Skocz do zawartości

Październik 2015 | Forum dla mam


magda-d87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Meldunek 🙂

Milena bardzo oryginalne imię w obecnych czasach Maryś, Zoś, Hań itp.

Fotke postaram się dodać aczkolwiek muszę sobie przypomnieć jak ;p W każdym razie mam dodane zdjęcie Oliwierka na moim profilu na Fb 9Marta Duczmal Kalisz)- zapraszam hehe.

Zanosiłam mleko Synkowi o północy a potem na 6 więc jestem troche nieprzytomna także ogarne Facebook chwilunie i się zdrzemnę.

Miłego dnia kochane 😉

P.S. Macie pojecie jak jest z pobytem w szpitalu bez ubezpieczenia? Mialam chorobowe do dnia porodu a teraz chyba place za kazdy dzien czy sie myle? Bo przebywam z dzieckiem ze wzgledu na karmienie a moge byc wypisana ale jak to prawnie wyglada wiecie moze? Nie moge zlapac sekretarki zeby sie dowiedziec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuska, moje gratulacje 🙂
Ehh a ja mam sie zglosic do szpitala w poniedzialek na 8 rano na wywolywanie porodu. Macica nie jest gotowa jeszcze do porodu, szyjka jakims cudem ma teraz 2,5 cm a 11go miala juz 2 cm, mloda jak jeszcze w piatek byla maksymalnie glowka w dol tak dzisiaj juz byla wyzej. Mialam znowu masaz szyjki po ktorym mialam az jednego skurcza i tyle do konca dnia. Wod mam wiecej, 11go mialam 11cm dzis juz 14,5. Nieee no raczej wczesniej nie urodze... A wywolywania sie boje, tymbardziej, ze powiedziano mi iz w moim wypadku moze to trwac nawet 2 dni a i ze moze zakonczyc sie cesarka... Ja sie chyba zalamie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuska, moje gratulacje 🙂
Ehh a ja mam sie zglosic do szpitala w poniedzialek na 8 rano na wywolywanie porodu. Macica nie jest gotowa jeszcze do porodu, szyjka jakims cudem ma teraz 2,5 cm a 11go miala juz 2 cm, mloda jak jeszcze w piatek byla maksymalnie glowka w dol tak dzisiaj juz byla wyzej. Mialam znowu masaz szyjki po ktorym mialam az jednego skurcza i tyle do konca dnia. Wod mam wiecej, 11go mialam 11cm dzis juz 14,5. Nieee no raczej wczesniej nie urodze... A wywolywania sie boje, tymbardziej, ze powiedziano mi iz w moim wypadku moze to trwac nawet 2 dni a i ze moze zakonczyc sie cesarka... Ja sie chyba zalamie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuska, moje gratulacje 🙂
Ehh a ja mam sie zglosic do szpitala w poniedzialek na 8 rano na wywolywanie porodu. Macica nie jest gotowa jeszcze do porodu, szyjka jakims cudem ma teraz 2,5 cm a 11go miala juz 2 cm, mloda jak jeszcze w piatek byla maksymalnie glowka w dol tak dzisiaj juz byla wyzej. Mialam znowu masaz szyjki po ktorym mialam az jednego skurcza i tyle do konca dnia. Wod mam wiecej, 11go mialam 11cm dzis juz 14,5. Nieee no raczej wczesniej nie urodze... A wywolywania sie boje, tymbardziej, ze powiedziano mi iz w moim wypadku moze to trwac nawet 2 dni a i ze moze zakonczyc sie cesarka... Ja sie chyba zalamie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuska, moje gratulacje 🙂
Ehh a ja mam sie zglosic do szpitala w poniedzialek na 8 rano na wywolywanie porodu. Macica nie jest gotowa jeszcze do porodu, szyjka jakims cudem ma teraz 2,5 cm a 11go miala juz 2 cm, mloda jak jeszcze w piatek byla maksymalnie glowka w dol tak dzisiaj juz byla wyzej. Mialam znowu masaz szyjki po ktorym mialam az jednego skurcza i tyle do konca dnia. Wod mam wiecej, 11go mialam 11cm dzis juz 14,5. Nieee no raczej wczesniej nie urodze... A wywolywania sie boje, tymbardziej, ze powiedziano mi iz w moim wypadku moze to trwac nawet 2 dni a i ze moze zakonczyc sie cesarka... Ja sie chyba zalamie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta gratulacje...nie mogłam Cię znaleźć na fb jeszcze raz muszę Cię poszukać

Ja od poniedziałku mam ciężkie chwile i wogule latam jak wściekła nie mam czasu odpocząć wczoraj wieczorem brzuszek bardzo bolał ledwo już chodzę...mój mąż uległ wypadkowi jadąc do pracy skuterem ktoś mądry rozciągnąć linkę tzw. Pastucha przez szerokosc drogi gruntowej mój mąż w to wjechał. Jest cały poscierany dłonie i kolana w opatrunkach i ręką jedna cała w gipsie. Więc w poniedziałek spędziliśmy 10 godzi W szpitalu jednym potem w ortopedyczny bo musieliśmy przejść natychmiastową kontrolę ortopedy.lipa jak nie wiem bo muszę munppmagac w prostych czynnościach teraz przez dwa dni jeździliśmy po urzędach i komisariatach no zgłosiłem od razu to na policję. Okazało się ze ani z ubezpieczenia PZU nie dostaniemy odszkodowania no brakuje sprawcy ani z zusu bo wycofali odszkodowania z tytułu w deodze do pracy i z pracy do domu. Dostaje się tylko jeśli wypadek był w pracy. Umowę ma N Pol etatu wiec jesteśmy w czwartej dupie;-( po prostu okazuje się ze będziemy bez kasy.... tu za 11 dni porod przez cc A on potluczony. Więc nie wiem jak to będzie...jestem załamana. Czeka nas jeszcze wizyta u prawnika może on coś wymyśli. Do tego będę składała wniosek do firmy o zapomogę bo będzie ciężko. Jeszcze jego co 3 dni wozić do szpitala żeby opatrunki zmieniali bo sam nie może A dwa ze nawet zaskoczyć mię może...napisałam do lokalnej gazety dziś dopisali mi ze są zainteresowani tematem inpomoca może dzięki niej coś się ruszy może ktoś poczuje się winny i się odezwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Only trzymaj się 😉 może akurat coś ruszy samo 😉

Justyna masakra z tym Twoim mężem. Ja pierdziele co za ludzie chodzą po świecie. Może faktycznie Ci z gazety coś ruszą.


Ja byłam dzisiaj na ktg i u mojej lekarki. Ktg wyszło super.
Niestety odebrałam kwasy i mam już 11 a norma do 10. Dziwne bo próby mam w normie. W piatek i niedzielę mam na ktg do szpitala a w poniedziałek na oddział. Dadzą mi sterydy na płucka i prawdopodobnie w piatek będą wywoływać. Lekarka nalega na poród naturalny bo mówi że mam do tego bardzo dobre warunki. No chyba że coś będzie nie tak to wiadomo że cesarka. Może być też tak że wszytko samo pójdzie naturalnie bo mam rozwarcie na jeden palec i trochę szyjka się skróciła. Mała waży już 3090 i lekarka mówi że do 40 tyg to mogłaby dobić do 4 kg. Kazała mi się nie stresować, mówi że w moim przypadku przy cholestazie to i tak bardzo ładnie wytrzymały wyniki i lekarze taką ciążę uważają na donoszoną. Mam się nie denerwować tylko przygotowywać na córcię.

Strasznie mnie to wszystko zaskoczyło, jestem w takim szoku że masakra. Miałam nadzieję że dociagnę do tego 38. Stracha mam jak nie wiem. Boję się wywoływania no i co będzie z małą. Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać lekarkę o parę rzeczy.

Może wy mi powiecie. Jak to jest z karmieniem takiego maluszka. To będzie 37 tydzień. Myslicie że obejdzie się bez inkubatora? Takie dzieci dłużej pewne są w szpitalu. I jak z karmieniem? Na razie nawet siara mi nie leci;/ Boję się że nie będę miała pokarmu;/ Dziewczyny podnieście mnie jakoś na duchu;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna Boże co za świry robia takie rzeczy... bardzo mi przykro z powodu męża. to teraz masz jakby dwójkę dzieci i dojdzie noworodek. Musisz jakąś pomoc załatwić , rodzice może jakoś pomogą , nawet do szpitala żeby przyszli pomogli bo po cc się jest trochę uziemionym , oj i powrót ze szpitala . Mam nadzieje , że jakoś to rozwiążecie i znajdziecie pomoc. Oby gazeta nagłośniła ...

Elka , ale jaja 😁 toś mnie babo zaskoczyła, ja myślałam że my razem pochodzimy do końca :P

NIe martw się, moja koleżanka w czerwcu urodziła w równo 36tc zdrowego duzego chłopca. Też z powodu cholestazy. Jej zrobili od razu cc, ale dałą w łape za cięcie bo jest panikarą :P Lepiej Ela naturalnie rodzić, boli bo boli ale dla was będzie to lepsze. Karmienie: prze pierwszą dobę czy nawet dwie dziekco nie potrzebuje dużo , mówili mi nawet że tyle ile na łyżce stołowej się zmieści , no ale jak już jest pokarm to pewnie że 3ba dawać 🙂 Pokarm pojawia się właśnie gdy Oxy jest wytwarzana w organiźnie, czyli przy porodzie , najpierw leci mało, ale każda kobieta ma nawał po 3 dniach zwykle. Ja miałam coś tam pokarmu, ale wklęsłe sutki i była masakra . Tearz mam już nakłądki i kupiłam taką pomkę do sutków i bede pompowac hehhe ale jak masz łądne brodawki to isę nie martw , mleko w cycach będzie a jak będzie Mała spadała z wagi to zawsze kilka łyczków możńa jej dac MM. I tym też się nie martw, bo normalne jest że coś spadnie , ja walczyłam z tymi sutami ze 2 dni i dopiero po 2 dniach dałam butle w szpitalu i zjadłą pół butelki i aż mi sie bedczeć chciało. Także nie bede się wzbraniać teraz przy butli jeśli mi nie będzie szło 😁

A wywołyawnie nie jest fajne , ale przezyjesz 😁 oby tylko ruszyło i był postęp

Jak tam mąż Ela po weselu "się miewa" ? :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mąż po weselu udaje że nic się nie stało. Ale nie zaprzątam sobie teraz tym głowy 😉 najważniejsze żeby mała się cała i zdrowa urodziła. Ale i tak właśnie dostaję nerwicy ale to chyba przez ten szok. Beczeć mi się chce bo łóżeczko nie złożone, ściany nie pomalowane. A jak weszłam do pokoju i zobaczyłam że jego koszulka leży na stole to tak się oklęłam że hej że nawet tego po sobie nie sprzątnie. Wszystko mnie wkurza. Czuje że jak tylko wróci do domu to będzie kłótnia bo nerwowo nie wytrzymam.
Nie wiem, taka jestem wkurzona że masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś się skontaktował ze mną pod wieczór z gazety i przyjechali do szpitala zrobili zdjęcia i wywiad z moim mężem. Sam facet z gazeto mówi ze jest to nie prawdopodobne co usłyszeliśmy od policji i ze tak naprawdę nawet nie mamy z kad ściągnąć ubezpieczenia. Jutro z gazety mają dzwonić na komendę komendę pytaniami odnośnie czy będzie robione śledztwo czybprzepytali sąsiadów może coś widział ktoś itp. W piątek się ukaże. Mam małą nadzieję ze dzięki temu coś się ruszy.
Dziś lekarz który zmienia opatrunki mojemu mężowi stwierdził ze jest kiepsko bo rany są bardzo duże napewno nie od rośnie mu wszystko i będzie duża różnica. Do tego wątpi ze będzie zgodą lekarza na zdjęcie gipsy bo mój mąż bardzo chciałby na poród nie mieć ale po dzisiejszym straciliśmy nadzieję.
Chyba będzie jednak dłuższe leczenie.
Do tego dziś usłyszeliśmy jeszcze żebyśmy spotkali się z prawnikiem bo może za to powinna też odpowiedzieć osoba która pastucha na bydło rozwiesila i nie zabezpieczyła przed osobami trzecimi. Więc czekamy teraz na telefon bo mamy spotkać się z prawnikiem. Dziś cały dzień jeździliśmy i zalatwilismy sprawy związane z wypadkiem.
Ja wczoraj wieczorem dostałam potwornych boli brzucha ale usnelam jakoś i przeszło. Dziś znów brzuszek boli jestem zmęczona bo wkoło gdzieś jeżdżę zalatwiam itp zamiast odpoczywać. To smutne ale nie tak sobie wyobrażałam ostatnie dni w dwupaku i poród... tak czekaliśmy na ten dzień A tu ten dzień coraz bliżej A sytuacja stała się tak chujowa za przeproszeniem ze głową mala. ..mój mąż najbardziej obawia się ze nie mamy zabezpieczenia finansowego a jego czeka jeszcze rehabilitacja.;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale się porobiło....
Only ty się wcale nie musisz zgadzać na te ich praktyki. Dopóki dziecko jest w dobrym stanie to oni nie mogą cię do niczego zmusić. Się uparli niewiadomo po co i dlaczego.

Elka z jednej strony fajnie bo będziesz szybciej miała malutka 🙂 i znowu wyjdzie ze ja będę ostatnia.... 😉 jak będziesz przystawiac albo ściągać to mleko będzie. Nawet kobiety które nie były w ciąży ani nie karmily mogą pobudzić laktacje jak dziecko będzie ciągnęło. Będzie dobrze. Na pewno lepiej wcześniej rozwiązać niż truc dziecko tymi kwasami. Głowa do góry, się nie stresuj tylko ciesz ze to juz. Wątpię że mała będzie od razu w łóżeczku spala wiec ze wszystkim zdążysz a malować tez można jak juz jest dziecko. Daj żyć mezowi 🙂

Justyna jestem w szoku. No ludzie to są poje*ni...takie rzeczy robić. Zero wyobraźni. Nie masz nikogo do pomocy? Bo ewidentnie będzie potrzebna. Ale z drugiej strony baba to zawsze musi sobie dać radę i na pewno to jakoś ogarniesz! Oby tylko z dzieckiem było w porządku to na pewno będzie dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wieczorami moja mama bo sama wróciła do pracy zresztą 19 października idzie do szpitala i możliwe ze już tam zostanie bo czeka ja operacja;-/ na teściową nie mam co liczyć. Pewnie będę musiała jakosbogarnac szkole syna jego treningi i męża. Mam nadzieję ze szybko pogoda mu się dłonie chociaż to zawsze będzie mógł nawet coś przytrzymać czy np wziąść zakupy w jedną rękę. Bo druga jest w gipsie cała.
Ludzie nie mają wyobraźni ale co zrobić. Jutro ma się ukazać artykuł w gazecie jestem ciekawa co odpowiedziała policja na pytania faceta z gazety bo chcieli ich komentarz w tej sprawie. Ogólnie dziś nie mam siły chodzić mam takie mocna bóle k ujace w kroczu ze nie wiem. A jeszcze dziś trening i muszę jechać do swojej firmy po dokumenty. Dziś już ogarnelam łóżeczko dla małej,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna , ale masz sytuacje do tyłka.... Czuję, jednak że masz silny charakter i dacie rade byli mieć siłę fizyczną , 3 mam kciuki! a w której gazecie? lokalnej pewnie?

pochwal się fotkami łóżeczka 🙂 ja dziś skończyłam pokój dla córy jest super fajny 😁 Mała mówi że tam bedzie mieszkać z dzidziusiem haha

Dzidziusiowi kupiłam nowy materacyk, będe w tym tyg. czyścić łóżeczko i podnoscić poziom bo jest na najniższym i ubiore je i gotowe.

Wy już kończycie wasze odliczania do porodu huhu ja mam jeszcze prawie 4 tyg do terminu i obym to ja zamknęła grupę i tego sobie życzę 😁 😁 dziś już czuje silniej te przepowiadające , oj w poprzedniej nawet nie wiedziałam co to jest 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze jutro jak znajdę więcej czasu zrobię swoje literki nad łóżeczko dla małej. Dziś powiesilam obrazek...mam nadzieję że wyjdzie ładnie. Jak skończę to się pochwalę..
Do tego właśnie mama mi ciśnienie podniosła...bo mój przyrodni brat prawie 40 na karku ma i nieciekawie z nim było kiedyś tzn moi rodzice np musieli spłacać mieszkanie bo zasłużył itp do tego kiedyś po pijaku leciał z łapami jak z nami mieszkał bo to taki typowy alkoholik. I wiecie co dzwoni dziś do mojej mamy dziś zadzwonił i mówi dosłownie "ze pierodlony nic odbiera telefonów ani nie odpisuje na smsy" tu chodzi o mojego męża bo kutas sory ale inaczej niż da się twierdzi ze wisimu mu sto złotych!!! Najlepsze jest to ze ze 2 tygodnie temu wyprosilam to z domu delikatnie mówiąc bo przyjechał skuterem po nocy %%%% z awantura właśnie o te 100 złotych które niby mu wisimu!!! No jestem tak wkurwiona ze nie wiem. Moja mama mówi ze na głowę mu padło i nic nie odezwała się tylko zapytał jej jeszcze bezszcselnie czy nie ma kasy mu pożyczyć. Masakra jakaś z nim...nie dość ze samą mam dużo stresu to jeszcze i On urojenia ma i przyjebal się jak rzep psiego ogona...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heeey, melduje sie jezzcze w dwupaku, zoztaly 3 dni do rozwiazania 🙂
Chcialabym urodzic wczesniej, nie powiem ze nie... Ale to raczej niemozliwe. Co do tego, ze mam wybor - moze w pl bym go miala tutaj niestety nie mam. Warunki byly jasne, po in vitro ciaze rozwiazuja w 40 tygodniu. Jestem jedynie zla o to, ze lekarz patrzy jedynie na termin z usg, mimo iz dobrze wie kiedy doszlo do zaplodnienia i wedlug in vitro termin powinnam miec na 4go pazdziernika.

Juska, ale sie u Ciebie porobilo, rozumiem ze teraz bedzie Ci ciezko ale spojz na to z troche innej strony. Wiesz ze taki wypadek mogl skonczyc sie duzo gorzej. Nie sadze by zlamana reka byla wielka przeszkoda w pomaganiu przy dziecku. No juz nie rob z meza totalnego kaleki. Bedzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Złamana złamana ale i dziura w kolanie jednym i druga ręka w opatrunki bo nie ma skóry...:-/ wiec nawet zmęczyć nie może... wyobraź sobie ze muszę Go myć bo sam nie stety nie moze nawet wejscbpod prysznic bo dwa kolana opatrunki...wiec mamy kolorowo...naprwno jesli teraz bym urodzila nie jest w stanie nic mi pomoc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki 😉 co tam u Was?
Only jutro witasz Laurę? 😉 czy może udało się bez wywoływania? 😉
Justyna jak tam z tym Twoim mężem?
Skwara Ty przypadkiem nie urodziłaś że taka cisza?;p

Ja się właśnie pakuję do szpitala. Jutro po 10 mam się zgłosić do przyjęcia. Dzisiaj byłam na ktg i jeszcze przy okazji lekarka zrobiła mi usg i badanie na fotelu. Wszystko wyszło ok. Nie wiem może unormowały się te moje wyniki bo czuję się dobrze dość, żadnego swędzenia czy coś. Chciałabym żeby poczekali z tym rozwiązaniem chociaż do tego 37 tyg.

Dziewczyny powiedzcie mi co się należy ojcu z tytułu narodzenia dziecka? Jest takie coś jak 14 dni opieki? Coś podsłuchałam dzisiaj w szpitalu. Albo jakiś zasiłek czy coś? Mąż jest zatrudniony na zwykłą umowę. Może coś wiecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ela jeżeli będziesz po cc mąż może wziąść opiekę nad tobą dodatkowo w tedy dostaje zzaświadczenie ze szpitala od lekarza. Dodatkowo urlop taciezynski 2 tygodnie może wykorzystać dopierwszego roku zżycia dziecka.
mój mąż w miare coraz lepiej sobie radzi ale pomagam mu sie kapac czy krpje mu jedzenie;-) tak jak z dzieckiem w sumie. Wczoraj bylismy w szpitalu na zmianie opatrunkow i lekarz usuwal martwice z tkanek z dloni bo sie w dala...i raczej tak szybko sie dlonie nie pogoja. We wtorek mamy konsultacje ortopedyczna i w srode znow szpitak bo opatrunki... ja od piatku sie gorzej czuje wczoraj caly dzien bolal mnie brzuszek i mialam nie regularne skurcze....caly dzien lezalam...dzis za to raz jak mi pocoeklo to wkladka gacie wsyztsko mokre naszczescie jutro mam wizyte ostatnia u ginekologa i mam nadzieje ze jakos dotrwam.... no a dzis suoer ksiezyc wiec moze sie cos ruszy u nie ktorych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Only trzymam mocno kciuki 😉 😉 pochwal się córeczką jak już dojdziecie do siebie 😉

Wy też trzymajcie za mnie kciuki, żeby udało mi się przeczekać jeszcze chociaż te 1.5 tygodnia. Nie wiem czy będę brała laptopa do szpitala więc mogę nie być na bieżąco.

Justyna masakra, zamiast teraz odpoczywać i czekać spokojnie na dzidzię to Ci obowiązków przybyło. Oby mąż szybko doszedł do siebie. Dobrze chociaż że synka już masz w miarę dużego.

Ja się będę powoli zbierać. Trzymam za Was wszystkie kciuki 😉. Może jak wrócę ze swoją małą to już będzie was kilka rozpakowanych;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ela dobrze będzie trzymam kciuki. I wrazie możliwości się odzywaj. Ja dziś wizyta u gina i zobaczymy ale ten weekend był dla mnie okropny.
No fakt łatwo nie jest ale mogło się gorzej skończyć jutro mamy konsultacje ortopedyczna zobaczymy jak ręka...najgorsze te rany co się gonić nie chcą ale co zrobić wszystko czasu potrzebuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki only oby szybko poszło elka obyś dotrzymała do tego 37 tygodnia 🤔 ja właśnie wracam z kontroli w szpitalu robili mi usg i mój klocek ma 3600 a do terminu jeszcze 2 tygodnie boshe jak ja go wycisne jak jestem mała i chuda dziś ważyłam 56.9 kg jak nie urodze do 12 to w dzień terminu ktg i usg a potem co 2 dni na ktg kontrolne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...