Skocz do zawartości

listopad | Forum dla mam


aniutka102

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej 🙂 U nas troche kryzys zazegnany. Dostal ode mnie nauczke i zrozumial pare rzeczy. Wiadomo, ze lepiej, zeby, dziecko mialo pelna rodzine, wiec postanowilam dac nam jeszcze szanse, ale z zastrzezeniem, ze ta szanse moze latwo stracic. Pomogla sugestia Genovy, zeby porozmawiac dlaczego w ogole jestesmy razem. Ja go bardzo kocham, taka jest prawda. Ale czasami nie zawsze mozna byc razem. On jeszcze jest teraz bardzo nerwowy, bo nie dosc, ze sam na obczyznie, to jeszcze palenie rzucil. Byle pierdola i juz reaguje agresja. Ale tez sie dowiedzial dobitnie co o tym mysle. Niech sobie poszuka innego obiektu atakow, najwyzej w pysk dostanie i moment sie uspokoi, a nie ze do mnie na odleglosc bedzie cwaniaczyl. A co bedzie dalej to zobaczymy. Chcialabym, zeby bylo dobrze, zebysmy byli szczesliwa rodzina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 928
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej dziewczyny!

Długo mnie nie było, odwiedziła nas siostra męża i jakoś tak zbrakło czasu na pisanie. W dodatku za tydzien sie przeprowadzamy na nowe mieszkanie.
Strasznie mi teraz czas leci, jeszcze pamietam jak na poczatku liczyłam kazdy dzien a teraz....

Widzę po postach, że hormony robią swoje, u mnie w ostatnim czasie podobnie, ale tak szkoda mi sie denerwowac ze wzgledu na maluszka 🙂

Jak tam przygotowania, dużo Wam jeszcze zostało do kupienia ? Mi to juz tylko brakuje pampersów i innych kosmetycznych gadżetów, zastanawiam sie nad laktatorem, czy jest on potrzebny ?

Poza tym przytyło mi się już dobre 7 kg i zaczyna mi byc ciezko sie schylac :P

Pozdrawiam Was dziewczyny 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela ja co do wozka sie nie wypowiem, bo sama nie mam pojecia jaki kupic, tzn 3w1 ale nie wiem jaki model. Na allegro kiedys fajny widzialam 🙂 Prawdopodobnie bedzie czekac nas przeprowadzka, wiec wyprawke zostawie na nowy dom, szkoda przewozic wszystko. Zuza ja raczej kupie laktator, ale po porodzie. Bardzo chcialabym karmic piersia, a nie modyfikowanym, wiec jak wroce na studia, to bede zostawiac odciagniety pokarm. A teraz nie kupuje, bo gdyby mi brakowalo pokarmu, to szkoda pieniedzy.
Ostatnio wyczytalam fajne haselko nt. ciezarnych: "hormony + brak alkoholu = podchodzisz na wlasne ryzyko" 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny jak sie dzis czujecie ?

Ja jestem bardzo leniwa ostatnio, nie mam siły nic zrobic ani ugotowac. Przez to tylko podjadam jakies chipsy, lody etc. Zauważyłam, że jem wiecej tego paskudztwa od meża i starsznie zle mi z tym. A jeszcze nie dlugo przeprowadzka....
Własnie wyczytałam ze w 3 trymestrze tyje sie najwiecej i boję się ze jak nie zaczne jesc zdrowiej to zle sie to dla mnie skonczy. Od jutra koniecznie musze wlaczyc wiecej warzyw 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeesteeem! Dopiero odżyłam te upały mnie wykańczały to pojechalam do mamy na tydzien bo u nas na podaszu tragedia 38stopni wieczorami odychac czym nie bylo czułam sie fatalnie słabo i bylo mi caly czas niedobrze nogi mi popuchly ale juz lepiej ulga niesamowita mogłabym dzisaj na golasa ganiac po podworku hehehe :P A wy jak sie czujecie? Wogole zastanawiam sie czy to normalne bo nie pamietam zebym tak miala w pierwszej ciazy ale normalnie plecy mi siadaja masakra jakas czuje sie jak staruszka jak mam wstac po nocy z łozka. A po za tym czuje bardzo intensywne ruchy dziecka normalnie jak czasami buszuje sobie wypycha sie to az mi dech zapiera mam wrazenie jakby mial zaraz wyskoczyc z brzucha.
Motylkowa jeku dobrze ze wszystko juz dobrze uwazaj kochana na siebie!!
Justa ja tez mysle ze dobrze zrobilas ze dalas szanse miejmy nadzieje ze cos twojego to nauczylo i takie zachowanie nie bedzie mialo juz miejsca.
U mnie tez raz lepiej raz gorzej z mezem ale jakos daje rade.
Tydzien temu bylam u lekarza wszystko jest w jak ajlepszym porzadku dzidzia wazy 700gram ja ogolnie od poactku ciazy niecale 6kg na plusie w tym miesiacu zaszalalam i przytylam 2kg :P Ale nie przejmuje sie za bardzo bo dopiero doszlam do wagi takiej jakaa mialam w pierwszej ciazy na starcie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bajka znam problem mieszkania na poddaszu masakra w upaly,u mnie prawie caly czas pracowala klimatyzacja lub wiatrak.teraz jest znacznie lzej 🙂
Dzisiaj mezus pojechal w delegacje,smutno mi bo zostalam sama z tesciowa.nieprzepadam za nia tym bardziej ze stala sie jeszcze bardziej marudna i zrzedliwa bo noge zlamala i nieda rady chodzic.wczoraj prawie caly dzien z nia spedzilam w przychodniach i ma sorze,mialam dosyc.w planach mialam ze jak maz w delegacje pojedzie to do mamy lub siostry pojade a tak musze z nia zostac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem dziewczyny 😉
Jakaś leniwa się przez upały zrobiłam... podczytywałam Was ale nie miałam weny pisać... Poza tym od początku sierpnia siedzę u mamy w Nowym Targu. Byłam teraz na weekend w domu, a wczoraj znowu wróciłam na Podhale. Tutaj te upały były bardziej znośne. Tez gorąco - pod 35 stopni - ale świeższe powietrze i było czym oddychać. Mój maż tez w delegacji temu siedzę u mojej mamy. Nie chce się mi samej w domu siedzieć.
Ogólnie u nas ok. Mała się mi też tak wypycha, że czasem mam wrażenie że przez pępek zaraz wyjdzie 😉 Wizytę mam dopiero 1 września, a teraz na dniach mnie czeka wypicie glukozy, tylko jakoś się nie mogę zebrać... Upały ogólnie zniosłam dobrze, nawet będąc w domu. Nogi mi nawet nie spuchły, ale czasem lądowałam pod prysznicem 4 razy na dzień.... Cieszę się że Wasze kryzysy małżeńskie zażegnane 🙂 Tak trzymać 🙂 u mnie też jest różnie, ale kryzysy chyba mamy za sobą.... ale to bardziej kryzysy pierwszego trymestru były 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny mi juz ewidentnie zaczyna być ciezko, kregosłup mnie pobolewa i miesnie, a po dluzszym spacerze musze sie połozyc bo nie daje rady. Dzidziuś coś ostatnio mało aktywny, od czasu do czasu go czuję, ale mało intensywnie. Mam tylko nadzieje że wszystko jest ok, może to tylko dlatego, że mam łożysko z przodu i nie potrzebnie sie martwie.

Miłego wieczoru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuza nie jesteś osamotniona 😞 mi tez już jest ciężko i aż się boje co będzie dalej 😞
Kręgosłup, konkretnie krzyże dają w kość. i biodra. Czasem się z lóżka nie mogę podnieść, czy przewrócić z boku na bok. Do tego boje się rwy kulszowej bo każdego dnia mnie kuje od pośladka w dół tak ze ciężko chodzić, stać, leżeć itd... a jak chodzę przy tym bólu to jak kulawa kaczka... Moja dzidzia za to jest aktywna, do tego stopnia że czasem mam wrażenie że chce przez pępek wyskoczyć 😉 ale dziś chyba lenia ma bo coś jest spokojna jak na razie.... a że jestem w trakcie farbowania włosów to nie mogę się położyć i jej pozaczepiać... ale jak piszę ten post to coś tam się rusza leniwie...
A co u Was dziewczyny słychać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zyje ...:-)
Bylismy na poludniu na urlopie - akurat te najwìeksze upaly. Po powrocie okazalo sie ze lokatorzy zalali lokal na dole i uciekli na urlop. wiec naprawianie szkod padlo na nas.
Teraz oczekujemy na gosci.
Upaly mi dokuczaja. Ciezko sie robi. teraz jest troche luzniej to siade poczytam.
jutro wizyta to zobaczymy co u dzidziusia.
Poki co milej srody Kochane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to Ewela ja tak mam od polowy ciąży 😉
Ale przeżyję 🙂 mam dla kogo, zastanawiam się tylko co będzie za miesiąc dwa i pod koniec... ja też często się kładę na plecach i zaczynam czuć skutki tego. W nocy staram się spać na lewym boku bo jak śpię na prawym to mnie cos tam od środka boli ale i tak często się przewracam raz na jeden bok raz na drugi bo przecież człowiek całej nocy na jednym boku nie da rady wytrzymać.... ostatnio jak spalam na prawej stronie to mi dosłownie cala zdrętwiała... musiała dzidzia porządnie cos pouciskac od środka. Ja właśnie siedzę i robię listę co jeszcze musze kupić, dla siebie i dla malej... zaczynam mieć mętlik w głowie, a lista coraz dłuższa, ale jak nie zapisze wszystkiego to zapomnę czegoś kupić i zapisuje każdą pierdółkę 😞 Dobrze, że jeszcze 3 miesiące zostały bo chyba bym nie wyrobiła z tym wszystkim...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela dokładnie już wrześień masakra zleciało tak ze sama nie wiem gdzie mi ten czas ucieka za tydzien córka pierwszy raz do przedszkla nie wiem jak to ona przezyje i ja tak samo naprawde boje sie dziewczyny bo jest do mnie przywiązana tak ze całymi dniami nie opuszcza mnie na krok.
A co do ciuszków to ja w wrzesniu mam zamiar prać prasowac i ukladac do szafy zeby wiedziec co mi jeszcze brakuje a po za tym nie chce wszystkiego pozniej robic na ostania chwile ogólnie praktyznie duzo rzeczy mam kupione posciel wlasnie wczoraj do mnie dotarła z allegro i jest sliczna 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela z tego co wypytalam lekarza powiedzial ze po 38 tygodniu ciąży da skierowanie ale podejrzewam ze szpital zadecyduje czy zrobia planowaną czy beda czekac na rozpoczecie akcji porodej sama o tym mysle i chcialabym wiedziec bo w pierwszej ciazy w trakcie porodu zadecydowali o cc dlatego wybieram sie w polowie wrzesnia do szpitala gdzie chce rodzic bo jest to inny szpital niz w pierwszej ciąży i wszystkiego wypytam jak to dokladnie wygląda ogołnie mój gin jest super lekarz specjalista kazdy kto chodzi go chwali ale bardzo cichy czasami mam wrazenie jakby sam sie wstydzil jak bada hehehe chociaz wiadomo ze przyzywczajony ale takie sprawia wrażenie mówi tylko o konkretach i o rzeczach waznych w danym czasie.
Jesli chodzi o kombinezon to chyba 62 rozmiar tak jak z córcią wiadomo na poacztku byl troche za duzy ale cała zime przechodziła aczkolwiek teraz mam łatwiej bo mam chyba juz z 3 dostałam uzywane od kolezanki ale całkiem malutkie wiec na sam poacztek w sam raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Brzuchatki :-)
nie mam kiedy siasc spokojnie poczytać - bo przyjechała T z facetem.
W czwartek bylam u lekarza wg. niego wszystko ok. Mała ułożona pośladkowo. Pełnych tyg. u nas 27 a on już coś o cc pobąkiwal. A przecież jeszcze maluch może siè obrócić.
Popoludniu w czwartek miałam stresa bo pojawilo sie troche krwi - myśle ze to po badaniu. Ale od tego czasu źle sie czuje. Bola mnie pachwiny. Od wczoraj wieczór znów biore magnez bo brzuch mnie pobolewa.Ogolnie czuje sie kiepsko. Rozmawialam z położna - mam leżec i odpoczywac a jakby nadal bolalo i nasilalo sie do szpitala. Wogóle to siedze ciagle w wc i mialam obawy czy wody sie nie sacza. Ech oby to wszystko przeszlo.
Motylkowa jak u Ciebie? Justa?
Reszta jak się czujecie?
My w tyg. lożeczko chcemy odzświeżyc z kurzu ( mamy turystyczne).
Muszę skonczyc zakupy do szpitala. Lepiej niech leża w domu i w razie co Màz spakuje :-)
Wózek wyprany spakowany czeka na własciciela :-) Ciuszki kupuje na 56.pare mam na 50 ( corcia ur sie 52 cm a synek 50) Kombinezon mam jeden na 56 ale musze sokupic na 62. Niby mam troche rzeczy a jak sprawdzam co jeszcze trzeba to tyle brakow ze szok.
Milej soboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heeej... 🙂
No ja też zamierzam właśnie we wrześniu prać i prasować 🙂 A mam tego sporo. Jak nie miałam nic tak teraz musze po powrocie od mamy siąść i poukładać wszystko rozmiarami do pudel bo i na zapas się cos znajdzie. Zamówiłam raz od jednej dziewczyny z grupy z FB pakę ciuchów dla dziecka po pieniądzach, ale nie spodziewałam się ze tego aż tyle będzie 🙂 jeszcze wczoraj od siostry duże pudło ciuchów dostałam 🙂 także podejrzewam, ze albo będę małą 3 razy dziennie przebierać żeby choć raz każdą rzecz miała na sobie 😁 albo po prostu część rzeczy przeleży w szafie.... no właśnie w szafie.... szafę musze na to wszystko dokupić 🙂 bo nie mam gdzie schować.... 😁 Kombinezon postanowiłam kupić na 62 bo myślę że większa się nie urodzi, a jak bardzo w nim będzie tonąć to już po powrocie ze szpitala dokupię mniejszy. Ważne żeby ja przywieźć do domu i żeby nie zmarzła 🙂 ale w samochodzie nie powinna. Bajka ja właśnie musze kupić pościel do łóżeczka i mam z tym dylemat. Chce w miarę tanio żeby nie przepłacić a te tanie co są to mi się wzory słabo podobają.... no i materac do łóżeczka....
Zastanawiam się nad kosmetykami dla dziecka jakie kupić na te pierwsze dni... mam listę zrobiona co trzeba ale i tak coś się nie mogę ogarnąć i zdecydować co do firmy... A dla siebie do szpitala mam tylko koszule nocne i póki co nic więcej.... Anka Ty się tam oszczędzaj kurczę bele 😉 żeby wszystko dobrze było!
Mi jest już coraz ciężej 😞 naprawdę się zaczynam bać co będzie za miesiąc i dwa.... chęci i zapału do robienia czegokolwiek mam masę, a sił już nie mam 😞 ciężko się zaczyna chodzić, z łóżka mąż czasem musi pomóc wstać.... zadyszki dostaje już przy krótkim spacerze.... a na dłuższy się już nawet nie wybieram bo nie dam rady, plecy już nie chcą tyle dźwigać.... coś się mi wydaje że to będą ciężkie 3 miesiące i to pod każdym względem.... miłego weekendu Kochane :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heeej... 🙂
No ja też zamierzam właśnie we wrześniu prać i prasować 🙂 A mam tego sporo. Jak nie miałam nic tak teraz musze po powrocie od mamy siąść i poukładać wszystko rozmiarami do pudel bo i na zapas się cos znajdzie. Zamówiłam raz od jednej dziewczyny z grupy z FB pakę ciuchów dla dziecka po pieniądzach, ale nie spodziewałam się ze tego aż tyle będzie 🙂 jeszcze wczoraj od siostry duże pudło ciuchów dostałam 🙂 także podejrzewam, ze albo będę małą 3 razy dziennie przebierać żeby choć raz każdą rzecz miała na sobie 😁 albo po prostu część rzeczy przeleży w szafie.... no właśnie w szafie.... szafę musze na to wszystko dokupić 🙂 bo nie mam gdzie schować.... 😁 Kombinezon postanowiłam kupić na 62 bo myślę że większa się nie urodzi, a jak bardzo w nim będzie tonąć to już po powrocie ze szpitala dokupię mniejszy. Ważne żeby ja przywieźć do domu i żeby nie zmarzła 🙂 ale w samochodzie nie powinna. Bajka ja właśnie musze kupić pościel do łóżeczka i mam z tym dylemat. Chce w miarę tanio żeby nie przepłacić a te tanie co są to mi się wzory słabo podobają.... no i materac do łóżeczka....
Zastanawiam się nad kosmetykami dla dziecka jakie kupić na te pierwsze dni... mam listę zrobiona co trzeba ale i tak coś się nie mogę ogarnąć i zdecydować co do firmy... A dla siebie do szpitala mam tylko koszule nocne i póki co nic więcej.... Anka Ty się tam oszczędzaj kurczę bele 😉 żeby wszystko dobrze było!
Mi jest już coraz ciężej 😞 naprawdę się zaczynam bać co będzie za miesiąc i dwa.... chęci i zapału do robienia czegokolwiek mam masę, a sił już nie mam 😞 ciężko się zaczyna chodzić, z łóżka mąż czasem musi pomóc wstać.... zadyszki dostaje już przy krótkim spacerze.... a na dłuższy się już nawet nie wybieram bo nie dam rady, plecy już nie chcą tyle dźwigać.... coś się mi wydaje że to będą ciężkie 3 miesiące i to pod każdym względem.... miłego weekendu Kochane :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂

Od poniedziałku zaczynam dopiero przeprowadzkę, także najblizszy tydzien bedzie ciezki. Muszę najpierw znaleźć jakąś szafę czy komodę na ciuszki. Jak już się uporam to planuje zwiesc wszystko co kupiłam dla maluszka w polsce i zacznę dopiero prać i prasować. Tyle dobrze, że większość rzeczy mam ( tak mi się wydaje 😜)

Kombinezon kupiłam rozm. 62/68 niby od 3-6 m-ca, ale rozmiarówka angielska i naprawdę nie wypada mega duży i liczę, że starczy jeden na całą zimę.
O taki :http://allegro.pl/kombinezon-mechaty-na-zime-unisex-z-misiakiem-68cm-i5550687281.html

Na pewno ten pierszy miesiac wszysko bedzie przy duże, ale pozniej powinien byc juz ok 🙂


Anka uważaj na siebie, teraz jesteście najważniejsi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Wy tez jestescie takie bez energii,jest ranek a ja bez sil.moze jeszcze dochodze do siebie po piatkowym weselu .co do ubranek planuje je prac jakos w polowie wrzesnia.przeraza mnie prasowanie,nienawidze prasowac ubran.zawsze staram sie tak rozwieszac pranie zeby bylo jak najmniej zgniecen i nie trzeba bylo prasowac ewentualnie delikatnie przejechac.gorzej jak tesciowa rozwiesza pranie bo ona nawet dobrze nie rozprostuje ubrania,jak jej sie wezmie tak powiesi.co z tego ze rekaw jest w srodku wyschnie.
Narazie mam dwa kombinezony jeden mniejszy drugi nieco wiekszy ale nie pamietam jakie rozmiary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Genova, tak ja tez jestem bez energii.... 😞 i coraz częściej mnie to dopada. Co do prasowania mam tak jak Ty. I tez tak rozwieszam pranie żeby jak najmniej prasować, dlatego nie lubię jak mój mąż się za to bierze bo ciężko mu przetłumaczyć ze im równiej rozwiesi tym potem lepiej.... choć pomału pomału cos zaczyna docierać....
Co do prasowania ciuszków dla dziecka to tez pewnie będę tracić cierpliwość bo to takie maleńkie... ale ja się boje innej rzeczy. Ze nie wystoję przy desce do prasowania. Ciężko mi już stać i pewnie jak zacznę prasowanie we wrześniu po parę sztuk, to skończę przed samym porodem... 😞
Ja kupiłam wczoraj kombinezony. Miałam kupić jeden na 62, ale znalazłam na allegro używanie, nie zniszczone jeden rozm 56 za 15 zl i drugi 62 za 10 zl wiec kupiłam oba. Pewnie w tygodniu mi dojdą i zobaczę co to ciekawego kupiłam... Pościel do łóżeczka już mam upatrzoną i po wypłacie będę zamawiać. I pomału robić resztę zakupów.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny byłyście w lidlu w tym tygodniu ? Własnie przeglądałam polską gazetkę lidla i zauważyłam, ze też były ciuszki i zabawki dla niemowlaków. Nawet w Polsce wiecej i pampersy w super cenie. Załuje ze wczesniej nie zajrzałam, bo własnie zamówiłam partie na allegro. Zazwyczaj promocje nie pokrywaja sie w czasie z niemieckimi, ale tym razem było inaczej

Dzisiaj czuje sie juz lepiej, troszke wiecej energii, mam nadzieje, że wystarczy na caly okres przeprowadzki 😁

Własnie czekam na mojego tatę, który wiezie mi sofę z Polski i strasznie się dnerwuję, oby bezpiecznie z nią dojechał.

Trzymajcie się dziewczyny, odpoczywajcie i dbajcie o siebie. Mam nadzieję, że jeszcze nam wystarczy energii na te ostatnie przygotowania 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela nie zauważyłam Twojego wpisu 😉 Na razie odpoczywałam, ale własnie planuje cos już popakowac, dzwigac nie dzwigam w koncu mam facetów od tego :P
Chciałabym już jak najszybciej sie przeniesc i sobie wszystko poukładać na miejscu, planuje jeszcze dokupic jakąś szafe albo komode dla malucha. Ale na razie musze pomierzyc ile mi zostanie na to wszystko miejsca.

Też mieliśmy problem z wyborem imienia, mam wrażenie, że dla chłopca jest trudniej. U nas od początku była propozycja Alexander i tak już zostało 😉 Trzymam kciuki, żeby i Wam udało sie w koncu znalezc kompromis odnosnie imienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna mama ja wsumie szukaam szukalam i znalez dlugo posiecili nie moglam i zamowilam tutaj : http://allegro.pl/komplet-3-czesci-ochraniacz-poszewki-90x120-emka-i5264399754.html przesciaradlo tezz zamowilam u tego samego uzytkownika kołdre i podusie kupilam w sklepie bo akurat trafilam na promocje 🙂
Jutro ma mi przyjsc tez butelki z aventu pieluchy tetrowe itp bo zamowilam znalazlam na allegro od jednego sprzedawcy a butelki z aventu u mnie przy córce sie swietnie sprawidzly wiec na nie sie zdecydowałam. Jesli chodzi o kosmetyki to ja z NIVEA zel do myci ciała i włosków oliwka krem do pielegnacji i ten drugi na kazda pogode. Oraz sudocrem a reszte jeszcze zobacze bo tak kupuje z doskoku. Naprawde mam juz duzo rzeczy ciuchy leza w kartonach czekaja na pranie ale nie mam sily jest masakra ze mna w pierwszej ciazy sie tak ie czulam juz drugi raz w tym tyg krew mi z nosa leciala. Ewela dokladnie to samo w pierwszej ciazy szlalam pelna energii do konca ciazy wszystko robilam z przyjemnoscia a teraz tragediaa nie chce mi sie okropnie nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej! 🙂
Dziewczyny slyszalyscie cos o pieluchach happy?znalazlam stronke gdzie sa zestawy z tych pieluch np.
http://www.blizejciebie.pl/pieluszki-happy-midi-7-x-78-szt----gratis-8-x-chusteczki-z-wit--e,88_1,3814,8.html
Nie wiem sama czy zamawiac,u mnie ze znajomych nikt tej marki pieluch nie uzywal,zeby powiedziec cos na ich temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
widzę že nie tylko ja jakaś oklapła jestem...
U nas bole sie uspokoily. ale zaczęlam czuc dziwny niepokoj ze urodzę wcześniej ...a tu tylko wózek gotowy. reszta w powijakach. Nawet wszystkiego dla siebie nie mam.
Jakos nie mogę zabrać sie za szykowanie rzeczy. Lozeczko nadal nie rozłożobe by je odświezyc. Ubranka te co mam uprane tylko w normalnym płynie. Musze kupic bialego jelenia i poprac znow i poprasowac.
Genova ja z corcia używalam pieluch happy. Bylam mega zadowolona. Ale wredy dada byly kiepskie.
Musimy przetrwac chyba ten czas ...zaraz dopadnie nas tzw. wicie gniazda. znow wstapi w nas energia i sily :-)
Milego poniedzialku :-*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę ze przygotowania pełną para 🙂 to tak jak i u mnie. Bajka już wypatrzyłam pościel dla mojego maleństwa, ale ta co mi ja pokazałaś tez jest śliczna 🙂 ja jednak postanowiłam już i będę zamawiać cos takiego http://allegro.pl/4-cz-posciel-dziecieca-120x90-ochraniacz-nowosc-i5229036350.html
Siedzę znowu nad lista zakupów i będę mniej więcej patrzeć ile mi to funduszy pochłonie. We wrześniu chciałabym mieć już wszystko dla dziecka, albo przynajmniej większość. W październiku się zajmę sobą, choć dla siebie to bardziej artykuły higieniczne musze zakupić 🙂 Postanowiłam, że kosmetyki dla małej kupie z Nivea Baby... zastanawiam się nad materacem do łóżeczka... ale chyba zwykły piankowy będzie najlepszy... 🤨
A Wy jak się czujecie?
Anka mi się chyba już włączył syndrom wicia gniazda 🙂 Tylko sił trochę brak 😞
Biodra bolą jak cholera a będzie gorzej temu chce teraz zakupy poogarniać a wczoraj na mieście tak się mi słabo i źle zrobiło i brzuch zaczął bolec, że się zdawało ze po karetkę będę dzwonić... ale odpoczęłam i wróciło do normy... Jestem strasznie ciekawa ile moja mała już waży i jak jest długa 🙂 za tydzień mam wizytę to może się dowiem 🙂 a wierci się okropnie. Czuć że rośnie w siłę 🙂 Miłego dnia mamuśki 😘

AAAAAa i co najważniejsze muszę się pochwalić - krzywą cukrową mam za sobą 🙂 Glukoza jakoś przeszła - nie było tak źle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...