Skocz do zawartości

Marcóweczki 2016 | Forum dla mam


Kahira

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 792
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Leoś wita na świecie ! 13.03 o godzinie 12.15
ważył 3376 .
poród 38h 45m od odejścia wód. po 6h na ktg do szpitala. jesli si skurcze nie pojawia mam wrocic po 24h na wywolanie . sprawdzenie. zero rozwarcia zalozenie tampona z hormonami zeby pojawilo sie rozwarcie. sprawdzenie po 12h było 2cm. przebicie reszty wód . końcowa zaskakująco szybko . pomasakrowana troche i cewnikowana byłam duze obciazenie pecherz dostal i sie naciagnal..
powoli dochodze do siebie. wyszlam na 2 dzien. ale z cewnikiem co mni bardzo zdziwili ale Anglia. na drugi dzien mialam wrocic na sciagniecie cewnika . po tym od razu lepiej ale ile sie nerwow najadlam. ta sluzba zdrowia!
Najwazniejsze ze mam juz swojego synka!! ma super dlugie czarne wloski a Tymus nie mial . czyli przepowiednie z usg w 36 tc sie sprawdzily ze bedzie mega fryzurka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u mnie było tak:
W nocy z czwartku na piątek nie mogłam spać,byłam niespokojna..miałam rozwolnienie.Zasnęłam o 4 ale budziły mnie trochę dziwne bóle najpierw z brzucha później,krzyżowe.Myślę boli,bo ma boleć!!w końcu to już ten czas 😜 nie bolało jakos specjalnie,tak jak zwykle 🙂 wstałam po 5 do toalety i zobaczyłam krew..oczywiście w płacz i budze mojego,że coś się dzieje.Zebralismy się i do szpitala migiem.Byliśmy o 6 na izbie przyjęć.Dzien wcześniej miałam wizytę nic się na poród nie zapowiadało w końcu rozwarcie było tylko na opuszek..ale po zbadaniu mnie na izbie lekarz stwierdził że jest 3 cm.Przyjęli mnie na patologie.Na ktg aż jeden skurcz 😜 kazali czekać bo według lekarza to tylko skurcze przepowiadające.Moj wrócił do domu.Umyl nam samochody,poodkurzał je ogólny lajt 🤪 O godzinie 9 zaczęły się skurcze nieregularne co 5 4,9 min.I tak do około 10..ból znośny.Mysle nic się nie dzieje chodzę dalej 🤪 O 11 do 11:30 zaczely łapać mnie skurcze co 2 min mysle no nic ide powiedzieć ☺️ Wzięli mnie na fotel a tam 6 cm rozwarcia!!szybko na porodówkę!!juz mnie na wózku wieźli haha..dojechaliśmy (trwalo to z minutę-jeszcze drzwi nie chciały się otworzyć 😉 ) wstałam z wózka i poczułam ciepło na nogach..odeszły mi wody szybko na fotel a tam 10 cm rozwarcia!!jadac na wózku zadzwoniłam do męża żeby się sprezyl i przyjeżdżał..lezac na fotelu zdążyłam poprzeć ze 4 razy..akurat na czwarty raz wpadł mój..zdążył w osratniej chwili na pępowinę 🤪 Zrobiłam nieźle zamieszanie na oddziale ☺️położne krzyczaly ze na wózku urodzę 🤪 A mina mojej pani doktor bezcenna jak mnie zobaczyła na oddziale 🤪 Poród zaczynając od skurczy nieregularnych do finału trwał 2 h..strach pomyśleć co by było gdybym przyjechała do szpitala później ☺️ Urodziłabym w aucie...na szczęście wszystko skończyło się dobrze 🤪 Hanulka grzeczna.Ciągle śpi a ja już dawno "na chodzie" 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A to się nam dziewczyny posypały 🤪 🤪 🤪
latka ogromne gratulacje. Dzielna byłaś, niech się nasz kochany marcowy Rodzynek zdrowo chowa.
Anulcia tonie tez jeszcze raz gratuluję. Twój prod to prawie jak w amerykańskim filmie. Dobrze ze mąż zdążył.
Cesii ty się nic nie martw, nikt cię tu nie zostawi. Ja juz Anulci poród wywróżylam. Tobie mogę powiedzieć że jeśli przeczucie mnie nie myli to na święta będziecie w komplecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia to dosłownie jak błyskawica zadziałałaś haha 😆 super że się nie namęczyłaś. ja dziś też spać nie mogłam, ułożyć się za cholerę, ciągle mi gorąco, niewygodnie. w końcu rozwaliłam się jak kot na pustyni i usnęłam. o 5 głodna sie obudziłam. mam małe skurcze, kłuje mnie na dole i mam rozwolnienie , ale już któryś dzień. no nic czekam cierpliwie bo wyboru nie mam haha 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cesii_ napisał(a):
hej kochane 😁 jeszcze w dwupaku jestem. na 13 mam ostatnią wizyte u położonej. mam zdecydowac o masażu szyjki. boję sie bo to ponoć boli a może nie spowodowac porodu. co sadzicie?


Kochana może boleć aleeeee może zdziałać cuda 😉 może warto spróbować? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trzymaj kciuki za nasz ostatni brzuszek 🙂
U nas leci powolutku do przodu 🙂 Julcia jest kochanym dzieckiem a Ola jeszcze lepsza starszą siostrą. Mała śpi i je i czasem się uśmiechnie 🙂 a jak wstanie to Ola rzuca wszystko by zagadać dotknąć pocałować. A jak śpi to starsza się nudzi i pyta kiedy Julcia wstanie 🙂 mąż też na medal 🙂

Oby tak dalej 🙂 trzymam za was
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Super ze juz masz malutka przy sobie :-) jest na pewno ciężko ale ile radości przy tym :-) moja Hania też już chodzi za mną i pyta kiedy dzidzia wyjdzie bo jej się nudzi haha 😜 co do masażu to ona mi go chyba nie zrobiła. Wsadziła palce, trochę pomietolila ale krótko i powiedziała że jest 1 cm i szyjka długa. Także chyba tylko sprawdziła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...