lub opiekunka, było tak już z 5 razy i nigdy się nie obudził, a ja czuję się jakoś pewnie, że nie będzie głodny itp. Za każdym razem jak wychodzę to narzekam jak mi się cholernie nie chce 😁 ale jak wracam czuję mega pozytywnego kopa 🙂 tak więc siłownia czy inna aktywność dobry pomysł 🙂 a mojemu facetowi się nawet wymsknęło kiedyś że lepiej wyglądam niż przed ciążą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lippi napisał(a):
igielka88 napisał(a):
Hejka 🙂

Ja chyba zacznę chodzić na siłownię, Kupię sobie karnet open. Co prawda wróciłam już do swojej wagi ale ciało jakieś takie sflaczałe, a poza tym nawet nie tyle po to, żeby schudnąć ale dla własnego lepszego samopoczucia i żeby mieć jakieś wyjście 😉 Moja siostra ma w niedzielę urodziny i zamierzam jej też kupić karnet, bo żaliła się ostatnio, że przytyła to będziemy chodzić razem 🙂 🤨


Iga ja chodzę na basen jak już Felek pójdzie spać tj. o 20.00, zostaję z nim tata lub opiekunka, było tak już z 5 razy i nigdy się nie obudził, a ja czuję się jakoś pewnie, że nie będzie głodny itp. Za każdym razem jak wychodzę to narzekam jak mi się cholernie nie chce 😁 ale jak wracam czuję mega pozytywnego kopa 🙂 tak więc siłownia czy inna aktywność dobry pomysł 🙂 a mojemu facetowi się nawet wymsknęło kiedyś że lepiej wyglądam niż przed ciążą 😁


Hehe Gosia no mój też zachwycony, bo wreszcie mam cycki 😁 nie to co przed ciążą... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Lippi wybacz,że tak chaotycznie i na raty,ale nie zawsze mam czas rozwinąć myśl,albo zapominam się ☺️ 😉 Co do tej rehabilitacji... Niektóre dzieciaczki mają napięcie mięśniowe, a niektóre (w tym przypadku mój Oluś) zbyt słabo ,,spinał" pewne partie mięśni, co mogło się przyczynić do późnego siadania i chodzenia. O kwalifikacji dziecka na taką rehabilitację decyduje lekarz sprawujący nad nim opiekę. Faktem jest,że duże dzieci pewne etapy rozwoju fizycznego nabywają dużo później, ale... No właśnie- na moim przykładzie- odchodziłam od zmysłów kiedy Olek zaczął rok i 4-y miesiąc i dalej nie chodził 🥴 Byłam zielona w tej materii i nie jedną noc zwyłam się w poduchę... I tu popełniałam największą głupotę z możliwych- na siłę uczyłam Olusia chodzić- siadaliśmy z Mężem na przeciwko siebie i puszczaliśmy Małego sobie w ręce... ☺️ Dopiero później konsultując się prywatnie z rehabilitantką (na NFZ są okropne kolejki) dowiedziałam się,że można w tej kwestii zrobić wiele, tylko trzeba to przetrenować pod okiem specjalisty. Babeczka pokazała jakie ćwiczenia możemy robić w domu, sama tez z Nim ćwiczyła i ewidentnie było widać,ze Olek zrobił się ,,stabilniejszy" bez obciążania nóżek. Sebastian wagowo dorównuje Olkowi, na tym etapie już widzę podobieństwo- Sebuś tak jak Olek pięknie dźwiga główkę leżąc na brzuszku,a z plecków poderwać jej nie może... To nie jest tak,ze próbuję na siłę wyuczyć dziecko pewnych rzeczy, absolutnie. Na wszystko jest czas, ale nie zamierzam siedzieć z założonymi rękami i patrzeć jak moje dziecko w wieku 9 msc. dopiero próbuje siadać, a mając 1,5 roku zaczyna chodzić, mając świadomość,że umiejętnie dobrane ćwiczenia nie tyle przyspieszą te procesy,ale pomogą. Co ważne, pediatrze zgłaszałam,ze Oluś późno siada, po roczku jeszcze nie nie ma siły podnieść dooopska do mebli, ale tu był problem innego typu- Olek mieścił się w ramach rozwojowych,więc na NFZ dwukrotnie odrzucili nasze skierowanie... 🥴 Może i się mieścił, ale ja w tkwiąc w swojej durnej nieświadomości wywierałam presję na dziecku ☺️ Z Sebastiankiem idę prywatnie za miesiąc, rehabilitantka nasza to fajna kobietka, odbiega trochę od stereotypu- jak prywatnie to ciągnąć z pacjenta ile się da... I psychicznie uspokoi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):
Moja mam uważa, że ona symuluje i że to nie kolki, bo jak ją położę na brzuszku u siebie na kolanach i zaczynam masować po pleckach to natychmiast się uspakaja i zaraz usypia, a gdyby to była kolka to by tak od razu jej nie przeszło. Mówi, że ją tak przyzwyczaiłam, że popołudniu ma masaże i teraz się tego domaga... Może faktycznie ale jak to sprawdzić... 🤨 Niby kolki do 3 miesiąca, to jak będzie starsza i nadal będzie tak robiła to sprawdzi się teoria mamy.

Moim zdaniem nasze dzieci są za małe na symulowanie. I nie wydaje mi się, że płacze przez to, że jest przyzwyczajona - dziecko nie potrafi wymuszać, bo jest na to za małe, jeśli płacze, to sygnalizuje, że coś mu dolega, bo tylko w ten sposób może dać nam do zrozumienia, że coś jest nie tak, że coś mu się nie podoba. No, ale możecie się ze mną nie zgodzić, to tylko moje zdanie 😜

Przypomniał mi się artykuł o zasypaniu ze łzami w oczach, polecam przeczytać 🙂
http://www.blogojciec.pl/dzieci/zasypianie-ze-lzami-w-oczach/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
U nas w porządku, od 2tyg nie karmie, od tyg biorę leki. Dostałam odrazu najsilniejsze i kuracja ok 8 msc 😲 😮 także psychicznie czuje sie o niebo lepiej... Wiem, ze potrzebowałam tego leczenia patrząc na minę lekarza...

U mnie jeszcze 3kg wisi ale nie przejmuje sie tym zbytnio, za to ciało faktycznie przydałoby sie całe wymienić 🙃
Najbardziej brakuje mi ruchu, ale cos tam robię: chodakowska, spacery po kilka km z wózkiem, przedwczoraj przebiegłam ponad 3km- na początek wystarczająco 😉 a zaraz śmigam na rower 🙂

Niunia jest grzeczna, duzo spi, dosyć często je, co 2-3 h. Aktualnie wazy 6kg i ma 62cm, na szczepieniu do wszystkich sie uśmiecha a po ukłuciu płacze kilka sekund 🙂


Wasze dzieciaki cudne 🙂))

Emilia uważam, ze dobrze robisz, lepiej zapobiegać 😉
Mój Szymon zaczął sam chodzić jak miał 11 msc a przy meblach jak miał 8 msc. Ale to jeszcze nic- mojej kumpeli cora sama chodziła jak miała niecałe 7 msc !!! 🤪 nie uwierzyłbym gdybym nie zobaczyła filmu!!!!!!!!!! Ale tak wcześnie chyba tez nie dobrze. Fakt, ze ona była strasznie chudziutka i było jej lekko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...