wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

Dudasia spróbuj wodę przegotowaną z solą lub pół szklanki wody i rozpuszczona polopiryna s 🙂 powinno pomóc 🙂 warto spróbować 🙂

Dudasia ja polecam sól i sodę oczyszczoną w szklance wody powiedzmy po lyzeczce bardzoooo dużo stosowałam tej płukanki w 1 ciąży i zawsze mnie wybroniła więc polecam&!!!!!


U mnie niby wszystko dobrze ale czop wypada....i mnie stresuje......

Jak buteleczka w domu, to wyślę fotkę składu. 🙂
Ja mam ból w podbrzuszu, przy kości łonowej. Ani siedzieć ani leżeć. Majka się mało rusza, wylatuje ze mnie coś żółtego, ale nie popuszczam, bo to takie lepkie bardziej. Dużo tego. Zaczynam się bać. Nie wiem czy panikować, bo jutro o 8 rano mam wizytę u lekarza. Brzuch raz twardy, a raz miękki... skurcze to takie tyciusie miałam. 😞

a mi opadł brzuch na tyle, że w końcu oddycham tak jak nie pamiętam kiedy 🙂 wow 🙂 już zapomniałam, że można tak lekko oddychać 🙂 jak cudnie 🙂

Dzieki za dobre rady! Dziewczyny trzymam kciuki za rozwoj akcji :-) Czekam na chwile prawdy podczas wazenia.

Dudasiu czy Karolka przybrała na wadze?
Ja dziś dzień dobroci dla siebie mam, kupiłam sobie butki na jesień i dwie pary spodni 🙂

Super Polie:-) O dobry nastroj trzeba dbac!
Karolka konczy 2 dni wlasnie 🤪 Jeszcze stracila na wadze 70g od wczoraj. Wydaje mi sie, ze to ok. Zaraz moze ja wybudze na karmienie-tuczenie :-) Nie dalam jej w koncu sztucznego mleka bo sie uspokoila znacznie a pod prysznicem odkrylam, ze mleka juz spiro i sie dziewucha zaczela najadac.

Hejo 🙂
mam już małego przy sobie bo przez pierwszy czas tylko na karmienie go miałam.
Póki co jest grzeczniutki, całą noc spał, musiałam go obudzić ma cyca bo już mi się nudziło 😁
wstałam już, do kibelka zaszłam, nie było źle, najgorzej, że ciągnie ale po tych bólach krzyżowych każdy ból to nic w porównaniu8-) chciałam nawet prysznic wziąć ale słabo mi się zrobiło, ogólnie wszyscy mi mówią, że kiepsko wyglądam, biała jak ściana, morfologia pewnie dostała po dupie...

Hej mamusie i brzuszki 🙂
Ja już od 3 nie śpię... straszne sny miałam. Teraz czekam na godzinę 8 i do lekarza. Oby to była ostatnia. Nie wiem, czego się tu spodziewać. Czy jak coś dostanę już skierowanie do szpitala czy będą mi ktg co kilka dni robili.
Chcę już to za sobą mieć.
Agucha, gratulacje! Podziwiam Cię, że tyle wytrzymałaś. Szybkiego powrotu do formy i dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego Maluszka :*
Miłego dnia 🙂

Dzien dobry! Dzieciolka daj znac po wizycie!
Agucha, juz nie mysl o tych bolach. Dzielna jestes! Teraz napisz cos o synuniu!!!

Dzien dobry! Dzieciolka daj znac po wizycie!
Agucha, juz nie mysl o tych bolach. Dzielna jestes! Teraz napisz cos o synuniu!!!

W nocy Karolinka nie byla skora do jedzenia. Ale cos tam sie udalo. Dwie kupy zrobila. Juz niedlugi sie okaze czy to przez zoltaczke czy po prostu najedzona. Na jakąś szczegolnie żoltą nie wygląda. Agucha a kiedy Ty bedziesz mogla wyjsc?

Agucha ja też po porodzie byłam blada, wyglądałam tak cholera strasznie!!!! Siostra mi zdjęcie zrobiła jak wstałam z łóżka po raz pierwszy.. MASAKRA.

Ja wczoraj zauważyłam że mam coraz więcej mleka. Dziwne.

Dudasiu a jak często przystawiasz malutka?

Dzieciolka czekamy na wieści!!!

No tak, przez ten poród zrobiłam się zadufana w sobie 😁
synuś jest cudny, grzeczny także jest luzik narazie 🙂 ale mam przeczucie, że za chwilę to się skończy i da mi w kość 😁
jeśli wszystko będzie si to w środę pewnie byśmy wyszli ale lekarka już coś o mojej morfo mówiła i może się nam pobyt przedłużyć :|

Witam u mnie na szczęście spokojna noc......ale przez ten czop i skurcze nie regularne to miałam pietra że do czwartku nie dotrwam......do torby dołożyłam już wszystko ale spokojnie do czwartku w kolejkę wpuszczam wszystkie chętne ..... 🙂
Mały i wczoraj mega aktywny.....i to trochę niżej ....chyba się wziął za szukanie drogi jakby tu wyjść....

Dzieciołka trzymam kciuki za wizytę....że uslyszysz że to już tuż tuż.... 🙂

Aga ja po CC z soboty wyszłam we wtorek taki chyba standard po 3 nocach....chyba szybciej nie wypisują a co do morfo to ja przez kiepską ciągle żelazo biorę...... Trzymam kciuki za dobre wyniki a synus ładnie ssie???

Kurcze, u mnie dzisiaj zaczalby sie relaks w szpitalu gdyby nas zostawili. Niesamowite jak się zmienia podejscie. Przy pierwsxym to ryczalam jak musialam zostsc dluzej, chcialam uciekac ze szpitala jak najszybciej. Przy drugim mialam odczucie, ze super te trzy dni bez obowiazkow i odpoczęta wrocilam do domu. A teraz, odpukac, chyba bym nie miala nic przeciwko zeby zostac dluzej - ze wzgledu na brak obowiazkow :-P

A powiem Wam, ze tez juz w ogole nie mialam problemu z rozłąką z chlopakami. Raz nawet byli pod oknami bo tak fajnie mam pokoj, ze moglismy pogadac i Karole im pokazalam. Przyjechala moja mama wiec chlopaki w siodmym niebie. Zdecydowanie najtrudniejszy czas jest kiedy pojawia sie drugie dziecko. Zanim matka sobie pouklada swiat to duzo frustracji przezywa. Ale pozniej juz jest ok :-) Powodzenia Zona i Marika!

Aga ja po pierwszym porodzie tez mialam duza niedokrwistosc i dawali mi leki przez kilka dni..blada bylam i samoloty mialam przy kazdym wstaniu z lozka..masakrycznie to wspominam, pociesze Cie ze w kilka dni pozniej juz nie wygladalam jak truposz i samopoczucie tez sie poprawilo po lekach.
Oby u Ciebie szybko sie morfo poprawilo, tabsy jakies Ci dadza i bedzie git 😉 Synus cudny. Widzialam na fb.
Dzieciolka powodzenia na wizycie obys od lekarki prosto na porodowke jechala 😉

A u mnie powoli konczy sie luksus i chillout 🙂 Antek w dyien sporo marudzi, w sensie nie ma kolek i kupki robi ladnie ale spac mu sie juz tak nie chce i tylko by na raczkach u mnie byl najchetniej.
W nocy z karmieniem tragedii nie ma bo jje o polnocy a pozniej dopiero kolo 5 rano, ale za to jak o polnocy dostaje butle to zanim zje to mija prawie godzina , bo jje 100 ml na dwa-trzy razy z przerwami na odbijanie bo sierotka za lapczywie lyka 🙂 no i po poltorej godziny idzie dalej spac ale jednak to dosc dlugie wybudzenie dla mnie ....No a dzis jak o 5 rano wstalna butle to pozniej spac nie chcial nic...o 8.30 dostal kolejna butle i zasnal dopiero o 9.30. szalenstwo sie robi powolutku... 🙂

Karola no w końcu poczujesz że masz synka 🙂

no to prawda 🙂 teraz juz caly dom tętni nowym zyciem.
Dziewczyny w dwupaku juz Wam bliziutko zostalo do mety. Lada dzien kazda z Was utuli swojego szkraba. Fajnie ze niebawem wszystkie mamusie beda rozpakowane.
Moze za kilka miesiecy jak maluchy odchowamy uda nam sie wreszcie zorganizowac spotkanie gdzies w Polsce.

Marika - u mnie też wczoraj dyskoteka w brzuchu była, aż skóra cierpła...
Dzieciolka - trzymam kciuki!
Karola, tak mi wróżyłaś niedzielę, a ja z brzuchem dalej siedzę... :P
Oszczędzałam się w weekend, na nic siły nie miałam, cały czas leżenie. Niezdrowej diety mam już powoli dość. Wczoraj czosnek, krewetki, feta, sosy, frytki, chrupki duszki, ciastka, cappuccino, lody orzechowe, cola...normalnie wszystko już co zakazane po ciąży i w ogóle w zdrowej diecie normalnych ludzi było.... 😮 Karmiące pewnie przeklinają mój kulinarny ekshibicjonizm... sorry dziewczy :*
Dzisiaj zabieram auto i jadę trochę rzeczy pozałatwiać, pobiegać po city, coś sobie kupić, bo wykituję w domu, najwyżej gdzieś z miasta mnie mąż odholuje do szpitala jak mnie złapie. 🙃 Ale coś mi się wydaję, że będę miała prędzej wywoływany poród w piątek albo w sobotę... 🤢 Głupek z tego mojego męża - wali mi morały, że mała chce być jak Einstein, przenoszona dla lepszego rozwoju umysłowego i takie tam... niech sobie sam przypnie przy worach 12 kg i chodzi z tym + sikanie 70 razy na godzinę + mrówki na rękach i nogach takie, że w sklepie drobniakami nie umiem płacić...
Zdecydowanie dzisiaj mam dzień jędzy.
A w ogóle któraś brała pod koniec ciąży olej z wiesiołka w kapsułkach?

Już po.
KTG, wyraźne, mocne skurcze. Ale ja żadnych nie czuję. Rozwarcie też jest! Zaszalałam, bo aż na jeden palec! Babka mówi, że jam dalej będą bolały skurcze to szpitala jeszcze dziś. Nie wiadomo, kiedy rozwarcie się powiększy. No ok, fajnie... ale halo, przecież mówię, że nie czuję nic.
Czyli co dwa dni KTG.
Babka ździwiona, że takich skurczy nie czuję... no nie moja wina. Nawet bólu jak na okres brak 🙂 czuję, że to będzie wieeeeeeelka niespodzianka 🙂

Hej mamusie i brzusie 🙂
No Karola to powiem ci ze faktycznie ma dlugie czuwanie 🙂 moj to godz max 1,5 godz i juz chce spac wiec jeszcze mam luz 🙂 ale zauwazylam ze w dzien lepiej spi a w nocy z zegarkiem w reku co 3 godz marudzi o cyca 🙂 jeszcze zazwyczaj kupka wiec w nocy tez ok 45min zanim spi ponownie.
Dzieciolka daj znac jak po wizycie 🙂
Dudasia zapewne racja z ta rozlaka 🙂 ja w niedz dzien przed porodem caly wieczor przeryczalam ze musze mala zostawic 😁 ale mimo wszystko super ze juz idziecie do domku 🙂
A moj maluch nabawil sie kataru 😞 normalnie tragedia bo nie ma mu jak pomoc 😞 dzwonilam do doktorki to kazala tylko sola fizjologiczna psikac i oczyszczac nosek bo i tak dla takiego malucha nic nie ma do podania 😞 no i ukladac go wyzej zeby mu nie splywalo do gardelka bo mi sie krztusi 😞 a Lena tez cos mi pokaszluje...ale do przedszkola jeszcze poszla...czyzby sie juz zaczelo??

Dzieciolka super 🙂 ciesz sie ze jeszcze skurczy nie czujesz 😁 a tak na powaznie to chyba teraz twoja kolej 🙂 wyglada na to ze juz niedlugo bedziesz tulic kruszynke 🙂