Skocz do zawartości

Kwietnióweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Mynia98

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Teraz, Agnieszka5g napisał:

 

Kupiłam kinkiet ale mają mi go zrobić wl na sznureczek.

Lampę sufitowa muszę wybrać taką żeby oświetlała mi skosy.ale szukam cały czas.

To daj później fotkę 😉 ja myślę czy nie kupić takiej lampki zwykłej do kontaktu ale z włącznikiem, żeby dawała mało światła na tyle żeby się nie zabić jak wejdę do małego w nocy, ale żeby go nie wybudzić. Bo akurat koło wejścia mamy włącznik światła a pod nim jedno gniazdko na wysokości ręki. Myślę że to będzie chyba najlepsze dla nas rozwiązanie bo nie zajmie mi na razie komody więc będzie mogła stać wanienka, a zawsze coś sobie oswietle na początku w nocy 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, Enigma91 napisał:

To daj później fotkę 😉 ja myślę czy nie kupić takiej lampki zwykłej do kontaktu ale z włącznikiem, żeby dawała mało światła na tyle żeby się nie zabić jak wejdę do małego w nocy, ale żeby go nie wybudzić. Bo akurat koło wejścia mamy włącznik światła a pod nim jedno gniazdko na wysokości ręki. Myślę że to będzie chyba najlepsze dla nas rozwiązanie bo nie zajmie mi na razie komody więc będzie mogła stać wanienka, a zawsze coś sobie oswietle na początku w nocy 🙂

 

Dodałam link wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, Agnieszka5g napisał:

 

Kupiłam kinkiet ale mają mi go zrobić wl na sznureczek.

 

Lampę sufitowa muszę wybrać taką żeby oświetlała mi skosy.ale szukam cały czas.

 

W Biedronce jest na tekstylia 70% 

Kupiłam dwa pajacyki i pieluchy tetrowe za grosze.

Ale śliczny ❤️ widziałam takie z liskiem do Aleksa chciałam właśnie, ale chcemy naklejki koło łóżeczka więc na razie nie biorę 😉

 

Wiem, u nas już nic zabawek nie było a jedyne pajace były już z tej serii co kupiłam wcześniej z moją mamą z Kubusiem więc już nie brałam kolejnych. Ale kupiłam sobie 2 sukienki wielkie żeby bęben mi zmieściły później na wiosnę za grosze i parę koszulek zwykłych XL bo jak się na brzuchu rozciągną to nie będzie mi żal 😉

Edytowane przez Enigma91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 godziny temu, Enigma91 napisał:

A jak wybieralas rozmiar? Czy zamówiłaś dwa i będziesz sprawdzać które będą dobre? Ja się waham czy M czy S jednak wziąć. I coś mi się wydaje że chyba Ski, ale już poczekam co poradzi położna bo ona też jest doradcą laktacyjnym więc chętnie się jej poradzę.

Zamówiłam M, myślę że S to bardzo małe są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
12 minut temu, Aldonita napisał:

Zamówiłam M, myślę że S to bardzo małe są

No też tak myślałam, ale ja mam brodawki prawie płaskie. Moja przyjaciółka mówi że np muszle ma M w pożyczonym od położnej laktatorze, a sutki i brodawki miała w miarę standardowe i mocno urosły jej w czasie karmienia, a wychodzi na to że jak będzie kupować to musi kupić chyba muszle S, bo M jednak za duża. Więc muszę dopytać na szkole położnej jak to zmierzyć 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
W dniu 3.01.2021 o 21:50, Enigma91 napisał:

Pamiętajcie też dziewczyny, żeby nie stosować przed krzywa żadnej diety cukrzycowej przypadkiem i jeść normalnie jak zawsze 😉

Dokładnie! 🙂 ja badałam cukier tydzien temu i wszystko dobrze a nie mam dnia żeby nie zjeść czegoś słodkiego, to owoce, to bułka z miodem, to malinki z ogródka ze słoika a i czasem skuszę się na wafelka. Tylko po czekoladzie mi niedobrze ale bez słodkości choćby w zdrowej domowej formie sobie nie wyobrażam. Przed ciążą ochotę miałam tylko w czasie miesiączki a ciągnęło do wszystkiego co kwaśne. Teraz to tylko słodkie 😄 także u mnie tekst,,słodkie to na dziewczynkę” się sprawdził. 
 

jeszcze tyle czasu a ja już nie mogę się doczekać mojej kruszynki 🥰 ale czas leci i nim się obejrzymy będziemy pisać która już urodziła 😄 miłego dnia !! 
 

a i dla tych co boją się badania cukru: jakby mi dali dwie szklanki glukozy to picia to tez bym wypiła 😅 także generalnie dobre, w zależności jak kto cukier lubi. Smakuje identycznie jak robicie lukier z cukru pudru tyle że płynne jak woda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
15 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

Nie rozumiem jeśli ktoś nie ma cukrzycy to dlaczego nie może zjeść coś słodkiego . Nie mówie żeby się obrzerac na całego ale jeść przecież można.

Ja dzisiaj zamówiłam lampkę kinkiet do pokoiku, firankę i naklejki na ścianę bo pokoik się remontuje właśnie. Wtedy meble o potem będę kupować reszte rzeczy żeby mieć miejsce gdzie to przechowywać.

Dzisiaj miałam mieć pierwsze zajęcia w szkole rodzenia ale odwołane i przeniesione na za tydzień że względu jakiś wytycznych na kwarantannie przez covid czy jakoś tak.

Koleżanka mi poleciła koszule ciążowe że strony  www.doctornap.com.pl podobno bardzo dobry gatunek.

Polecam piżamki z doctornap. Najlepsze gatunkowo jakie w życiu miałam a mam chyba jeszcze rabat 10% za poprzednie zakupy to odkopię i sie podzielę ale to na nieprzecenianie i do któregoś tam lutego. Na Allegro tez od nich są i tansze (tak czy siak ok 80zl trzeba dać, ale jakość super)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Hej dziewczynki jak tam u was? Ja właśnie siedzę na krzywej 😁😁 i szczerze nie jest taka zła hehehe a miałam cytrynową w proszku, babeczka mi zrobiła tak że miałam schłodzoną. Na czczo 85 a resztę się dowiedziem za tydzień na wizycie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, ewon napisał:

Hej dziewczynki jak tam u was? Ja właśnie siedzę na krzywej 😁😁 i szczerze nie jest taka zła hehehe a miałam cytrynową w proszku, babeczka mi zrobiła tak że miałam schłodzoną. Na czczo 85 a resztę się dowiedziem za tydzień na wizycie. 

No to jak na czczo jest ok to już duży sukces, większość mam ma problem właśnie z tym parametrem 😉 będzie dobrze 🙂

ja wlansie szykuje pankejki na ksylitolu i z mąką orkiszowa żeby mój cukier nie oszalał 🙂 kupilam świeże porzeczki w Lidlu i mrożone jagody będziemy zajadać ❤️

i chyba sobie kakao bez cukru zrobię do tego bo u nas za oknem dzisiaj znów zima i cały czas sypie śnieg 🙂

Wczoraj przez pieska i zakupy coś mnie brzuch się spinał, więc dzisiaj sobie chyba odpocznę cały dzień na kanapie bo jutro chcemy iść gdzieś na spacerek w góry 🙂

w ogóle wczoraj do mnie dotarło że zostało 12tygodni nam, strasznie szybko mi to leci, przeraża mnie że w domu jeszcze tyle rzeczy mamy niewykończone. Mam nadzieję że do marca wszystko skończymy 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Całe badanie przeszłam bardzo dobrze,aż byłam w szoku,ale przed chwilą weszłam do domu. Usiadłam z niemocy, dostałam uderzenia gorąca, ręce mi się trzesły. Masakra. 
Właśnie jem śniadanie. Ale ręce dalej się trzesa, już tak miałam( to wylądowalam na sorze) i teraz to pewnie z głodu jak wtedy. 

 

@enigma co raz mniej czasu zostało, ja też jeszcze wszystko w torbach. Także dopiero będę szykować i kupować meble i wózek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
4 godziny temu, Kamilabe napisał:

Polecam piżamki z doctornap. Najlepsze gatunkowo jakie w życiu miałam a mam chyba jeszcze rabat 10% za poprzednie zakupy to odkopię i sie podzielę ale to na nieprzecenianie i do któregoś tam lutego. Na Allegro tez od nich są i tansze (tak czy siak ok 80zl trzeba dać, ale jakość super)

 

Super z tą zniżką jak idzie się podzielić chętnie skorzystam.

1 godzinę temu, Enigma91 napisał:

No to jak na czczo jest ok to już duży sukces, większość mam ma problem właśnie z tym parametrem 😉 będzie dobrze 🙂

ja wlansie szykuje pankejki na ksylitolu i z mąką orkiszowa żeby mój cukier nie oszalał 🙂 kupilam świeże porzeczki w Lidlu i mrożone jagody będziemy zajadać ❤️

i chyba sobie kakao bez cukru zrobię do tego bo u nas za oknem dzisiaj znów zima i cały czas sypie śnieg 🙂

Wczoraj przez pieska i zakupy coś mnie brzuch się spinał, więc dzisiaj sobie chyba odpocznę cały dzień na kanapie bo jutro chcemy iść gdzieś na spacerek w góry 🙂

w ogóle wczoraj do mnie dotarło że zostało 12tygodni nam, strasznie szybko mi to leci, przeraża mnie że w domu jeszcze tyle rzeczy mamy niewykończone. Mam nadzieję że do marca wszystko skończymy 🙂

 

Tak mi przykro z powodu pieska ja nie wyobrażam sobie żeby mojej suni zabrakło a ma dopiero 3,5 roku.

38 minut temu, ewon napisał:

Całe badanie przeszłam bardzo dobrze,aż byłam w szoku,ale przed chwilą weszłam do domu. Usiadłam z niemocy, dostałam uderzenia gorąca, ręce mi się trzesły. Masakra. 
Właśnie jem śniadanie. Ale ręce dalej się trzesa, już tak miałam( to wylądowalam na sorze) i teraz to pewnie z głodu jak wtedy. 

 

@enigma co raz mniej czasu zostało, ja też jeszcze wszystko w torbach. Także dopiero będę szykować i kupować meble i wózek. 

 

Ja też się źle czułam od tej glukozy myślę że jak zjesz to cię się lepiej zrobi. 

Ja mam problem tkwi że łapie sie na tym  że coraz częściej mi słabo wczoraj w Biedronce to myślałam że zemdleje zdjęłam maskę bo maskara. Nawet jak robię obiad to mi wszystko z rąk leci i muszę siadać co chwilę maskara wy też tak macie jeszcze trochę i nic nie będę w stanie zrobić.

Pozatym mam zaparcia i nic nie działa jak sobie radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, ewon napisał:

Całe badanie przeszłam bardzo dobrze,aż byłam w szoku,ale przed chwilą weszłam do domu. Usiadłam z niemocy, dostałam uderzenia gorąca, ręce mi się trzesły. Masakra. 
Właśnie jem śniadanie. Ale ręce dalej się trzesa, już tak miałam( to wylądowalam na sorze) i teraz to pewnie z głodu jak wtedy. 

 

@enigma co raz mniej czasu zostało, ja też jeszcze wszystko w torbach. Także dopiero będę szykować i kupować meble i wózek. 

Też miałam taki problem, po krzywej pojechałam sobie jeszcze po zakupy na śniadanie i jak weszłam do domu to już mi całe ręce latały, jak zjadłam to już było ok. Ale przed obiadem i tak miałam później zjazd energetyczny i zasnęłam nawet nie wiem kiedy na kanapie. Nigdy tak mnie nie ścięło nagle na spanie.

Ja dla malego będę dopiero ogarniać od połowy lutego pranie i układanie wszystkiego. Na razie musimy do końca ogarnąć rzeczy remontowe w mieszkaniu bo zmienialiśmy na wiosnę i jeszcze wiele rzeczy rozgrzebane niestety.  Ale malowanie szaf i naszej sypialni myślę zejmie mi może tydzień więc zacznę sobie w piątek 🙂 pozniej porządki w szafach, rozpakować wszystko do końca i jak mąż będzie miał wolny weekend to musimy skończyć panele w garderobie i zadzwonić po kogoś z kolegów żeby pomógł mu wstawić suszarkę do łazienki, bo na razie moje cudenko stoi mi w salonie 😅 mogę sobie je podziwiać 🤣

Jeszcze w lutym będziemy musieli ogarnąć jedną ścianę w salonie i będziemy prawie gotowi. Marzy mi się do połowy lutego skończyć bo wiem że później może być ciężko z siłami, a chce też 20.02 z moimi dziewczynami spotkac się na duży baby shower ❤️ 30tke moja przeniose pewnie na lato jak już będę mogła wypić chociaż piwo i Aleks będzie trochę ogarnięty, więc chcę chociaż fajny wieczór dla dziecka zrobić 🙂

 

@Agnieszka5g niestety taki minus psów dużych raz, że żyją krótko 😞 na szczęście mamy jeszcze teraz Bostonki więc te będą z nami na długo i będą ganiać z naszym maluszkiem jak zacznie chodzić 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Czesc dziewczyny 😃 U mnie dzisiaj dzien lenistwa. Wczoraj troche spacerowalam, bylam u hematologa na pobraniu krwi i pozniej robilam salatke z kurczakiem 😃. Dzisiaj  dzidzius w brzuchu bardzo aktywny 😍💞caly czas kopie i fika koziolki 😍. Szczerze mowiac od wczoraj dopisuje mi apetyt. Mam ochote czesciej jesc. Dosyc czesto jestem glodna. Tez tak macie? Ja od 24 tygodnia. 

Zamowilam sobie 2 koszule nocne ciazowe z C&A 100 % organiczna bawelna. Sa super takze do karmienia po porodzie. Zamowilam sobie M, ale sa dosyc duze i spokojnie dam rade wejsc w 9  miesiacu 😃

 

Agnieszka mi 2 dni temu tez zrobilo sie w sklepie bardzo slabo.  Wczoraj przy pobieraniu krwi tez zdjelam maske bo ciezej mi bylo   z maska oddychac. Czytalam, ze jak brzuszek i dzidzius rosna to moze tak sie dziac bo sa uciski na przepone i inne organy. U mnie bardzo ucisk na pecherz moczowy..  W nocy 3 razy biegalam do toalety 😲

Ja tez mam czasami problemy z zaparciami. U mnie pomaga jogurt naturalny i do tego 2 sliwki suszone. Tez dobrze do obiadu buraczki tarte zjesc , jabuszko, gruszka,musli na sniadanie. 

Ja dosyc dlugo pilam wode gazowana bo po  niegazowanej chciala mi sie zwracac i to tez powodowalo wzdecia. Teraz od tygodnia pije tylko niegazowana i jest o wiele lepiej.  Pomaga magnez 2x dziennie na zaparcia.  Ruch, spacerek w ostatecznosci lek mozna. Mi raz doktor przepisala syrop taki dla kobiet w ciazy. 

Ja jak przygotowuje jedzenie lub cos kroje to  na siedzaco. Mam takie wysokie krzesla i wygodnie wszystko kroje. Tez moj maz ma Home Office i pomaga mi bardzo we wszystkim. 😍😍😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

W dzień mnie zmuliło jak zjadłam i godzinkę spałam. Ale wstałam z energią, posprzatałam, ugotowałam obiad, byłam z psem na kontroli. 

A teraz głowa mi pęka. 

 

Popatrzcie jakie ciuszki też mają, kurde takie słodkie 🥰 posciele też tajne i duży wybór. 

https://www.facebook.com/Mini-Minti-936304093230687/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, ewon napisał:

W dzień mnie zmuliło jak zjadłam i godzinkę spałam. Ale wstałam z energią, posprzatałam, ugotowałam obiad, byłam z psem na kontroli. 

A teraz głowa mi pęka. 

 

Popatrzcie jakie ciuszki też mają, kurde takie słodkie 🥰 posciele też tajne i duży wybór. 

 

I jak piesek? Już idzie ku dobremu?

No te ciuszki teraz to takie słodkie że ciężko czasem coś nie dokupić 😁 ja na razie ciuszkow już nie nie kupuję, penwie coś jeszcze dostaniemy. Będę się od 30tc zabierać za pranie i pakowanie walizki to zobaczę czy coś jeszcze dokupić 😉

Dzisiaj upolowałam sobie na Vinted używany pojemnik na chusteczki nawilżane że skip hop ❤️ bo cena nowego to przecież jakiś koszmar, pojemniczek z uszczelką a 50zl. Kupiłam używany za 15 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
10 godzin temu, Enigma91 napisał:

I jak piesek? Już idzie ku dobremu?

No te ciuszki teraz to takie słodkie że ciężko czasem coś nie dokupić 😁 ja na razie ciuszkow już nie nie kupuję, penwie coś jeszcze dostaniemy. Będę się od 30tc zabierać za pranie i pakowanie walizki to zobaczę czy coś jeszcze dokupić 😉

Dzisiaj upolowałam sobie na Vinted używany pojemnik na chusteczki nawilżane że skip hop ❤️ bo cena nowego to przecież jakiś koszmar, pojemniczek z uszczelką a 50zl. Kupiłam używany za 15 🙂

Jest dużo lepiej. Trochę jeszcze piszczy ale wet twierdzi że to jeszcze siedzi mu w głowie i potrzebuje czasu. 

No takie słodkie, ja też na razie nic nie zamawiam. Czekam aż kupiły komodę i ogarne te ciuszki które mam, wtedy będę wiedziała co mogę zamówić. Bo bez sens brać na ślepo. 

No ja na olx siedzę i patrzę co tam mają ciekawego 😅 ale chyba muszę ten vinted ściągnąć, bo tyle osób go chwali. A ja jak się uczepiłam tego olx to jak rzep 😂

Niestety nie które ceny rzeczy to jakaś masakra, i po co przepłacać jak można kupić gdzieś taniej i więcej 🙂

dzisiaj mąż zabrał chłopaków do pracy także chata wolna 😅 ale muszę się zebrać za pieczenie chleba i coś na obiados.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, ewon napisał:

Jest dużo lepiej. Trochę jeszcze piszczy ale wet twierdzi że to jeszcze siedzi mu w głowie i potrzebuje czasu. 

No takie słodkie, ja też na razie nic nie zamawiam. Czekam aż kupiły komodę i ogarne te ciuszki które mam, wtedy będę wiedziała co mogę zamówić. Bo bez sens brać na ślepo. 

No ja na olx siedzę i patrzę co tam mają ciekawego 😅 ale chyba muszę ten vinted ściągnąć, bo tyle osób go chwali. A ja jak się uczepiłam tego olx to jak rzep 😂

Niestety nie które ceny rzeczy to jakaś masakra, i po co przepłacać jak można kupić gdzieś taniej i więcej 🙂

dzisiaj mąż zabrał chłopaków do pracy także chata wolna 😅 ale muszę się zebrać za pieczenie chleba i coś na obiados.

Noo Vinted spoko. Ja ciuszki mam spisane bo jak dostałam paczki używanych to spisałam sobie ile czego mam w jakim rozmiarze z tych mniejszych do 68, więc wiem czego mi brakuje w sumie, ale myślę że ostatnie dokupie jakoś w marcu 🙂 bo najmniej mam body na krótki rękaw a w tym teraz słaby wybór jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Hejka! Też polecam Vinted, ostatnie 2 paczki ubranek właśnie tam zamawiałam.  Mega się opłaca bo nieraz ubranka prawie nowe a cena niższa niż ta sklepowa. Zamawiałam akurat Newbie i jak pomyślę, że miałabym np. za dresik 2 częściowy zapłacić 90 zl. to mnie słabi...  

 

Korzystam z  czasu póki mąż jest i staramy się jak najwięcej przygotować bo potem jak zjedzie to pewnie dopiero w marcu a to już trochę późno.

 

Wgl to mam wrażenie, że się święta nie mają końca bo cały czas ktoś wpada z odwiedzinami albo my gdzieś jedziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, zakapturzona napisał:

Jutro przewidujemy dzień gospodarczy, na wniesienie komody do sypialni, żebym mogła ubranka i inne rzeczy już sobie poprzenosić ze swoich półek. Póki co odkładamy te większe pudła w pokoju małej Gajki. Do końca stycznia chce zamknąć temat wyprawki. 

 

To u nas tez na razie wszytko na kupię. Dzisiaj mieliśmy trochę przenieść ostatnich rzeczy babci od nas do jej nowego mieszkania, ale o 3 mieliśmy pobudkę bo jeden z psów szwagierki miał skręt żołądka i trzeba było jechać szybko na operację do Katowic. Na szczęście mąż z nią zdążył i już wszytko ok, wieczorem go odbieramy.

Więc już dzisiaj męża nie mecze, niech odpocznie sobie po ciężkiej nocy 🙂

A jutro sobie zacznę przeglądać moje rzeczy co wywalić bo połowy rzeczy już nie noszę i w piątek pomaluje fronty szaf u Aleksa, to w weekend się wywietrzy i zacznę powoli prac ciuszki. Chce się zabrać niedługo za walizkę do szpitala żebym miała spokojną głowę że czeka 🙂

Łóżeczko chcemy zamówić w przyszłym tygodniu więc jak złożymy to sobie już wszytko poukładam bo na razie jedna wielka kopa rzeczy na komodzie 😁

Do tej pory do mnie nie docieralo trochę to co się dzieje a teraz już nie mogę się powoli doczekać kiedy poznamy naszego synka ❤️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

A któraś z Was będzie suszyć w suszerce ciuszki bąbelka? Zastanawiam się czy jest sens prasować bodziaki jak się i tak wygrzeja w suszarce już. Nie lubię takich prac i chyba z suszarki już prosto złoże i już 😉

Musze jeszcze popatrzeć jak potraktować kokon i wszystkie kocyki itp. do suszarki nie dam bo się boje ze kocyk bambusowy może się zniszczyć. A kokon boje się że nie wyschnie szybko teraz i będzie śmierdział później ;/ 

Mamy ozonator taki domowy i myślę czy nie wsadzić go do worka razem z moim wielkim misiem z 18tki i nie wyozonowac tego po prostu. Bo miska też nie wypiore bo do pralki nie wejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
15 minut temu, Enigma91 napisał:

To u nas tez na razie wszytko na kupię. Dzisiaj mieliśmy trochę przenieść ostatnich rzeczy babci od nas do jej nowego mieszkania, ale o 3 mieliśmy pobudkę bo jeden z psów szwagierki miał skręt żołądka i trzeba było jechać szybko na operację do Katowic. Na szczęście mąż z nią zdążył i już wszytko ok, wieczorem go odbieramy.

Więc już dzisiaj męża nie mecze, niech odpocznie sobie po ciężkiej nocy 🙂

A jutro sobie zacznę przeglądać moje rzeczy co wywalić bo połowy rzeczy już nie noszę i w piątek pomaluje fronty szaf u Aleksa, to w weekend się wywietrzy i zacznę powoli prac ciuszki. Chce się zabrać niedługo za walizkę do szpitala żebym miała spokojną głowę że czeka 🙂

Łóżeczko chcemy zamówić w przyszłym tygodniu więc jak złożymy to sobie już wszytko poukładam bo na razie jedna wielka kopa rzeczy na komodzie 😁

Do tej pory do mnie nie docieralo trochę to co się dzieje a teraz już nie mogę się powoli doczekać kiedy poznamy naszego synka ❤️

 

Wiadomo od czego skręt żołądka? Zjadł coś? Biedne te nasze pieseły. Zawsze coś się stanie.  Moja Kiss jest kilka miesięcy po rekonstrukcji kolana, ale jak ma gorszy dzień to i tak kuleje na tę łapkę. Wiadomo, raz już staw otworzony nigdy nie będzie jak zdrowy. A bidula zerwała wiązadło.

 

Ja ostatnio jak obczaiłam mój wieszak to większość ciuchów schowałam do szafy bo albo to koszule do pracy, które i tak mi teraz nie służą albo ciuchy do których mój brzuch już się nie wciśnie 😅 nowych za bardzo kupować się nie opłaca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...