Skocz do zawartości

Mamuśki PAŹDZIERNIKOWE wpisujcie się :) | Forum o ciąży


beti22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia

Witam, przyszłe mamusie 🙂 Dołączam do Was. W zeszłą sobotę zrobiłam test i okazało się, że jestem w ciąży. W czwartek byłam u lekarza i na USG widać było pęcherzyk ale serduszka jeszcze nie było, bo ciąża jest bardzo wczesna. Następny termin mam na 27 lutego i zobaczymy co będzie 🙂 Jeżeli wszystko będzie dobrze to termin porodu będę miała na 13 października 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
Blue napisał(a):
Anulka miło Cię widzieć 🙂 przede wszystkim GRATULUJĘ!!! 🙂 mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętasz 🙂


Cześć Blue 🙂 Oczywiście, że Ciebie pamiętam 🙂 Ponad 2,5 roku przerwy na brzuszku.

😘 U mnie też się działo przez te 2,5 roku. Nie wiem czy wiesz, ale mam już 2 córy 😎 druga panna urodziła się w maju. Wreszcie się postaraliście o rodzeństwo!


Blue, gratuluje drugiej córeczki 🙂 Ja z Niunią kilka razy rozmawiałam o spotkaniu, ale zawsze brak czasu, a teraz mając drugiego 2 m-cznego synka nie szybko się spotkamy.

Witaj Gusia 🙂 też w zeszłą sobotę zrobiłam test.

Przeziębienie mnie dopadło - kaszel już mi trochę przeszedł, ale katar jeszcze uprzykrza życie. Raczę się herbatą z miodem i cytryną albo z sokiem malinowym, mleko z miodem i czosnkiem, syrop z cebuli, nawet zupę cebulową ugotowałam - z serem żółtym i grzankami jest przepyszna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bylam na mojej walentynkowej wizycie - niestety ( niepotwierdzona) widac cos ale nie moze
potwierdzic w 100%, jedynie ze testy pozytywne i przesunieta wizyta na 20.02 czwartek.
Wiem, że tam jest 🙂 a wy mialyscie juz pierwsze usg? U mnie wychodzi ze to 6tydz ale nic nie widac..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gusia743 napisał(a):

Witam, przyszłe mamusie 🙂 Dołączam do Was. W zeszłą sobotę zrobiłam test i okazało się, że jestem w ciąży. W czwartek byłam u lekarza i na USG widać było pęcherzyk ale serduszka jeszcze nie było, bo ciąża jest bardzo wczesna. Następny termin mam na 27 lutego i zobaczymy co będzie 🙂 Jeżeli wszystko będzie dobrze to termin porodu będę miała na 13 października 🙂 🙂 🙂


Hej gusia743 wyglada na to ze obie jestesmy z tego samego miasta 🙂 jakiego lekarza wybralaś? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka81 napisał(a):
Ja nie byłam jeszcze na usg, mam za 4 dni, mam nadzieję, że będzie już coś widać. Z córcią stwierdzono w 7 tyg.1 dniu, teraz będzie trochę szybciej.

Joasiaa, widocznie za wcześnie, może w czwartek już uda się.


Czyli też w czwartek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasiaa napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
Ja nie byłam jeszcze na usg, mam za 4 dni, mam nadzieję, że będzie już coś widać. Z córcią stwierdzono w 7 tyg.1 dniu, teraz będzie trochę szybciej.

Joasiaa, widocznie za wcześnie, może w czwartek już uda się.


Czyli też w czwartek?


Tak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny ja niestety się nie zaliczam do października...
dostałam okres...
kocham się zawsze po dniach płodnych i chyba w tych dniach rzeczywiście nie można zajść w ciążę, aaaa już się tak nastawiłam bo miałam tyle objawów itd.
próbujemy dalej 😆
a WAM życzę najwspanialszego czasu z brzuszkami 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

hej Joasiaa 🙂 Ja chodzę do Kasperkiewicza, on przyjmuje w tym budynku co jest REWE CENTRUM. Wybrałam go, bo wszyscy tam mówią po polsku. Ale juz po pierwszej wizycie wiem, że lekarz jest konkretny i życzliwy. Miałam zrobione USG ale oprócz pęcherzyka nie było jeszcze nic widać. 27 lutego idę na następną wizytę i mam nadzieję, że serduszko się pojawi 🙂 A Ty do kogo chodzisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 ja zanim wybralam lekarza odwiedzilam 3, w tym kasperkiewicza bo mam do niego najblizej ale bardzo zle go wspominam bylam u niego w styczniu kiedy szykowalam sie na owulacje, po pierwsze obslugiwal mnie caly czas nago..byl w stroju jak na urlopie i nie informowal mnie na tyle ile chcialam. Pozniej bylam u kowalczyka, ktory wynalazl mi zapalenie torbielowate i stwierdzil ze od roku nie mam owu.. A nagle okazuje sie ze jestem w ciazy 🙂 ostatecznie wybralam panstwa kochanowiczow, maja sprzety pierwsza klasa i jestem zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też myślałam o Kochanowiczu ale tutaj jest mi bliżej. Jak coś okaże się nie tak to wtedy będę myśleć o zmianie lekarza. Na razie poczekam. Zobaczymy co powie na następnej wizycie. Ja powinnam dostać zwolnienie, bo jestem po 2 cesarkach klasycznych i po ciążach z powikłaniami a pracuję tutaj fizycznie. Jak zwolnienia mi nie da to wtedy odwiedzę innego lekarza. Generalnie wolałabym pracować ale wiem, że jest to bardzo ryzykowne. Poza tym mam 40 lat, więc młoda nie jestem 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beti22, no szkoda, ale życzę powodzenia.

Joasiaa, to trzymamy kciuki za nasze czwartkowe wizyty i Gusi za wizytę 27.02.

Ja zmieniłam ginekologa, ta wizyta będzie moją pierwszą u niego. Polecono mi go, więc mam nadzieję, że będzie ok. Poprzedni był bardzo dobry, ale od lipca nie mają kontraktu wszystko jest odpłatne np. konsultacje - za wypisanie recepty na tabletki płaciłam 30 zł, w ciąży za wszystkie badanie musiałabym płacić, badanie i usg 100 zł, ktg odpłatne, nawet ściąganie po porodzie szwów cenią sobie 40 zł krocze, a 20 zł po cc. Nie będę już musiała dojeżdżać, bo będę chodzić do mojej przychodni, która jest z 10 min. od mojego domu, tam mamy już wszystkich swoich lekarzy, więc zobaczymy. Śmiejemy się z mężem, że może odbierał on Olę, bo ma dyżury w tym szpitalu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny po wizytach u lakarza zaraz mi tu pisać co i jak 🙂 🙂 🙂 aaaaaaa. u mnie właśnie po pierwszych wymiotach 🙂 więc nie będzie chyba tak lekko, ale najważniejsze, żeby dzidzia dobrze się rozwijała. Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy 😞 ległabym w łóżku i spała... och....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moje objawy: nabrzmiałe, czasem pobolewające piersi, trochę wywaliło mi brzuch, częściej biegam siusiu, najpierw miałam wielki apetyt, szczególnie na słodkie, teraz już przeszło, ale organizm domaga się, że częściej zjeść niż 3 posiłki, acha i cera mi trochę pogorszyła się.

Joasiaa, siedzę jak na szpilkach i chciałabym, żeby był już czwartek. Dobrze, że wizytę mam rano na 9:05 to nie będę musiała długo czekać w ciągu dnia. Objawy objawami, ale jak lekarz mi potwierdzi, to dopiero poczuje się jak przyszła mamusia 🙂

Gusia, przechwaliłaś...z tymi mdłościami.

Dziewczyny, bierze kwas foliowy? Ja już łykam od grudnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka ja lykam kwas od grudnia tez dokladnie to od 10 🙂 zaczelismy z
Mężem od wtedy starania, udało się już w drugim cyklu! Co do wizyty ja mam na 9:00! Anulka będziemy o sobie myślały 🙂 a z tymi objawami to faktycznie moja cera mi się przeciwstawiła, włosy też- non stop tłuste. Wzdecia i zaparcia, troche zgagi i jeść też wiecej potrzebuje. A ze słodyczami miałam odwrotnie tak na codzień jestem słodyczo-maniakiem tak teraz zapomniałam o cukrze..

gusia nie zaprzyjaźnij sie z muszlą 🙂 przynajmniej nie w pracy! Ja też się staram zachować pozory do czwartku 🙂

Jesteście śpiące? Bo ja jakbym miała więcej energii niż przed ciązą, a kofeine odstawiłam..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 Ja kwas foliowy łykam od 9 lutego, bo akurat nie spodziewałam się ciąży 🙂 Śpiąca jestem niemiłosiernie a na dodatek praca i 2,5 letni maluch w domu więc ciężko się zrelaksować. Dobrze, że mam 21 letnią córcię więc mi pomaga 🙂 W pracy nic nie wiedzxą... dopóki lekarz nie potwierdzi nie będę nic mówić. A wiecie, że jak urodziłam moją córkę to potem lekarz powiedział, że mam marne szanse na następną ciążę? Przez 18 lat tak było a tu niespodzianka 🙂 w 2011 urodziłam syna a terasz znów dzidzia 🙂 Życie jest nieprzewidywalne 🙂 Trzymam kciuki za wasze jutrzejsze wizyty. Napiszcie potem czy wszystko dobrze. 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to ja tak szybciutko. Groszek/fasolka ma 2,1 cm bijące serduszko. Mam ograniczyć dźwiganie ze względu na łożysko, ale to nie będzie takie proste. A i na razie też zero bunga bunga z mężem. To będzie łatwiejsze bo mąż w delegacji. Wczoraj lepszy dziś troszkę gorszy dzień.
Nadrobię was jak będę w domu, bo u brata na kompie jakoś nie mam aż tak ochoty siedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...