listopad | Forum dla mam

Genova to tez masz ladne przeboje, dobrze jej powiedzialas.
Natalie ja mysle, ze powinnas to z waszym ksiedzem przedyskutowac. U nas swiadkowie standardowo siedzieli, ale jak macie jakis powod, zeby to zmienic, to chyba nie powinno byc problemu. Tak naprawde wszystkie fanaberie slubne zaleza od proboszcza. Mysmy dali w koperte, to dalo sie ze wszystkim dogadac. Taka polityka niestety.

Dzięki Justa za odpowiedź, mam nadzieję że dogadam się z księdzem- w czwartek idę na rozmowę. 🙂
Co do wagi to na samym początku schudłam 4 kg, teraz wróciło od mojej normalnej wagi około 4kg, nigdy nie należałam do najszczuplejszych, zawsze miałam problem z brzuchem. Nogi chude za to oponka na brzuchu 😁 Teraz ta oponka mi nie przeszkadza ale kiedyś była tragedia.. Jak byłam dużo młodsza odchudzałam się obsesyjnie.. potrafiłam nic nie jeść, byłam o krok od zamknięcia w zakładzie dla anorektyczek ehh.. najgorszy czas w moim zyciu 😞 kompleksy jednak zostały do dziś.
Mój brzuszek robi się coraz okrąglejszy i czuję już dosyć mocno 'kopniaki' 🙂 8 lipca mam wizyte u lekarza i dowiem się co słychać u maleństwa- nie mogę się już doczekać!!

Czarna mama- najlepszego na Nowej Drodzę życiaaa! :*

hej dziewczyny 🙂

Czarna mama Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia !!! 🙂

genova niezła jest ta twoja teściowa, dobrze że jej tak powiedziałaś.

zuza , co do wagi to ja mam ze 3 kg , na poczatku schudłam 3 kg teraz wrocilam do swojej wagi.

W nastepny piatek wizyta to sie dowiem dokladniej , w tamtym tygodniu bylam na zajeciach w szpitalu dla kobiet w ciazy i powiem wam ze mi glupio bylo bo byly kobiety ktore byly w mlodszej ciazy niz ja i mialy duzo wieksze brzuchy , i czulam taki wzrok na sobie chyba wiecej nie pojde , nawet polozna ktora prowadzila zajecia jak jej poiwedzialam tydzien ciazy to wygladala na zdziwiona :p ale co ja zrobie , chciałbym miec ten brzuch troche wiekszy ale przeciez sobie nie doczepie go :/

Dobra nowina jest to ze od piatku czuje ruchy dziecka regularanie super uczucie jestem mega szczesliwa :* 😁

Pozdrawiam wszytkie brzuszki milego dnia 🙂

Hej dziewczyny! 🙂
Starałam się czytać na bieżąco, ale nie miałam czasu pisać, a jak miałam to znowu sił brakowało.
Bardzo gorąco Wam dziękuję za życzenia 🙂 😘
Tak... udało się wszystko 🙂 Obiad wyszedł super i jestem tym bardziej dumna, że pierwszy raz się zabrałam za taką pieczeń. Niby nic nadzwyczajnego, ale jak się robi coś pierwszy raz i to na taką uroczystość to stresik jest. Pogoda nas straszyła, jak jechałam do urzędu to nawet kropiło, obiad zjedliśmy w domu, ale za to na po obiedzie zrobiła się taka pogoda, że spokojnie przenieśliśmy się do ogrodu 🙂 Nie było ani za ciepło ani za gorąco, tylko tak w sam raz to i grill się udał 🙂
A całą ceremonię w urzędzie... przepłakałam... Tak się wzruszyłam jak nam pan grajek zagrał na wejście marsz weselny, że łzy same poleciały i leciały caaaały czas, zdawało się, że przysięgi małżeńskiej nie dam rady powtórzyć... ale udało się i od soboty jestem szczęśliwą mężatką 🙂
Dokładnie nadrabiać te dni kiedy mnie nie było i czytać Was będę jutro jak już mąż do pracy pójdzie. Dziś ma wolne i trochę urzędowych spraw załatwialiśmy... aaaa no i muszę się pochwalić. Moja mała córeczka w piątek przybiła tatusiowi piątkę przez brzuszek 🙂 coraz wyraźniej ją czuję. Najlepiej jak się położę na plecach. Ale czasem jak usiądę to też zaczynam już odczuwać delikatne ruchy 🙂 Miłego popołudnia dziewczyny!

Genova wrrr wiem co czujesz z tesciową mam to samo mieszkamy pod jedynm dachem 5 lat a mnie szlak trafia caly czas zachwouje sie jakbysmy byli malym dziecmi i za pzreproszeniem byli ułomni a zwlacza jesli chodzi o nAszą córke tragedia jest czasami mam ochote tesciową prze okno wyrzucic jak zadaje pytania lub sw oje wywody na temat wychoania itp a czasami to i nawet potrafi nam bez plukania wiczorem do pokoju wejsc zero prywtnosci dlatego tak bardzo sie wkurzam na meza z tym osobnym wejsciem bo czasami mam wrazenie ze jak wybuchne to bedzie koniec. A zwlaszcza teraz gdzie moje hormony buzuja i co chwile mam milion stopni w sobie 😠 Dlateogo bardzo ci wspolczuje bo wiem jak to jest miec natretna tesciowa 🤢
Zuza u mnie tez jakos 3 kg bedzie 😉
Bezik kochana nie przejmuj sie kazde cialo jest inne ja mam kolezanke ktora w 9 miesiacu wygladala na gora 6 i w szpitalu smiali sie zartem czy to napewno juz ma rodzic.

Eh...Bajka mamy podobne przeboje z tesiowymi moja jak narazie to jeszcze puka.tez we wszystkim sie wymadzrza,tylko jak ma jakis problem ze zrobieniem czegos,wypelnieniem dokumentow ta jej wiedza nikinie i przychodzi do mnie.
Czarna mama super ze wszystko poszlo po twoje mysli 🙂
Ja jakos nie specjalnie sie przejmuje wielkoscia brzuszka. czy jest on za maly czy za duzy.u kazdej inaczej wyglada,lekarz mnie tak uspikajal na wczesniejszych wizytach.najwazniejsze zeby maly lokator mial sie dobrze,a brzuch moze byc duzy lub maly.
Mnie wczoraj dopad koszmarny bol plecow,cale popolunie lezalam w jednej pozycji.

Ja dzisaj kiepsko nie wiem czy pogoda czy co ale od rana boli mnie głowa a teraz czuje jakby moj zoladek mial ochote wszystko oddac a wcale duzo nie zjadlam chyba dziziusiowi nie przyjela sie zupa od mojej mamy heh 🥴

Hej dziewczyny. Bajka jak się dziś czujesz? Mam nadzieję, że zupa została na swoim miejscu 😉
Ja dopiero dziś mam czas spokojnie się odezwać. W poniedziałek załatwienia urzędowe, wczoraj też trochę i zmęczenie też się dało we znaki. Dziś powiedziałam, że nie robi nic, kompletnie i jawnie. Wsadziłam tylko pranie do pralki bo wypierze się samo i zrobię obiad i nic więcej.
Dziewczyny pisałyście o wadze i o brzuszkach ciążowych... co do brzuszków to nie ma się co przejmować bo każda z nas ma inaczej 😉 Mi mówią, że mam duży jak na moją pierwszą ciążę, ale ani trochę mi to nie przeszkadza. Taki mój urok i już. A co do wagi... jak przytyłam od początku 1,5kg tak trzymam. Z końcem zeszłego tygodnia skoczyła o pół kilo w górę i szczerze się ucieszyłam, a tu znowu spadła i jak ważyłam przed ciążą 73 kg, tak teraz 74,5 i nie chce więcej. Czasami mam wrażenie, że mi tyłek schudł a wszystko poszło w brzuch. A jem normalnie. I to na co mam ochotę. Co prawda nie dam rady tylko kolacji jeść bo potem się do łóżka nie da położyć, bo zgaga męczy, więc ostatni posiłek koło 19stej potem ewentualnie jakiś owoc. Moja Pani doktor twierdzi, że nie ma się czym przejmować, bo jeszcze może być tak, że nadrobię i przytyje z 10 kg w ciągu miesiąca. I to między innymi kiedyś pisałam Genova jak pisałaś o przebojach z teściową odnośnie Twojego jedzenia i tycia (wtedy co się mi zerwało połączenie). Ogólnie wśród starszych ludzi panuje przekonanie, że grube dziecko to zdrowe dziecko, że kobieta w ciąży gruba = zdrowe dziecko, że w ciąży trzeba jeść za dwoje a nie dla dwojga..... tymczasem (i też to wtedy pisałam), my ciężaróweczki w naszym drugim trymestrze potrzebujemy ok 360 kcal więcej czyli niezdrowo przeliczając zjeść jednego pączka więcej, a nie dwa talerze drugiego dania.... I może poszukaj Genova jakiegoś artykułu na ten temat gdzieś w necie i pokaż teściowej, może się babsko od Ciebie odczepi. Współczuje Wam tych teściowych 😞 Ja z moja od ślubu widziałam się ze 3 razy i to przelotem mimo że mieszka pod nami. A moja dzidzia się rozbrykała ostro. Już czuć że ma coraz więcej siły i... miałyście racje. Tego nie da się z niczym pomylić. Czyli wychodzi na to że pukała do mnie nieśmiało już gdzieś od 2 tygodni ( o ile nie trzech - straciłam rachubę) 😁

Dzisiaj jest wspaniale 🙂 Wczoraj niestety zupa nie zostala na swoim miejscu nie mam pojecia chyba cos mi zaszkodzilo i do konca dnia czulam sie fatalnie 🤢 Za to dzisaj moge góry przenosic 😆 Byłam na zakupach kupilam sobie kombinezon typu blzuka na ramiaczkach polaczona z krótkimi spodenkami i czuje sie w nim super nawet mezowi sie podobało 😜 A teraz córcia spi od godziny a my siedzimy przed telewizorem maz z piwkiem ja z warka radler 0,0 % i zagryzamy orzeszkami smieje sie i sama oszukuje ze pojdzie w cycki 😁 Co do wagi narazie niecale 3 kg ale zaczynalam z 45 kg a teraz 47,8 mimo ze moze nieduzo 3kg ale czuje jak spodnie sie opinaja i w brzuchu ciezko dopiac zobaczymy jak dalej w pierwszej przytylam 8kg. Czarna_mama mnie tak denerwuje te swtwierdzenie duze dziecko zdroe dziecko i jesc za dwoje ze jak to slysze gotuje sie we mnie nawet moj lekarz mi mowi jesc malo ale czesto nie objadac sie na chama bo to poprostu niezdrowe i pogarsza samopoczucie ja staram sie jesc poprostu regularnie no i pozwalam sobie na jakies zachcianki 😜 A co do brzucha masz sliczny brzuszek i wcale nie za duzy to wszystko zalezy od budowy ciała i nie ma co sluchac innych w pierwszej ciazy mialam mniejszy teraz szybciej brzuszek dostalam i chwale sie nim przed całym swiatem 🙂 🙂 🙂 Uciekam dalej lenuchować miłego wieczoru brzuszki 😘

Piękna pogoda się zrobiła to i dziewczyny wywiało 😉
Bajka ja się ani trochę nie przejmuje moim dużym brzuszkiem 😉 a to, że słyszałam, że jest duży to np. od mojej mamy czy siostry ale to jako stwierdzenie faktu a nie złośliwość. Ostateczne wnioski były takie, że taki mój urok 😁 Mi to w ogóle nie przeszkadza 🙂 Ważne, że dzidzia ma dużo miejsca i ma gdzie hasać 🙂 a daje się coraz mocniej we znaki i już nie tylko wieczorami 🙂 dziś jedziemy na wizytę to może zechce się tym razem pokazać, a nie wypnie tyłeczkiem jak ostatnio 🙂 mam cichą nadzieję, że zobaczę tą małą śliczną buźkę 🙂
Ja wczoraj miałam jawny dzień lenia i odpoczynku, a dziś miałam sprzątać to... zabrałam się za malowanie paznokci i kurze znowu muszą poczekać 🙂 Ja to zawsze wszystko na odwrót 🙂 A że jest piękna pogoda to lecę na balkon pić kawkę, prawie pazurki wyschną i trzeba się będzie zbierać na wizytę... 🙂
Ewela gratuluję rodziny! Myślę, że w głębi serca każda z nas o takiej marzy 😉

Czesc dziewczyny 🙂 U nas dobre i zle wiesci. Z poczatkiem 20 tygodnia zaczelam w koncu czuc wyrazne ruchy, a wczoraj nawet czulam na rece jak przylozylam do brzucha 🙂 Najczesciej skacze po jelitach, az gazow nie moge utrzymac czasami. Bardzo ruchliwe, czasami sie zastanawiam czy moje slonce w ogole sypia 😁 A ze zlych wiesci to robilam ostatnio TSH i nie jest wesolo. W tamtym roku w listopadzie robilam kontrolnie i bylo prawie 3, dlatego jak sie dowiedzialam o ciazy, to postanowilam skontrolowac. Wyszlo 1,45. Potem przy okazji nastepnych badan skontrolowalam i wyszlo 0,8. A dzis odebralam wyniki i jest 2,35. Strasznie skacze. Rozmawialam z rodzinna i mam jutro przyjsc po skierowanie do endokrynologa. I od paru dni boli mnie brzuch tak na dole. Byc moze magnezu malo. Dzis sobie kupilam i zobaczymy. Wizyta u gin 16.07., a 7.07. USG 3d.

Czesc dziewczyny 🙂 ja ostatnimi dniami meczylam sie z bolem kregoslupa,wychodzi teraz zaniedbywanie cwiczen przy skoliozie.kontaktowalam sie juz ze znajomym fizjoterapeuta polecil mi kilka cwiczen,a jak nie pomoga to zastosujemy taping czyli takie tasmy naklejane.wam tez wychodzi na zwe.pekek?pokazalam dzis swojemu mezowi mowi ze to obrzydza go.
Justa niepokojace te twpje skoki z poziomem tarczycy wazne ze pilnujesz tego a lekarz nie bagateluzuje.
Ewela jak dobrze pamietam ta twoja siostra to chyba jest sporo mlodsza i wymaga opieki(zerkania czy glupot nie robi).u mnie w czoraj byla siostra ze swoimi dzieciakami,pogadalysmy sobie ale oczywiscie do rozmowy wtracala sie moja tesciowa i tematy szybko sie konczyly 😞zagadywala tez do synks mojej siostry.niby fajnie ale strasznie sie piescila w rozmowie i zdrobnien uzywala mowila jak kilku latki z wada wymowy.siostra chodzi z synkiem do logopedy bo maly mowi nie wyraznie a ze do przedszkola ma isc od wrzesnia to duzo z nim cwiczy i zwraca uwage zeby do niego mowic poprawnie.zwracalysmy jej uwage zeby mowila poprawnie bez pieszczenia sie,a ona i tak robila swoje.no i siostra wytrzymala u mbie na wizycie 2godziny choc chciala dluzej.miala dosc tesciowej ktora nie szanuje mojej prywatnosci.
Czarna mama zazdroszcze ci balkonu,ja niestety na poddaszu i o piciu kawy czy nawet zwyklym posiedzeniu na swiezym powietrzu bez wychodzenia z domu mode sobie pomarzyc.

Ewela moze i czuje sie moja tesciowa samotna ale na wlasne zyczenie.kiedy dzwonia do niej kokezanki lub siostra z propozycja spotkania,wyjscia do kina a ona odmawia to ile razy moze ktos dzwonic i pytac?niestety wszystko mamy wspolne ,no poza nasza sypialnia.nie gotujemy razem,ona dla siebie oddzielnie bo jest na diecie.Wczoraj uroczyla mnie prezentami w postaci sukienek.zadna mi sie nie podoba,kolory koszmarne jak dla mnie,niektore za krotkie ale mowi ze pieknie w tym wygladam.maz smial sie tylko pod nosem z moich kreacji.mowilam jej kilka krotnie zeby mi nic nie kupowala ale ona dalej swoje.meczaca jest moja tesciowa.
Jak narazie cwiczenia przynosza efekty i nie pobolewa mnie kregosup

Witajcie Kochane Mamusie :-)
u mnie nadal remont i troche problemów rodzinnych....Dodatkowo korzystamy z dziecmi z pogody.
Zaraz chwila relaksu to spokojnie nadrobue zaleglosci.
Czarna mama wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia.
U nas waga jeszcze na - ale chyba juz niedlugo.:-)
Dzidzia szaleje w brzuszku.

Anka dziękuję 🙂
U mnie też remont, ale to więcej się rozpisałam na kafe bo widze, że tam też pisałaś 🙂 też czasem tam zaglądam do dziewczyn 😉
Genova tak bardzo Ci współczuje tej teściowej i tak bardzo Cię podziwiam, że to wytrzymujesz. Ja ze swoim charakterem, albo bym jej już dawno nawrzucała, albo się wyprowadziła. Tak się nie da żyć.
A my po wizycie mamy dobre wieści. Dzidzia rośnie jak na drożdżach, serduszko bije prawidłowo 🙂
Ma takie śliczne maleńkie stópki 🤪 Tyle się nam udało z Panią doktor podejrzeć bo znowu się schowała i nie chciała pokazać. Ale 16ego lipca mamy połówkowe to może wtedy pokaże buzinkę 🙂 mam nadzieję 🙂
Ewela ja w przyszłym tygodniu jak dobrze pójdzie to w czwartek wieczór jadę z moim do mamy. Mamy co prawda nie będzie bo wyjeżdża ale jest reszta rodziny i będziemy odpoczywać do niedzieli. Prawie upały maja zelżeć to nie będzie tak męczącej pogody....

Tak Ci Ewela zazdroszczę tego jeziora... ja normalnie rycze dzis ze złości bo parę dni temu zapowiedziałam, że chcę jechać gdzieś w niedzielę NAD WODĘ korzystać z pogody a nie kisnąć w domu jak co dzień to..... siedzę w domu 😠 szlag mnie normalnie trafia. Mój zadowolony śpi a ja płaskodupia dostaje 😞
Co do bólu to ja miałam tak w piątek, ale z prawej strony. Aż w pół zgięta szłam do łóżka. Jak tylko z jednej strony to więzadła się rozciągają. Normalny objaw 😉 gorzej jakby z obu Cie złapało. Ale jakby Cię to bardzo niepokoiło i nie przechodziło to do lekarza. Mi przeszło, jak mała się porozpychała i jest już dobrze 😉

Hej 🙂 U was widze, ze tez takie straszne upaly, masakra. Dzidzi coraz dluzej dokazuje 🙂 Jutro mam to usg 3d, moja mama az sie trzesie, zeby ja zabrac, takze bedzie troche rodzinnie, bo i maz i mama. Moze w koncu poznamy plec, bo umieram z ciekawosci. W tym tsh to stwierdzilam, ze nie bede teraz biegac po ednokrynologach, tylko 16.07. mam wizyte u mojej gin i zobacze, co ona powie. Grunt to nie panikowac. Na te lekkie bole brzucha magnez pomogl, widocznie jednak go brakowalo. A brzuszek coraz wiekszy, jeszcze nie mielismy sesji w plenerze, mam nadzieje, ze wejde w sukienke 🙂 Moze przypomnicie jeszcze raz ktora juz zna plec, ktora nie i jakie imiona wybralyscie? Bo mi wylecialo, jakos tylko u czarnej mamy o coreczce pamietam, wybaczcie...

Ewela kuruj sie kochana. Jak sie dzisiaj czujesz?

Ewela strasznie wspolczuje i trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia. A te upaly to tez wcale nie takie dobre 🙂 Rano i wieczorem chwile wychodze na balkon, a tak to siedze w domu. Okropnie na mnie dzialaja.

Cześć dziewczyny.
Wczoraj Was tylko czytałam, nie pisałam bo dalej mnie złość trzymała. Ogólnie, zła wczoraj chodziłam i ciężki dzień miałam. Do tego było bardziej duszno jak gorąco i było ciężko. W nocy to już w ogóle masakra bo się w domu nagrzało do 27 stopi i nijak nie idzie tego wywietrzyć... W nocy śpimy przy otwartym oknie i balkonie a i tak ciepło...
Ewela jak się dziś czujesz? Mam cichą nadzieję, że już lepiej. Współczuję Ci. Nie dość, że upały to jeszcze choroba do tego.

Cześć dziewczyny 🙂 Jak tam się czujecie?Ewela trochę lepiej?Ja przez ostatnie dni prawie nie wychodziłam z domu,siedziałam chłodziłam mieszkanie klimatyzacja i dołka załapałam.Na nic nie miałam ochoty.Chyba każdą z nas takie kryzysy łapią.

Cześć dziewczyny, widzę że każda z nas strasznie przeżywa upały, kiedyś by mi nie przeszkadzała taka pogoda, ale w tym stanie? masakra.
Ale na szczęscie zaopatrzyłam się w wiatrak i siedzę całymi dniami przy nim 🙂
Jutro mam wizyte u lekarza, kolejne usg ciekawe czy dowiem się płci dzidzi, tak bardzo jestem ciekawa 😁
i muszę się pochwalić, zakupiłam sobie lustrzanke- narazie ze średniej półki ale jak dla amatora w sam raz. Zawsze lubiłam robić zdjęcia aż wkońcu mój narzeczony namówił mnie na kupno, już parę zdjęć cyknęłam 😁

Hej 🙂
Natalie a Ty chyba niedlugo slub bierzesz, dobrze pamietam? 🙂
Ewela jak zdrowko?
Czarna mama mam nadzieje, ze juz humor dopisuje 🙂
Sluchajcie, ale sie dzis wkurzylam :/ Mialam miec o 11 to usg 3d. Maz specjalnie wzial wolne, dniowka stracona, idziemy zglosic sie do rejestracji, a tam mi mowia, ze lekarza dzis nie ma! Jeszcze mi bezczelnie babsko wciska, ze bylo kilkakrotnie do mnie dzwonione z ta informacja. Oczywiscie kartka cudownym sposobem z polaczeniami im zaginela, ale ona nadal robi ze mnie idiotke. Tak sie wkurzylam, ze az na nie tam nawrzeszczalam i zjechalam na czym swiat stoi. Bo nikt do mnie nie dzwonil. Ojezdzilam i odzwonilam sie po calym Rzeszowie czy gdzies by mnie dzis przyjeli, bo bez sensu znow brac wolne przeciec. W koncu sie na szczescie udalo.
Takze dzidzia zdrowiutka poki co, ale uparta jak mama 🙂 Nie chcialo nozek rozchylic. Doktor powiedzial, ze nie widzi wprost, ze to zenskie narzady, ale tez nie widac nigdzie siusiaczka, wiec pewnie dziewczynka 🙂

Jestem 😉 Na weekend wyjechalismy z meżem i moimi rodzicami nad osrodek z jeziorkiem kilkanascie km od nas 😉 Szczerze przez te upaly wrociłam gorzej zmeczona niż pojechalam a córka to dala mi tak popalic że szok jakis mały diabełek w nią wstąpił a 2 noce sie budziła i spac nie chciała chyba miejsce jej nie pasowało. Cieżko było mi wytrwac te upały wszyscy sie pluskali w jeziorze a ja jedynie pozwaqlam sobie na zlanie sie prysznicem lub wchodzenie do kolan bo w pierwsej ciązy lekarz odradzal mi kapieli w stawach bo mozna nabawic sie jakieś infekcji.
No i nie mam pojecia takie upały a ja wrociałam zakatarzona ale dziś juz lepiej.
Genova ale sie uśmiałam z tych sukienek od tesciowej ale normalnie jak Ciebie czytam to widze siebie dlatego ten weekend poza domem byl dla mnie wybawieniem :P A tesciowa złosliwie do nas gdzie my sie podziewamy i kiedy wkoncu w domu bedziemy ehh nic sie nie odezwalam
bo uwazam ze nie musze sie tlumaczyc bo za wiele tego jak bede chcila pojade na tydz i nic jej to obchodzic nie powinno bo jestesmy doroslymi ludzmi i mozemy robic co chcemy co do podworka to ja tak chcetnie nie wychodze bo nawet spokojnie na kocu polezec nie mozna
staną nnad tobą i gadają a do córki zachowuja sie jakby jej rok nie widzieli rozumiem ze ja kochaja ale czasami mam wrazenie jakby chcieli miec ją tylko dla siebie a ona miala obowizaek codziennie z nimi na dole siedziec;/
Ewela ciesze sie że u Ciebie już lepiej i choróbsko odpuscilo bo nie dosc ze upalyto jeszcze cie to męczyło.
Justa u mnie najprawdopodobniej syn no i imie zmieniało sie wiele razy bo mąż chcial inaczej ja chciałam inaczej ale wkoncu doszlismy do porozumienia
i bedzie Wojtuś o ile faktycznie siedzi w brzuszku synek 🙂

Uff jestem.
Ewela, bajka zdrówka.
Czarna mama spokoju :-)
U nas nadal w domu remont. Niestety ciagnie sie bo M teraz robi tylko gdy ma wolne lub wróci z pracy.
Wczoraj byliśmy cały dzień w Trójmieście . Wstaliśmy ok 4 rano bo pociag o 5.58 tak by zdążyć na 10 do kliniki - audiologa z synkiem. Posiedzieliśmy tam z półtorej godzinki ale wyszliśmy szczęśliwi bo synek nie ma niedosłuchu. Okazało sie ze wszelkie problemy które miał zwiàzane ze słuchem wynikały ze miał niezdiagnozowanego gronkowca. Teraz już wszystko dobrze bo pozbyliśmy sie paskudzctwa.
Mieliśmy później jechać do Oceanarium ale synek ze zmèczenia i upału zasnął. I musieliśmy czekaç az wstanie wiec spacerowalismy bo skwerze. Gdy mały wstał już ledwo żyłam ale wziełam dzieci na zwiedzanie Daru Pomorza. Były zadowolone. w drodze powrotnej dostalismy wszyscy gupawki.Ale jak weszłam do domu to padłam. Nogi jak balony. Kark, dekolt i ramiona spalone słońcem.
Pozasypialiśmy wszyscy szybko.
Jednak dziś nadal czuje wczorajszy wypad. Dobrze że dziś nie ma upalu - popadało trochę i jest wietrzyk.
Dziś jeszcze lenistwo z dziećmi. :-)
Miłego dnia