Skocz do zawartości

czekam na kolejne lipcoweczki | Forum dla mam


arnulka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja miałam długie włosy a ścięłam do ramion.szkoda mi było ale cóż jak tak bardzo zniszczone były 😞
Rodzić można gdzie się chce z pewnością . ubezpieczenie nie obejmuje przecież danego województwa . a czemu chcesz rodzić tak daleko od domu jeśli mogę się spyta? 😉
kurka od dwóch dni mam wieczorami okropną zgagę ehh..
Pozdrowionka Mamuśki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 891
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej
u mnie też zgaga nawet czasem nie musze nic jesc zeby ja miec 😞 po myciu podłogi ostatnio dostalam zgagi bo jakąś pozycje miałam dziwna i brzuch ponaciskalam sobie w trakcie mycia... ale pół szklanki zimnego mleka zwykle zalatwia sprawę...a tobie co pomaga marlena?

Dziewczyny bierzecie juz dodatkowy magnez?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja czasem biorę magnez dodatkowo. na zgagę zimne mleko pomaga to prawda.a jak mleka nie mam to wezmę reni i też jest lepiej
obdarzona jak będziesz miała chwilkę to napisz co się dzieję

Byłam wczoraj u ginekologa.koleżanka mi poleciła świetnego lekarza. ciągłe bóle brzucha , kucia w pochwie tak,że nie mogłam chodzić ..martwiłam się . zbadała mnie bardzo dokładnie . te bóle pochodzą od kręgosłupa które miewam, do tego po prostu taka uroda tej ciąży bo z Niunią wszystko jest ok. w 100% potwierdzona dziewczynka .
Jutro badania , krzywa cukrowa blee ciekawe jak mi pójdzie z glukozą .
25.04 idę na 4d .głównie po to aby sprawdzić czy mała jest całkowicie zdrowa . zależy mi na zbadaniu dokładnie lożyska i przepływów bo mnie trochę nastraszyli.mój synek mało przybierał na wadze pod koniec ciąży i chcą znaleźć przyczynę aby tym razem było wszystko ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie 🙂 Trochę mnie tu nie było ale żyję i mam się w miarę dobrze 🙂 Moje dziecko długo się ukrywało zaciskało nóżki i nie chciało pokazać kim jest. Wczoraj na wizycie pokazało się w końcu w pełnej okazałości i okazuje się ,że będę miała córeczkę 🙂 Mam nadzieję ,że wszystko u Was dobrze. Nie jestem w stanie nadrobić 30 stron mam nadzieję ,że mi wybaczycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam termin na 9 lipca, ale usg upiera sie na czerwiec 🙂
Wlosy od 4 lat mam krotkie i chyba nigdy nie dam sie przekonac, zeby je zapuscic. Z krotkimi mam wiele wiecej mozliwosci zmian i kombinacji a to uwielbiam. Naturalne mam czarne, przed ciaza dlugo farbowane na blond. Obecnie bazowy braz i czerwone konce... ale wybieram sie do fryzjera wiec nie wiem co to bedzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu ja nie robiłam badań prenatalnych bo mój lekarz stwierdził,że nie jest mi to potrzebne. teraz trafiłam do lekarki i jak to stwierdziła lepiej dmuchać na zimne i dobrze by było aby w moim przypadku zrobić doplerra czy jak to się tam nazywa a to w 4d się robi.jak by coś było nie tak to w porę mogą zaragowaćgłownie chodzi o to nadciśnienie , które miałam w 1 ciąży.sprawdzą jakie ryzyko jest i tym razem..przyczyna,że synek pod koniec mało przybierał na wadze jest mi nie znana . aczkolwiek rozwija się chłopak bardzo dobrze więc teoretycznie jakoś bardzo nie bezpieczne to chyba nie było..

Arnulka wszystko wyjdzie "w praniu" 😁 u mnie z każdego usg inny termin.. z OM na 18.07 a z usg w 1trym termin między 22.07 a 24.07 a teraz przesunął się na 17.07 😁

Larosa cóż się stało,że tak długo Cie tu nie było ? AAaa nie mówiłam,że pewnie będzie dziewczynka 😁 super ! u mnie też dziewczynka potwierdzona w 100% niby

Matko jak malutka dziś wariuje .. ! cały brzuch mi lata ! Mam wrażenie ,że cały dzień nie śpi :P
To chyba po tej okropnej glukozie . jak zawsze był problem z pobraniem krwi.jestem cała pokuta i ręce mnie bolą jak cholipka . altacetem smaruje bo mam takie siniole ,że szok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny. U mnie straszny nastrój...nawet nie mam siły o tym pisać, ale moja kotka nie przeżyła tej streylizacji. Zdechła dziś rano albo w nocy. Dramat...Bo przywiozłam ją z Niemiec do Polski na sterylizacje, bo jej ruje doprowadzały nas do szału a do tego strach, że ucieknie i wróci z brzuchem. W Niemcach sterylizacja 70 euro, a że u nas ostatnio krucho z kasą to w Polsce 100 zł i sprawa załatwiona. Nie pierwszy raz sterylizowałam kota i nie tylko, więc wiedziałam, jak to wygląda i że kotek troszkę cieerpi po operacji, ale to dla jego dobra.
Podczas sterylizacji okazało się,że moja Fela ma 1 jajnik , więc ją rozcieli bardziej by sprawdzić czy ma inne narządy czy coś takiego, do tego dostała drugie znieczulenie podczas zabiegu oraz miała usg które wykazało że ma też tylko jedną nerkę. Ale Pani weterynarz powiedziała,że wszystko będzie dobrze jak się wybudzi.
Budziła się 24 h...już mi się to nie podobało i było mi jej żal. Następnie ból pooperacyjny i takie wycie, jakby ktoś zarzynał zwierzę i tak od wczoraj rana do dziś rana. W między czasie jazdy do weterynarza po zastrzyki przeciwbólowe ale nic nie dawały, Fela darła się w niebogłosy, rzucała się więc poprosiłam weterynarkę o coś najmocniejszego, dostała więc coś morfinowego...i to nie pomogło!miało działać 8 h a działało może 2? w domu mega napięta atmosfera przez to, cały dom ludzi, gości, jak to w święta a ja ryczałam bo kot ryczy i w ogóle masakra.
W końcu po 3 dniach braku snu przez Fele stwierdziłam, że muszę się przespać bo się rozpadne, choć pare godzin . I założyłam słuchawki by nie słyszeć jej straszliwego płaczu, bo wiedziałam, że już nic nie zrobię. Rano już nie żyła. Była sztywna, miała otwarty pyszczek. sTRASZnie to przeżywam, że zwykła sterylizacja zabiła moją Felę, żywą iskrę..kochaną.
Dzięki niej moje życie nabrało barw w niemczech, dzięki niej w domu nie było pusto i jak wracaliśmy z zakupów czy skądś tak z Filipkiem, zawsze czekała na nas pod drzwiami. Codziennie wygłupiała się z Filipem po pare godzin, robiła mu demolkę w pokoju z zabawkami a ja cieszyłam się,że mój Filip ma przyjaciółkę którą ciągle nosi i goni a ona jego.
W życiu przeżyłam wiele śmierci zwierząt, ale takiej nie i w ogóle w życiu nie czułam się gorzej.
Ale...przejdzie mi.

Larosa, super, gratuluję dziewczynki 🙂 na pewno bardzo się cieszysz 🙂

Kasia, jak tam kotka po sterylizacji?

Marlena, jak dobrze,że trafiłaś na tą lekarkę, na pewno jesteś dużo spokojniejsza 🙂 najważniejszy nasz spokój, by dzidziuś był spokojny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o mateńko jaki przykry wpis obdarzona 😞 straszne to..jeszcze człowiek sam siebie za to obwinia chociaż nie miałaś na to wpływu .. weterynarz nie powiedziała skąd ten ból? wiadomo,że po operacjach każde zwierze jest słabsze ale chwile i przechodzi skąd więc taki płacz u kotka? może oni podczas operacji coś sknocili bo cholera aż niemożliwe !! przykro mi naprawdę .. tulę mocno :*

Na te Święta życzę Wszystkim Mamuśką i Waszym rodzinką dużo zdrówka ! Wesełego Alleluja ! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona bardzo Ci współczuję!! Obecnie mam trzeciego kota , a pierwszego który wychowuje sie z moim synem. Są nierozłączni. Moja też nie dawała nam żyć z powodu rujki wiec 02. Kwietnia zostala wysterylizowana , też dochodziła długo do siebie, myślę ze lekarka dała jej za mocną narkoze bo kilka razy sie mnie pytała ile kot waży a kilka minut wcześniej ją zwazyla.... jeszcze dziś chodzi oszołomiona. Ale dochodzi powoli do siebie. Niby popularny zabieg wiec lekarze traktują go rutynowo 🤨
Trzymaj sie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję dziewczyny za miłe słowo 🙂 ja już jakoś otrząsnęłam się z "najgorszego" , po prostu staram się o tym nie myśleć, serce boli, ale też wiem że na pewno przyjdzie czas na nowego kotka, tylko może postaram się znaleźć takiego wysterylizowanego..może jakieś domy adopcyjne itd.

Kasiu, życzę zdrowia dla Kotki, na pewno wszystko będzie dobrze. Moja poprzednia kotka Figa też długo dochodziła, ale jak już doszła do siebie to fajnie przytyła i wyglądała zdrowo no i żyła prawie 13 lat, ale zdechła i to nie ze starości tylko w sumie nie wiem czemu, ale znalazłam ją w moje urodziny martwą. A jeszcze co do Pani weterynarz i mojej i zakręconej Twojej, to moja Pani weterynarz też taka jakaś zakręcona i miałam złe przeczucie..bo kobitka w ogóle nie była zorganizowana i powolna.

Marlena, nie, nie powiedziała skąd ten ból. Stwierdziła ,że kotka zbyt może panikuje. Ale skoro zdechła to nie była panika...coś spieprzyła ta kobieta, czuję to.

Dobra, zamykam temAt kota bo pisząc o nim - myślę o nim. Więc tyle w temacie.

Dziewczynki, życzę wesołych i zdrowych świąt! 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam po świętach , z 3 kilo do przodu 🙂
my w tym roku byliśmy gośćmi , nie zapraszalam nikogo do nas bo robilam wigilię i wiem co to znaczy goście w domu kiedy ja muszę wszystko przygotować będąc w ciąży ... mój maż delikatnie mówiąc słabo pomaga 🤨
no i siedzimy w domu bo adas ma katar i nie puszcze go zasmarkanego do przedszkola.

Marlena kiedy masz to 4D?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie jesteś sama Kasia bo ja kurka coś za dużo przytyłam przez ostatni miesiąc :P te 5 kg co schudłam przy wymiotach już nadrobiłam buu .. i klops ! od jakiegoś czasu w prawie rzadne swoje spodnie nie wchodzę !
My w tym roku też byliśmy gośćmi .. i ja tak mogę zawsze haha 😉
4d mam umówione na 25.04 . i w ogóle zła jestem bo to sobota,mąż będzie miał wolne a powiedział,że na badanie nie idzie ze mną bo dla niego na tych zdjęciach wygląda jak by dziecko było martwe.. dziwne podejście ma ten mój chłopina .. Wy robicie jakieś dodatkowe 3d lub 4d ? ja bym ni robiła gdyby nie ten dopler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez musze cos ciazowego zakupić bo nie mam co na tylek zalozyc... bluzki to nawet mam , nawet wole takie dopasowane bo mnie wyszczuplają 😁 gorzej z dołem. ...
ja po genetycznym nic nie robie 4d , chociaż chodzę na nfz i tam sprzęt jest sredni ale wierzę w mojego lekarza , ze gdyby podejrzewal ze cos jest nie tak to by mnie wyslal na lepszy sprzęt a tak to nie moge nic mu zarzucić bo na każdej wizycie mam badanie ginekol., usg i teraz w zaawansowanej ciąży usg dopochw.szyjki i morfologie. 🙂 ciesze sie ze nic nie muszę placic.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wlasnie dzis bylaam u lakarza. On mi zawsze pokaze chwile w 3d wiec dodatkowo sie nie wybieram. Mlody dalej duzy. Wg USG nadal jestesmy 2 tygodnie do przodu... ciekawa jestem jak to bedzie. Przeciwciala w Coombsie jie wyszly, "slodki" test super. Morfologia troche slabiej ale i tak niezle 😉 Przez swieta nawet bardzo nie przytylam, ale za to zle sie czulam po tym obzarstwie :/ dzis jade na samych owockach. Tez spedzilismy swieta w gosciach, bo tak naprawde planowalismy wesele w swieta, ale przed swietami zmarl koj tesc wiec plany ualegly znacznym modyfikacjom 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...