Skocz do zawartości

Mamuśki PAŹDZIERNIKOWE wpisujcie się :) | Forum o ciąży


beti22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No i po wizycie następna dopiero 15 maja jak jechałam to strasznie padało i tak mi się źle jechało jeszcze się zdenerwowałam w domu bo Amelka nie chciała mnie puścić i myślę ale pewnie wyjdą cuda ale nawet nie ciśnienie oki, wyniki badań też wszystkie dobre na razie następnych badan nie mam zapisanych 🙂 Serduszko bije ślicznie ta jakaś przezierności karkowa czy jakoś tak oki dzidzia ma 5,3 cm no i w sumie tyle byłam może z 10 minut w gabinecie robiła USG po brzuchu i tyle żadnego badania ale USG trochę bolało bo gniotła po tym brzuchu jak nie wiem bo się dzidzia nie chciała w dobra stronę odwrócić żeby ją zmierzyć ale się udało 🙂 Płci jeszcze nie było widać
ale mam nadzieję że 15 maja już będzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny łyka któraś takie witaminki ? http://www.doz.pl/apteka/p60294-Ladee_Vit_kapsulki_zelatynowe_miekkie_30_szt bo mi gin je poleciła i nie wie mczy kupować czy dostała coś za to :P w poprzedniej ciąży jadłam falvit mam i w sumie też był oki a cenowo tańszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olcia157 napisał(a):
Dziewczyny łyka któraś takie witaminki ? http://www.doz.pl/apteka/p60294-Ladee_Vit_kapsulki_zelatynowe_miekkie_30_szt bo mi gin je poleciła i nie wie mczy kupować czy dostała coś za to :P w poprzedniej ciąży jadłam falvit mam i w sumie też był oki a cenowo tańszy 🙂


Ja takich nie brałam, możliwe, że ma układ za polecanie takich witamin. Najlepiej porównaj sobie składy tych witamin i innych np. Falvit Mama, pewnie będzie ten sam. Jeżeli tak będzie to wg mnie po co przepłacać i kupić te sprawdzone. Ja też mam kupić witaminy, ale mój gin mi żadnych nie narzucał. Przy Oli brałam Falvit Mama i teraz pewnie też je kupię.

Olcia, super, że wszystko dobrze z dzidzią. Ulga jak z parametrami typu przezierność karkowa i innymi jest ok 🙂 Bardzo cieszę się 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój gin po ostatniej wizycie też kazał mi brać witaminy, dał nawet jakieś próbki ale nie sugerował nic konkretnego. poszłam do apteki, farmaceuta pokazał mi 4 opakowania (w bardzo różnych cenach), po czym stwierdził, że skład mają taki sam, więc on by na moim miejscu nie przepłacał. stanęło na vita-minerze prenatal, ale nie wiem czy dobrze wybrałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martek, jak witaminy mają taki sam skład to obojętne, które wybierzesz to będzie dobrze, po prostu wybrałaś tańszą opcję.

Dzisiaj poprosiłam męża, jak jechał na zakupy, żeby kupił mi krem Fissan przeciw rozstępom, ale wycofali z produkcji W ciąży z Olą używałam i byłam zadowolona, nie wiem ile w tym zasługi kremu, a ile genów, ale rozstępów właściwie nie mam. Mąż kupił mi inny, zobaczymy jak się sprawdzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ooo...weekendowa cisza 😉

Samopoczucie dzisiaj średnie, bo i pogoda do kitu - padało, raz pochmurno, raz wychodzi słońce, do tego wieje, temperatura też nie za wysoka. Masakra...

Wczoraj nie pisałam nazwy kremu przeciw rozstępom, bo wyleciała mi z głowy, a więc od wczoraj smaruje się kremem firmy Efektima Pharmacare - Mama Care. Krem ma pompkę, więc dobrze dozuje się, ładnie i delikatnie pachnie, dobrze rozsmarowuje się i wchłania, mam nadzieję że będzie dobry. Mąż mówił, że cena kilkanaście złotych.

Miłego popołudnia i wieczoru 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I jak po weekendzie? Ja oczywiście w domu nie mam czasu na pisanie ale już jestem w pracy od 6 więc się melduje 🙂
Ja też porównałam składy kilku witamin i jednak ten co mi poleciłam ma praktycznie to samo co inne plus te omega 3 (DHA) ale w dużo większych ilościach tak porównywalnie to ilości sa takie jak w Pharmaton Matruelle tylko cena dość wysoka w mojej aptece 44 zł ale na internetowej aptece za dwa opakowania z przesyłką zapłaciłam 49 zł więc w sumie spoko 25 złotych za opakowanie na miesiąc więc nie ma tragedii mam nadzieje że będzie łatwy do połknięcia (przynajmniej tak piszą w opiniach 🙂 a jak mi sie nie spodoba to w każdej chwili można zmienić na inny 🙂
A co do balsamów to ja w poprzedniej ciąży używałam na piersi osobnego a na brzuch, pośladki i uda oliwki o takiej http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42603 byłam z niej bardzo zadowolona i teraz też ja pewnie kupie ale jeszcze chwile poczekam na razie smaruje zwykłym balsamem ujędrniającym bo mam dużą butlę i muszę go zużyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć a co tu taka cisza jak makiem zasiał ? Ja biorę femibion tyle ze ja mieszkam za granicą takie witaminy mi przepisał wiec taki kupiłam 🙂 u nas ferie świąteczne i dzieci w domu pogoda brzydka zimno wieje ech pogoda to w tym roku nie dopisała jak by ładnie było to byśmy gdzieś po jeździli a tak to w domu trzeba siedzieć. Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas pogoda też marna... zero słońca i co jakiś czas pada. Ale za to samopoczucie nie jest takie najgorsze 🙂 co prawda dokuczają mi ostatnio bóle głowy, ale mam nadzieję, że jak pojawi się słońce, to mi przejdzie. Nudności wreszcie zaczęły ustępować, apetyt rośnie i zaczęłam mieć siłę na drobne porządki. Brzuch rośnie jak szalony, więc muszę się wybrać na zakupy ciążowe - większość z moich koszulek nie zakrywa mi brzucha 🙂 a to dopiero 4 miesiąc... strach pomyśleć co będzie pod koniec. Będą mnie toczyć 😁
Pozdrawiam i życzę udanego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no własnie cisza nastała. Ja wczoraj byłam na kontroli u lekarza 🙂 Dzidziuś ma już 6,75 czyli w tydzien niecały urósł centymetr ;DDDDD no i drugi lekarz powiedzial mi że to chłopczyk 😉)) luteine mam dalej brać ale już jest o niebo lepiej 😉))) i powiedzial ze dzieciątko całe i zdrowe witamy w październiku 😉)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia, faktycznie przez net bardziej się opłaca zamówić. Ten Penaten widziałam kiedyś w sklepie, ale u mnie mało się sprawdzają oliwki (może za sucha skóra), jakoś lepiej balsamy, chociaż w pierwszej ciąży i teraz do 4 m-ca smarowałam się oliwką - brzuch i piersi. Przy Oli używałam oliwki Bambino, a teraz Ziaji.

Ja wczoraj na chwilę zajrzałam dopiero popołudniu, bo wiedziałam, że jak Olę odstawię do przedszkola i potem włączę neta to nie oderwę się albo będę zaglądać co jakiś czas i mało co zrobię. A tak poprzebierałam Oli ciuszki, za małe spakowałam i schowałam, zrobiłam porządek w jej szafkach, bo jak mała zagląda, to można spodziewać się mniejszego lub większego tornada po pewnym czasie.

Faktycznie cisza...ja już odmeldowuje się, bo muszę ugotować zupkę, złożyć pranie, a potem będę robić pizzę, a czas zleci szybko i już trzeba będzie iść po Olę.

A jeszcze coś chciałam zapytać... Gosia, widzę, że już ma ferie. A jak Wam idą przygotowania do świąt? Robicie w domu czy wyjeżdżacie?
My robimy śniadanie u nas w I dzień tzn. będzie u nas teściowa, a na obiad jedziemy do moich rodziców, w II dzień będziemy leniuchować 🙂 A jak pogoda dopisze to na pewno będzie jakiś dłuższy spacerek. Przygotowania - pomalutku ogarniam mieszkanie, jutro okna umyje moja mama, uparła się, że weźmie dzień wolny i przyjedzie zrobić to za mnie, może to i lepiej (mój mąż niestety codziennie, oprócz świąt, w pracy do wieczora i tak do końca kwietnia). Przygotowanie jedzonka zostawiam sobie na piątek i sobotę.

Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka my zostajemy tu na Swięta bo w maju wybieramy sie do Polski tak wiec bez sensu jechac teraz tym bardziej ze moj maz pracuje teraz mam to badanie bo gdyby nie ono to pewnie by nas zawiozł do mamy a na Swieta przyjechał ale my z regóły wielkanoc w Wiedniu spedzamy a ze jestesmy tu sami bez rodzinki wiec pewnie w 2 dzien Swiat pojedziemy do znajomych a tak to w domu bedziemy jak bedzie ładnie to moze gdzies pojedziemy za miasto 🙂 mieszkanie sobie wysprzatałam bo przy chłopakach to teraz nie za wiele zrobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wreszcie ktoś się odezwał 🙂
Kurcze to jak na razie szykują się same chłopaki, pewnie u mnie będzie dziewczynka :P:P:P Ale to dopiero może za miesiąc się dowiem 🙂
Agami super że wszytko oki i dzidzia rośnie 🙂 🙂 🙂
U mnie z ubraniami na razie oki nie ma problemów z niczym chociaż jak usiądę to trochę mi brzuch wystaje zza spodni 🙂 Dzisiaj właśnie wybieram się na zakupy żeby sobie i Amelce coś na święta nowego kupić a co 🙂
A co do pogody to u nas też paskudnie ale to akurat mnie cieszy bo i tak musimy z nasza ospą siedzieć w domu :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zdążyłam rozpisać się, a tu już tyle do nadrobienia...i nie mogę oderwać się, żeby coś nie napisać hehe 😉

Agami, super, że synuś (jak już drugi lekarz potwierdził) jest ok. i ładnie rośnie. Moje maleństwo też przez tydzień urosło, aż ponad 1 cm, czyli jednak możliwe... 🙂

Gosia, trzymam kciuki za czwartkową wizytę i może faktycznie nie nastawiać się na konkretną płeć, niedługo się przekonasz czy będziesz królową czy będzie solidarność jajników 😉

Martek, dobrze, że mdłości przeszły. I jak coś to będziemy się toczyć razem, bo ja mojej ostatnie spodnie, w które jeszcze wchodziłam musiałam pożegnać. Wyciągnęłam pozostałe spodnie ciążowe, kilka bluzek ciążowych mam, chociaż w tych codziennych czy swetrach mogę jeszcze chodzić. Brzuch mam jak z Olą w 5/6 m-cu, a tu dopiero 4 rozpoczął się.

Na lato trzeba będzie coś kupić i jeszcze coś na chrzest w czerwcu - sukienkę czy coś tam innego, bo będę chrzestną synka mojej kuzynki.
Co polecacie żeby kupić na pamiątkę Chrztu? I jeszcze w dniu chrzcin Fabianek kończy roczek - co kupić chłopcu praktycznego i nie na chwilę? Oczywiście za rozsądną cenę, bo w czerwcu jest dzień dziecka, urodziny Oli, teściowa też czerwcowa, więc troszkę tych wydatków będzie.

Teraz naprawdę znikam, bo to już przed 12...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 🙂 Już dosyć dłuższą chwilę temu się zalogowałam i chciałam zacząć pisać posta, ale najpierw zadzwonił brat, potem mama 🙂 U nas weekend minął spokojnie. W sobotę trochę porządków a w niedziele święcenie palmy a po obiedzie pojechaliśmy do znajomych. Weronika się wybawiła z kolegami za wszystkie czasy 🙂
Dziś pogoda paskudna i najchętniej to przespałabym cały dzień. Porządków przed świętami większych nie robimy, bo na początku maja jadę z Weroniką do moich rodziców, a mój Krzysiek zostaje w domu i będzie malował w pokojach i jak skończy to przyjedzie po nas. Tak więc sprzątać będę po malowaniu. Nie ma sensu sprzątać 2 razy.
Co do ubrań to mieszczę się w swoje bez problemu, ale w niektórych spodniach jak usiądę to trochę mnie gniotą w brzuch, a właściwie pasek mnie gniecie, ale bez paska to spodnie będą mi się zsuwać.
Podczytuję sobie czasem kwietniówki i majówki i tak fajnie czytać jak one już się szykują do porodu, jak się nie mogą doczekać i w ogóle. Przypomniało mi się, jak to ja w styczniu 2012 też czekałam na Weronikę. Teraz póki co to jeszcze nie spieszy mi się do porodu bo jeszcze się nie zdążyłam nacieszyć ciążą 🙂 Ruchów jeszcze nie czuję, chociaż czasami mam wrażenie, że jednak nasz maluszek mnie zaczepia, ale pewności nie mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia ... w sumie pokazal mi chyba 3 rodzaje witamin i powiedzial ze sklad maja taki sam tzn jakie witaminy sa w srodku... ale wazny jest sklad ilosciowy i te co mialam w domu to byly jak to on określił "dla miesniaka z silowni" ze strasznie przewitaminizowane,.... za duzo... nie potrzebne....i razem dobralismy ta pregne.... sa malutkie .... dobrze sie lyka... maja optymalny sklad no i zelazo po nich mi sie podnosi a ja wieczna anemie mam 🙂) wiec w sumie na tych stanelo 🙂 ale co lekarz to opinia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heheh...nie, ale jest paskudnie zimno. Śnieg pada w Zakopcu i górach czyli 25 km ode mnie 🙂 U nas wieje i co chwile pada deszcz. Byliśmy dziś na zakupach to tak zmarzłam, że szok. Termometr w aucie pokazywał 2 stopnie. Brrr....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...