Skocz do zawartości

listopad | Forum dla mam


aniutka102

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witajcie! Puścili mnie dziś do domu choç jeden lekarz nie bardzo chciał. Skurczy i boli brak. Ale jest duza niewydolność ciśnieniowa szyjki stad jej zewnętrzne rozwarcie. Jest miekka juz i lekko przepuszcza. Ale ordynator powiedzial ze widzi ze dużo piję wièc nawet jak coś by "uciekło" to nadrabiam i wod jest ok.Mala nadal miednicowo. i Teraz zoba ze 23.09 na prenatalnych jak nadal będzie tak leżała poproszę o wypisanie w październiku skierowania na cc bo nie mam odwagi rodzic w takiej sytuacji sn. To z powodu mojej budowy - wewnatrz mam waskie ujscie miednicowe ( jak to lekarz opisal).
w tym tyg. skoncze szykowac ubranka.Dla spokoju spakuje walizke i bede odpoczywac wg zalecen. + luteina.
Mamasynka czyli dieta ?
Genova mnie tez od wczoraj boli glowa. Wzielam apap ale naniewiele sie zdaje.
Dzieki Kochane za wsparcie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 928
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ewela mi też dziwnie jak synek w przedszkolu.
Co do pakowania mam zamiar spakować sie na wszelki wypadek do końca tego tygodnia. Z córcia i synkiem też musialam byc spakowana półtora miesiaca przed. A dzieci posiedziały do odpowiedniego czasu więc liczę ze i tym razem sie uda :-)
Dziewczyny już wrzesien...już tak mało nam zostało. :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela to ja w 60 stopniach tak prałam i nic się dzięki Bogu nie stało 🙂
Anka super że jesteś już w domu. Oszczędzaj się 😉 niech dzidzia jeszcze w brzuchu posiedzi...
Moja się wierci tak, że szok. Już mnie zaczyna autentycznie czasem bolec i aż czuje ze mała nabiera ciałka... A ja drugi dzień się lenie... mąż w delegacji to nie bardzo mam co robić, ani obiadów nie gotuje. Pranie schnie to też wiele nie porobię i tak egzystuje. Dziś akurat przespałam popołudnie, rano wstałam po siódmej na badania to potem mnie ścięło spanie... ale co sobie będę żałować, skoro i tak nie mam co robić. Niedługo się zaczną nieprzespane noce 🙂 szkoda ze się nie da spania na zapas nadrobić....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Dziewczyny :* Znów się odzywam po dłuuugiej przerwie.
Mamasynka - przede wszystkim strasznie Ci współczuję cukrzycy i życzę dużo, dużo zdrowia 🙂
Ja powoli dochodzę do siebie, bo Mężuch przyjechał na tydzień do Polski, wybraliśmy się na kilka dni nad Solinę, potem zakupy, sprawy do załatwienia i zamiast wypocząć, to byłam tak zmęczona, że dosłownie padałam na pysk.Ale stara się, na szczęście coś dotarło. A w Dagusię to już teraz taki wpatrzony, że aż ciekawa jestem co to będzie po porodzie 😁 Oby tylko na gorzej się nie zmieniło.
Dziewczyny, jestem przerażona. Zdecydowaliśmy się na kupno domu i tak się sprawy przeciągają ciągle, że wyprowadzka i niezbędne remonty, a także różne formalności zaczną się chyba na jakiś miesiąc przed porodem :/ Ja nie wiem jak dam radę :/ Szczególne, że mąż za granicą będzie i z rodzicami sami musimy sobie poradzić. Teraz był to pomógł ile mógł, no ale więcej nie przyspieszy nic.
A z wyprawki to ja też nie mam aż tak dużo. Ciuszki są, póki co wyprane w zwykłym proszku, teraz tylko czekam na pogodę, żeby uprać w niemowlęcym. Łóżeczko, materac, trzy pełne komplety pościeli i jeden bez prześcieradła. Ręczniki kąpielowe, jeden kocyk, rożek i becik, pościel w sensie kołderki i podusi (ale podusia wiadomo na późniejszy czas) i na razie 5 pieluch tetrowych. Rodzice kupili jeszcze łóżeczko turystyczne, żeby u nich też stało i dzidzi leżało w komfortowych warunkach 😉 Jedno opakowanie póki co chusteczek nawilżanych, aspirator do noska i szczotka do czyszczenia butelek i smoczków.Jakieś śliniaczki. Dla siebie kupiłam pierwsze opakowanie wkładek laktacyjnych, koszulę do porodu i jedną po porodzie taką na boki rozpinaną do karmienia, dwa biustonosze też do karmienia. I tyle na razie. Wózek wybrany, ale jeszcze nie zamówiony. Teraz chcę zrobić listę co jeszcze brakuje i powoli kompletować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane. Nie wiem czy mnie Jeszcze pamiętacie :-) długo się nie odzywałam ale was podczytywalam. Tym dziewczyna którym nie złożyłam życzeń ślubnych składam teraz Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. MAMASYNKA ja też mam najprawdopodobniej cukrzycę bo ostatnio na badaniu moczu wykryli cukier ale 21 września idę do szpitala żeby mi dokładnie to zbadali. Ostatnio byłam również w szpitalu bo miałam straszne skurcze w górnej partii brzucha na szczęście z.Dzidzia wszystko w porządku i najprawdopodobniej coś z jedzenia mi zaszkodziło. Były tam takie fajne położne ze jedna podczas badania serduszka małego wytłumaczyła mi ze mały teraz je bo faktycznie był taki trochę inny dźwięk :-) Anka mam nadzieje ze czujesz.się juz lepiej. Odpoczywaj ile dasz tylko rade. Co do wyprawki to już w sumie wszystko mamy oprócz pampersow i husteczek nawilżających. Mamy kupione łóżeczko turystyczne a w tym tyg powinniśmy dostaniu normalne łóżeczko z kompletem pościeli materacem i ochraniaczem na lozeczko. Jedna z was zamieściła tutaj linka z pościelą na allegro w misie bodajże ze sklepu allegro Świat pościeli. Ja właśnie od tego użytkownika kupiłam cały komplet i teraz się nie mogę doczekać dostawy. Pierwsze pranie wstępnie zrobione a w okolicach początku października wypiore drugi raz i wyprasuje. Na początku października powinien do nas dotrzeć również wózek Camarelo carmela. Bardo fajny wygodny i lekki. :-) także mam Nadzieje ze w pierwszy weekend października będziemy mieli już wszystko ograniete i pozostanie nam tylko czekanie. Ja dalej pracuje i jestem mile zaskoczona bo ostatnio mój szef powiedział ze jak będzie mi za ciężko tobie znajdzie dla mnie prace u nas w biurze żebym się nie przemeczala wiec jak nadal będę się dobrze czuła to może nawet do połowy października popracuje.Sorki za rozpisanie i błędy ale pisze z tel. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂 Ja nie wiem dokladnie ile mam tych najmniejszych ciuszkow, bo poki co jestem na etapie prania wstepnego, czyli wszystkiego jak leci 😉 Na dniach bede sortowac ciuszki i te malenstwa juz wypiore w proszku dla niemowlaczkow 🙂
Dzisiaj bylam na wizycie, z Daguska wszystko w porzadku, wazy 1815 g. Moja mala kochana dziewczynka <3 A ja mam troche za wysokie cisnienie i musze mierzyc 3 razy dziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela juz masz posciel w lozeczku?? Nie martwisz sie, ze sie zakurzy?? Ja planuje, zeby maz ubral jak ja bede w szpitalu.

Justa super waga!! U nas bylo 1500 w srode. No i znowu mala mi sie obkrecila, siedzi glowa do gory. Mam nadzieje, ze znowu fiknie glowa w dol.

Ale pogoda. Od 4 dni leje, pranie mi nie schnie 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. U mnie na razie tylko łóżeczko rozłożone 😞 Nie mogę się jakoś zmobilizować żeby zejść do piwnicy po ubranka. Przeraża mnie ilość sortowania. Cały czas mi się wydaje. że jeszcze tak dużo czasu zostało...... Ech.
U mnie wczoraj i dziś w miarę słońce świeci, z czego się bardzo cieszę bo synek załapał wirusa żołądkowego i "trochę" pościel pobrudził. Ładnie teraz wszystko schnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamasynka córka urodziła sie 07.10.2011 🙂
Widze ze dużo z Was jest na etapie prania albo już ma poprane ciuchy a ja kompletnie nie moge sie za to za brac zawsze coś jak juz mam to zrobic to albo cos wypada albo pada deszcz.
Jeden kamien mi spadl z serca bo udało mi sie kupic od znajomej za 180zl ciuchy dla dziecka na sam poacztek body spiochy itp. O torbie do szpitala w pazdierniku skompletuje ale ze mnie len widze. Myslalam ze jak córka pojdzie do przedszkola to bede miala wiecej czasu a tu nic nim ogarne zrobie obiad trzeba ją odebrac. A wogóle to mam straszny problem bardzo przezywa pojscie do przedszkola rano codziennie histerie godzina zmagania sie z ubraniem niby wraca z usmiechem ale jak zbliza sie pora kąpania i spania jest placz bo wie ze rano do przedszkola idzie serce mi peka w pierwszy dzien musialam wyjsc z przedszkola mąż zostal bo nie potrafilam opanowac łez a nie chciałam zeby przezywala ze ja jeszcze placze. Na dodatek od dwóch dni zaczela mi siusiac w łozko w nocy pewnie z stresu mam nadzieje ze jej to przejdzie i przyzwyczai sie jedne dzieci szybciej drugie pozniej akceptują pójscie do przedszkola ale czuje ze duzo siły musze jeszcze miec duzo rozmow i tłumaczenia bo czasami czuje sie bezsilna i mam wrazenie ze zaraz odpuszcze jej a nie chce tego bo wiem że to dla jej dobra.
Anka bardzo sie ciesze ze jesteś w domku oszczedzaj sie kochana!
Ile wasze dzidzie wazą? U nas zaczelam 30tc i 1366g. wedlug USG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe mój synek też z 2011 roku 🙂 tyle że z 2 lutego.
Bajka nie martw się przedszkolem. Mój maluch poszedł jak miał 2.5 roku. Pierwszy miesiąc był okrutny. Jak go odbierałam to słyszałam, że były MOMENTY kiedy nie płakał. Serce na pół mi się łamało. A potem to ciężko było go zabrać do domu. 😉 Musi minąć jakiś czas zanim się przyzwyczai, ale będzie dobrze. Nosek w górę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Noo faktycznie na poczatku jest ciezko. Moj poszedl jak nie mial 2 lat. Dwa tygodnie plakal, siedzial w kacie, nic nie jadl, nie bawil sie, tylko plakal caly dzien. W nocy budzil sie z krzykiem. Po dwoch tygpdniach minelo, do tej pory nie chce wracac do domu, w weekendy marudzi, bo teskni za przedszkolem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie 🙂
Anka jak się czujesz?
Jak widzę jak piszecie ile Wasze dzieciątka już ważą to aż mi się oczy szeroko otwierają... Ja się we wtorek dowiem ile moja waży, ale fakt jest mi już ciężko. Brzuch duży i ciąży, mała się wierci i krzyże i biodra dają w tyłek. A tu jeszcze 2 miesiące z hakiem do terminu.
Ja mam bardzo dużo ubranek od 50 - 68 nawet. Śmieje się, że będę małą co 15 minut przebierać, żeby wszystko choć raz miała na sobie 😉
Ale to tylko dlatego, że kupiłam od znajomej pakę ubranek za w sumie 230 zł, a jest tego tyle że się nie spodziewałam. Samych czapeczek bawełnianych chyba z 25.... nie liczyłam tego bo nie wiem czy zliczę, masa body, półśpiochów, kaftaników, śpiochów, pajaców.... po prostu masa, oprócz tego dostałam część od siostry i od znajomych po córkach. Od siostry mam też pudło większych ciuszków, więc też na chwilę będą, zobaczymy tylko jak dzidzia będzie rosła. Też już mam to poprane z pierwszego w normalnym proszku. Tzn jutro ostatnia partia do pralki bo nie schło teraz, ale już jest piękna pogoda to nadrobię. A potem tylko w delikatnym proszku dla dzieci i będę prasować póki brzuch na tyle jeszcze przyzwoity że dostanę do deski do prasowania. Jutro będę też zamawiać pościel do łóżeczka i kilka innych rzeczy np. poduszkę klin do łóżeczka i co tam jeszcze trafie od jednego użytkownika z allegro, żeby za przesyłkę raz zapłacić. Zastanawiam się tylko ile czasu mi to prasowanie zajmie bo nie jestem w stanie już długo ustać... A kombinezony jak kiedyś pisałam, kupiłam dwa, jeden na 56 drugi na 62. I jeden dostaliśmy tez na 56, ale to będzie taki awaryjny. Strasznie jestem ciekawa jak duża się moja dziecina urodzi.
Ogólnie im bliżej porodu tym bardziej zaczynam się stresować. Ale mam nadzieję, że dam jakoś radę i że mąż będzie ze mnie dumny a nie zawstydzony jak na porodówce coś odwale 😁 Ogólnie, poza dyskomfortem związanym z "ciężkością" nieodłącznym elementem mojego dnia jest zgaga... jest nie do zniesienia i prawie non stop... zwariować idzie. Gaviscon mi dzielnie przełyk ratuje, bez tego się ani do sklepu nie ruszam na zakupy bo nigdy nie wiem kiedy i po czym zacznie palic... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
helol 🙂

alez mnie zlapalo przeziebienie 😞 ledwo zipie 😞 odezwala sie tez moja astma, musialam jechac do lekarza po wziewy. w nocy nie moge spac, strasznie sie dusze, do tego zgaga tak mnie meczy, ze spie prawie na siedzaco.

wczoraj dostalismy paczke od znajomych z anglii... kosz mojzesza i dwie torby ciuszkow. Ciuszki mi sie nie podobaja, wiec zanioslam do piwnicy, a z tym koszem gdybam sobie co z nim zrobic


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny ! 🙂 jak was tak czytam o waszych przygotowaniach to jestem nieco zdolowana bo ja nie mam nic ogarnietego,nawet pokoiku dla dziecka ogarnietego nie mam 😞 tocze boje z tesciowa o sprzatniecie i strasznie sie z tym gramoli bo twierdzi ze mamy czas.w sobote bylam na echo serca.to co udalo sie dla lekarza zobaczyc-mala byla tak ulozona ze dobrze nie dalo sie obejrzec jej serduszka-stwierdzil ze wszystko jest wporzadku.ogolnie jest wyrosnieta dziewczynka,jest dosc dluga i wazy 1732g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewela moj brzuch wielki, ale tez wysoko, bardzo ciezko mi sie oddycha.

Do szpitala dla siebie koszule do karmienia, podpaski te wielkie, podklady poporodowe, masc na sutki, laktator no i reszta to juz takie zwykle rzeczy. Dla malej ubranka, cos do kapieli, oliwke, alantan do pupy, pampersy i juz 🙂

Malego absolutnie sie nie boje zostawic 🙂 nie raz zostawal z tata jak bylam w szpitalu, a i z innymi jak razem z mezem np gdzies jechalismy. On bardzo lubi gdzies zostawac, jak przychodzi weekend to juz pyta czy moze spac u ktorejs babci 🙂 bardziej sie martwie o to, zebysmy z mezem zdazyli zawiezc przed porodem psa do rodzicow i malego do drugich i zdazyc do szpitala. Podobno drugi raz idzie szybciej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Mamasynka zdrówka Kochana
U nas....synek w domu tez bo chory :-( A ja duzo leze bo czesto lapia mnie bole....nam zostały praktycznie kosmetyki i stodki higieniczne dla mnie do kupienia. jeszcze dzis kolezanka napisala że w tyg podrzuci trochè rzeczy po corci.
Matko czytam ile Wasze maluszki waża to zaczynam sie martwic. Moja na poczatku 30 tyg ważyla 1170 g. Jutro wizyta może dowiem sie ile teraz wazy.
A do szpitala...dla siebie wiem... bo praktycznie spakowana. ale dla Malutkiej kompletnie nie mam pojecie.
W piatek kupiłam dwie paczki (po 28 szt) pampersow dada 1.
Zdrowka drogie mamusie obg wirusy Was omijały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak samopoczucie dziewczyny ?
Mi się niestety pogorszyło, w weekend odwiedził mnie brat z dziecmi i jeszcze wszystko było super, miałam duzo siły. Od wczoraj się zaczeło najpierw biegunka a w nocy wymioty. Dziś nie mam apetytu i mdłości się utrzymują. Jakoś przeżyję ten dyskomfort ale boje się o mojego lokatora 😞
Dopiero we wtorek mam wizytę u ginekologa i nie wiem czy powinnam wczesniej sie zgłosić ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuza we wtorek za tydzień? Ja bym w razie czego zasięgnęła konsultacji, nie wiadomo co to złapałaś, a też żebyś sie nie odwodniła. Może masz nr do swojego lekarza? Mogłabyś zadzwonić i zobaczysz co Ci powie. Trzymaj się 🙂
Co tam u Was dziewczyny? Mnie też coś łapało, ale na szczęście na postraszeniu się skoczyło 🙂 Zdrowiejcie kochane.
Ja też mam dość nisko ułożony brzuch od samego początku. Śmiać mi sie chciało z Małej, bo jak mąż znów pojechał za granicę, to chyba się fochnęła, bo wcale nie reagowała na moje zaczepki 😁 Wgl tak się mało ruszała. Dopiero od wczoraj zaczęła znów reagować na mnie, znów się rozpycha po całym brzuchu i ogólnie wesoły maluch 😁 Widać, że rasowa z niej kobita, bo już humorki pokazuje 😉
Macie rozstępy? Mi się porobiły. Najpierw mi skóra popękała strasznie przy dziurkach od kolczyka w pępku, a teraz to już w wielu miejscach są. I nic nie dało i nie daje smarowanie, taką mam skóre podatną 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...