Skocz do zawartości

Mamuśki PAŹDZIERNIKOWE wpisujcie się :) | Forum o ciąży


beti22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dzidziuś ma ok. 7 cm, serduszko pięknie bije, wszelkie pomiary główki, noska, karku, kręgosłupika w normie, więc żadnych wad nie widać. Rączki z paluszkami i nóżki ze stópkami na miejscu.

Termin porodu z OM (12 tc) wychodzi na 16.10, ale maleństwo wymiarowo jest większe jak na tydzień ciąży wg OM, więc z usg (13 tc 1 dzień) termin na 8.10. I tak wybierze swój termin niezależnie od sugerowanej daty urodzin.

Wczoraj bolał mnie brzuch i zaczęłam trochę podplamiać, nawet troszkę więcej niż ponad 2 tyg. temu. Sorki, nie pisałam o tym, bo trwało to niecały dzień, a dwa dni później miałam wizytę u gina i było wszystko ok.
Lekarka zrobiła mi jeszcze usg brzucha, oprócz dopochwowego i nic się strasznego nie dzieje, ale dostałam Duphaston (2x2 tabletki) i L4 na razie na tydzień do wizyty u gina. Rozpoznanie: trofoblast - na ścianie tylnej nad ujściem wewnętrznym obszar hypoechogenny o wym. 13x3 mm mogący odpowiadać ablacji. Jak przy powstającym łożysku w naczynku/krwiaczku (czy jak to tam nazywa się) zbierze się krew i pęknie to może pojawić się te plamienie. Wolę odpuścić pracę niż żeby coś tam miałoby się dziać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anulka, odrobina odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła 🙂 Zwolnij tempa i ciesz się rosnącym brzuchem 😉 poza tym, Córa pewnie będzie zachwycona Mamą w domu 🙂
Ps. 7 cm to całkiem sporo... coś czuję, że będzie duży chłopak 🙂 najważniejsze, że dobrze się rozwija! życzę zdrówka i odpoczynku 🙂
Ja dzisiaj też byłam u swojego gina, żeby omówić wyniki badań z ostatnich 4 tygodni. Wszystko jest ok, ale nadal chudnę. Muszę zrobić TSH i upewnić się, że to tylko taki mój urok, a nie jakieś poważniejsze kłopoty. Fakt, że nie bardzo mam z czego tyć, bo nadal nie mam ochoty na jedzenie i jem na siłę. Miewam już lepsze dni, kiedy wstaję i mam ochotę np. na naleśniki 🙂 ale są też takie jak dzisiaj, że wstaję z bólem głowy i cały dzień jest do d... :/ Mam nadzieję, że niebawem będzie lepiej i waga zacznie rosnąć (kto by pomyślał, że kobieta może się martwić chudnięciem 😉 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maleństwo
[IMG]http://i58.tinypic.com/ruspb5.jpg[/IMG]

Buziaczek 🙂
[IMG]http://i59.tinypic.com/2mct7w2.jpg[/IMG]

Martek, plusem L4 na pewno będzie odpoczynek, może wreszcie wyśpię się, a przede wszystkim będę mogła szybciej odbierać córcię z przedszkola. Co do Twojego chudnięcia to może tak będziesz miała w pierwszym trymestrze, szczególnie jak nie masz apetytu, może waga pójdzie w górę, ale zawsze lepiej sprawdzić badaniem i cieszę się, że wyniki są w porządku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martek85 napisał(a):
Ps. 7 cm to całkiem sporo... coś czuję, że będzie duży chłopak 🙂


Hmmm...synek...a ja nadal nie mam żadnego przeczucia, ale nigdy nic nie wiadomo. Kierowniczka w pracy wywróżyła mi syna (obrączka zawieszona na tasiemce), podobno w rodzinie oraz wśród znajomych sprawdziło się i jak już wcześniej napisałam, prześladuje mnie imię Konrad, nie ma prawie dnia, żebym nie usłyszała tego imienia. Poczekamy zobaczymy... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka cieszę się, że z maluszkiem wszystko ok. Nie znam się na tym trofoblastach czy jak to tam się nazywa, ale mam nadzieję, że to nic groźnego. Zdjęcia usg super. Na tym pierwszym jest napisane, że maluszek ma 6,25 a nie 7 🙂 Ale to i tak sporo 🙂 Ile ważyła i mierzyła Twoja córcia po urodzeniu?
Martek nie przejmuj się tą wagą 🙂 Jak nie masz apetytu to normalne, że chudniesz. Pisałam Ci, że ja w pierwszej ciąży schudłam 5 kg w pierwszym trymestrze. Wyniki wszystkie miałam super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dusta, na zdjęciu faktycznie jest 6,25 cm, ale mam też drugie, gdzie odwrócone jest pleckami (jak był sprawdzany karczek i kręgosłupik) i tam CRL jest 6,98 cm, dlatego napisałam, że ma ok. 7 cm.
Ola po urodzeniu miała 55 cm i 3490 g.

Tak zastanawiam, jak u mnie z wagą, wiem, że jak na jesieni ważyłam się to wskazywało niecałe 72 kg, potem trochę schudłam, ale sądzę, że mogłam ważyć nie mniej niż 67-68 kg, tak mi się wydaje. I teraz nie wiem dokładnie ile i mogłam przytyć z moim ogromnym apetytem na samym początku ciąży i czy coś lub ile zjechało, jak mi przeszło i zaczęłam mniej jeść tzn. tak w normie. Ważyłam się w niedzielę u moich rodziców i było 71,5 kg, wczoraj u położnej, jak założyła mi kartę ciąży to było 71 kg. Zastanawiam się od jakiego momentu liczyć ile przytyję w ciąży, nie jest to takie bardzo ważne, ale dobrze być zorientowaną. Z córcią najpierw schudłam 5 kg, a potem przytyłam 11 kg, mam nadzieję, że teraz będzie podobnie z wagą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dusta, pewnie zależy od ułożenia maluszka, Wow...Weronika jeszcze większa od Oli. Teraz Ola mając 3 lata i 10 m-cy waży 18 kg, a wzrost to muszę ją zmierzyć, ale raczej nie ma mniej niż 104 cm. Jest wyższa od innych dzieci, oprócz niej chyba z 2 dziewczynki należą do tych wyższych.

Trochę poleniuchowałam, ale czasu zabrać się za robotę. Ogarnę mieszkanie, ale na spokojnie z odpoczynkiem w międzyczasie, pranie trzeba nastawić. Mąż do późna w pracy, więc trzeba coś zrobić, żeby nie zarosnąć brudem. Później zrobię obiad i na 15 po Olę do przedszkola.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nam kobietom nie dogodzi chodną źle tyją jeszcze gorzej :P to jeszcze początek jeszcze zdążysz przytyć a przynajmniej będziesz miała mniej do stracenia później 🙂 najważniejsze że badania oki i dzidzia rośnie 🙂
Ja dzisiaj odebrałam badania ale bez toksoplazmozy bo tego jeszcze nie było wyniku dopiero we wtorek będzie i w sumie na moje oko jest oki tylko w moczu piszą bakterie ale nie znam się poczekam do czwartku do wizyty i zobaczymy! A co do ceny tych badań to dostałam paragon i to właśnie ta toksoplazmoza taka droga bo 35 złotych a reszta tylko 19 więc jest oki 🙂
no pewnie Anulka trochę odpoczniesz i więcej z córcią posiedzisz a przy okazji się zregenerujesz 🙂 Ja się dzisiaj zastanawiałam nad opieką bo byłam z Amelka u lekarza ma ospę ale stwierdziłam że dzisiaj jeszcze posiedzi z niania jutro babcia do niej przyjdzie bo m i akurat wypada pracująca sobota i Kuba tez w pracy później niedziela a od poniedziałku zobaczę czy będzie maruda czy w miarę oki. Najgorsze że 2 tygodnie w domu musi siedzieć :/:/
AAa Anulka słodki maluszek 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia, biedna Amelka, jak ona znosi ospę, drapie się? Moja Ola była zaszczepiona na ospę, nie wiem czy dobrze czy źle i nie zachorowała, chociaż w żłobku czy przedszkolu panowała ospa, różyczka i szkarlatyna - na razie żadnych chorób zakaźnych. Za to mąż podłapał w zeszłym roku szkarlatynę, a my się nie zaraziłyśmy. Ja nawet od mojej siostry nie złapałam świnki, ale ospę i różyczkę jako dziecko przeszłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka to już końcówka I trym. jak to zleciało !! 🙂 no i duży ten Twój maluszek już, ale wiecie co te wymiary i tak nie mają odniesienia do końcowej wagi czy wzrostu. Moja pierwsza córa była na początku usg większa od drugiej w I trym,. a potem druga rosła dużo większa i miała dłuższe kości no i też większa się urodziła. Patrząc po znajomych dzieci tej samej płci przeważnie rodzą się ciut większe, a znowu te odmiennej płci to mogą być duże różnice. Przeważnie chłopcy są dużo więksi. Anulka a kogo życzy sobie Olcia? 🙂 czy jej to obojętne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue, czas leci, ale ile jeszcze czasu do października 😉 Ola na początku nie była zdecydowana raz chciała siostrę a raz brata, ale teraz mówi, że zobaczymy kto jest w brzuszku i jeszcze że jak braciszek to będzie Konrad, a jak siostrzyczka to Ninka. Ninka jest Oli pomysłem, imię mi się podoba, ale nie wiem czy tak naprawdę chciałabym nazwać Nina, jakby okazało się, że noszę drugą córeczkę. W ogóle nie mamy pomysłu na imię dla córki, ale czas pokaże i jak coś to będziemy głowić się. Przy chłopcu już od dawna postanowione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Jak tam mamuśki po weekendzie i jak samopoczucie?

W Gdańsku było ciepło i piękna słoneczna pogoda. Dzisiaj już pochmurno i zapowiadają deszcz, ale jest przyjemnie, nie ma wiatru, 15 st. i rano odprowadzając Olę do przedszkola pierwszy raz poczułam wiosnę w powietrzu.

Przestałam podplamiać, ale jeszcze biorę tabletki, zobaczymy co gin powie w czwartek. A czuję się ok., brzuch na razie nie boli, mam czasem zjazdy słabościowe, ale odpocznę, coś przekąsze i jest dobrze. Czasem mega senność mnie dopada.

Moja Ola od małego śpi sama w swoim pokoju i nigdy nie chciała z nami spać, bardziej chodzi o poranne pobudki. I jak obudzi się przed nami to przychodzi do naszego pokoju i albo ciągnie nas do dużego pokoju albo chwile się w naszym łóżku powierci i koniec, zresztą pisałam chyba już o tym. Wczoraj jednak mile nas zaskoczyły, bo przyszła i jeszcze na 1,5 h u nas zasnęła, więc zamiast być na nogach po 6, wstaliśmy ok. 8 🙂

Zawsze lubiłam nabiał, ale teraz mam jakąś jazdę i nie dlatego, że powinno się w ciąży, ale mam wielki smak nie tylko na mleko, twaróg czy ser żółty, ale wszelkie twarożki do smarowania, serki topione, jogurty, maślanki (nawet teraz popijam maślankę truskawkową), serki homogenizowane. Mogłabym tylko to jeść, ale coś innego też trzeba zjeść, oczywiście inne produkty to nie problem, nie odrzuca mnie. Mam nadzieję, że później mi nie zbrzydnie hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia życzymy Amelce szybkiego powrotu do zdrowia.
Weekend u nas minął spokojnie. W sobotę trochę leniwie. Dopiero koło 18 pojechaliśmy na zakupy, ale najpierw do McDonalda 🙂 W niedzielę byliśmy u mojego brata na obiedzie a potem wybraliśmy się na dłuższy spacer całą gromadką. Weronika cały czas szła dzielnie, ledwo co w drodze powrotnej udało mi się ją namówić, żeby wsiadła do wózka i po kilku minutach zasnęła 🙂 Dziś pogoda póki co ładna, słoneczna. Pójdziemy na mały spacer. Samopoczucie w miarę znośne. Wczoraj mnie trochę głowa bolała ale wzięłam apap i się zdrzemnęłam to mi przeszło. Z niecierpliwością czekam na pierwsze ruchy 🙂 Ale narazie cisza 🙂
Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas pogoda średnia. sporo chmur, lekki wiatr, mało słońca 😞 do tego chyba mnie przewiało, bo gardło mi szwankuję i dokucza mi kaszel.
dostałam kolejne zwolnienie, więc kolejny miesiąc spędzę w domu. Trochę już mi zaczyna doskwierać nuda i puste 4 ściany. Mąż w pracy, przyjaciółki w pracy... nie ma nawet do kogo buzi otworzyć. Z nudów zaczęłam robić na drutach 🙂 jeszcze trochę i zacznę gadać do telewizora 🙂
Już nie mogę się doczekać października, spacerów z maleństwem, karmienia, przewijania a nawet wstawania w nocy do dziecka 🙂
Ps. mój mąż uparcie twierdził, że to będzie syn, ale dzisiaj mu się śniła maleńka, śliczna dziewczynka i już nie jest taki pewny 🙂 A Wy macie jakieś przeczucia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W pierwszej ciąży mąż uparcie twierdził, że robił syna 🙂 Nie mieliśmy przeczucia, ale od samego początku było mówione, że jak będzie dziewczynka to Weronika. Dla chłopca nie mogliśmy wybrać imienia. A teraz cisza. Może na następnej wizycie się dowiemy co będzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z Olą od początku było przeczucie, że dziewczynka, ale teraz nie, nawet w 100% nie przekonuje mnie w stronę chłopca ani wróżba, ani widoczny brzuch na początku ciąży, ani często spotykane imię Konrad niż wcześniej, nie chcę na tych przykładach nastawiać się, bo może okaże się dziewczynka. Zresztą najważniejsze, żeby było zdrowe. Za kilka tygodni przekonam się, chyba że będzie się ukrywać do 29 tc jak Ola, a do tego tygodnia to lekarz mówił, że po pośladkach wygląda, że to dziewczynka 😁

Martek, a Ty sama masz jakieś przeczucia?

Jeżeli dalej zostanę na L4 to nie będę ukrywać, ale mnie też to przeraża. Z Olą poszłam na L4 pomiędzy 6-7 m-cem, a i tak sporo wolnego było przede mną, a tu ledwie początek 4 m-ca, a ile jeszcze czasu do października. No cóż, ale może wreszcie znajdę czas na przeczytanie zaległych książek, przebranie różnych rzeczy, zrobienie porządku w dokumentach, ale tego nie będę robić m-cami, wakacje będą po drodze, więc i przerwa w przedszkolu to z Olą będziemy dużo na dworze, nie będę zapisywać jej do przedszkoli dyżurujących na ten czas. Jakoś zleci. Martek, a wiesz, że mi przeszło przez myśl, żeby pożyczyć od mojej babci druty, włóczkę i nauczyć się robić na drutach, moje osiągnięcia w tej dziedzinie to zrobienie opaski na głowę na technikę w podstawówce i próba zrobienia kolorowego szalika, Tylko czy wytrwałabym w tym, bo u mnie to często słomiany zapał. Czasami żałuje, że tak dla siebie nie nauczyłam się szyć czy dziergać, bo babcia mogła mnie nauczyć, jak innych spraw nie było poza szkołą.

Dusta, u Ciebie pierwsze ruchy już niebawem, bo przecież w drugiej ciąży mamy szansę szybciej poczuć. A kiedy masz wizytę? Fajnie jakby udałoby się zobaczyć kto kryje się w brzuszku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
od początku mam wrażenie, że to dziewczynka. ciągle mówię o dziecku jako o dziewczynce i wszyscy się dziwią, że od 5 tygodnia wiem jakiej jest płci. tłumaczę się, że to Fasola, więc rodzaj żeński, ale gdzieś w środku czuję, że to córka. Mąż ma dokładnie odwrotnie i uparcie twierdził, że spłodził syna 🙂 ale prawda jest taka, że jest nam wszystko jedno. Byleby było zdrowe 🙂 a płeć jest bez znaczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas weekend minął dość spokojnie nakupiłam różności na ospę i udało się jakoś złagodzić swędzenie a że gorączki nie ma to poza tym że trzeba było siedzieć w domu wszystko jest oki! Dzisiaj trochę miała strajk na nianię ale w końcu została bez płaczu 🙂
U nas dzisiaj ładna pogoda i w sumie to sie ciesze że do 19 w pracy bo szkoda by mi było takiego dnia na siedzenie w domu.
Ja już też się nie mogę doczekać pierwszych ruchów a co do płci to w sumie sama nie wiem niby z tego co piszą to powinien byc chłopczyk bo robiony po owulacji :P ale zobaczymy nie mam jakiegoś parci że musi być chłopczyk a nawet dziewczynka była by ekonomiczniejsza bo wszytko mam a dla chłopczyka ani zabawek ani ubranek. A co do imion to nie wiem na razie jesT Blanka I Filip ALE kUIBIE Blanka SIE NIE PODOBA ON CHCE Anastazja ALE TO Z KOLEJi MI SIĘ NIE PODOBA WIĘC PEWNIE WYJDZIE JESZCZE COŚ INNEGO 🙂 A Filipem miała już byc Amelka bo ja miałam przeczucie na chłopczyka ale moja gin dość szybko mi powiedziała że będzie dziewczynka chyba w 13 tygodniu jak dobrze pamiętam ale jej nie wierzyłam bo twierdziłam że za wcześnie ale się nie pomyliła może w czwartek już mi cos powie 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tak z innej beczko dziewczyny mamy dwulatków napiszcie mi jak tam u Was z jedzeniem bo ja już nie wie mco amelii wymyślać nie chce oprócz zup i to kilku ulubionych jeść nić o mięsie moge zapomnieć, żadnych kanapek, owoców już nie wiem co wymyślać :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia, zanim zaszłam w ciążę, wymyśliłam sobie, że jak będę miała córkę, nazwę ją Blanka 🙂 u mojej siostrzenicy w przedszkolu (czasem ją odbieram) jest mała Blanka i oczarowało mnie to imię. A jakieś 2 tygodnie temu śniła mi się córeczka - Anastazja 🙂 wołaliśmy do niej Nastka... oczywiście, żadne z imion nie przeszło przez filtr męża...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia, tu masz rację, że pod względem ekonomiczny lepsza byłaby druga dziewczynka, bo właściwie jest już wszystko. Jedyne co zostałoby do kupienia to nowy wózek, bo pomimo że poprzedni fajny to bez odkręcania kół nie zmieści się do bagażnika i to jest jeden problem, a drugi to, że jak był kupowany wózek w sklepie powiedziano nam, że będą adaptery do fotelików innych firm (mamy Maxi Cosi Citi), okazało się, jak mąż zadzwonił do producenta, takich adapterów nie ma i nie mają w planach produkcyjnych, potem miał pasować od wózków innej firmy, ale jak chcieliśmy kupić to coś zmieniło się i nie nadawały się do naszego modelu, a no i nowy materac do łóżeczka. Ale przy chłopcu nie będzie źle trzeba będzie spakować te ciuszki wyglądające na bardziej dziewczyńskie, różowe pościele, z wróżkami, księżniczkami itp. i spróbuje się za jakiś grosz sprzedać, stary wózek może udałoby się upchnąć za pół ceny.
Dobrze, że z Amelką lepiej 🙂 A co do menu to trudno coś doradzić, jak nie chce jeść mięs, warzyw czy owoców. Moja Ola w tym wieku to chociaż z owoców lubiła jabłka, banany czy gruszki, z warzywami na potrawkę było gorzej, ale że zawsze lubiła zupy to tam warzywa były przemycane, no moje dziecko jest mięsożerne, nawet w zupce musi mieć trochę mięska. Tak myślę, a może spróbowałabyś zrobić klopsiki albo upiekła jakiegoś klopsa i do nich dodało drobno pokrojoną marchewkę czy inne warzywo, makarony z sosikiem (warzywa na sos zmiksowane), racuszki z jabłuszkiem albo innym owocem, naleśniczki, owoce można dodać też do kaszki manny na śniadanko to takie pomysły na szybko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka dzięki śliczne za podpowiedzi coś możne pokombinuje z Twoich pomysłów tylko ze mnie strasznie kiepska kucharka :/ Ale może się uda no z warzywami jest w miare oki bo jarzynówka czy brokułowa wcina i zwykłe warzywa ugotowane w wodzie i polane masełkiem też wcina ze smakiem gorzej z owocami bo jeszcze kiedyś banan był oki teraz już jest blee i żaden inny owoc nie jest dobry :/ nawet nie spróbuje:/ może w lecie jakoś będzie lepiej jak będzie mogła cos z krzaczka sama zerwać! albo w przedszkolu (jak się dostanie) jak zobaczy że inne dzieciaki jedzą bo an razie to brak mi sił niby rośnie dzikuje nic jej nie dolega ale czasami opadają mi ręce! Najgorsze że żadnej nowości nie chce wziąć do buźki jak jej na siłę dam to nawet smaku nie poczuje tylko od razu wypluwa :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...