Skocz do zawartości

Marcóweczki 2016 | Forum dla mam


Kahira

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
na 200% dziewczynka 🙂 i nawet będzie wczesniej niż zakładaliśmy czyli na 9 marca a nie na 15. po dzisiejszym usg wszystko w jaknajlepszym porządku 🙂Mała rośnie jak na drożdżach, obecnie 450 g i ok 20 cm 🙂 chyba pora witaminy odstawić bo jak nic 4 kilo stuknie :P 🙂 Ola była z nami na usg i była zachwycona 🙂 jednak po 10 min zaczeła sie troszke nudzić 🙂 ale jak będziemy miały ochotę to będziemy sobie mogły ogladac w kólłko bo dostaliśmy zapis na płytce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 792
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
małgorzata ja też mam z usg na 09.03.2016 🙂 Puki co trzymam się jednak daty z OM, bo w moim przypadku i tak to raczej lekarz wybierze datę. A wagą Malutkiej sie tak mocno nie przejmuj. Czy będziesz brać witaminy czy nie i tak urośnie tyle na ile jej geny pozwolą. Mój starszy syn całą ciążę był o tydzień mniejszy i mówili że drobny będzie. Przed samym porodem szacowali w szpitalu na ok. 3700g, a potem następnego dnia niespodzianka 4250g.
Co do terminu to ja mam tylko jedną obawę, żeby się dzieć nie zechciał 29 lutego ewakuować, bo przyszły rok jest przestępny 😜 No i w ogóle żeby się chciał dostosować do terminu na który nam lekarz cięcie zaplanuje, bo ja do wymarzonego szpitala mam ponad 70 km, co bym na spokojnie zdążyła dojechać. A właśnie, jak jest u was, szpital już wybrany?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira mnie waga bardzo interesuje bo chce naturalnie rodzic ale jak bedzie podejrzenie o 4 kg to chyba bede zastanawiac sie nad cc.Musze znalezc Oli zdjecia z USG i sobie porównam 🙂 Ola urodziła się taka w sam raz 3280. ( witaminy brałam tylko piewsze trzy miesiące) a teraz biore je od samego początku do teraz. Wydaje mi sie ze jak tylko bede w diecie pilnowac zeby było ich w odpowiedniej ilości to tabletki są zbędne.

Co do szpitala, bede rodzic tam gdzie bedzie miała moja gin dyżur i co za tym idzie w tym samym szpitalu co pierwsze dziecko. Także znam te kąty i nie wiem czy to plus czy minus.

Czasem nieswiadomka jest o wiele lepsza bo zawsze zostaje cień nadziei :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
małgorzata myśle że skoro znasz szpital i ponownie się na niego decydujesz, to chyba znajomość kątów wyjdzie na plus. Przynajmniej wiesz czego się spodziewać.
Ja trzeci poród i trzeci szpital. Tym razem prywatny. Pierwszy poród, który zapowiadł się na najzwyklejszy w świecie przeżyłam w szpitalu powiatowym w moim mieście. Po tym co tam widziałam nigdy więcej bym się nie zdecydowała się tam rodzić. Nic nie wskazywało na komplikacje, a wyszła nagła cesarka, a po niej potężny krwotok. Wszystko działo sie w nocy, lekarka na dyżurze zupełnie nie kompetentna. Nie wiedziała co ma robic i wcale tego przedemną nie ukrywała. Nie weim kto był bardziej przerażony, ona, czy ja. Straciłam bardzo dużo krwi, a na transfuzję czekałam prawie 5 godzin zanim krew dowieźli. Myślałam, że zejdę tej nocy. Normalnie maskra.
Drugi poród - szpital kliniczny z dostępem do krwii i z silnym zapleczem neonatologicznym. Lekarze super, wiedzieli co robią. Wszystko poszło sprawnie. Super do momentu urodzenia dziecka. Oddział położniczy - dramat. Położna przychodziła tylko na zmianę kroplówki, zero pomocy. Nawet podkładów nie zmieniała, więc wszytskie po cc całą noc w brudnych łóżkach leżałyśmy. A rano musieli nas mężowie "oporządzać" . DZiecko w łóżeczku postawili metr od łóżka, a po cc kazali 24h leżeć więc nawet na karmienie nie miał kto dziecka podać. Finał był taki, że całe dnie musiał ze mną mąż siedzieć, bo sama ledwo się ruszałam, a nikogo do pomocy nie było. Ot trzeba by sobie było prywatną położną wynająć, ale o tym wtedy nie pomyślałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka Brzuchatki 😘

Ja juz się wygrzebałam z przeziębienia.Łatwo nie było,ale dałam jakoś rade..
Wczoraj miałam wizytę.Miałam usg podglądowe malutka wariuje,akurat była głową w dół 🤪 Na usg pomiarowe wybieram się w następnym tygodniu albo jeszcze może w tym jak będzie miejsce 😉
Musze brać żelazo..2x1 tabletkę i oczywiście furagin 3x2 tabletki..no ale jak trzeba to trzeba.W piątek wybieram się jeszcze na badanie tsh..
Co do szpitala.To rodzę tam gdzie za pierwszym razem 🙂 Pracuje tam moja Pani doktor,położna przy porodzie trafiła mi się super.Zresztą cały poród byl lekki.Zawsze zabierają maleństwo na noc,chyba że któraś mama chce miec przy sobie,to nie ma problemu 🙂
Muszę się pochwalić!! Dzisiejszą noc przespałam caluśką i ani razu się nie obudziłam 🤪 Chyba zmęczenie po Świętach dopiero wyszło i stres po wizycie u lekarza 😉

Buziaki Kochane 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia dobrze ze już Ci przeszło. Ja chyba się w świętą przeziębiłam, bo mi co trochę nos zatyka. Dobrze że dzieciaki się jeszcze trzymają bo w przedszkolu większość chora. U starszego w grupie 5 osób u młodszego 3. A ja wizytę mam jutro. Wyniki odebrałam i wygląda na to ze jest ok. Martwię się tylko trochę bo chyba blizna po cesarce się odzywa. Nie mogę za daleko chodzić bo po jakiś 200m wolnego spaceru zaczyna mnie w dole brzucha ciągnąć. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje. Nie pozostaje mi nic innego jak wyczekać do jutra i zobaczyć co powie lekarz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira brawa dla mnie za spostrzegawczość 🤪 Dopiero teraz zobaczyłam wiadomość od Ciebie która dostałam w...sierpniu 😁 haha
Ja jutro śmigam na tsh i USG 🤪 Mam na 10:30 już nie mogę się doczekać 😎 moze z Hani Heniek się zrobił??ale by było zabawnie 😜
Wypiłam "kawę" inke..niedobrze mi 🤢 przed ciążą potrafiłam pić nawet 3 razy dziennie prawdziwej kawy a teraz...zachciało mi się kawusi iiii źle się czuje 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja przed ciążą 3 kawy dziennie piłam. Teraz ograniczam się do jednej. Ale ciężko mi z tym bo ja mam strasznie niskie ciśnienie.Zwykle coś koło 90/50. Wiec cały czas senna chodzę i nie wiem czym sobie samopoczucie poprawić. Ciśnienie skacze mi zwykle przed wizytą u gina i w karcie ciąży mam zawsze książkowe 120/60 😜 No właśnie dziś czeka mnie jeszcze wizyta....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to i ja już po upragnionym usg :-) i kolejna laleczka do maluszków dochodzi ;-) ruchów jeszcze jako tako nie czuję ale na usg krecila się ;-) wszystko jest w porządku, zdrowa i rośnie jak na drozdzach :-)
Więc do listy dopisać można że dziewczyna a imię to albo Zosia albo ala ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki co u was? Napiszcie Cs ciekawego bo doła mam. Wczoraj byłam u gina i trochę mnie zdołował. Niby na razie wszystko u nas ok ale blizna po cesarkach bardzo cienka. Mam się nastawić na to ze będzie wcześniejszy poród bo macica może nie dać rady. Wiec raczej marcówką nie będę 😞 Dobrze żebym do 36-37 tygodnia dociągnęła. I paradoksalnie mam mieć nadzieję na to na co zwykle w ciazy nie jest wskazane- na ułożenie pośladkowe (co by nie napierało małe na bliznę zbyt mocno)i szybkie wzrastanie dziecka. Teraz mamy obserwować bliznę i czekać tak długo jak się da żeby Malutka jak najbardziej dojrzała. Trochę się zaczęłam martwić 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cesii gratuluje 😉

kahira to niefajnie u Ciebie 😞 ale trzeba pozytywnie myslec..ale ciagle z tylu glowy ta mysl zeby nie to i zeby nie tamto.. musi byc dobrze i tyle 😉 trzymam kciuki

to tylko u mnie synek 😉 ! . myjuz mozna powiedziec po przprowadzacce 😉 jeszcze zanim sie wszystko ogarnie do konca to troche potrwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira 😘 Zabraniam Ci się dołować 😉 Przeciez lekarz powiedział że póki co jest ok, to nie ma co się na zapas martwić.Musisz teraz włączyć tryb oszczędzania się i będzie dobrze 😘

Ja byłam wczoraj na USG.Mała ma się bardzo dobrze 🙂 wazy 430 g i strasznie fika!! Kopała mnie okrutnie i widziałam to na usg 🤪 Nie wiem jak jest u Was,ale jak chodzę to jest spokój no czasami mnie kopnie..ale wystarczy że usiądę to idzie seria 😁 Mam wzruszające zdjęcie...widoczną nóżkę mojej Hanusi i jej maciupką stópkę kochaną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Przemyślałam temat na spokojnie i zdecydowanie mas rację Anulcia , z dołowania nic dobrego nie wyniknie. Trzeba się zebrać do kupy i być dobrej myśli. Skupiam się na pozytywnej stronie tego wszystkiego. Wiem ze jestem pod dobrą opieką i faktycznie jeśli nasze życie / zdrowie będzie zagrożone to wcześniejszy poród będzie jedynym rozwiązaniem. Na razie jest dobrze więc nie ma co wybiegać mocno do przodu. Może się jakiś wszystko szczęśliwie poukłada i dotoczymy się do tego 9 miesiąca.
latka I jak wam się mieszka na nowym?
Anulcia u mnie jest to samo. Jak chodzę to Malutka śpi. Siądę- zaczyna szaleć. A najbardziej się wścieka jak kładę się siać. Dziś na przykład ułożyła się poprzecznie i mi brzuch na boki rozpycha 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Co taka cisza? :-) kochane czas ucieka...jak tam z wyprawkami??? Ja dziś zaszalalam i już mam wózek i fotelik. Fajnie się złożyło że dwie koleżanki właśnie chciały się wyzbyc a ja chętnie przyjmę, bo z dobrych rąk i sprawdzonych :-) z pierwszą córka chciałam wszystko nowe ale teraz uważam że szkoda kasy na nowe i nie przeszkadza mi używany wózek :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jaki tu spokój 😜
Jak się czujecie? Mnie pare dni strasznie głowa bolała.Nie mogłam wytrzymać..na szczęście już mi przeszło 🤢 Odstawiłam na jeden dzień żelazo bo miałam bóle brzucha po nim i biegunkę.Zauważyłam,że objawy minęły..Dzisiaj zrobię sobie jeszcze jeden dzień wolny od żelaza,a jutro wezmę normalnie...jesli objawy wrócą znaczy to,że tabletki musze zmienić 🤨

Kahira jak się czujesz???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie 🙂
Właśnie wróciłam z usg i potwierdziły się moje domysły, będzie córka 😮 troszkę jestem zdezorientowana tymi różami, spinkami, gumeczkami i całą resztą towarzysząca przy córci ale będę miała w domu parkę wiec cieszę się ogromnie 🙂 Mój Tomek wybierał imię i na razie zostaje Lilka 🤪
334 gramy i jakieś 18 cm 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczynki
Cesii pochwal się wózkiem i fotelikiem. Co konkretnie zakupiłaś? Ja puki co mam wózek Maxi cosi mura 4 czarny, fotelik i łóżeczko po synach. Planuję potem jakąś lżejszą spacerówkę dokupić. Z wyprawki to wczoraj się wybrałam z mężem na zakupy o kupiłam trzy sztuki body 🙂 Dziś mąż wyciągnął mi ze strychu kartony z ciuszkami po chłopakach, koleżanka obiecała wyprawkę po swoich córkach udostępnić, więc dużo kupować nie będę.
Anulcia dzięki za troskę. Fizycznie czuję się świetnie, psychicznie też już mi lepiej. W środe przyjechała do mnie przyjaciółka z którą się dawno nie widziałyśmy. "Przerobiłyśmy" temat i już mi lepiej, Ona 4 miesiące temu rodziła w tym szpitalu gdzie ja się wybieram i mówi, że neonatologię mają tam na najwyższym poziomie i spokojnie rodza się tam wcześniaki po 32 tc.
Ewelina gratuluję córy 😁 Jak znajdę chwileczkę to uzupełnie tabelkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ejjjj Dziewczynki...nie mówcie że Nasze forum upadło???!! Co z Wami 😜 co u Was i dzidziuśków??
U mnie w miarę ok..obecnie zmagam sie z opryszczką 😞 boje się tego dziadostwa 🤢 może być w ciąży groźna 😞 ale jestem dobrej myśli i mam zamiar to wypędzić jak najszybciej!!

KOCHANE NAPISZCIE CO TAM U WAS SŁYCHAĆ 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia ja zaglądam na forum regularnie. Dziewczyny chyba bardzo zajęte. U mnie ok dziecię rośnie. Rusza całym brzuchem jak szalone. Dziś miałam okropnie stresujący dzień w pracy i zapowiada się taka "miła" atmosfera przez kilka kolejnych dni. Postanowiłam że chyba juże mi wystarczy pracy, tym bardziej że zbliża się koniec roku i pracy będzie nadmiar. Na następnej wizycie poproszę doktora o zwolnienie.
A co do opryszczki to spokojnie zdążysz zwalczyć do porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira myślę,że mądrze robisz biorąc zwolnienie.Stres nam teraz nie potrzebny to raz a dwa powinnaś się oszczędzać 😉 Chłopaki pewnie się ucieszą 🙂 U mnie Hania tez wariuje 😁 chociaż zdążają się jej ciche dni raz na jakiś czas,gdzie kopnie kilka razy i cisza...i wtedy wiadomo stres 🤢 ale na drugi dzien nadrabia 🤪 Ostatnio jak leze czuje ją w dwóch miejscach naraz,tak jakby się wyciągała...nie wiem co ona tam kombinuje ale skutecznie udaje jej sie mnie w nocy budzic 😜 jak przyłożę rękę to szaleje...a jak przyłoży rękę tatuś to odrazu spokojna i nie chce pokazać co potrafi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Ja wczoraj pisałam że taka tu cisza, ale jakiś error wyskoczył i nie miałam już siły drugi raz pisać :-P
Ja miałam wczoraj spotkanie z położna o którym zapomniałam, bo pomieszaly mi się dni i nawet nie wiedziałam że jest 16.11 :p
Mała nie wiele się rusza, leniuszek mały. Ja rosne i rosne i rosne. Nie wiem co zle robię ale niedługo już będzie 10+ aż mi się myśleć nie chce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez wreszcie ruszyłam z wagą do przodu. Bardzo długo miałam 2kg na plusie teraz już 5 i widzę systematyczny przyrost od jakiegoś miesiąca. No i ostatnio się chwaliłam ze w nocy dobrze mi się śpi, ale niestety długo to nie potrwało. Od tygodnia znów po nocach łażę. A to siku a to pić a to za gorąco 😠
Anulcia chłopcom nawet się nie pochwalę zwolnieniem. Niech sobie spokojnie do przedszkola chodzą, a ja będę mieć wreszcie czas dla siebie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira Ty cwaniaro 😜 nieźle to sobie wykombinowałaś hehe.
Ja przez kilka nocy spałam jak niemowlę..ale mam taki problem,że wieczorkiem mój mąż masuje mi stopy..tak dobrze mi się robi,że zasypiam na siedząco 🤪 Ucinam drzemkę 15 minutową,wtedy mój mnie budzi żebym się położyła..i co???! Zasnąć nie mogę hehe 😁 ogólnie wieczorem moge byc mega padnięta zmęczona itd. A w nocy i tak się obudze..a to o 2 albo 3 a czasami nawet co godzinę.Dzisiaj wstalam zrobić mojemu kanapki o 6 oczywiście sama zjadłam kanapkę 🤪 Myślę poloze się póki Emilka śpi,ale Hania nie pozwalała zasnąć tak sie
Wściekała że się położyłam i mnie terroryzowała kopniakami 🙃 Zasnęłam przed 8 a o 9 Emila mnie obudziła słowami" Mamusiuuuu,czy wiesz ze bardzo Cie kocham"??? 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...