Skocz do zawartości

Czy też nie możecie opanować nerwów? | Forum o ciąży


ziu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
szuwartyna napisał(a):
....a myslalam, ze to tylko ja takie "show" urzadzam mojemu "meńczyźnie" lol przed ciaza bylam raptusem, a teraz to sie spotegowalo .... nie moge kontrolowac nerwow....w jednej minucie bym zabila....czesto przeginam pale, zwlacza jak cos nie jest po mojej mysli...cos, co kiedys mnie nie denerwowalo, a wrecz bylo mi obojetne, dzis doprowadza mnie do szewskiej pasji... nie dosc, ze jestem rozwrzeszczana ciezarowa...


o to wlasnie opisuje i mnie :P :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Emsi1989 napisał(a):
a ja niestety musze stwierdzić ze nerwow momentami nie moge opanowac przez te hormony ciazowe i sama do siebie mam pretensje ze sie tak na ludziach wyżywam :/ przed ciążą wiele takich zachowań nie miało miejsca...ale może to faktycznie te hormony

ojoj skad to znam....plus jeszcze moje spotegowane marudzenie....chyba sama siebie bym ubila, sluchajac i widzac takie zachowanie :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Niestety ja też mam problem z nerwami, bez ciąży byłam raptusem a teraz to się jeszcze nasiliło. Staram się sama sobie przemówić do rozumu, ze dla dobra dziecka powinnam być spokojniejsza, ale wcale mi to nie pomaga. Mój maż już odlicza kiedy urodzę 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
ja wrecz przeciwnie, z luboscia przeklinam przy kazdej okazji, z usmieszkiem obgaduje irytujacych mnie pare osob, najchetniej jak mnie ktos zdenerwuje, rzucilabym o sciane, przybila mlotkiem i paznokcie zdzierala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuzowska napisał(a):
ja wrecz przeciwnie, z luboscia przeklinam przy kazdej okazji, z usmieszkiem obgaduje irytujacych mnie pare osob, najchetniej jak mnie ktos zdenerwuje, rzucilabym o sciane, przybila mlotkiem i paznokcie zdzierala.

haha to Ty niebezpieczna jesteś 😁 ja to góra nerwów a raczej wulkan 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na początku byłam bardziej nerwowa a teraz jakiś się wyciszyłam. Już bardziej się czuję zmęczona leżeniem, dolegliwościami i oczekiwaniem, ale w końcu to już 9 miesiąc 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...