Skocz do zawartości

listopad | Forum dla mam


aniutka102

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 928
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anka, Ewela bylyscie u lekarzy? Co powiedzieli?
U nas ukropy. Od kilku dni przestalam czuc to, co myslalam, ze to ruchy. Takze sama nie wiem czy to nie bylo to czy cos jest nie tak 😞
Sukienki na przebranie na razie nie szukam, nie chce sobie humoru psuc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem. Wirusowe zapalenie gardla. najprawdopodobniej przyplatalo sie bo mam opryszczke wiec obniżona odpornośc. Leczenie tylko naturalnymi sposobami
Dzis jeszcze goraco wiec ledwo chodze.
Dzieki Kochane. ide posiedziec na dworze bo dzieciaki biegaja. A poloze sie jak maz po 19 wroci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny
Nie odzywam sie po od mam silne bole glowy i poprostu nie mam na nic sily.Tabletka dziala na chwile wiec juz nawet niec nie biore i tylko robie zimne oklady i leze.
Czytam was kochane jak dojede do siebie to bede aktywniejsza.
Anka37 szbkiego powrotu do zdrowia.
Ewela mam nadzieje ze bol zeba przeszedl.
Genova botwinka pycha, co jakis czas dziewczyny kusza czyms 🙂
Justa zawsze pociesz sie tym ze brzuch od ciazy wiec szukanie sukienki nie bedzie takie starszne , ja sama mam 3 wesela w sierpniu ibrzych napewno bedzie spory bo to juz bedzie 6 miesiac i potrzebuje 3 rozne sukienki bo to w rodzinie wszystko :p ale sa teraz fajne ciazowe sukienki wiec nie przejmuje sie az tak 🙂
Pozdrawiam wszytkie trzymajcie sie cieplutko pa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anka to w sumie dobrze, ze nic gorszego. Na pewno szybko wrocisz do zdrowia. Chociaz jak gardlo boli to masakra. Ani przelknac, ani popic, ani zjesc, nawet mowic ciezko. Ale trzymam kciuki, zeby szybo przeszlo 🙂
Bezik to ladnie ci sie sypnelo tych wesel 🙂 Ja mam ten problem, ze jestem ograniczona tylko do bielutkich sukienek. A o takie u nas naprawde ciezko, a czasu coraz to mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie w sobote 🙂jak samopoczucie?Anka lepiej juz z gardlem?Bezik mnie tez mecza bole glowy nic sie wtedy nie chce,tylko zeby przeszlo.Justa jak twoja suknia jest w miare wygodna to moze daruj sobie zakup sukienki na przebranie.Ewela jak zab meczy dalej?
Ja dzis mam za soba kiepsko przespana noc,tesciowa zrobila sobie nocne pogaduch przez telefon z siostra a ze jest nieco glychowata to glosno rozmawila i co chwila bylo co mowisz nie slysze.mielismy jej dosc z mezem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Genova to wspolczuje,niestety taki urok starszych ludzi. Moja suknia to typowa gorsetowka. Jest wygodna, ale oddychac w niej swobodnie to tez wyczyn 😁 Chcialabym po oczepinach w cos wygodniejszego sie przebrac, ale jak sie nie uda, to swiat sie przeciez nie skonczy 🙂 Zobaczymy, do slubu jeszcze 14 dni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justa faktycznie w gorsecie dosc ciezko sie oddycha.a moje tesciowa nie jest taka stara ma 52lata ale jest dosc schorowana jak na ten wiek.zastanawiam sie co z nia bedzie jak bedzie 10 starsza jak teraz jest ciezka do zniesienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Genova rozumiem doskonale twoje rozterki. Ja na praktykach tez sie dosc naogladalam ludzi schorowanych w roznym wieku i roznym stanie. Fakt faktem, ze i nabralam wtedy duzo pokory. Ale czasami czlowiek ma naprawde dosc. Chociaz nie wiadomo jacy my kiedys bedziemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc dziewczyny 🙂
Czytałam - nie pisałam bo po całych dniach dreptania po sklepach w upale sił już mało było. Ewela też planowałam zrobić zdjęcie "aktualne" i dać na profilowe, ale ciągle coś mi nie wychodzi i żadnych nowych zdjęć nie mam, ale nadrobię. A brzuch już mam spory.... Wizyta 11ego to zobaczymy jaka dzidzia duża i jak się tam ma...
Anka jak się czujesz? mam nadzieję że już lepiej.
Justa ma problem z sukienka na przebranie, a ja mam problem z butami... jak nie kupię nic "lekkiego", to będę musiała iść w tym co mam. Choć trochę się mi nie uśmiecha w szpilkach zwłaszcza jak będzie ciepło.
Genova, współczuje. Moja teściowa jak przez telefon rozmawia to tez ja słychać nawet w ogrodzie, ale u nas jest problem z zasięgiem to może temu. W każdym razie w nocy nie rozmawia wiec nie jest to uciążliwe....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bezik wspolczuje i łączę się z Toba w bólu. u mnie jakby trochę lepiej. tzn dziß już bez gorączki. gardlo jeszcze boli i zakatarzona jestem. ale kuruję się .
Ewela mi też już sił brakuje...ale walczę. teraz cieplej to będzie łatwiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie!
Jak u Was???
U mnie lekki jryzys chorobowy- glowa pęka, katar mega ale pocieszenie w tym ze gardlo lepiej.Ale wczoraj nafaszerowalam sie czosnkiem na noc. - fajnie musze dziś pachniec :-)
Zaraz ide z dziećmi na spacer no slonko świeci. :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela znalazłam sposób na odpieluchowanie....szybsze.Narazie w domu, ale jak bedzie cieplej i na podworku ( takim przy domu). Sebek biega bez majteczek calkowicie. i o dziwo wowczas zawsze wola lub sam niegnie na nocniczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anka niezly pomysl,tak czesto prac nie musisz.Anka i Ewela powodzenia niech szybko wasze dzieciaki zapapia z nocniczkiem.
Ja dzis w domu z mezem,siedzimy i filmy ogladamy.Wiek Adline piekny film.dobrze ze mamy klime inaczej naszym poddaszu bylo by niedowytrzymania.milego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny. Jak dajecie rade z upałem? Ja za godzinę wyjezdzam od mamy do domu i az sie boje... na polu goraco, mi duszno a klima w samochodzie padła 😞 ale jakos musimy dojechac... mam tylko nadzieje ze wielkich korkow nie bedzie i ze jakos to pojdzie. Milej niedzieli mamusie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamusie !
Ledwo na oczy patrze. w nocy co chwilę sie wybudzałam- raz przez katar a dwa cos mi co chwile przeszkadzalo i nie pasowalo ulozenie.
teraz chwila spokoju- córcia wyprawiona do szkoły. Synek piratów z Nibylandii oglada wiec chwila dla mnie :-)
Później trzeba troche popracowac i obiad zrobic. Popoludniu karate z córa. a od jutra remont. ech....
Miłego poniedziałku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej melduje sie i ja 🙂

Ania szybkiego remontu , ja balaganu nie lubie ale w remoncie najfajniejszy jest efekt koncowy , powodzenia 😁

Ewela i ja musze sie wziasc za obiad tylko kompletnie nie mam pomyslu :/

Migrena juz mi przeszla 3 dni z zycia wyjete masakra oby tak szyblo sie nie powtorzyla.

My w sobote na wesele sie wybieramy , musze sobie buty kupic wiec w tym tygodniu polowanie na buty mnie czeka 😁

A jak reszta dziewczynek sie ma , jak samopoczucie ?

Milego dnia kochane odedzwe sie pozniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny dawno mnie tu nie bylo- przez upały i brak czasu. U mnie wszysko dobrze,w srode mam wizyte u lekarza swojego moze juz dowiem sie płci? 😁 bardzo bym chciała.
Dzidzius rusza sie w brzuszku szczegolnie rano- piekne uczucie 🙂 sukienka na slub wybrana, przymiarke mam na 3 tyg przed slubem, moze jakos bede wygladac 😁
A co nowego u was?
Buziaki !!:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć laski.
U mnie ostatnio cos mniej czasu żeby siąść przy komputerze. W niedziele wróciłam od mamy, wczoraj siostrzeniec był u mnie, dziś siostra z małą przyjeżdża... cos się dzieje...
Ja dziś jestem padnięta. Nie dość ze ostatniej nocy nie mogłam spać, to tej nocy ani tyle. Co chwile burze przechodziły i nie dałam rady zasnąć... co się mi już błogo robiło to znowu gdzieś grzmiało i tak w koło Macieju. W niedziele miałam wrażenie że poczułam dzidziusia, ale nie jestem pewna. Wyglądało to tak jakby sobie maluszek źle miejsce na fikołka wymierzył i się odbił od mamusi... a teraz jest spokój. A brzuch rośnie.... W czwartek wizyta i zobaczymy jak duże mam dzieciątko i jak się ono tam ma, a może się pokaże i zdradzi kim jest... 🙂
Miłego dnia dziewczyny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela my też jedziemy razem na wizytę w czwartek i jak dobrze pójdzie to moja siostra tez z nami pojedzie zobaczyć siostrzeńca/siostrzenice. Tatuś jest bardzo ciekawy i chce uczestniczyć w badaniach jak tylko może, a ciocia też nie mniej ciekawa 🙂
No ja 17 tydz (tak się to liczy? bo nigdy nie wiem), pewnie w czwartek będę rozmawiać z Panią o połówkowym. Coś mi się wydaje że znowu cały czwartek przed wizytą będę miała stresa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pewnie że się będą dogadywać 😉
Ja strasznie jestem właśnie ciekawa mojej dzidzi.... miesiąc to niby tak nie dużo czasu a tak się ciągnie do następnej wizyty i tyle się zmienia w tym czasie.... Mój chodzi ze mną jak tylko dostanie wolne z pracy. Chce to zapraszam. Wołamy go tylko na USG do gabinetu. Dobrze że się interesuje, to przecież też jego dziecko, a że to dojrzały, dorosły (żeby nie napisać stary 😉 ) tata i pierwsze, całe życie wyczekane dziecko to się mocno interesuje....

Dobrze że Ci się udało załatwić z tym telefonem. Ja czekam na kupca na auto...i ciekawa jestem czy dojedzie i czy się mi uda sprzedać... już mnie drażni jedno auto za dużo na podwórku o względach finansowych już nie wspomnę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...